Lumen Fidei – Ostatnia Encyklika Benedykta XVI Daniel H. Valsecchi 1. Słowa wstępne Celem tego artykułu jest analizować kilka tematów, wedle mnie najważniejszych, ostatniej encykliki Papieża Benedykta XVI. Franciszek pisze: 7. „pragnę dołączyć do tego, co Benedykt napisał w encyklikach o miłości i nadziei. Prawie skończył on pracę nad pierwszym szkicem o wierze1, Jestem mu wdzięczny i w duchu Chrystusowego braterstwa przejmuję jego cenne dzieło, dodają do tekstu kilka przemyśleń” Należy powiedzieć, że w pierwszych analizach2 tej encykliki nie ma mowy o nieobecności terminu grzechu pierworodnego. Ani słowo o niepoprawnej definicję mszy świętej3 Światło, które na nowo trzeba odkryć [6] „Rok wiary rozpoczął się w 50. rocznice otwarcia Soboru Watykańskiego II. Ta zbieżność pozwala nam dostrzec, że Vaticanum II był soborem o wierze […] Sobór Watykański II ukazał blask wiary w ludzkim doświadczeniu, przemierzając tym samym drogi współczesnego człowieka” Od czasu zakończenia Soboru Watykańskiego II przez Papieża Pawła VI (8/12/1965 AD) – zauważalny jest dla obserwatorów i dla uważnych, przenikliwych katolików – upadek wiary i zmniejszenie powołań zakonnych, oraz duchownych w wielu krajach na świecie. Złudne światło [2] Implikacje negatywne: „W nowożytnej epoce uznano, że takie światło [wiary] mogło wystarczyć starożytnym społeczeństwom, ale nie jest potrzebne w nowych czasach, kiedy człowiek stał się dojrzały, szczyci się swoim rozumem, pragnie w nowy sposób badać przyszłość. W tym sensie wiara jawiła się jako światło iluzoryczne, przeszkadzające człowiekowi w odważnym zdobywaniu wiedzy. Młody Nietzsche zachęcał swoją siostrą Elżbietę, by podjęła ryzyko, przemierzając «nowe drogi […] w niepewności autonomicznego posuwania się naprzód». I dodawał: «W tym punkcie rozchodzą się drogi ludzkości: jeśli chcesz osiągnąć pokój duszy i szczęście, to wierz ale jeśli chcesz być uczniem prawdy, wówczas badaj»4. Wierzenie rzekomo przeciwstawia się poszukiwaniu. Wchodzą z tego założenia, Nietzsche będzie krytykował chrześcijaństwo za to, że pomniejszyło zasięg ludzkiej egzystencji, pozbawiając życie nowości i przygody. Wiara stanowiła więc iluzję światła, utrudniającej nam, ludziom wolnym, drogę ku przyszłości”5 1 Kraków 2013. „Natychmiast po objęciu po Piusie XI jego następca (Pius XII) dokonał zdecydowanego zwrotu w dotychczasowej Watykanu wobec Trzeciej Rzeszy – Pius XI, na rok przed wybuchem wojny zlecił przygotowanie encykliki Humanis Generis Unitas – […] potępiającej antysemityzm. Jego następca schował tekst do szuflady. Wolał na drodze dyplomatycznej zapobiec nadciągającej wojnie, niż ryzykować potępienie szatańskiej ideologii z ambony”, E. Guz, Pius XII – nieznany wątki polskie, s. 130-131, Warszawa 2012. 2 Analiza Lumen Fidei, pierwsza encyklika Papieża Franciszka – Posted july, 2013 by ExurgeDomine, Lumen Fidei – pierwsza encyklika napisana przez dwóch papieżów, Jesús Bastante (Religión Digital), Viernes 5 de Julio de 2013, Ciemności wiary Ignacio Pérez, ten sam tytuł „revista criterio” 3 Zob. infra, pkt [43] Sakramenty i przekazy wiary. 4 Brief an Elisabeth Nietzsche (11 czerwca 1865) w: Werke un drei Bänden, Mūnchen 1954, 953 n. 5 W encyklice Deus Caritas est, Benedykt XVI pisze: „Według Friedrich Nietzschego chrześcijaństwo jakby dało erosowi do picia truciznę, a chociaż z jej powodu nie zmarł, przerodził się w wadę” cz. I, pkt 1.Por. Jenseits von Gute und Bȍse, IV 168. „Chrześcijaństwo i afekty; W chrześcijaństwie można również rozróżnić głos wielkiego ludowego protestu przeciw filozofii: rozum starych mędrców odradzał ludziom powodowane się afektami, chrześcijaństwo chce im je zwrócić. W tym celu odmawia cnocie – w ujęciu filozofów polegającej na zwycięstwie rozumu nad afektami – wszelkiej wartości moralnej, potępia w ogóle rozumność i prowokuje afekty, aby objawiały się w całej pełni swej siły i wspaniałości: jako miłość do Boga, bojaźń Boga, fantastyczna wiara w Bogu, jako najbardziej ślepa ufność w Bogu”6 „Nie należy ozdabiać ani przystrajać chrześcijaństwa: prowadziło ono śmiertelną walkę przeciw wyższemu typowi człowieka, obezwładniło wszystkie jego podstawowe instynkty, wydestynowało z tych instynktów zło tudzież Złego – silny człowiek to typowy przykład niegodziwości, «istota niemoralna». Chrześcijaństwo stanęło po stronie tego wszystkiego, co słabe, niskie, niewydarzone , uczyniło ideał ze sprzeciwu wobec zachowawczych instynktów właściwych silnemu życiu; skaziło rozum rozum nawet najsilniejszych duchowo natur, ucząc odczuwania najwyższych wartości duchowych jako czegoś, co jest grzeszne, co prowadzi na bezdroża, co wiedzie na pokuszenie. Najbardziej godny ubolewania przykład – zniszczenie Pascala, który wierzył w grzech pierworodny, podczas gdy ten rozum zdeprawowało chrześcijaństwo!”7 „Zwykło się nazywać chrześcijaństwo religia litości – Litość stanowi przeciwieństwo afektów tonicznych, które podnoszą energię poczucia życia; działa ona depresyjnie. Kto współczuje, traci energii. Litość zwiększa i zwielokrotnia jeszcze ubytki, siły, jakie obejmuje życiu już samo cierpienie. Przez litość cierpienie staję się zaraźliwe; niekiedy sprawia ono, że ogólne straty, ponoszone przez życie i energię życiową pozostają w absurdalnej proporcji do quantum, przyczyny (przypadek śmierci Nazareńczyka)”8 „Kościołowi zaś sekundowali filozofowie: kłamstwo o «moralnym porządku świata» ciągnie się przez cały rozwój nawet nowszej filozofii. Co znaczy «moralny porządek świata»? Że istnieje raz na zawsze wola Boga daje powody swego panowania, to znaczy karze lub nagradza, zależnie od stopnia posłuszeństwa. Realna rzeczywistość zamiast tego godnego pożałowania kłamstwa jest taka: pasożytnicza odmiana człowieka, rozwijająca się wyłącznie kosztem wszelkich zdrowych tworów życia, kapłan, nadużywa imienia boskiego; pewien stan społeczny, w którym kapłan określa wartość rzeczy, nazywa on «państwem bożym»; środki, dzięki osiąga się lub zachowuje taki stan, nazywa on «wolą boża»; ocenia, z chłodnym cynizmem, ludy, epoki, jednostki według tego, czy sprzyjały wszechwładzy kapłanów, czy też stawiały ich opór [...]9 „Jestem zatem u końca i feruję wyrok. Potępiam chrześcijaństwo, wnoszę przeciwko Kościołowi chrześcijańskiemu najstraszliwsze ze wszystkich oskarżeń, jakie kiedykolwiek miał na ustach oskarżyciel. Dla mnie oznacza korupcję najgłębsza ze wszystkich, jakie można sobie wyobrazić, a także wolę możliwie najskrajniejszego korumpowania, Kościół chrześcijański nie zostawia niczego w stanie nienaruszonym przez zepsucie, z każdej wartości uczynił bez wartości, z każdej prawdy kłamstwo, z każdej rzetelności znikczemnienie duszy. I jeszcze ktoś odważa się o jego «humanitarnych» dobrodziejstwach! Likwidacja jakiejkolwiek klęski godziłaby w jego najgłębszy pożytek – on żył niedolami, stwarzać niedole, by siebie uwieczniać... Robak grzechu na przykład: o tę niedolę dopiero Kościół wzbogacił ludzkość! - «równość dusz w obliczu Boga», ten fałsz, ta 6 Fragment z Die Morgenröte, Gedanken über die moralischen Vorurteile, F. Nietszche, Werke, Berlin – New York, Fünfte Abt, 1. Bd., 1971, s. 55 [w:] Z. Kuderowicz, Nietszche, Warszawa 1990, s. 254. «Ślepa ufność” - odnoszenie się do prostych wiernych – bez wykształcenia, niepisemnych. 7 Fragmenty z Der Anticrist, w: F. Nietzsche: dz. cyt., 1969, s 170. [w:] Z. Kuderowicz, dz. cyt., s. 237-238. Chrześcijaństwo religią niewolników. 8 Der Anticrist, [w:] Z. Kuderowicz, tamże, s. 238. Wpływ Darwina. 9 Tamże, s. 240. Niechęć, raczej nienawiść do duchownych. Wydawałby się Nietzsche ma dobre słowo dla imienia Boskiego. Nie tylko autor Der Anticrist miał niechęć do duchownych. Np. Jules Verne. Zob. Daniel H. Valsecchi, Religia i archetypy religijne w powieściach Juliusza Verne'a – spojrzenie na problematykę. „Zeszyty historyczno teologiczne” Collegium Resurrectianum WSD, Rok XIII-XVI nr 13 14/2007-2008, pkt 3.2. Wierzę w Ojca Wszechmogącego, ale nie w kapłanów – obraz Kościoła w Voyages extraordinaires, s. 256-257. przesłona dla uraz właściwych wszystkim podle usposobionym, ten materiał wybuchowy w postaci pojęcia, które w końcu stało się rewolucją, nowoczesną ideą i zasadą upadku całego porządku społecznego – jest chrześcijańskim dynamitem... «Humanitarne» dobrodziejstwa chrześcijaństwa! Z humanitas wyhodować jej samo zaprzeczenie sztukę samogwałtu, wolę kłamania za wszelką cenę, awersję, pogardę, dla wszystkich dobrych i uczciwych instynktów! - Otóż mi dobrodziejstwa chrześcijańska! Pasożytnictwo jako jedyna praktyka Kościoła; z jego ideami anemii i «świętości» wysysającymi wszelka krew, wszelką miłość, wszelką nadzieję życia; zaświaty jako wyraz woli odrzucenia realności; krzyż jako znak rozpoznawczy sprzysiężenia najbardziej podziemnego ze wszystkich, jakiejkolwiek istniały - przeciw zdrowiu, pięknu, świętość, dzielności, duchowi, dobroci serca, przeciw samemu życiu...”10 „To wieczne oskarżenie chrześcijaństwa chcę przybić na wszystkich ścianach, gdziekolwiek tylko są ściany, - mam litery, by również ślepych uczynić widzącymi... Nazywam chrześcijaństwo jednym wielkim przekleństwem, jedynym wielkim wewnętrznym zepsuciem, jednym wielkim instynktem zemsty, dla którego żaden środek nie jest jadowity, kryjomy, podziemny, niski – nazywam je jedynym nieśmiertelnym piętnem hańby na ludzkości...”11 „I liczy się czas według tego dies nefastus, w którym poczęło się to fatum – według pierwszego dnia chrześcijaństwa! - Czemuś raczej nie według ostatniego? - Według dzisiejszego? Przewartościowanie wszystkich wartości!...”12 „W moralności powstanie niewolników rozpoczyna się w ten sposób, że sam resentyment staje się w ten sposób, że sam resentyment staje się twórczy i rodzi wartości: resentyment takich istot, którym nie została dana reakcja właściwa, tj. odpowiadanie czynem, i które biorą odwet jedynie zemście wyimaginowanej. Podczas gdy wszelka moralność dostojna wyrasta z triumfalnej aprobaty samego siebie, moralność niewolnicza z góry mówi «nie» wobec wszystkiego, co jest «poza», co jest «czymś drugim», nie «sobą»; i to «nie» jest jej twórczym czynem. To odwrócenie wartościującego spojrzenia – ten konieczny kierunek na zewnątrz miast z powrotem ku sobie – jest właśnie znamieniem resentymentu: moralność niewolnicza, aby powstać, potrzebuje, mówiąc fizjologicznie, zewnętrznych bodźców, aby w ogóle stać się aktywna – jej akcja jest w istocie reakcją”13 Jeśli chodzi o piśmie Woli mocy (Willen zu macht) – głęboko zmodyfikowana – należy powiedzieć przez siostrze Elizabeth Förster-Nietzsche: „udałoby się wyjaśnić całość naszego życia popędowego jako rozwidlenie i rozbudowanie jednej podstawowej formy woli – mianowicie woli mocy, a w niej znaleźć równe rozwiązanie problemu płodzenia i żywienia – jest to jeden problem – to można by tym samym zyskać sobie prawo jednoznacznego określenia wszelkiej energii sprawczej, jako woli mocy. Świat widziany od wewnątrz, świat na jego «intelligibilny charakter» byłby właśnie «wola» i niczym więcej”14 Nadczłowiek (Übermensch) – Przedmowa Zaratustry: „Gdy Zaratustra zaszedł do najbliższego miasta, co u kraju lasów leżało, znalazł tam wiele ludzi, zgromadzonego na rynku, gdyż było 10 Tamże, s. 246. Kiedy Nietzsche, był umieszczony w szpitale psychiatrycznym – podpisał listy – jego nowe imię: «ukrzyżowany». Też napisał: «Niemieccy lekarzy ukrzyżowali mnie». Pokrzywione nawrócenie. NOTABENE: Nietzsche napisał swoje dzieło przed umieszczeniem w szpitale. 11 Tamże, s. 246. perspektywa antropologiczna – anatomiczna. 12 Tamże, s. 246, tłum. Krystyna Krzemieniowa. Sekularyzowane przeznaczenie. 13 Tamże, s. 226. Zur Genealogie der Moral. Eine Streitschrift, [w:] F. Nietszche: Werke, Berlin-Nowy York, Sechste Abt. 2, Bd. 1968. O resentymencie jako reakcje intrapunitywne w przypadku kolonializmu, zob. Daniel H. Valsecchi, Między polityką a metapolityką – Samoobiawienie romantycznej twórczości Adama Mickiewicza (18171835), Kraków 2007, s. 165-166. O krytyce moralności chrześcijańskiej i kultury, zob. K. Löwith, Od Hegla do Nietzschego – rewolucyjny przełom w myśli XIX wieku, Warszawa 2001, s. 442-448 14 Dei fröliche Wissenschaft – F. Nietszche Werke, Berlin – Nowy York, Fünfte Abt.. 2 Bd, 1979 Kuderowicz, Tamże, s. 195. obwieszczone, iż linoskok dla widowisko. I Zaratustra tak rzekł do ludu: Ja was uczę nadczłowieka. Człowiek jest czymś, co pokonanym być powinno. Co uczyniliście, aby go pokonać? Wszystkie istoty stworzyły coś ponad siebie; chcecie być odpływem tej wielkiej fali i raczej do zwierzęcia powrócić, niż człowieka pokonać? Czym jest małpa dla człowieka? Pośmiewiskiem i sromem bolesnym. I tymże powinien być człowiekiem dla nadczłowieka […] Byliście kiedyś małpami – i dziś jest jeszcze człowiek bardziej małpą, niż jakakolwiek małpa […] Nadczłowiek jest treścią ziemi […] Kiedyś było bluźnierstwo Bogu największym zuchwalstwem, lecz Bóg zmarł, a z nim zmarli i ci bluźniercy […] człowiek jest linią rozpiętą między zwierzęciem i nadczłowiekiem – linia ponad przepaścią […] Oto co wielkim jest w człowieku, iż jest on mostem a nie celem; oto co w człowieku jest umiłowania godnym, że jest on przejściem i zanikiem […] Patrzcie, ja jestem zwiastunem błyskawicy, ja jestem ciężką kroplą z chmury: ta błyskawica zwie się nadczłowiekiem”15 Zaznaczyć należy, że w ujęciu Nietzschego nadczłowiek jest twórcą kultury. „Pod wpływem Darwinizmu i w ogóle nauk biologicznych, przyroda jest zespołem nieusuwalnych, rządzących ludzkimi postępowaniami, instynktów i popędów. Jak się dzieję, że człowiek włączony w sieć przyrodniczych mechanizmów i będący integralnym składnikiem przyrody, tworzy kulturę, narzucają światu hierarchy wartości? Cała filozofia Nietzschego jest próbą, aby dać odpowiedź na to pytanie. Problem ten był poruszany w czasach oświecenia: dla Kanta, przyroda: zespół konieczności oraz kultury – oraz kultury. Dla Fichtego, kultura: sfera swobodnego czynu, wolnego od przyrodzonych uwarunkowań. Dla Hegla wynik dialektycznego prawa rozwoju myśli – podłoże natury oraz kultury. W samej przyrody – podłoże kultury (Wola mocy) w sublimacji naturalnych instynktów, w pokierowaniu nimi przez wolę mocy (w stanie najwyższym napięciu) warunek tworzenia kultury”16 Friedrich Nietzsche był prekursorem dekonstrukcji – należy jednak powiedzieć, że w Aforyzmach, jego bystrość intelektualna jest obecna i prorokował powstanie narodowego nacjonalizmu – Bestie blondynie. W Zmierzchu Bożyszcz czyli jak się filozofuje młotem (Götzen Dämmerung) znajdujemy krytykę pojęcia filozofów (rozumu), którzy najwyższe pojęcie – byt – dla nich jest nieosiągalne „[...] są podobne do ostatniego obłoku ulatniającej rzeczywistości” 17 - ostatniego dymu wyparowującego rzeczywistości – atak na metafizykę – matkę wszystkich nauk – i punkt wyjścia dla studiów teologicznych. Jeśli chodzi o jego poglądy muzyczne18 – po pierwsze podziwiał projekt Richarda Wagnera – Der Ring des Nibelungen. A kiedy Nietzsche miał w rękach partytury Parsifal – to potwierdzenie, wedle niego, religii chrześcijańskiej. W konsekwencji oddalał się od niego i uważał, że opera Carmen Bizeta jest paradygmatem prawdziwej muzyki. „W tym procesie wiara została w końcu skojarzona z ciemnością 19. Uznano, że można ją zachować, znaleźć dla niej przestrzeń, aby mogła współistnieć ze światłem rozumu. Przestrzeń dla wiary 15 F. Nietzsche, Tako rzecze Zaratustra (Also spracht Zarathustra), Kraków – Warszawa 1913 [w:] Z. Kuderowicz, tamże, s. 247-250. Bóg został zabity - „słyszeliście pewnie o tym szaleńcem, który w jasne przedpołudnia zapalał latarnie, biegał po rynku i przestawał krzyczeć: szukam Boga, szukam Boga! - jako się akurat zebrało się wielu takich, którzy w Boga nie wierzyli […] Powiem wam!. Uśmierciliśmy go – wy i ja! My wszyscy jesteśmy jego mordercami! […] Czy nie czuć woni boskiego rozkładu […]? (zob. infra., pkt 16 ) Szaleniec tego samego wydzierał się do różnych Kościołów i intonował swoje requiem æternam deo” Wiedza Radosna (Die fröliche Wissenschaft), przeł. M. Łukasiewicza, Gdańsk 2008 s. 137-138. Bóg też został zabity w rewolucji francuskiej, w rewolucji październikowej i w Meksyku – w powstaniu Cristeros (1926-1929) i w Kubie 1958 (Fidel Castro i Che Guevara – dwa mordercy). 16 Z. Kuderowicz, tamże, s. 165-168. Odpowiedź na pytanie Nietzschego – człowiek tworzy kulturę, ponieważ ma duszę niematerialną bezpośrednio stworzoną przez Boga – Encyklika Humanis Generis Piusa XII cz. III, I, 28-29 12/9/1950 AD. 17 Rozum w filozofii pkt 4, s. 20. Przeł., oprac. i posłowie. P. Pieniążek, Kraków 2004, s. 20. 18 «Bez muzyki, życie byłoby błędem». 19 W modlitwie św. Tomasza z Akwinu przed studium – jedno zdanie brzmi: «oddalaj (prośba adresowana do Boga) ode mnie dwie ciemności, z którymi się urodziłem: grzech oraz ignorancja. otwierała się tam, gdzie rozum, gdzie człowiek już nie mógł mieć pewności. Pojmowano więc wiarę20 jako ucieczkę spowodowana przez brak światła, pod wpływem ślepego uczucia, albo jako subiektywne światło, zdolne być może rozpalić serce, dostarczyć prywatnej pociechy, ale którego nie można zaproponować innym jako obiektywny, wspólne światło oświecające drogę [...][3]”21 MYŚMY UWIERZYLI MIŁOŚCI (por. 1 J 4, 16) Wiara Izraela [13] Implikacje negatywne: „Martin Buber przytaczał definicję bałwochwalstwa, pod podaną przez rabina z Kocka. Z bałwochwalstwem mamy do czynienia wówczas, «gdy zwraca się pełne szacunku oblicze do oblicza, który nie jest obliczem»”22 „Opinie i fakty: jako zatwardziały Żyd zaprotestowałem przeciwko protestowi. Nie pamiętam już, jak doszło do tego, że zacząłem mówić o Jezusie i o tym, że my Żydzi, znamy Go w pewien sposób od wewnątrz, w dążeniach i emocjach Jego żydowskiej natury, która uległym Mu narodom pozostaje niedostępna – «w sposób dla Pana niedostępny» powiedziałem wprost byłemu duchownemu. On podniósł się, wstałem ją, i popatrzyliśmy sobie głęboko w oczy. «zapadło»” powiedział i wobec wszystkich wymieniliśmy braterskie pocałunek”23 „Dialogi religijne: spodziewam się tu dwu zarzutów: ciężkiego i gwałtownego. Może my ktoś powiedzieć: rozmowy nie można przecież przerwać w ten sposób, kiedy chodzi o zapatrywania istotnie, «światopoglądowe». Każdy z partnerów musi przedstawiać swoje zdanie rzeczywiście i do końca, w swojej nieuniknionej po ludzku jednostronności, i w ten właśnie sposób doświadczyć rzeczywiście siebie jako ograniczonego przez drugiego, tak i iż obaj wspólnie doświadcza losu naszej warunkowości i wzajemnie się spotkają. Odpowiadam na to; w tym, na co wskazuje, zawarte jest doświadczenie jej wspólnotowego przezwyciężenia, które nie można dokonać się na gruncie «światopoglądowym» lecz tylko na gruncie rzeczywistości. Żaden z partnerów dialogu nie musi wyrzekać się swych poglądów, jedynie, czyniąc coś niespodziewanego i nieoczekiwanie doświadczać czegoś, co zwie się przymierzem, wstępują oni do królestwa, w którym traci ważności prawo poglądów. Oni także doznają losu naszej warunkowości, ale najwyższej cenią go wtedy, gdy – na ile jest to nam dane – mogą się odeń na przemijającą chwilę uwolnić. Spotkali się wcześniej , gdy, że każdy w swojej duży, zwrócili się ku sobie w taki sposób, że odtąd każdy, uprzytamniając sobie drugiego, zaczął mówiąc naprawdę, ku niemu do niego24 „Drugi zarzut, który pochodzi z zupełnie innej, wręcz przeciwnie: być może dzieje się tak , kiedy chodzi o sferę poglądów, jednak nie dotyczy to już wyznania. Przedstawicielom dwu wyznań , który spierają się ze sobą o swe dogmaty, chodzi o realizację woli Bożej, a nie ulotne, międzyludzkie porozumienie. Dlatego, kto trwa przy swojej wierzy w taki sposób, że potrafi na nią umrzeć lud dla niej zabić, nie może istnieć królestwo, w którym utraciłoby ważność prawo wiary. Obowiązkiem takiego człowieka jest przyczyniać się do zwycięstwa prawdy i nie da się omamić sentymentom. Innowierce, to znaczy heretyka, należy nawrócić lub przynajmniej pouczyć. Bezpośredni z nim kontakt możliwy jest tylko na drodze rezygnacji z postawy reprezentanta wiary, nigdy zaś nie może być jej owocem. Teza religijnego dialogu nie może «zapaść się »”25 „Sama sytuacja świata, ściślej: stosunek między Bogiem a człowiekiem, ulegał radykalnie zmian. I 20 Wiara to cnota nadnaturalna. 21 Światło – filozofia starożytna, zob. infra, pkt. 33. 22 M. Buber, Opowieści chasydów, Poznań 1986. 23 M. Buber, Ja i ty. Wybór pism filozoficznych, wybrał i przeł i wstęp Jan Doktór, Warszawa 1992, s. 212. 24 Dz. cyt., s. 212-213. 25 Tamże, s. 213. na pewno nie uchwyci się istoty tej zmiany, myśląc wyłącznie o tak dobrze znanym nam zaciemnieniu najwyższego światła, o pozbawionej objawienia nocy naszej egzystencji. Jest to noc oczekiwania – nie mglistej nadziei lecz oczekiwania. Oczekujemy teofanii, o której powiedzieć możemy niewiele: znamy tylko jej miejsce to nazywa się wspólnota”26 „Zaczyna się czas prawdziwych rozmów religijnych – nie owych tak zwanych rozmów pozornych, podczas których nikt w rzeczywistości nie widział swego partnera i nie zwracał się do niego, ale czas prawdziwego dialogu, od pewności do pewności, ale też od otwartej osoby. Wtedy dopiero ujawni się prawdziwa wspólnota, wspólnota nie tej lub innej treści wiary rzekomo wspólnej wszystkim religiom, lecz wspólnota sytuacji, trwogi i oczekiwania”27 „Dialogika nie ogranicza się do wzajemnego komunikowania się ludzi. Jest ona […] postępowaniem ludzi wobec siebie, znajdującym się jedynie wyraz w ich komunikacji. Wydaje się więc, że może zabraknąć mowy czy przekazu informacji, ale nieodłącznym elementem choćby zalążka dialogiki jest jedno: wzajemność wewnętrznego działania. Ludzie złączeni dialogicznie muszą wyraźnie być ku sobie zwróceni, są ta zatem ludzie, który – obojętnie w jakim stopniu aktywności czy choćby świadomość aktywności – zwrócił się do siebie”28 W obrębie spraw religijnych nie można dialogować. «Dialog»29 jest rozmową, czyli przeciwstawieniem się racjonalnych koncepcji w celu odnalezienia prawdy. Każde wyznanie posiada swoje dogmaty – prawdy, których nie można kwestionować. Kwestionowanie dogmatów jest drogą do konfliktów oraz prześladowań, zwłaszcza w narodach, w których panuje fundamentalizm religijny, np. w Izraelu dzisiejszym 30 Nie tylko, niestety, religijny. 7 lipca 2001 roku Daniel Barenboim – wybitny pianista oraz dyrygent – posiada obywatelstwo argentyńskie, izraelskie, hiszpańskie i palestyńskie, dyrygował Staatkapelle Berlina Tristan und Isolde Richarda Wagnera. Baremboim, został napiętnowany jako nazi i faszysta (sic!), przez niektórych tam obecnych. Baremboim chciał interpretować Walküre – z trzech śpiewaków. Spośród nich Placido Domingo. Natomiast, protesty tych, którzy przetrwali holokaust 31 i rządu izraelskiego, zmuszali organizatora zmienić repertoire. Baremboim zaakceptował zastąpić obrażający (sic!) kompozycję Schumana i Strawińskiego. Jasno wyrażał swą niezgodą. W zakończeniu koncertu, powiedział: ci, którzy mają niechęć do Wagnera, mogą opuścić salę32 Inną rzeczą jest tzw. tolerancja religijna – w Argentynie dzisiaj istnieje – każde wyznanie po swojemu. W wyniku tego nie ma konfliktów żadnych. Jeśli idzie o antysemityzm w Argentynie, są w wieku XX trzy punkty nieciągłości. W 1919 r. w tzw. tydzień tragiczny – bunt robotników, sterowany od Moskwy, pewna liczba Żydów – koźle ofiarne – 26 Tamże, s. 214. 27 Tamże, s. 214. 28 Tamże, s. 214. 29 Διάλογος = poprzez λογος = słowo 30 U. Huppert, Izrael w cieniu fundamentalizmów, przed. Stefan Brakowski, Warszawa 2007. 31 W obozach koncentracyjnych nigdy nie była nagrywana muzyki Richarda Wagnera – tylko walc Johanna Straussa (syna) i Franza von Suppé. Ci, którzy twierdzą, że jeśli Hitler lubił muzykę Wagnera – autor Lohengrina był prekursorem nazizmu – wedle zasad inteligencji emocjonalnej nie warto odpierać tego twierdzenia. To samo w filmie Kena Russella Lisztomania – w pałacu Wanfried – tam mieszka Wagner – na ulicę, Żydzi, kiedy słyszą słowa Wagnera uciekają wystraszeni – okazuje się , że Wagner przekształcał się w Hitlera – ma automatyczny karabin maszynowy, aby ich rozstrzelać. NOTABENE: Antysemityzm Wagnera ogranicza się do spraw muzycznych. W książce pt. Das Judentom in der musik - Judaizm w muzyce (Lipsk 1869) – Wagner neguje Żydom zdolności muzycznej. Zob. Wagner on Music and Drama. A Compendium of Richard Wagner's prose works, New York 1964, s. 51-59 oraz My Life (napisana przez kompozytora), London 1983, s. 467-469. Niechęć do Żydów Wagnera – normalny fenomen w Europie – mógł się ujawniać w przypadku bojkotu Giacommo'a Meyerber'a – w okazji premiera Tannhäusera. Jeden z dyrygentów w Bayreuth, nazywał się Hermann Levi. 32 Richard Strauss też jest zabroniony – bo w czasach Trzeciej Rzeszy, dyrygował Wagnera w Bayreuth, podczas gdy Arturo Toscanini tego nie chciał. została rozstrzelana. W 1935 r. Hitler na czele Narodu Niemieckiego – miało miejsca Kristalnacht po kreolsku – znaczna liczba Żydów była gwałtownie i okrutnie atakowana przez członków partii nazistowskiej argentyńskiej – mało czasu trwała. Została rozwiązana. W latach siedemdziesiątych działał jedna grupa tzw. Tacuara – skrajna prawica – też atakował Żydów – a potem przestała ona istnieć33 Nacjonalizm: „Judaizm jest nie tylko narodem, ale z powodu własnego związku osobliwego z pewnych właściwości jest wspólnotą wiary, a więcej niż to: Od momentu, kiedy Żydostwo ma swój własny charakter i własne życie, jak w przypadku innych narodów, jest uprawnione do ubłagania się o prawa i przywilejów narodu. Ale nie musimy zapominać, że jednak jest res sui generis, które w pewnym sensie wykracza klasyfikację, do której musiałby przynależeć”34 „Wielkim wydarzeniem w historii było Żydów jako ludzkość. To było wtedy, gdy żydowskie plemienia zostały uwolnieni od niewolej egipskiej. Ale to wymaga wielkiego przemiany, aby stać się narodem. W trakcje tej wewnętrznej przemiany, koncepcja Rządu Bożego przyjął nieodwołalną polityczną formę, w chwili obecnej, namaszczone królestwa jako przedstawiciel Boga”35 „Od samego początku diaspory wyjątkowość judaizmu, oczywiście w bardzo specjalny sposób. W innych Narodach – mieli władzę, aby zapewniać przetrwanie narodu. W judaizmie, przetrwanie jest zapewnione przez inne siły, które, ja już powiedziałem, sprawia że, Żydzi są więcej niż naród: towarzystwo w wspólnocie wiary. Od Rewolucji Francuskiej – wewnętrzna więź była coraz bardziej niepewna. Religia żydowska została wysiedlona i to jest rdzeniem choroby wykazującej wzrost nacjonalizm żydowskiego około połowy XIX wieku. Wielokrotnie nacjonalizm popadł w położeniu, kierujące do sekularyzacji, a więc błądził co do jego celu. Dla Izraela tej choroby nie mogła być uleczona, a jego dobro nie mógł być osiągnięte poprzez zerwanie się od koncepcji ludzi i wspólnoty wiary, ale tylko przez ustanowienie nowego porządku, częściowo organiczne i odnowione, obejmując zarówno części organiczne, jak i odnowione”36 „Żydowska wspólnota narodowa w Palestynie desideratum, do którego nacjonalizm żydowski musiał logicznie starać się – to krok w procesie uleczenia. Nie wolno jednak zapominać, że w 1000 latach, jego wygnania, Żydzi, pragnęli ziemię Izraela, nie jak w przypadku innych narodów, jako Judaizm res sui generis, które ni może pochodzić całkowicie od «narodu» jako kategorii. Ta niesamowita tęsknota powraca od wszystkich pozorów przybranych, które narodowy judaizm nowoczesny zapożyczył od Zachodu. Aby zapomnieć o jednym, własnym, specyficznym charakterze, aby przyjmować slogany i hasła nacjonalizm, który nie ma nic wspólnego z kategorii wiary, znaczy narodową asymilację”37 „Gdy nacjonalizm żydowski trzyma uboczu takiego postępowania, które jest obce tym uzasadnieniu, w sensie specjalnym jasnym i wyniosły to nacjonalizm ludzi bez ziemi własnej, a ludzi, które utraciły kraj. Teraz w tej godzinie roi się decyzję – różnych się bezlitosną jasnością, tylko wtedy gdy wiara stała się wykorzenioną, chce więc odzyskać swoje naturalne życie święte38. „Oto pytanie: Jaka idea wybranego Izraela może powstać i co musimy robić w tym względzie? Idea ta nie wykazuje poczucia wyższości, lecz poczucie przeznaczenia – losu. To nie wynika z 33 Zainteresowanych – zachęcam czytać Historię Żydów w Argentynie – dostępna w Google. 34 The Writings of Martin Buber, Cleveland and New York, s. 277. For Buber influence on Christian Thought, sea Paul Tliich «Jewish influence on Contemporary Christian Thought», Crown Currents Vol. 3 spring 1952 and Franz Rosenzweig in an essay published in 1914, branded Buber's wiews, without mentioning him by name «Atheistic Theology». Ten fragment jest brzemienny w postaci megalomanii. 35 Dz. cyt., 277. W owym czasie naród wybrany. 36 Tamże, s. 278. W tym okresie Izrael przestał być wybranym narodem. Wyrażenie 'choroba' – chyba duchowa. 37 Tamże, s. 278. Skrajny Nacjonalizm, Ekspansjonizm, Epigonizm. 38 Tamże, s. 278. Bezlitośnie – samo-agresja – samo- poniżenie? porównania z innymi, ale z koncentrowanym oddaniem się zadaniu, które przekształca ludzie w naród, gdy usiłowali go realizować w ich wcześniejszej historii. Prorocy sformułowali to zdanie i nigdy nie przestali wypowiadać swoje ostrzeżenie: jeśli pochwalcie się być wybranym zamiast zmienić decyzję, aby być nieuchronnym przedmiotem aniżeli uporządkować się dowódcy, będziesz wszystko utracić!39 „A jaka rola nacjonalizm żydowski odgrywa w tej obecnej chwili? My – i mam tu na myśli grupę osób, która próbował, i nadal będzie spróbować, zrobić swój udział w edukacji dla ludzi. Mamy wezwał ludzi do toczenia, a nie do pychy, aby się leczyć, a nie do własnej prawomocności. Mamy wyposażone nacjonalizm żydowskie w zbroi nie do pobycia, mamy świadomość naszej wyjątkowej historii, która może być stworzona tylko z ponadnarodowej punktu widzenia i która, kiedy jest traktowana poważnie musi wskazywać się nad ponadnarodową sferą”40 „W ten sposób mamy nadzieję, aby uratować żydowski nacjonalizm od tej idei – bycie idolem . Nie udało się. Nacjonalizm żydowskie jest w znacznej mierze podobny do nacjonalizmów wszystkich narodów bez potwierdzenia wzajemnej świata mocy. To też winna obrażenia słów tabeli prawy, które zostały utworzone ponad wszystkie narody: że wszelka suwerenność staje się fałszywą i próżną, gdy w walce o władcę, kiedy pada, pozostaje obiektu suwerenności świata, kto, który jest suwerenem mojego wroga, też jest mój wrogiem. Zapomina podnieść swoje spojrzenie zdrowego egoizmu do Rycerza, który wyprowadził dzieci Izraela od ziemi egipskiej, Filistynów od Kapthora oraz Arama od Kira (Amos 9:7)”41 „Nacjonalizm żydowski opiera się swoją nieprawdziwą ideologię na formalnej teorii nacjonalistycznej, który w tym krytycznej godzinie powinny być pociągnięty do odpowiedzialności ; teoria ta jest uzasadniona zaprzeczają, że przyjęcie pewnych zasad przez ludzi. Jest to uzasadnienie w sugestii, że takie kryterium musi wpływać z formalnych wspólnych cech, tak jak język oraz cywilizacji. Ale to uzasadnione w zaprzeczaniu tych zasad, obejmują zadania postawione w odwiecznych czasach, do której wewnętrzne życie tych ludzi jest związany z życiem wewnętrznym również”42 „Powtarzam: to zadanie nie może być określone, ale mogę się wyuczyć, wskazał i przedstawiać. Ci, którzy stają się za religijną reformą, która była najbardziej niefortunna wśród nieszczęść okresu emancypacji! Stał się substytutem reformacji judaizmu, której nie przyszedł, na pewno nie wszystko powiedzieć mogli zdyskredytować to zadanie jego ogniskowej pozycji na tej podstawie jest równoznaczne z wyrzuceniem dziecka razem z kąpielą. Ponadnarodowe zadanie narodu żydowskiego nie może być prawidłowo wykonane, chyba że pod jego egidę, naturalne życie odzyskał. W tym formalnym nacjonalizmie przez to więcej niż zadania narodowego. Wzrosła nadświadomość, która ośmiela się włączyć judaizm z tego związku ze światem i izolować go w tym, że głosi naród jako cel sam w sobie, a nie rozumiejąc, że jest to element, formalny nacjonalizm sankcjonuje egoizm grupowy, które nie ponosi odpowiedzialności”43 „Faktem jest że, w obliczu tych wyników, przeprowadzono próby z poziomu nacjonalistycznego ruchu, aby ograniczać rozszerzający się egoizm z zewnątrz, i do humanizacji go na postawie streszczenie postulatów moralnych i społecznych a nie na tym, na charakterze ludzi w sobie, ale wszystkie te wysiłki są na daremno. Podstawą, na której naród jest traktowany jak cel sam w sobie 39 Tamże, s. 278. Izrael narodem wybranym – w ograniczonym sensie. Wyraz poczucie przeznaczenia – proroctwo globalne, czy kompleks wyższości? 40 Tamże, s. 278-279. Megalomania narodowa – wyraz sfera, chyba ma związek z jakiejś Kabały Żydowskiej. 41 Tamże, s. 279. Kategoria wewnętrzna – wymiar duchowy – wyobraźnia zbiorowa? 42 Tamże, s. 279. Ideologia i teoria nacjonalistyczna – ta kombinacja może prowadzić państwo do totalitaryzmu. 43 Tamże, s. 280. Religia i Emancypacja drogą do mesjanizmu politycznego. O tym temacie, zob. Daniel H. Valsecchi, Między polityką a metapolityką – Samoobiawienie romantycznej twórczości Adama Mickiewicza (1817-1835), Kraków 2007, s. 409. Wyraz nad-świadomość – termin ezoteryczny, okultyzm, kabała? nie ma miejsca w ponadnarodowych etycznych wymaganiach, ponieważ nie umożliwia narodu działać z poczuciem prawdziwej ponadnarodowej odpowiedzialności. W głębi wiary, która jest decydującym warunkiem w ograniczeniu działań narodowych, jest pozbawiona treści owej wiary. Następnie nieorganiczna etyka nie może uzupełnić pustkę i pustka będzie się trzymać aż do dnia powrotu”44 „My, którzy wezwać ci chcemy, jesteśmy przygnębieni z głębokim zaniepokojeniem, aby to toczenie się zdarzyło się zbyt późno. Nacjonalistyczne kryzys w Judaizmie stoi w ostrym, chyba nader ostrym, ulży w strukturze nacjonalistycznych kryzysów bieżących historii świata. W naszym przypadku lepiej niż jakikolwiek inna decyzja między życiem a śmiercią przybrał formę decydowania między uzasadnionym oraz arbitralnym nacjonalizmem”45 Biorąc pod uwagę cechy charakterystyczne nacjonalizmu – w przypadku Izraela, naród wybrany, wspólnota religijna, ekspansjonizm – kwestia (desideratum) zjednoczenia między Izraelem a Palestyną. Nacjonalizm napastliwy. Jeśli idzie o rozwiązania sprawy dotyczące żydowskich interesów zagranicznych, Izrael, aby osiągnąć swoje obiektywy zawsze za pomocą służba specjalna (Mossad) ignoruje i narusza normy ustanowione przez prawo międzynarodowe publiczne – bez zgody rządu atakowanego kraju. Np. w Argentynie. „14 lipca 1950 r. zakończyło się droga ucieczki Adolfa Eichmanna, a zaczęło nowe życie Ricardo Klement46 […] w marcu 1959 r. ubiegał się o pracę w Mercedes Benz […] Od 1 września 1950 r. do 1953 r. był zatrudniony w firmie CAPRI. Dostał obywatelstwo argentyńskie. Służba specjalna w maju 1960 Mossad porwał Eichmanna, prowadzono do Izraela – a potem kara śmierci: powieszenie”47 „W nocy od 3/4 lipca miała miejsce tzw. Operacja Entebbe (Operacja piorun) – odbicia pasażerów samolotu, przeprowadzone w Ugandzie przez oddziały Izraelski. Na czele płk. Jonathan „Jani” Netanjahu, brat premiera – jedyna ofiara śmiertelna. Jak zwykle przekraczając prawo międzynarodowe. Faktem jest, że Idi Amin (1925-2003) był tyranem. Jednak, ten fakt nie pozwala działać poza prawem. Nie z przypadkowości, nagrywali, bardzo szybko film pt. Victory at Entebbe. To po prostu wykorzystanie z sztuki filmowej, aby przekonać mas – o «sprawiedliwości» tej akcji wojennej”48 Syjonizm: „To niemożliwe, aby docenić prawdziwe znaczenie Syjonu, tak długo jak jeden uważa po prostu jedno z wielu innych pojęć narodowych. Mówimy o «narodowej koncepcji», kiedy ludzie konstruuje spójność duchową, historyczny charakter, tradycje, początek i rozwój, przeznaczenie i powołanie obiektywnego świadomego życia i przyczyna władzy poza jej działań. W tym sensie pojęcie Zion narodu żydowskiego można nazwać narodową koncepcją. Ale niezbędną jakość leży właśnie w tym, co odróżnia go od innych pojęć narodowych”49 „Znamiennie jest, że narodowa koncepcja została oznaczona po miejscu, a nie, jak w innych przypadkach, po ludzi. To wykazuje, że nie ma odniesienia do konkretnej ziemi. Co więcej, idea nie pochodzi od jednej z tych typowych opisów tej ziemi Kanaan i Palestynie i ziemi Izraela, ale po starej twierdzy Jabuzejczyków, w którym Dawid zbudował swoją Twierdzą, którego imienia była używana przez poetów i proroków mieszkających w Jerozolimie, które było nie tylko siedzeniem jego Twierdzy Realnej, lecz także miejsce dla Sanktuarium... Syjon jest «miastem wielkiego Króla» (Ps. 48:3), a więc Boga jako króla Izraela. Nazwa zachowała ten święty znak od wieków. W ich 44 Tamże, s. 280. „W głębi wiary...” W praktyce ni było niestety żadnego ograniczenia. 45 Tamże, s. 280. Raczej arbitralny. 46 H. Scheppen, Odessa, Tajna organizacji esesmanów, przeł. z niemieckiego M. Sacher-Koczewska, Warszawa 2009. 47 Dz. cyt., s. 160-163. Należy powiedzieć, że w latach 1946-1955 esesmani uciekali do Argentyny. Prezydentem Republiki Argentyńskiej był Generał Juan D. Perón. 48 Informacja dostępna on-line: wikipedia. 49 Tamże, s. 300. modlitwach i pieśniach; żałobie i tęsknocie ludzi na uchodźstwie był z nim związany. Świętość ziemi została skoncentrowana w nim, w Kabałach, to upodabnia się z emanacją samego Boga 50. Kiedy naród żydowski przyjął tę nazwę dla swej koncepcji narodowej – wszystkie te związki zostały w niej zawarte51 „To było nieuchronne, lecz w przeciwieństwie do narodowych koncepcji innych ludów, przez jego imię nie był nowym wynalazkiem, ani konsekwencją socjalnych i politycznych zmian pojawiających się w czasach Rewolucji Francuskiej, lecz kontynuacją, ponownymi przedstawianiami starożytności religijnych i popularnych rzeczywistości, dostosowanymi do uniwersalnych trendów XIX wieku. Rzeczywistość ta, była świętym ślubem świętych ludzi ze Świętą Ziemią, punkt założenia miasto nazwany Zion[...]”52 „To jest temat [Zion], który odnosi się do małych i pogardzonych części ludzkiej rasy, do małych i opuszczonych części świata. Natomiast jeszcze ma światowe znaczenie, ukryte pod nazwą Zion. To nie jest po prostu szczególny przypadek wśród narodowych koncepcji i ruchów narodowych: wyjątkowa, jakość, która należy do uniwersalnych stworzeń – jedyna kategoria, która rozciąga się ponad granice problemów narodowych, dotyka domenę uniwersalnej ludzi, kosmicznej, a nawet samego Bytu. W innych okolicznościach, izraelski lud musi być uznany jako jeden spośród ludów na świecie. Ale w wzajemnych stosunkach i w wspólnym zadaniu, jest wyjątkowy i nieporównywalny. Mimo wszystkich nazw i historycznych wydarzeń, które sprowadzają się do nas, co nadchodzi i nadejdzie, co nadchodzi i nadejdzie między nimi, jest i pozostaje tajemnicą. Od pokolenia na pokolenie, naród żydowski nigdy nie przestał medytować o tej tajemnicy”53 „Gdy ruch narodowy tego ludu odziedziczył tajemnicę, potężne pragnienie rozpuszczenia powstały pomimo protestów najważniejszego duchownych przywódców. Wydawało się, że ona należała do sfery czysto religijnej, i religia została dyskredytowana z dwóch powodów: na Zachodzie, ponieważ jest próbą jej zdenacjonalizowania; na Wschodzie, z powodu oporu przeciw europeizacji żydowskiego ludu, na których ruch narodowy oprzeć się. Sekularyzacyjny trąd w Syjonie został skierowany przeciwko tajemnicy Syjonu też. A ludzie tacy jak inne narody, ziemia jak inne ziemie, narodowy ruch jak inny ruchy narodowe – ogłoszone było jako postulat rozsądku przeciw wszelkiemu rodzajowi «mistycyzmu». Z tego punktu widzenia, starszy wierzące wierzyli w sukces tego spotkania z ludźmi z tej ziemi jest nierozerwalnym związkiem, być związany z dowodzeniem i zastrzeżeniem został atakowane. Nic więcej jest konieczne – a więc slogan ruszał się, Ludność żydowska musi mieć gwarancję wolnego rozwoju wszystkich jej sił w własnym kraju, jak w przypadku jakiegokolwiek innego kraju. Właśnie, to znaczy «regeneracja»54 „Pewność pokoleń Izraela świadczy, że wizja była nieadekwatna. Idea Syjonu jest zakorzeniona w głębszych regionów ziemi i wnosi do wznioślejszego regionów powietrzu i ani jej głębiach korzeni ani wyżyny, ani jego, ani jego pamięć o przeszłości, zarówno w tym fakturze mogą być odrzucone. Jeśli Izrael zrezygnuje tajemnicę go wyrzec serce rzeczywistości. Narodowe formy bez konkretnej płodności Izraela. Wolny rozwój utajonej siły narodu bez najwyższej wartości, aby nadać mu cel i kierunek, to nie znaczy regenerację, ale sam sport wspólnego rozczarowania, za której duchowa śmierć czai się w zasadzie. Jeśli Izrael chce mniej, niż tego, czego chce uzyskać będzie nawet bez osiągnięcia mniejszego celu”55 Narodowa koncepcja, spójność duchowa, historyczny charakter: Syjonizm, czyli odróżnienie od 50 W okresie Neoplatonizmie, Plotyn odnosi się do Emanacji. Zob. G. Reale, Historia filozofii Starożytnej, t. 3 Okres filozofii Hellenistycznej, Lublin 1994. s. 509-604. 51 Tamże, s. 301. 52 Tamże, s. 301. 53 Tamże, s. 303. Terminy ezoteryczne lub kabalistyczne. 54 Tamże, s. 304. Termin filozoficzne – regeneratio. Zob. infra, pkt 43. 55 Tamże, s. 304. innych pojęć narodowych – słowa mistycyzm, regeneracja, płodność, zakorzenienie, tajemnica, światowe znaczenie, kategoria kosmiczna, ukrywają skrajny i bezlitośni nacjonalizm: „W swej negacji tradycyjnego judaizmu światopogląd syjonistyczny jest często postrzegane jako całkowicie zerwanie z żydowskimi tęsknotami mesjanistycznymi. Niekiedy jest także kojarzony z «mesjanistycznym aktywizmem», przywodząc na myśl całą historię fałszywych mesjaszów. Teodor Herzl podczas swej wizyty w Jerozolimie w 1898 roku uosabiał to zerwanie, czym wywołał, naturalnie burzę krytyki. Nie tylko złamał zasady Szabatu lecz także wkroczył na Wzgórze Świątynne, co jest zakazane Żydom w prawie żydowskim. Współczesny rebe Lubawicz potępił kategorycznie jego czyn: Publicznie sprofanował Torę i micwy. Wszedł do świętego miasta, do Jerozolimy w Szabat i wykroczył na Wzgórze Świątynne. Nawet z humanistycznego punktu widzenia nie powinien był tego robić. Publicznie zbezcześcił Szabat w świętym miejscu Boga, przez to czynił zło na jego oczach. Jego cele było obnoszenie się ze swą nieczystą i sprzedajną ideologią, która głosi, że judaizm jest tym samym, co nacjonalizm [...]”56 W wieku XXI, niestety sytuacja się nie zmieniła – okrutne działanie Izraela przeciw Palestynie mają miejsce. Egzystencjalizm: „Dla człowieka świat jest dwojaką, zgodnie z postawą. Postać człowieka jest dwojaką podstawowych [pierwotnych] słów, które wymawia. Podstawowe słowa nie są izolowany, są więc kombinacjami słów”57 „Podstawową kombinacją słów – są Ja i Ty. Innym podstawowym słowem jest Ja i Ono – w których bez zmian w podstawowym [pierwotnym] słowie, jedno z słów On albo Ona może zastąpić Ono. Stąd Ja człowieka jest także dwojaki. Dla Ja podstawowe słowo Ja – Ty jest rożny od Ja podstawowego słowa Ja - Ty”58 „Podstawowe słowo nie znaczy przedmiotu [rzeczy], lecz intymna/ bliska reakcja – intymny/bliski związek59 „Podstawowe słowa nie opisują czegoś, które może istnieć [egzystować] samodzielnie od nich, ale byt wymawiany jest przyczyną istnienia [egzystencji]60 „Podstawowe słowa są wymawiane według bytu. Jeśli Ty jest wymawiany, Ty z kombinacją Ty – Ja wymówione razem z nim. Podstawowe słowo Ja – Ty być wymawiany z całym bytem”61 „Nie ma Ja wziętego w sobie, lecz tylko Ja z podstawowym [pierwotnym] Ja – Ty z podstawowym [pierwotnym] Ja – Ty. Kiedy człowiek odnosi się do innego, Ja, który się odnosi jest obecny, kiedy mówi Ja. Dalej, kiedy on mówi Ty albo Ja z jednym z dwóch podstawowych [pierwotnych] słów obecnych”62 „Istnienie [egzystencja] Ja i wymawianie z Ja tego samej rzeczy [przedmiotu]. Kiedy podstawowe 56 Yakov M. Rabkin, W imię Tory. Żydzi przeciwko Syjonizmowi, przeł. Ł. Brzeziński, Warszawa 2007, s. 104. Zob. również, Shoshana Harris Sankowsky, A Short History of Zionizm, New York. 57 Tamże, Ja y Ty, s. 43. Kombinacja słów – zdanie, syntaksa. 58 Tamże, s. 43. Ono: rodzaj nijaki. To rzecz. 59 Tamże, s. 43. Intymny – związek miłości? 60 Tamże, s. 43. Przyczyna Sprawcza. 61 Tamże, s. 43. Byt jest jednym. 62 Tamże, s. 44. Człowiek zawsze jest w sytuacji (psychologia behawiorysta). Całkowicie oddalony od innych, człowiek staję się idiotą – ιδιον. [pierwotne] słowo jest wymawiane, mówca wchodzi do świata i bierze on i pozostaje w sobie63 „Życie ludzkiego bytu nie jest tylko przejściem do sfery przechodniego czasownika. Nie istnieje tylko na mocy aktywności, która ma rzeczy [przedmiotu] dla ich64 „Doświadczam czegoś. Jestem wrażliwy ze względu na coś. Wyobrażam sobie coś. Chcę czegoś. Czuję coś. Myślę o czymś. Życie ludzie nie polega na wszystkim65 „Ten i podobny razem stanowią zakres Ono. Ale zakres Ty ma inne podstawy”66 „Kiedy Ty mówi, mówca nie ma rzeczy [przedmiotu] dla jego rzeczy [przedmiotu]67 „Tam gdzie jest rzecz [przedmiot], jest inna rzecz [przedmiot]. Każde Ono jest ograniczone przez innych. Ale kiedy Ty przemawia, nie jest rzeczą [przedmiotem]. Ty nie ma ograniczeń”68 „Kiedy Ty przemawia, mówca nie ma rzeczy [przedmiotu]. Ma naprawdę nicość. Ale przybiera swoje sytuacje w związku”69 „Mówiono, że człowieka doświadcza swego świata. Co to znaczy? Człowiek podróżuje na zewnętrzną rzecz [przedmiocie] oraz na ich doświadczeń. Obierze wiedzę o ich składniki. Wygrywa – doświadcza to, co przynależy do rzecz [przedmiotów]70. „Natomiast, świat nie jest przedstawiony człowieka. Tylko przez doświadczenia. One przedstawia się tylko ze światem, który tylko się składa z Ono'im, Ona'im i Ono ponownie71 „Doświadczam czegoś. Jeśli dodaję «wewnętrzny» do «zewnętrznym» nicości w sytuacji się nie zmienia”72 „Po prostu, następujemy niewieczny podział, który wyskoczy od pożądania ludzkiej rasy oraz wewnętrznych rzecz [przedmiotów], aby strugać daleko tajemnicy śmierci. Wewnętrzne rzeczy [przedmioty] albo zewnętrzne rzeczy [przedmioty], kim one są, niczym innym, niż rzeczami [przedmiotami] i rzeczami [przedmiotami]?”73 „Doświadczam czegoś, jeśli dodaję «tajemnicę», aby «odkrywać» doświadczeń, nic w sytuacji się nie zmienia. Jak pewny siebie, jest ta mądrość, której doświadczam w zamkniętym przedziale w rzeczach (przedmiotach) go zarezerwowanych dla wtajemniczonych i manipulowanych, tylko z kluczem. Ach! Tajemnica pozbawiona tajemnicy, ach! Ono, zawsze Ono!74 „Człowiek, który doświadcza nie ma części [roli] na świecie. Z tego wynika, że jest «w sobie», nie między nim a światem, to doświadczenie ujawnia się. Świat nie ma części [roli] w doświadczeniu. 63 Tamże, s. 44. Zamknięcie w sobie? 64 Tamże, s. 44. Gnozeologia. 65 Tamże, s. 44. Wyobraźnia twórcza – kreatywność. 66 Tamże, s. 44. Ono – to nicość, próżnia w tym kontekście – to blisko kosmologii. 67 Tamże, s. 44. Dialog tylko między ludźmi. 68 Tamże, s. 44. System planetarny albo jakaś Kabała. 69 Tamże. s. 44. Nicość to brak – nihilizm. Nie ma możliwości, aby go chwytać. 70 Tamże, s. 44. Metoda rozkładnia mechanizmów – blisko dekonstrukcji. 71 Tamże, s. 44. Pogląd Kantowski. Ono nicość albo zewnętrzne przestrzeni oraz Bożek. 72 Tamże, s. 44. Człowiek otoczony przez rzeczywistość. Angst (strapienie). Heidegger. 73 Tamże, s. 45. Socjologia, psychologia głęboka, śmierć jako sytuacja graniczna. Jaspers. Teoria poznania: Podmiot poznający i przedmiot poznany. 74 Tamże, s. 45. Ezoteryzm, okultyzm, Kabała, Ono jako coś abstrakcyjnego wszechobecnego. Pozwala sobie doświadczać, odnosi się do kwestii”75 „Tak samo doświadczenie, świat przynależy do podstawowego [pierwotnego] słowa Ja – Ty”76 „Sfery, w którym świat związków powstaje, są trzy. Pierwsza, nasze życie z naturą. Stworzenia żyją i ruszają się przeciwko nami, lecz nie mogą do nas chodzić, jak Ty, nasze słowa przylgnąć do progu mowy. Tam związki kołyszą w ciemności poniżej poziomy przemowy77 „Druga, nasze życie z ludźmi. Związek to jest otwarte i w formie przemowy. Możemy dać i przyjąć Ty. Trzecia, nasze życie z inteligibilnych form. Związek jest pochmurny, natomiast odstania się; nie używa przemów, natomiast zrodzi. Doświadczamy nie Ty, jednak czujemy, że odnosimy się i odpowiadamy kształty, myśląc, działając. Przemówimy podstawowe [pierwotne] słowo z naszym bytem, chociaż nie możemy zupełnie Ty z naszymi wargami”78 „Ale, z jakim prawem możemy pociągać kłamstwo poza przemową w związku ze światem podstawowego [pierworodnego] słowa?79 „Każda sfera ma swą drogę, przez każdy przebieg właściwy, że jest obecny dla nas, oglądamy ku peryferii nieskończoności Ty, jesteśmy świadomy tchnienia nieskończonego Ty [...]”80 „Ty spotka się ze mną poprzez łaskę – to nie jest znaleziony przez poszukiwanie. Ale przemowa o podstawowym [pierwotnym] działaniu mojego bytu. To naprawdę działanie mojego bytu”81 „Ty spotka się ze mną. Ale wchodzę bezpośrednio z Nim. A więc, związek znaczy bycie wybrany i wybiera cierpienie i działania to jedno, właśnie żadne działanie jednolitego bytu, który znaczy zawieszenie wszystkich częściowych działań, i w wyniku tego wszystkie wrażenia działania uzasadnione w ich szczególności ograniczeń. To granica aby upodobniać się do cierpienia”82 „Podstawowe [pierwotne słowo] Ty, mogą być wymówione tylko z jednolitym bytem. Koncentracja i stopienia w jednolitości bytu nigdy nie może mieć miejsca przez moje pośrednictwo, właściwie też ni można mieć miejsca bez mnie. Stawałem się przez mojego związku z Ty, wstawałem Ja. Ja wymawiam Ty. Cała rzeczywistość jest znaleziona83 Egzystencjalizm w ogóle, jest refleksją filozoficzną o człowieku w sobie – oraz w związku z innymi. Temat wolności – jesteśmy potępieni, aby być bytami wolnymi – to implikuje odpowiedzialność. Sytuacje graniczne. Też problem samotności jest ważne. Związek, kontakt z Bogiem – jest dla egzystencjalistów bardzo problematyczne. Jeden przykład: Roberto Arlt: W swojej powieści Los Lanzallamas (Miotacz ognia) jeśli chodzi o związku Boga-człowieka znajdujemy wyrazy takie: „I ilu ludzi, krzyczą, powoli, powolutku: Boże, błagam cię, nie opuść mnie!” „Bóg łajdak”, „I ten Bóg... powiedź mi, co za nas zrobiłeś”84 W paragrafach Bubera, można zauważyć wpływ neoplatonizmu (Plotyna), mistycyzmu, teorii 75 Tamże. s. 45. Uniżenie – cecha charakterystyczna mistyków. 76 Tamże, s. 45. Sfery – neoplatonizm, albo kabała, albo mutatis mutandis coś podobnego do Genezy Duch Słowackiego. 77 Tamże, s. 45. Kosmologia? 78 Tamże, s. 45. Język, jako narzędzie, aby komunikować z innymi ludźmi. Pochmurność: typowa postawa egzystencjalistów. Język jako organ (anatomia), aby mówić. 79 Tamże, s. 45. Biorąc pod uwagę fragmenty wyżej cytowanych – To słowo Boga (jaki?) 80 Tamże, s. 45. Czy to Teologia sui generis, czy system mający korzenie z neoplatonizm albo jakieś Kabały? 81 Tamże, s. 45. Poszukiwanie czegoś nadprzyrodzonego? 82 Tamże, s. 46. Bóg (Jahve)? Buber w postaci proroka? 83 Tamże, s. 46. Zjednoczenie z Bogiem? – tylko mistycy: np. św. Teresa z Avilii oraz św. Jana od Krzyża. 84 R. Arlt, Los Lanzallamas, Buenos Aires 1972, Bajo la cúpula de cemento – Pod sklepieniem Betonu, s. 96. poznania, językoznawstwa, Kabały z Izaka z Lurii: koncentracja i stopienia – najwyższa forma zamknięcia w sobie – Żyd prześladowany na wygnaniu, dialektyki Heglowskiej, fenomenologii – i pojawia jakąś postać abstrakcyjnego Boga, do którego Martin Buber – uznając sobie jak wybrany oraz cierpiący (pokuta?) - się wybiera i przekonuje się, że cała rzeczywistość jest znaleziona (panteizm?). 14. Implikacje negatywne: „J. J. Rousseau skarżył się, że nie może osobiście zobaczyć Boga: «Iluż ludzi między Bogiem a mną!»85 «Czy to takie proste i naturalne, że Bóg poszedł do Mojżesza, żeby mówić do Jeana Jacques'a Rousseau?86 Biorąc za punkt wyjścia indywidualistyczną i ograniczoną koncepcję poznania, nie można zrozumieć sensu pośrednictwa, tej zdolności uczestniczenia się poznaniem właściwej miłości. Wiara jest bezinteresownym darem Boga, który wymaga pokory i odwagi, by zaufać i zwierzyć się, i w ten sposób dostrzec świetlną drogę spotkania między Bogiem i ludźmi, historii zbawienia” Umowa Społeczna87 – Utopia dla niewolników88 „Najsilniejszy nie jest nigdy dość silnym, by zostać na zawsze panem, jeżeli nie przekształci swej siły w prawo, a posłuszeństwa w obowiązek. Stąd prawo, a posłuszeństwa w obowiązek. Stąd prawo silniejszego; prawo traktowane pozornie ironicznie, w rzeczywistości zaś podniesione do zasady […] Siła jest potęga fizyczna; nie dostrzegam, co dla moralności może z jej skutków wyniknąć [...]89 „Ponieważ ludzie nie mogą tworzyć nowych sił, ale tylko łączyć i kierować tymi, które istnieją, nie mają więc innego sposobu samozachowania, jak utworzyć drogą łączenia sumę sił, które by mogły przełamać przeszkody, wprawić w ruch za pomocą jednej sprężyny i spowodować ich zgodne współdziałanie. Taka suma sił może powstać tylko z połączenia wielu ludzi, ale jeżeli siła i wolność każdego człowieka są pierwszymi narzędziami jego zachowania, czy może je ograniczać, nie szkodzą sobie i nie zaniedbując starań, które wobec siebie jest winien?”90 „Znaleźć formę zrzeszenia, która by broniła i chroniła całą siłą wspólną osobę i dobra każdego członka i przy której każdy, łącząc się ze wszystkimi, słuchałby jednak tylko siebie i pozostał równie wolnym jak poprzednio. Oto jest problem zasadniczy, który rozwiązuje umowa społeczna (contract social)”91 „Warunki tej umowy są tak określone przez naturę samego aktu, że zmniejsza ich zmiana spowodowały ich unieważnienie i bezskuteczność; jakkolwiek więc może nie zostały nigdy wyraźnie wypowiedziane, pozostają wszędzie takie same, wszędzie milcząco przyjęte i uznane tak dalece, że w razie złamania umowy społecznej każdy wraca do swoich praw pierwotnych i odzyskuje wolność naturalnych, tracąc wolność umowną, dla której zrzekł się tamtej”92 „Warunki te, należycie rozumiane, sprowadzają się wszystkie do jednego, a mianowicie: zupełnego oddania się każdego członka ze wszystkimi jego prawami całemu społeczeństwu. Ponieważ każdy oddaje się w zupełności, sytuacja jest równa dla wszystkich [...]”93 85 Émile, Paris 1996, 387. 86 Lettre á Christophe de Beaumont, Lausanne 1993, 110. 87 J.J. Rousseau, Umowa społeczna, Kęty 2002. 88 Rousseau pisze, że „Chrystianizm głosi tylko niewolnictwo i zależność […] Prawdziwe Chrześcijanie są stworzeni na niewolników, s. 104. 89 Rozdz. III Prawie Najsilniejszego, s. 13-14. Utrata skali wartości – wynika z podziałem między moralnością a pragmatyzmem. O sprawie najsilniejszych, zob. Daniel H. Valsecchi, Między polityka... dz. cyt., s. 288-295. 90 Rozdz. VI O umowie społecznej, dz. cyt. s. 19. 91 Tamże, s. 19. Gdzie jest akta, aby podpisać? 92 Tamże, s. 19. Oddala się od miasta, aby mieszkać w lasach – powrót do «natury» 93 Tamże, s. 19. Antycypuje motto Rewolucji Francuskiej: Liberté, egalité fraternité. „Każdy z nas wspólnie oddaje swoją osobę i całą swą potęgę pod naczelne kierownictwo woli powszechnej (volonté générale) i traktujemy każdego członka jak niepodzielną część całości”94 Nowa religia - zgodna z zasadami umowy społecznej: „Istnieje więc czysto społeczne wyznanie wiary, którego artykuły zwierzchnik ma prawo określić, nie jako właściwe dogmaty religijne, lecz jako przekonania społeczne, bez których nie można być dobrym obywatelem i wiernym poddanym”95 „Nie mogąc nikogo zmusić do wierzenia w nie, może wypędzić z państwa każdego niewierzącego; może go wyznać nie jako bezbożnego, lecz jako nieuspołecznionego, niezdolnego do szczerego ukochania ustaw, sprawiedliwości i do poświęcenia w razie potrzeby swego życia obowiązkowi. Jeśli zaś ktoś, uznawszy publicznie te dogmaty, zachowuje się jakby w nie nie wierzył, niech zostanie ukarany śmiercią – popełnił bowiem największą zbrodnię, a mianowicie skłamał wobec prawa96. „Dogmaty religijny społecznej powinny być proste, nieliczne, dokładnie wyrażone, bez objaśnień i komentarzy. Istnienie bóstwa potężnego, mądrego, dobroczynnego, przewidującego i troskliwego, życie przyszłe, szczęśliwość sprawiedliwych, ukaranie złych, świętość umowy społecznej i prawa – oto pozytywne dogmaty i prawa – oto pozytywne dogmaty [...]”97 „Ci, którzy odróżniają nietolerancję społeczną od nietolerancji teologicznej, według mnie, mylą się. Te dwie tolerancje są nierozłączne. Nie sposób żyć w pokoju z ludźmi, których uważa się za potępionych: kochać ich znaczy nienawidzić karzącego ich Boga. Trzeba ich koniecznie nawrócić albo też zamęczyć. Wszędzie, gdzie uznano nietolerancją teologiczną, musi ona mieć pewne skutki społeczne98, a skoro je ma, zwierzchnik nie jest już zwierzchnikiem, nawet w sprawach świeckich. Od tej chwili księża są prawdziwymi panami, królowie zaś są tylko ich urzędnikami99” „Obecnie, gdy nie ma już i nie może być wyłącznej religii narodowej, powinno się tolerować wszystkie te, o ile ich dogmaty nie zawierają niczego przeciwnego obowiązkom obywatela. Lecz kto śmie mówić, że poza Kościołem nie ma zbawienia, musi być wygnany z państwa, o ile państwo nie ma być Kościołem, a panującym arcykapłanem”100 J.J. Rousseau uważa, że człowiek jest dobry – i świat zły. Rewolucja (w tym francuska), aby rozwiązać problem – anarchia, całkowicie zniszczenie wówczas panujący system polityczny – był «kolegą» Boga (sic!), aby się sui generis spowiadać. Pełnia wiary chrześcijańskiej 16. Implikacje neutralne: „W swoim dziele Idiota F.M. Dostojewski wkłada w usta bohatera, księcia Myszkina, patrzącego na obraz martwego Chrystusa w grobie, dzieło Hansa Holbeina młodszego następujące słowa: «Z powodu tego obrazu ktoś mógłby stracić wiarę»101 94 Tamże, s. 20. Wspólna Wola = Raj komunistyczny. 95 Tamże, s. 105. Tyrania – niewolnictwo. 96 Tamże, s. 105. 97 Tamże, s. 105. Prawdziwego Boga nie ma. Bogini wolności – sekularyzowanej. W pierwszym zdaniem tego paragrafu znajduje się antycypacja Soboru Watykańskiego II. 98 Tamże, s. 106. Małżeństwo jako umowa cywilna. 99 Tamże, s. 106. Nawrócenie świeckie oraz tortura. 100Tamże, s. 106. Wszyscy jesteśmy równi ale inny są równiejsi. 101Cześć II, IV. Piszę neutralne, bo Dostojewski był prawosławnym – faktem jest, że z powodu jego antypolskiej postawy, atakował tylko polskich katolików jako wrogów prawosławnej Rosji. Właśnie w Idiocie pojawia się jedna postać: «ruchliwy polaczek», przeł J. Gładyś, Kraków 2005, cz. I, pkt 10, s. 85. Do tego trzeba dodać, że z geopolitycznego punktu widzenia – katolicka Polska – była między światem germańskim a światem słowiańskim a Utrata wiary ma wiele powodów. „A jednak kontemplowanie śmierci Jezusa (ukrzyżowanie czy w grobie?) umacnia się wiara”. Jeśli chodzi o ukrzyżowanie, tylko dobry łotr (Łk. 23, 41-43) i setnik na klęcząco (Mt 27, 54 Łk. 23, 47) – wierzyli i nawrócili się. Jeśli chodzi o pusty grób, ukradzione zwłoki oraz zmartwychwstanie – to ostatnio: Apostoł Tomasz wierzył, bo dotykał ran Jezusa (J 20, 25-29) 17. „[...] Nasza kultura straciła zdolność dostrzegania konkretnej obecności Boga, Jego działania za świecie. Uważamy, że Bóg znajduje się w zaświatach, na innym poziomie rzeczywistości, oddzielony od naszych konkretnych relacji”102 Zbawienie przez wiarę [19] „Zbawienie przez wiarę polega na uznaniu prymatu Bożego daru, jak to ujmuje św. Paweł: «Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga» (Ef 2, 8) [20] „W centrum tej nowej logiki wiary103. Wiara w Chrystusa zbawia nas, ponieważ to w Nim życie otwiera się radykalnie na uprzedzającą nas Miłość i przemienia nas do wewnątrz, działa w nas i z nami. Widać to jasno w przeprowadzonej przez Apostoła Narodów egzegezie tekstu z Księgi Powtórzonego Prawa, egzegezie wpisującej się w najgłębszą dynamikę104 Starego Testamentu” Eklezjalny wymiar wiary [22] Implikacje negatywne: „Chrześcijanie stanowią jedno (por. Ga 3. 28), nie tracąc swojej indywidualności, a w służbie innym każdy zyskuje do końca własne życie. Wtedy staje się zrozumiałe, dlaczego poza tym ciałem, poza tą jednością Kościoła w Chrystusie, poza Kościołem , który – zgodnie ze słowami Romana Guardiniego - «jest historycznym nośnikiem pełnego spojrzenia Chrystusa na świat»105 „Jego szczególny wpływ (Guardini) na młodzież miał swoje źródło chyba w tym, że Guardini był w rzadko spotkanym stopniu «człowiekiem dialogu»”106 „Romano Guardini z wielką radością powitał Sobór Watykański II, a w papieżu Jana XXIII od początku widział charysmatyczną osobistość. Sobór określał jako nową epokę w historii Kościoła katolickiego”107 Jeśli idzie o wspólnotę liturgiczną, Guardini pisze: „Liturgia nie mówi «Ja» lecz «Ty» chyba, że odnośna czynność w szczególny sposób wymaga liczby pojedynczej [...] 108 Członkowie państwa, czują się nie tylko jednostkami większej liczby, ale członkami obejmującego wszystkich, żywego, jednolitego organizmu. Coś analogicznego przedstawia sobie Kościół, oczywiście w zupełniej więc, otoczona przez wrogów – źle usytuowana. Zob. Daniel H. Valsecchi, Między polityką..., dz. cyt. s. 279. 102Katolik tradycjonalista zna Modlitwę do Matki Bożej nieustającej pomocy: „[...] Gdyby jednak Bóg, którego wola rządzi światem inaczej postanowił, wspomóż o Matko chorego i daj mu siłę, aby przyjął kielich goryczy i zdał się spokojnie na rozporządzenie Boga Wszechmocnego” Te Deum – Modlitewnik Katolicki, Warszawa 2001. s. 178, podkreślenie moje. 103Logika wiary (gramatyka wiary), nazwa poglądu J.H. Newmana, który przyznaje wyższość bezpośredniemu subiektywnemu przeświadczeniu wiary nad dyskursywnymi dowodami na istnienie Boga. 104Termin socjologiczny – fizykalny. 105Vom Wesen katholischer Weltanschaung (1923) [w:] Unterscheidung des Christlichen. Gesammelte Studien 19231963, Mainz 1963, 24 106R. Guardini, O Duchu liturgii (Von Geist der Liturgie), Kraków 1961, słowo o autorze, s. 15. 107Dz. cyt., s. 30. 108Tamże, s. 71. inaczej ukształtowanymi porządku nieprzejrzanym różnorodnych zjawisk życiowych, środków i celów, czynności i działań, ludzi organizacji, prawd itd. Składa się z wierzących: ale on jest czym więcej, aniżeli tylko sumą jednostek złączonych tymi samymi przekonaniami i tym samymi przekonaniami i tym samymi ustawieniami. Wierni są związany raczej samymi rzeczywistością wspólną postawą życiową, to jest rzeczywisty Chrystusa; Jego życie jest naszym życiem, jesteśmy «wszczepieni», jesteśmy «Jego Ciałem», Corpus Christi mysticum109. Duch wspólnoty wymagane przez liturgię uzyskuje inny charakter dla ich natur, które w społeczności mniej widzę stronę rzeczową, a więc osobę, żyjącego człowieka. Problem wspólnoty dla nich polega na tyle pytaniu, jak przyjąć ogólną duchową treść życia wspólnego i jak się w nią włączyć. O wiele trudniej odczuwają one wymaganie, by współżyć z innymi rzeczywistymi ludźmi wydobyć swoje własne życie uczuciowe z jego wnętrza i rozszerzyć na innych, a nimi czuć, chcieć związać się z nimi wyższej wspólnocie”110 Guardini uważa, że liturgia św. to gra: „Liturgia przedstawia się często jako coś bezcelowego, jako zbędna ceremonia, jako niepotrzebny, zawikłany, sztuczny twór. Gorszą się zwłaszcza tym, że liturgia z taką męczącą dokładnością podaje przypisy odnośnie tego, co ma dziać teraz, co cicho, a co głośno. Po co, to wszystko? To, co istotnie we mszy św. - złożenie ofiary i Boska uczta – może się dokonać tak prosto (sic!), po co to wielkie rozbudowanie rytu służby Bożej? Koniecznych poświęceń można dokonywać kilkoma słowami (sic!); sakramentów można by udzielać całkowicie prosto – po co więc te wszystkie modlitwy i zwyczaje? Naturom tego rozdziału liturgia przedstawia się jako coś w rodzaju aktorstwa i teatru (sic!)111 Jedną z dalszych konsekwencji drugiego Soboru Watykańskiego była zniweczenie liturgii112. II. JEŻELI NIE UWIERZYCIE, NIE ROZUMIECIE (Por. Iz 7,9) Wiara i prawda [25] „Przypominanie o wierze z prawdą jest dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebne, właśnie z powodu kryzysu prawdy, jak przeżywamy” 113 […] Z podejrzliwością patrzy się na wielką prawdę wyjaśniającą całość życia indywidualnego i społecznego. Nasuwa się pytanie, czy taka właśnie była prawda lansowana przez wielkie systemy totalitarne ubiegłego wieku przez wielkie systemy totalitarne114 ubiegłego wieku, prawda narzucająca własną globalną koncepcję, by zatrzeć konkretną historię pojedynczego człowieka? Pozostaje zatem jednie relatywizm, w którym nie interesuje już pytanie o prawdę wszystkiego, będące w gruncie rzeczy także pytaniem o Boga. W tej perspektywie jest logiczne, że chce usunąć powiązanie religią z prawdą [...]”115 Znajomość prawdy i miłość (caritas) 27. Implikacje negatywne116: „Znany jest sposób, w jaki filozof Ludwig Wittgenstein wyjaśnił związek między wiarą i pewnością. Według niego, wierzenie jest podobne do doświadczenia 109Rz 12,4 Ef 1-4, Kol 1, 15. 110Tamże. s. 74-75. 111Tamże, s. 99-100. F. Cozel, Msza Święta, Warszawa 1998, Ks. M. Cihr, Chrystus, Ofiary Msza Święta, Warszawa 2012, t. 1, 2, i 3. 112 λειτομργια – akcja na rzecz wiernych. 113Liberalizm (ojciec komunizmu). 114Hitler, Stalin, Mao-Tse-Tung, itd. Zob. O. Spengler, Zmierzch zachodu, Warszawa 1990. 115Poprzez rozum można poznać Boga. 116Traktatus logiko-philosophicus, Warszawa 2002. zakochania, pojmowanego jako coś subiektywnego, czego nie można zaproponować jako prawdziwe dla wszystkich”117 „Myśl jest to zdanie sensowne (4.), Tezy i pytania, jakie formułowano w kwestiach filozoficznych, są w większości nie fałszywe, lecz niedorzeczne (4.003.)” – destrukcja filozofia jest destrukcją zasady wszystkich nauk. Max Planck twierdził: im bardziej postępujemy w zakresie fizyki – tym bardziej potrzebujemy metafizyki. „Wszelką filozofią jest «krytyką języka» (4.003.1) - to ma kojarzenie z dekonstrukcją – J. , Derrida'em – tzn. odbioru tekstu – słowem rozkładać, a więc zniszczyć tekst 118 W związku z tym, M. Heidegger prowadził słowo «destrukcję», E. Lévinas119 słowo «innego». Warto podkreślać, że Heidegger był przekonany, że Adolf Hitler był Zeitgeist - duchem swego czasu. W odczycie adresowanym do Niemieckich studentów – popierał poglądy skrajnego nacjonalizmu. Nawiasem mówiąc, Karl Jaspers – przyjaciel Heideggera – oddalał się trochę od niego z powodu jego poglądów nazistowskich120 W ostatnim punkcie traktatu Wittgenstein pisze: „O czym nie można mówić, o tym trzeba milczeć (7.)” - to wykazuje jasno pogląd agnostyczny tego «filozofa». Wiara jako słuchanie i widzenie 29. „[...] wiara jest poznaniem związanym z upływem czasu, którego potrzebuje słowo, aby się wypowiedzieć: jest poznaniem, którego uczymy się jedynie na drodze naśladowania [...]” Wiara nie jest poznaniem – lecz cnotą nadprzyrodzoną – nie ulega zmian, z powodu upływu czasu. Faktem jest, że można utracić wiarę z wielu powodów: nie zależy od wymiaru czasowego. Uczymy się prawd wiary za pomocą darów Ducha Świętego oraz wiedza przez Boga objawiona. Ponadto wiara wymaga posłuszeństwa – kwestionowanie tych prawd: to herezja albo apostazja. 30. „Związek między widzeniem i słuchaniem jako narzędziami poznania wiary bardzo jasno widoczny jest w Ewangelii św. Jana. W czwartej Ewangelii wierzyć to słuchać 121 i jednocześnie widzieć” Implikacje negatywne - pozytywne: „Prawda, którą wiara pojmuje, jest bowiem w czwartej Ewangelii objawieniem się Ojca i Synu. W Jego ciele oraz w Jego ziemskich czynach; tę prawdę można określić jako «jaśniejący życie Jezusa»”122 H. Schlier brał udział w Papieskiej Komisji Biblijnej – 1971. Był protestantem 123 a potem coraz bardziej oddalał się od tej sekty. Doszedł do wniosku, że paradygmaty eklezjologii są zakotwiczone w Kościołem Rzymsko Katolickie. Wraz z Karlą Rahner'ą przygotowali tłumaczenie Pisma Świętego. W jednej z jego książek124 można znaleźć następujące fragmenty: 117Por. Vermischte Bemerkungen/Culture and Value, G.H. Von Wright (pod redakcją). Oxford 1991, 32-33; 61-64. 118W Stanach Zjednoczonych oprócz prawa – antropologia, socjologia, a zwłaszcza literatury – były ofiarami dekonstrukcji, można w tym dekonstrukcji znaleźć wpływy Kabały Izaka z Lurii – a więc w tzw. Shevirat Hakeeilin (rozbicie naczyń), zob. G.G. Scholem, Les grandes courantes de la mystique juive, Paris 1960, s. 1960 s. 282. 119Komentator Talmudu. 120Heidegger nigdy nie przeprosił publicznie za błąd popełniony – poparcie Hitlera. 121Prorok w Starym Testamencie posłucha słowa Boga. 122 Por H. Schlier, Meditationem über dem Jahanneischen Begriff der Warheit, [w:] Besinnung auf das Neue Testament. Exegetische Aufsätze und Vorträge 2, Freiburg, Basel Wien 1859, 272 123 Z tej sekty pochodzi inną ewangelzim NOTABENE: W Argentynie, niestety, ewangeliści obfitują D.H.V. 124 Principalities and Powers in the New Testamtamet (Questiones disputatæ 3) New York 1961, Pp. 89 [Księstwo i Władza w Nowym Testamencie] to recenzja Johna Blicha, West Baden College. Dostępne on-line. „W obecnych czasach, jeśli idzie o teologię oraz studia biblijna, więcej wartości ma sformułowanie pytań aniżeli dawanie odpowiedzi”125 „Jezus Chrystus i Księstwo, razem zbierali ze świadectwem Ewangelii o Chrystusie konflikt z szatańskimi władzami. Udowodnienie, aby wyjaśnić jak władza Księstw była zniweczona poprzez Chrystusa ukrzyżowany. Musieli (Apostołowie) być jeszcze bardziej aktywni na ziemi po pokonaniu, jak przedtem byli. Śmierć Chrystusa ich całkowicie zniszczył”126 „Przewrócenie Księstw oraz ich Mistrz, będzie objawione ostatecznie, po drugiej przyjście”127 „Chrzest przenosi Chrześcijanina na wymiarze, który jeszcze jest na wewnątrz uchwycenia Księstwa. Chrzest wystawia, jakby był warunki naszej egzystencji. Wystawienie to otwarte jest ku Bogu”128 „Walka Chrześcijan, prawdziwy konflikt z obiektywną władzą – zaczyna się ze mną i we mnie. Wyjaśnia tego wyrażenia. Grzech pochodzący od Adama, skłonność do zła. Chrześcijanin teraz potrafi stawiać opór przeciw tyranii za pomocą władzy Ducha Świętego”129 H. Schlier przyjmuje zasadnicze prawdy doktryny katolickie, które są pozostawione na boku przez Benedykta XVI zarówno w Deus Caritas est, jak i w Lumen Fidei. 33. Implikacje pozytywne: „W życiu św. Augustina znajdujemy znaczący przykład tej drogi, na której poszukiwanie rozumu, ze jego pragnieniem prawdy i jasności130, zostało włączone w horyzont wiary, dzięki której zyskało nowe rozumienie. Z jednej strony przyjmuje on grecką filozofię światła, która kładzie nacisk na widzenie [...]” Uznać należy wpływ filozofii starożytnej w chrześcijaństwie. Już w okresie filozofii przed sokratycznej – tzw. okresie kosmologicznym – refleksja Greków nad przyrodą (Φύσς) oraz początkiem (Γένεη geneza)131. Filozof (Ριλο miłośc oraz σΦία wiedza) jest βίοϛ Θεορτικόϛ Bios Theoretikos, a więc człowiek poświęcony poznaniu (naukowiec). Θεορός Theorós to osoba, która przeglądała gry olimpijskie – oko, tzn. widzenie – to implikuje światło. W Alegorii Jaskini132 Platon wykazuje dwa poziomy: poznanie oraz bytowanie. Z drugiej jednak strony, opisuje sytuacji ludzi w kajdankach uwięzionych w ciemności133 Poziomami bytowania są εἰxασία eikasia (obrazy zmysłowe), πίστις pistis(przedmioty zmysłowy) δόxα doksa (przypuszczenie) - to świat zmysłowy. A potem διανοια dianoia (przedmioty matematyczny) i w zakończeniu νόήριϛ noesis – idea dobra. Rozróżnienie między światem zmysłowym a światem nadzmysłowym - interpretowane po chrześcijańsku – Niebo i Ziema. W teorii idei134, biorąc pod uwagę jej cechy charakterystyczne – po chrześcijańsku – idea to anioł. Także idea dobra to Bóg – światło bardzo potężne. Notabene, nie można Boga oglądać twarz w twarz – Qui scrutatur est majestatis oprimetur a gloria. 125 Dz. cyt. s. 93. 126Tamże, s. 46. W stronie 47 pojawia się słowo «osłabieni». 127 Tamże, s. 44, 96 z recenzji. 128 Tamże, s. 54, 96 z recenzji. 129Tamże, s. 68, 97 z recenzji. 130 Teoria iluminacji, E. Gilson, Historia filozofii chrześcijańskiej w wiekach średnich. Warszawa 1987, s. 68-69 131W. Jaeger, Paideia, przeł. M. Plezia, Warszawa 1962, t. I logos, s. 178. 132Państwo (Republika) VI, 509 m. 133 Zob. supra, pkt 3. 134Iδέα/Ιδέίν tzn. widzieć. Warto de tego dodać, że te fragmenty wykazują że Platon miałby dar proroctwa: „I pozwól, by tobą gardzono jak pozbawionym rozsądku; by ktoś ci ubliżył, jeśli chce i nawet Dzeusa, spoliczkował, pozwalaj być poniżony ponownie”135 „Sprawiedliwy w takim położeniu będzie biczowany i torturowany, wieczny i oczy mu wypala, w końcu wszelkie zło wycierpiawszy na zostanie wbity – z ukrzyżowany136 Jak wiadomo, jeden z więźniów, wyzwala się od kajdanków, wybierają się do wyjścia jaskini – na początku zaślepiony przez światło – a potem widzi światło, czyli prawdę. Jest, jak wiadomo, wiele interpretacji tej ucieczki. W ujęciu Platona – Sokrates. Droga do wolności jest trudna (αναβαρςις anabasis)137. Jeśli zwracamy uwagę na pojęcie pielgrzymowania św. Augustyna, droga do Boga – do domu ojca – jest długa wśród udręk i prześladowań. Pielgrzym – obcy, cudzoziemiec, podróżnik, człowiek, który z historycznego punktu widzenia, urodził się poza Rzymem. Człowiek ten jest obywatelem Państwa Bożego. Ponadto tęsknota w drodze do swej ojczyzny (Patria)138 Cała Patrystyka była pod wpływem Platona i Neoplatonizm. Jeśli idzie o pojęcie Nieporuszonego Poruszyciela – w Metafizyce139 Arystotelesa – pojawia się idea czegoś najwyższego, a zatem Bóg. 34. „Światło miłości, właściwie wierze, może rozjaśnić pytanie o prawdę, zadawane przez nasze czasy: Dzisiaj prawda sprowadzana jest często do subiektywnej autentyczności człowieka, odnosi się do indywidualnego życia. Wspólna prawda budzi w nas lęk, ponieważ utożsamiamy ją bezwzględnymi nakazami systemów totalitarnych” „[...] Wiara pobudza zmysł krytyczny, ponieważ nie pozwala, by badania zadowalały się swymi formułami, i pomaga im rozumieć, że natura jest zawsze większa. Zachęcając do zdumienia wobec tajemnicy stworzenia poszerza horyzonty rozumu, by lepiej oświecić świat odsłaniający się przed badaniami naukowymi” Zmysłem krytycznym posługiwać można tylko w zakresie filozofii oraz nauk – wiara wymaga posłuszeństwa wobec prawd objawionych. Kwestionować te prawdy – to herezje, albo apostazja. 35. „Wiara jest podobna do drogi140, dotyczy ona również życia ludzi, którzy nie wierzą, pragną wierzyć i nie przestają szukać [...]” III. PRZEKAZUJĘ TO, CO PRZEJĄŁEM (por. 1 Kor 15, 3) 38. „Osoba zawsze żyje w relacji141. Pochodzi od innych, należy do innych, jej życie staje się większe w spotkaniu z innymi. Również poznanie siebie, sama świadomość siebie ma charakter reakcyjny, i jest powiązana z innymi, którzy nas poprzedzili: przede wszystkim z naszymi rodzicami, które nam dali życie oraz imię [...]” 135 2 Gorgias, 527 b – d. G. Reale, Historia filozofii starożytnej, t. II Platon i Arystoteles, Lublin 1994, s. 267. Podkreślenie moje. 136 Państwo (Republika) II 361-362. ὰνσỵινδμζμεμοήετεαι, zostanie wbity na pal. dz. cyt. s. 267, przypis. Podkreślenie moje. 137 Droga do gór – po chrześcijańsku do wysokości. 138Zob. T. Wnętrzak, Znaczenie pojęć filozoficzno-politycznych w Civitas Dei św. Augustyna, Kraków 2002, s. 101-102 i 109-110. 139 Metafizyka, Λ 6-7. 140 W filozofii Platona – wyrażenie drugie żeglowanie (δϵύτερоѕ Пλούѕ) to metafora: z użyciem wioseł o wiele bardziej męczącej i absorbującej (Teoria Idei – Świat Nadnaturalny), Zob. G. Reale, Dz. cyt., t. II Platon i Arystoteles, s. 79. 141Wyrażenie socjologiczne. Kardiner (Basic Personality Structure). Podstawowa osobowość. Zob. Daniel H. Valsecchi, Między polityką...., dz. cyt., s. 115. Wyraz «poznanie siebie» doprowadza nas do Sokratesa – anima naturaliter christiana142 poprzez pism Platona. Sokrates był wzorem, przewodnikiem, apostołem oraz wychowawcą143 39. „Nie można wierzyć samotnie. Wiara nie jest tylko indywidualnym wyborem dokonującym się we wnętrzu wierzącego, nie jest odizolowaną relacją między «ja» i «Ty» Boga, między autonomicznym podmiotem i Bogiem”. Po pierwsze wyraz «ja» i «Ty» - to klasyczny termin egzystencjalista w ogóle” 144. Po drugie, wiara urzeczywistnia się nie w relacji, lecz w modlitwie, tzn. skromna prośba adresowana do Boga, do Najświętszej Maryi Pani – we wszystkich jej wezwaniach (formach)145 oraz do Świętych. Sakramenty i przekaz wiary [43.] „Struktura chrztu przedstawia go jako odrodzenie, w którym otrzymujemy nowe imię i nowe życie, pomaga nam rozumieć sens i wagę chrztu dzieci. Dziecko nie jest zdolne do wolnego aktu przyjęcia wiary […] dlatego dziecko może być wspierany przez innych, przez rodziców i chrzestnych […] Ta struktura chrztu uwydatnia doniosłość współdziałania Kościoła i rodziny w przekazywaniu wiary. Jak wyraził św. Augustyn, rodzice są powołania nie tylko do dania dzieciom życia, ale też do prowadzenia ich do Boga, aby przez chrzest odrodziły się jako dzieci Boży i otrzymały dar wiary – parentes, ut ait Sanctus Augustinus Baptisma filii Dei regenerantur donuque fideli accipient”146 Łatwo zauważyć brak wyrazu grzechu pierworodnego147 „Chrzest jest okupem więźniom, darowaniem długów, śmiercią grzechu, odrodzeniem duszy, świetlaną szatą, pieczęcią, której żadnym wysiłkiem nie można złamać, wozem do nieba, pośrednikiem królestwa, darem adopcji”148 W tekście napisanym po hiszpańsku: El Cristianismo. Sus dogmas, oraciones, mandamientos y sacramentos149 znajdujemy definicję grzechu pierworodnego: „Chrzest to sakrament ustanowiony przez Jezus Chrystus, aby usuwać grzech pierworodny i wszystkie inne grzechy, popełniony przez ochrzczonego” W Katechizmie Ks. Kardynała Gasparri'ego150, jeśli idzie o chrzest, tam jest napisano: „Sakrament chrztu jest to sakrament, ustanowiony przez Jezusa Chrystusa przez obmywania; człowiek ochrzczony staję się członkiem mistycznego ciała Chrystusowego, którym jest kościół; utrzymuje odpuszczenie grzechu pierworodnego i wszystkich grzechów uczynkowych, jeśli jakieś ma z cała karą należną za nie; i staje się zdatnym do przyjmowania innych Sakramentów” Nawet w Katechizmie Katolickim Posoborowym znajdujemy następujące określenie: 142W. Jaeger, dz. cyt. [64]. 143Tamże, [63], [76], [79], [81], [83], [84], [90], [95] 144 Martin Heidegger, Karl Jaspers, J-P. Sartre, Simone de Beauvoir, Martin Buber, Søren Kierkegaard, Fiodor Dostojewski, Albert Camus, Franz Kafka, Roberto Arlt, itd. 145 Fatima, La Salette, Guadalupe, Luján, Lourdes, Najświętsza Pani Miłosierdzia – Generałowa Wojska Argentyńskiego itp. 146Por. De nuptiis et concupistentia, I, 4, 5: PL 44, 413:«Habent quippe intentionem generandi regenerandos, ut qui ex eis saeculi filii nascuntur Dei filios renanscantur» Regeneratio to tworzyć na nowo – odnowienie, chrzest. 147Po angielsku original sin, po hiszpańsku pecado original, po francusku péché originale, po niemiecku Erbsünde 148 Św. Bazyl Wielki 13, 5. 149Chrześcijaństwo. Dogmaty, Modlitwy, Przykazania, Sakramenty, Buenos Aires 1931. Dostępny on-line. 150Ks. Kardynał P. Gasparri, Katechizm katolicki dla osób dorosłych, które pragną zdobyć znajomość nauki katolickiej, Warszawa 1999, Imprimatur 1941 AD, s. 93. „Chrzest odpuszcza wszystkie grzechy, grzech pierworodny, a także za wszelkie kary za grzech (Sobór Florencki)”151 W Encyklice Deus Caritas est Benedykta XVI, nie ma mowa o grzechu pierworodnym. Papież pisze „Biblijna opowieść o stworzeniu mówi o samotności człowieka, Adama, któremu Bóg chce dać stosowną pomoc […] «Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem mego ciała!» (Rdz 2, 23)152 W przypadku określenia Eucharystii [44] zamiast przeistoczenia – przemienianie się „Chleb i wino przemieniają się w ciało i krew Jezusa, który uobecnia się w swej paschalnej drodze do Ojca: ten dynamizm wprowadza nas z ciałem i duszą w dążenie całego stworzenia ku swej pewni w Boga153 „Czy nauce o rzeczywistej obecność Chrystusa w darach eucharystycznych nie zaprzeczyły już dawno nauki przyrodniczych? Czy Kościół ze swoim pojęciem substancji – mówił on przecież «transsubstancjacja» - nie przywiązał zbyt mocno prymitywnej i przestarzałej w gruncie rzeczy nauki, która dzisiaj nie może mieć racji bytu? Czyż więc nie wiemy dokładnie, z czego złożona jest materią: z atomów, a też z cząstek elementarnych?154 A potem, do tego dodaje: „Czy współczesne nauki przyrodnicze, że wszystkim co mówią na temat substancji i materii, nie wyprzedziły odnośnych dogmatów Kościoła w sposób tak oczywisty, że ostateczne zmuszeni jesteśmy całkowicie je odrzucić, jak nie dające pogodzić ze współczesną myślą?”155 To typowa mentalność sekularyzacyjna – zaprzeczenie tego wszystkiego, które należy do wymiaru nadprzyrodzonego. Jako papież w Posynodalnej Adhortacji Apostolskiej Sakramentun Caritatis twierdzi: „Substancjalne przekształcenie chleba i wina w Jego Ciało i jego krew wnosi do wnętrza stworzenia fundament radykalnej przemiany, coś w rodzaju «nuklearnego rozczepienia» (sic!), by użyć znanego dziś obrazu, unikającego w najskrytszy poziom bytu, przemiany mający za cel wywołanie procesu przekształcenia rzeczywistości, którego kresem ostatecznym będzie przemienienie całego świata, aż do stanu, w którym Bóg stanie się wszystkim we wszystkich (por. 1 Kor 15, 28)” 156 Wyraz tego kalibru upoważnia czytelników – aby interpretować po swojemu: nuklearne rozczepienie jako swego rodzaju bomba atomowa. Atom – w przypadku Demokryta άρχή Arché zasada świata oraz kosmosu, numer spin dla fizyki nowożytnej, atom idea, ilość, materialność, konieczność, atomy i próżnia - powstanie świat to przypadkowość157 Niejeden czytelnik będzie chciał czytać rozprawę doktorską Karola Marska o stosunku epikurejskiej filozofii przyrody atomistyki Demokryta. „W swojej encyklikę Mediator Dei, Pius XII pisze: «tajemnica Przenajświętszej Eucharystii 151Katechizm Kościoła Katolickiego, Dz. II, rozdz. I, VII, s. 313, Poznań 2002. 152W Biblii wersja Jakuba Wujka, Kraków 1962, Ks. Rdz 2. Grzech i wypędzenia z raju (3, 1-24). 153Po hiszpańsku se transforma, po angielsku Becomes present – staje się obecny, po francusku tranformer – przemieniać się, po niemiecku gegenwärtig - obecny – termim dwuznaczne – hyponoia? Prawdziwe znaczenie. Słowo dynamizm ma konotację socjologiczne oraz fizykalny. 154J. K. Ratzinger, Eucharystia – Bóg blisko nas, Kraków 2005, s. 94, Podkreślenie moje. 155 Dz. cyt., s. 85. 156s. 24. 157Zob. A Łukasik, Atom. Od greckiej filozofii przyrody do nauki współczesnej, Lubin 2000, s. 9-25. ustanowiona przez Jezusa Chrystusa Najwyższym Kapłanem i z Jego woli odnawia stale w Kościoła przez Jego kapłanów, jest jakby szczytem i ośrodkiem religii chrześcijańskiej […] prawdziwym i istotnym ofiarowaniem, w którym Najwyższym Kapłanem to samo czyni przez niekrwawą ofiarę, co uczynił już na krzyżu”158 Wiara, modlitwa i Dekalog [46] „Dekalog nie jest zbiorem zakazów, ale zawiera konkretne wskazania, pozwalające wyjść z pustyni «ja», będącego dla siebie punktem odniesienia, zamkniętego w sobie, i nawiązać dialog z Bogiem, dać się ogarnąć Jego miłosierdziu, aby nieść Jego miłosierdzie”159 Słowo «Ja» i «dialog» razem jest drogą do egzystencjalizm. Z Bogiem nie można dialogować 160 Tylko przez pokorną modlitwę można się zbliżać do Niego. Wyraz «dać się ogarnąć», można w tym kontekście być zrozumiany jako oddanie się. To raczej dla mistyków, nie dla zwykłych wiernych. IV. BÓG PRZYSPOSABIA IM MIASTO (por. Hebr. 11, 16) Światło dla życia w społeczeństwie [54] „Wiara przyjęta i pogłębiana w rodzinie, staje się światłem oświecającym wszystkie relacje społeczne. Jako doświadczenie ojcostwa Bożego i miłosierdzia Boga, rozwija się także w braterskiej drodze. W «modernizmie»161starano się budować powszechne braterstwo między ludźmi; przyjmując na podstawę ich równość. Stopniowo jednak rozmyślamy, że wspólne braterstwo, pozbawione wspólnego ojca swego ostatecznego fundamentu, nie potrafi się ostać. Trzeba więc powrócić do prawdziwego braterstwa, choć nie pozbawione konfliktów” „Jeżeli usuniemy wiarę w Boga z naszych miast162, osłabnie zaufania między nami, będziemy razem tylko ze strachu i zagrożona będzie stabilność163 BŁOGOSŁAWIONA, KTÓRA UWIERZYŁA (Łk 1, 5) 60. „Zwracamy się w modlitwie do Maryi, Matki Kościoła i Matki naszej wiary. Matko, wspomóż naszą wiarę! Otwórz nas na słuchanie Słowa, byśmy rozpoznali głoś Boga i Jego wezwanie. Obudź w nas pragnienie, by iść za Nim, wychodząc z naszej ziemi i przyjmując Jego obietnice. Pomóż nam w pełni Mu się zawierzyć, wierzyć w Jego miłość, zwłaszcza w chwilach zgryzoty i krzyża, gdy naszej wierze radość Zmartwychwstałego. Przypomnij nam, że ten kto wierzy, nie jest nigdy sam164. Naucz nas patrzeć oczami Jezusa, aby On był światłem na naszej drodze. Niech to światło wiary wzrasta w nas coraz bardziej, aż nadejdzie ten dzień bez zmierzchu, który jest ten sam Chrystus, Twój Syn, nas Pan!” W tej modlitwie Najświętsza Matka Maryja nie jest Pośredniczką wszystkich łask – advocata nostra165, ani Królową, ani Arcydziełem Najwyższego166. To samo w zakończeniu encykliki Deus 158 Cz. III, pkt, 2, 23. 20/11/1947 AD. 159Dekalog to zbiór podstawowych nakazów moralnych, obowiązujących pierwotnie wyznawców judaizmu – Księga wyjścia [exodus] 20, 2-17, Księga powtórnego prawa [deuteronomium] 5, 6-21 – a następnie przyjęty przez chrześcijan, dla których spełnia się w Ewangelii Jezusa Chrystusa Mt 5 17-19. 160Zob. supra, pkt 33. 161Źle tłumaczone w języku polskim. Właściwym terminem jest nowoczesność. Modernidad (hiszp.) Modernity (Ang.) Modernité (Fran.). moderna ætate (łac.). O nowoczesności zob. Daniel H. Valsecchi, Między polityka...., dz. cyt. s.115-125. 162Czy tu chodzi o kryzys Kościoła? - jeśli tak, to hyponoia – prawdziwe znaczenie. 163W społeczeństwie, w którym panuje strach – są dwie możliwości, jedna zagrożenie utratą stabilności, a druga sparaliżowanie i bierność z powodu strachu. Zob. np. powieść 1984 R. Orwell, Warszawa 1993. 164 Wiara pociąga za sobą modlitwę. 165 Hymn Salve Regina 166 Św. Ludwik Maria Grignion de Monfort, Traktat o prawdziwej nabożeństwie do Najświętszej Maryi Pani, Lublin caritas est - «Pokaż nam Jezusa, Prowadź nas ku Niemu, Naucz nas jak Go poznawać i kochać». Najświętsza Matka Maryja tylko w postaci nauczycielki. W konstytucji dogmatycznej o Kościele Lumen gentium jeśli idzie o Matkę Bożą pojawia się słowo pośredniczka 167, która przywołuje wierzących do Swego Pana168. Słowa łaska i Królowa wszystkiego się pojawiają169. Podsumowanie: Po pierwsze i najważniejsze: Papież Franciszek170 pisze w tekście, że dodał do tekstu kilka171 przemyśleń. Dlaczego jasno nie określa, gdzie one się znajdują? Po drugie, biorąc pod uwagę, że „encyklika (z gr. enkyklos, okólnik), to pismo wędrujące urzędowe pismo przez papieża skierowanej przynajmniej intencjonalnie – do całego Kościoła w sprawach doniosłych wagi dla niego i dla ludzi i dla ludzkości; różni się od takich pismach dyscyplinarnych i administracyjnych jak konstytucja Apostolska i bulla, wraz z którym przynależy do uroczystych aktów Stolicy Apostolskiej: występuje pod nazwę epistola encyklika oraz litterae encyclicare; tej ostatni, niektórzy autorzy przyznają wyższą rangę ze względu na wagę poruszanych zagadnień; tytuł przyjmuje od pierwszych słów tekstu (arenga)”172 Lumen Fidei to trudny tekst – 82 stron – wprowadzenie i cztery części. Nie wypełnia wymagań zasadniczych dla jakiejkolwiek encykliki. Na przykład: o ważnych problemach – które ranią Kościół – brak powołań oraz zmniejszenie liczba wiernych ani słowa nie ma. Pisma adresowane do ludzkości muszą być łatwiejsze. Ojciec Święty – reprezentantem św. Piotra – nie może cytować autorów, którzy sprzeciwiają się doktrynie i dogmatom Kościoła Katolickiego – na początku tego artykułem, napisałem: analiza kilku tematów wedle mnie najważniejszych. Pozostałem na boku, autorzy, który nie atakują Kościoła katolickiego. W przypadku Dostojewskiego – on tylko atakował polski katolicyzm. To samo wpływ filozofii starożytnej w chrześcijaństwie i parę pojęć H. Schliera. Mówiono, że Sobór Watykański był soborem dla doktorów – jeśli uważamy Lumen Fidei jako rozprawę doktorską, cytaty Nietzschego, Wittgensteina, Bubera, Rousseau'a, nie stanowią żadnego problemu. Pozostaje pytanie: gdzie jest jasno wyrażona teza i konkluzja? Faktem jest, że styl jest bardzo wyrafinowany. Jan Paweł II – mimo jego poglądy o wolności religijnej, kolegialności i ekumenizmu (Francuska Rewolucja w łonie Kościoła katolickiego), nigdy w swoich encyklikach nie zacytował tych autorów. Lumen Fidei, wymaga dla jego zrozumienia, wyższego wykształcenia oraz znajomości języka łacińskiego, niemieckiego, angielskiego oraz francuskiego. Czytelnik, który potrafi ten tekst zrozumieć – interpretuje po swojemu (autor tego artykułu). W przypadku Guardiniego i Schliera – 1997, s. 2, św. Bernardyn, Serm, 51, art. 1, cap. 1. 167 Sobór Watykański II. Konstytucje. Dekrety. Deklaracje. Poznań, 2002. Rodz. VIII, pkt 62. W przypisie Leon XIII, enc. Adiutorem populi, 5 września1895, s. 303; św. Pius X, enc. Ad diem illum, 2 lutego 1904, s. 154; […] Pius XI, enc. Miserentissimus, 8 maja 1928, s. 178; Pius XII, Przemówienie radiowe z 13 maja 1946: AAS 38 (1946), s. 206. 168 Dz. cyt., pkt 65. 169 Pkt 59, s. 158 oraz pkt 61, 159. 170 Dla zainteresowanych o ideach nowego papieża: „Christianitas” Dębogóra, 51/2013. Tomasz Rowicki, Papież Franciszek nie jest antychrystem, jest jezuitą, s. 17-30 oraz ks. Claude Barthes, ks. Guillaume de Tanoüan, Francuski głos o papieżu Franciszku, s. 54-64. Zob. też Historyczne otwarcie papieża o aborcji, rozwodów i gejów. Jeśli Kościół ma obsesję na punkcie tych kwestii może 'spać jak domek z kart'. Gazeta „La Nación” 20/09/2013. NOTABENE: Aborcja to potrójne morderstwo – osoba niewinna, bezbronna oraz bez chrztu. 171 Minimalnie 3, maksymalnie 9. Podpis w zakończeniu – Franciscus potwierdza wyraz: encyklika napisana przez «dwóch papieżów» – prawdopodobnie 99% tekstu został napisany przez Benedykta XVI i papież Franciszek, rzecz jasna, podzielał jego poglądy. 172Encyklopedia Katolicka, pod red. R. Łukaszyka (+), L. Bieńkowskiego, F. Gryglewicza. Lublin 1983, t. IV Docent – Ezzo, hasło: Encyklika. biorąc pod uwagę, że nie znam języka niemieckiego – musiałem szukać bibliografii zgodniej z treściami, które się znajdują w tekście encykliki. Prawda oraz Błąd ukryte. Nie wiem czy każdy czytelnik Lumen Fidei będzie robić to samo. Papież Franciszek nieraz powiedział, że chce być biednym papieżem dla biednych. Wziąć pod uwagę, że Kościół katolicki – prawdziwe ciało Chrystusa173 - to Papież, Kardynałowie, Biskupi, Kler oraz wiernych, którzy zostali ochrzczeni. Wśród nich, rzecz jasna, są ci, który mają podstawowe oraz średnie wykształcenie – i o wiele gorszej niepisemni. Kościół katolicki jest dla wszystkich. W Lumen Fidei brakuje pojęcia grzechu pierworodnego. Słowo konsekracja się ni pojawia. To rdzeń doktryny katolickiej – doktorat, esej, rozprawa magisterska, dysertacja (rigorusum), monografia? Czytelnik może wybierać. . Ale po pierwsze, musiałby on uporządkować, ponieważ nie na konkretnej treści – teza i demonstracja (udowodnienie) oraz konkluzja. Do tego trzeba dodać mieszanie się poglądów: cytaty biblijne, filozofia starożytna, średniowieczna, ateizm aktywny, egzystencjalizm, agnostycyzm, protestantyzm, ewangelizm, liberalizm, antymonarchizm 174, modernizm, relatywizm i ponadto Dante Alighieri, Dostojewski, Eliot, Newman, encyklika Fides et Ratio Jana Pawła II, dokumenty soborowe, itd. Z przykrością, należy powiedzieć, że to pismo wprowadza w błąd wiernych, ponieważ Lumen Fidei nie ma kategorii encykliki, papież Franciszek nie jest autorem tego tekstu i ponadto nie określa – gdzie znajdują się te przemyślenia. 173 Pius XII, Mystici Corporis, 29 czerwca 1943 AD. 174 J. Meinvielle JS, napisał książke pt. El comunismo en la revolución anticristiana, (Komunizm w rewolucji antychrześcijańskiej) Zob. strona oficjalna: www.juliomeinvielle.org Tam pisze: tylko są możliwe trzy rewolucje, wziąć pod uwagę cztery formalności człowieka: nadnaturalna, naturalna, zwierzęca oraz rzeczowa. 1° Rewolucja – reformacja (średniowiecze) Królestwo przeciw Papiestwu; 2º Rewolucja – Rewolucja Francuska (wiek XVIII) Arystokracja przeciw Monarchii; 3º Rewolucja komunistyczna (wiek XX) – 1º naturalna – człowiek; 2º zwierzę; 3º rzecz. Czwarta rewolucja postmodernizm (D.H.V.) obejmująca sekularyzację. Typowe zdanie postmodernistyczne: „Bóg zmarł, wielki cele gasną się, ale ludzie się nie martwią – oto szczęśliwa nowość” G. Lipovetsky (Czas spustoszenia).