Uploaded by aprillalex

zadanie 15 ćwiczeń zarządzania czasem

advertisement
15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania
dla każdego stanowiska pracy
e-book
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
2
Autorka
Agata Olszyńska – absolwentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Pracownik dydaktyczny Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu. Autorka licznych
publikacji na temat marketingu i przewagi konkurencyjnej. Doradca ds. marketingu,
trener biznesu.
Informacja dla Czytelnika
W treści e-booka znajdziesz 15 najskuteczniejszych ćwiczeń zarządzania czasem.
Zwróć na nie szczególną uwagę – to one pomogą Tobie w planowaniu czasu pracy!
Oznaczaliśmy
je
w
następujący
sposób:
[ćwiczenie
1],
[ćwiczenie
2],
[ćwiczenie 3] itd.
Opiekun merytoryczny:
Katarzyna Zaborowska (061) 66 55 828
Nadzór wydawniczy:
Agnieszka Zmysłowska
© by Wydawnictwo FORUM Sp. z o.o., Poznań 2010
Wydawca:
Wydawnictwo FORUM SP. z o.o.
ul. Polska 13, 60-595 Poznań
ISBN: 978-83-260-0449-0
Teksty aktów prawnych zamieszczonych w niniejszej publikacji mają jedynie charakter informacyjny i nie
stanowią oficjalnego źródła prawa.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
3
Spis treści
Autorka
s. 2
Spis treści
s. 3–4
1. Dlaczego ciągle brakuje mi czasu
s. 5
1.1. Przeciążenie obowiązkami – jak rozpoznać moment,
gdy nie mamy szans wykonać zadań na czas
s. 5
1.2. Odwlekanie spraw na później – pierwszy krok
do powstania sytuacji stresowych
s. 9
1.3. Perfekcjonizm – gdy chcę robić więcej niż muszę, robię mniej
niż zazwyczaj
2. Metody walki z rabusiami czasu
2.1. Szef – rabuś czasu
s. 12
s. 13
s. 13
2.2. Gaszenie pożarów, czyli jak obronną ręką wyjść
z podbramkowej sytuacji
s. 15
2.3. Jak umiejętnie delegować zadania, uzyskując więcej czasu
na własne obowiązki
s. 16
3. Jak efektywnie planować swoją pracę – metody, które działają
(ćwiczenia i przykłady)
s. 20
3.1. Budowanie planu, czyli jak stworzyć idealny plan pracy
s. 20
3.2. Lista zadań
s. 22
3.3. NZD, czyli Najważniejsze Zadanie Dnia
s. 24
3.4. Narzędzia elektroniczne, z pomocą których zaplanujesz swój czas
s. 25
4. Praca w oparciu o priorytety (ćwiczenia i przykłady)
s. 26
4.1. Użycie matrycy Eisenhowera w odniesieniu do własnych działań
s. 28
4.2. Zasada Pareto w zarządzaniu priorytetami
s. 33
4.3. Metoda ABC – procentowy udział w czasie różnych zadań i działań
s. 34
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
5. Organizacja spotkań (ćwiczenia i przykłady)
4
s. 35
5.1. Jak zastosować techniki zarządzania czasem w aspekcie
udziału w spotkaniach i szkoleniach – jak przygotować efektywne
zebranie i zmieścić się w czasie
6. Zarządzanie sobą w czasie a stres (ćwiczenia i przykłady)
s. 35
s. 40
6.1. Radzenie sobie ze stresem menedżerskim – metody długofalowe
s. 40
6.2. Jak komunikować się z pracownikami, nie tracąc czasu i nerwów
s. 44
6.3. Sposoby, jak zapobiec stresowi „tu i teraz”
s. 49
6.4. Techniki kontroli emocji jako pierwsza pomoc w każdej
stresowej sytuacji
s. 57
7. Równowaga między czasem wolnym a pracą
(ćwiczenia i przykłady)
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
s. 63
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
5
1. Dlaczego ciągle brakuje mi czasu
1.1. Przeciążenie obowiązkami – jak rozpoznać moment, gdy
nie mamy szans wykonać zadań na czas
Zacznijmy od bezpośredniego, uczciwego i (co najważniejsze) krótkiego oraz
nieczasochłonnego testu, który w prosty sposób pomoże Ci dowiedzieć się, czy
straciłeś kontrolę nad swoimi obowiązkami.
TAK
Sam nie wiesz, za co się zabrać?
Giniesz w papierach i niestarannych notatkach?
Czujesz dyskomfort na sam dźwięk telefonu lub sygnał nowej poczty?
Nie możesz spać, a rano umierasz ze zmęczenia?
Zastąpiłeś jedzenie papierosami lub kawą – a może przeciwnie – ktoś
powinien nałożyć na Twoją lodówkę kłódkę z szyfrem?
Stałeś się nadpobudliwy, dlatego puszczają Ci nerwy nawet w kolejce
do kasy albo wybuchasz płaczem na służbowym zebraniu?
Nie potrafisz sobie już nawet przypomnieć, kiedy ostatnio czułeś się
prawdziwie wyciszony i beztroski?
Masz wyrzuty sumienia, bo stale zaniedbujesz rodzinę i przyjaciół?
Ze zdziwieniem zaobserwowałeś, że nie masz siły na seks?
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
NIE
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
6
TAK
NIE
Rezygnujesz z większości rozrywek, bo zabierają za dużo czasu?
Często Twoim jedynym pragnieniem jest przypomnieć sobie, jak to
jest, kiedy się człowiek nudzi?
Wszystkie obowiązki, które definiujesz jako przyziemne, takie jak
pranie, sprzątanie, zakupy i gotowanie, od dawna nie zostały
zaszczycone Twoją uwagą?
Jesteś nietolerancyjny wobec osób, które prowadzą „normalne” życie
i wychodzą o 16.00 do domu, ponieważ w głębi serca zazdrościsz im,
ale tłumaczysz sobie, że to nieudacznicy i lenie?
Przyzwyczaiłeś się do łatki niezastąpionego tak bardzo, że nie potrafisz
jej od siebie oderwać?
Zaczynasz poważnie rozważać życie pustelnika, mnicha, wyjazd na
Alaskę lub kupno łodzi i samotne rejsy po bezkresnej wodzie?
Jeśli na większość pytań odpowiedziałeś pozytywnie, usiądź wygodnie i zaczerpnij
powietrza, bo wieści nie są dobre. Jesteś przeładowany obowiązkami, zestresowany
i sfrustrowany. A teraz zastanówmy się przez chwilę, dlaczego ludzie przeładowują
swoje harmonogramy, biorąc na siebie więcej obowiązków niż pozwala im na to
czas? To przecież nieracjonalne. To także sprzeczne z teoriami głoszącymi, że
leniwy z natury człowiek dąży do tego, aby mieć na głowie jak najmniej.
Tymczasem wielu z nas, siedząc w sobotę wieczorem z laptopem na kolanach
i popijając zimną kawę, zadawało sobie pytanie – dlaczego ja ciągle sobie to robię?
Jak to się dzieje, że nie potrafię wyhamować i ciągle biorę na siebie kolejne
obowiązki? Nie zawsze jednak odpowiedź jest taka sama. Oto kilka najczęstszych:
■ Ambicja – chcę pokazać wszystkim, że jestem prawdziwym „pracownikiem
miesiąca”. Daję z siebie więcej niż inni, bo uznanie przełożonych i podziw
kolegów sprawiają mi niekłamaną radość i dają satysfakcję.
■ Strach
i niepewność – nie wiem, czy jeśli nie wezmę na siebie
wszystkiego, o co jestem proszony, ktoś nie uzna mnie za niewydajnego
i niepotrzebnego pracownika. Przez to mogę nie dostać awansu albo nawet
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
7
stracić pracę. W najgorszym przypadku szef obrazi się na mnie lub spojrzy
na mnie mniej przychylnym okiem.
■ Nieumiejętność odmawiania – nie potrafię odmawiać, nie wychodząc na
frajera. Wydaje mi się, że jak będę za często używać słowa „nie”, nikt nie
będzie chciał ze mną pracować, a szef oceni mnie jako niekooperatywnego
i niechętnego do pomocy.
■ Nieznajomość
swoich
możliwości
–
nie
zdaję
sobie
sprawy,
że
nadchodzące zadania zabiorą mi aż tyle czasu. Nie jestem w stanie skupić
się
na
jednym,
więc
ciągle
staram
się
dopinać
jednocześnie
kilka
obowiązków. Potrafię zostawić wszystko i obejrzeć z kolegami mecz,
zakładając, że jakoś potem uda się wszystko nadrobić.
■ Nieumiejętność delegowania – nie potrafię oprzeć się pokusie robienia
wszystkiego samemu. Jestem przekonany, że moi pracownicy nie są
w stanie wykonać większości zadań tak dobrze, jak ja.
Nawet zgłębienie najbardziej tajemnej wiedzy z zakresu zarządzania czasem nie
wyleczy Cię z przerośniętego ego. Jeśli po zrobieniu rachunku sumienia orzekłeś, że
Twoje przeciążanie ma swoje źródło właśnie w rozdmuchanej ambicji – cóż,
zastanów się, do czego doprowadzi Cię ta droga. Do pracoholizmu? Do wypalenia?
Do otyłości, uzależniania od alkoholu lub papierosów? A może do samotności? Czy
to nie jest zbyt wysoka cena nawet za najwyższy stołek? Decyzję pozostawiam
samodzielnej ocenie każdego z czytelników.
Jeśli zaś identyfikujesz się z pozostałymi przyczynami przeładowania obowiązkami,
przede wszystkim zweryfikuj swoje kluczowe obowiązki na tyle czytelnie, abyś
potrafił odróżniać je od zadań, które podejmujesz, ponieważ inni Cię do tego
skłaniają. Nie zajmuj się wszystkim, czym chcą Cię zaabsorbować współpracownicy.
Zamiast tego zapytaj, do czyich kompetencji należy zajęcie się danym problemem.
Jeśli „napastnik” nadal nie daje za wygraną, powiedz, że nie możesz wprawdzie
wziąć na siebie tego zadania, ale postarasz się pomóc osobie, która się go
podejmie.
Naucz się mówić „nie” nie tylko współpracownikom, ale także szefowi. Może Ci się
wydawać, że jak odmówisz szefowi, Twoje notowania u niego gwałtownie spadną.
Spójrz jednak na to z innej strony – sam kształtujesz wizerunek osoby, która
weźmie na siebie każdą pracę, której nikt inny nie chce. Jak nazwałbyś takiego
pracownika? No właśnie. Niestety, nadal nie wiesz, jak się mówi „nie” do szefa.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
8
Otóż najprostszy sposób to, z początku, gra na czas. Nie udzielaj kategorycznej
odpowiedzi, a jedynie powiedz, że musisz zweryfikować, jak jesteś zaawansowany
w już toczących się zadaniach i jak to zrobisz, dasz znać. W wygranym czasie
przygotuj zgrabne uzasadnienie odmowy, np. szczegółowo opisz swoje bieżące
obciążenia. Jeśli szef nadal będzie napierał, poproś go o pomoc w ustaleniu
priorytetów. Innymi słowy – zmuś go, aby pozwolił Ci w zaistniałych okolicznościach
zaniechać części innych zadań. Nie musisz zatem nawet wypowiadać słowa „nie”.
Przypominaj za to o celach, jakie wcześniej wyznaczył Ci przecież nie kto inny, jak
sam przełożony.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
9
1.2. Odwlekanie spraw na później – pierwszy krok do
powstania sytuacji stresowych
Ile razy zdarzyło Ci się zakładać, że wykonanie czegoś zajmie jeden dzień
nieprzerwanej pracy, a tymczasem okazało się, że minął miesiąc, a Ty wciąż nie
uporałeś się z tym zadaniem? Kiedy pytam ludzi, co sprawia, że poodkładali masę
ważnych spraw na później, najczęściej odpowiadają, że cięgle ktoś im przeszkadza
w pracy. I coś w tym rzeczywiście jest. Przecież gdy jesteśmy skoncentrowani
i mamy optymalne warunki do pracy, robota po prostu pali się nam w rękach.
Tymczasem w większości firm ludzie ciągle czegoś od siebie nawzajem chcą. Niby to
tylko jedno pytanie. Niby to tylko krótki telefon. No i to sakramentalne pytanie:
Słuchaj, czy mogę zająć ci chwilkę? Prawda, że wszyscy dostajemy alergii na jego
dźwięk? Jesteśmy zirytowani, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że interesant nie
zajmie nam tylko przysłowiowej minutki, ale jeszcze kilka kolejnych, potrzebnych,
abyśmy po powrocie do wykonywanej pracy potrafili zorientować się, na czym
właściwie skończyliśmy. No tak – pomyślisz – co z tego, jeśli i tak nie zmienię ludzi
i nadal będą mi przeszkadzać? No cóż, ludzi rzeczywiście nie zmienisz. Masz
natomiast wpływ na zasady, według których mają się z Tobą komunikować
[ćwiczenie 1]:
1) Ucz innych samodzielności – większość ludzi dręczy Cię, bo chce, żebyś
zrobił dla nich rzeczy, które równie dobrze mogliby zrobić dla siebie sami, ale
twierdzą, że nie wiedzą jak. Nie pozwól zostawić sobie na biurku zlecenia do
wykonania, tylko poświęć trochę czasu i zaproś interesanta na rozmowę
edukującą go, jak ma sam wykonać dane zadanie. Dziś stracisz pięć minut,
w przyszłym tygodniu zyskasz pięćdziesiąt. Opłaca się, wierz mi na słowo.
2) Dawaj zniechęcające terminy realizacji – przychodzi interesant i nie
wnikając, jak bardzo jesteś teraz obciążony, chce, abyś zrobił coś ważnego
z jego punktu widzenia. Najlepiej – na wczoraj. Normalnie przerwałbyś
wszystko i wyczyścił tego zadaniowego śmiecia. Tym razem powiedz, że
oczywiście, podejmiesz się, ale jesteś teraz przeładowany pracą i może uda
Ci się to zrobić pod koniec przyszłego tygodnia. Interesant może walczyć jak
lew. Zapewni Cię, że to zajmie tylko chwilę, że to bardzo proste zadanie itd.
Powtarzaj cięgle to samo – że rozumiesz, ale i tak nie znajdziesz nawet
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
10
chwili przez najbliższe parę dni, więc jeśli trzeba to zrobić szybciej, to nie
jesteś w stanie się podjąć. Większość współpracowników w końcu się podda
i zostawi Cię w spokoju, a następnym razem trzy razy zastanowi się, czy
warto się do Ciebie fatygować, czy lepiej samemu zająć się swoim zadaniem.
3) Nie przesadzaj z byciem sympatycznym – pamiętaj, jeśli będziesz
pomagać wszystkim z olśniewającym uśmiechem, zachęcisz ich tym samym
do kontynuowania wygodnej praktyki podzlecania Ci różnorakich zajęć.
Bądź, rzecz jasna, uprzejmy. Ale staraj się nie okazywać sztucznego
entuzjazmu. Wielu z Was zdarza się otrzymywać niechciane zadania i mówić:
No jasne, nie ma sprawy. Tymczasem w duchu jesteście załamani nowym
obowiązkiem.
Okazujcie
swoje
rzeczywiste
emocje.
Kiedy
faktycznie
jesteście przemęczeni i cierpicie z powodu nadmiaru rzeczy do zrobienia,
wyjaśnijcie, że musicie odmówić, ponieważ nie jesteście w stanie kolejny
dzień zostawać po godzinach.
4) Inni sądzą, że nic nie robisz – zmień to od zaraz – zdziwilibyście się, ilu
ludzi jest zdania, że robicie znaczenie mniej od nich samych. Dlatego
traktują Was jak zadaniowe śmietniki. To, czego ja nie mam czasu zrobić,
niech zrobi Michał, i tak ciągle się obija. Dlaczego ludzie tak sądzą? Twoje
biurko jest idealnie puste. Stoi na nim tylko kubek z dymiącą kawą, którą
najwyraźniej masz czas sobie przygotować. Zdradzę Wam parę tajemnic, jak
wyglądać na zajętego w pracy. Jesteś dumny ze swojego porządku na
biurku? To wspaniale. Natychmiast wyjmij jakiś segregator, parę teczek,
kilka luźnych kartek i pokryj tym wszystkim blat przed sobą. Na szczycie
sterty połóż kalendarz osobisty. Właśnie siedzisz przy biurku naprawdę
zapracowanej osoby. Jest tak zapracowana, że wszystko musi mieć pod
ręką. Nie ma też czasu ogarniać papierów na bieżąco. Teraz wyjmij
z szuflady stickersy i przynajmniej osiem z nich zapełnij zagadkowymi
hasłami – „Zebranie – raporty”, „Szef – spotkanie!”, „Klient – telefon” itd.
Ponaklejaj karteczki na brzegach swojego monitora. Super! – gołym okiem
widać, że masz prawdziwy kocioł. Nie uczę Cię teraz, jak symulować pracę.
Chcę jedynie uzmysłowić Ci, że inni potrzebują namacalnych dowodów tego,
że jesteś faktycznie zajęty. Ci niewierni Tomasze nie będą Ci wierzyć na
słowo.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
11
Jeśli założymy, że należysz do tych, którzy odkładają ważne zadania, bo ciągle ktoś
im przeszkadza – rozwiązania właśnie się znalazły. Istnieją także inne przyczyny
odkładania czegoś, co powinno być zrobione w danej chwili:
■
Zadanie jest nieprzyjemne lub uciążliwe – w pierwszej kolejności
sprawdź, czy zadania nie da się wydelegować. Może dla kogoś innego nie
będzie ono aż tak „wrogie”. Jeśli nie ma takiej możliwości, zaciśnij zęby,
a na pocieszenie pomyśl, jak wspaniale będziesz się czuł, kiedy wreszcie ten
koszmar będzie za Tobą. Obiecaj sobie jakąś nagrodę za to, że wreszcie się
przełamiesz i doprowadzisz sprawę do końca (metoda wizualizacji siebie
w sukcesie znajduje się na końcu e-booka).
■
Zadanie niesie za sobą ryzyko niepowodzenia – jeśli brakuje Ci
kompetencji,
zorganizuj
sobie
życzliwą
pomoc.
Jeśli
nie
ma
takiej
możliwości, skorzystaj z metody kontrolowania strachu (na końcu e-booka).
■
Zadanie
jest
tak
złożone,
że
nie
wiadomo
od
czego
zacząć
– uporządkuj kolejne czynności, robiąc swoisty harmonogram. Zrób zarys
czasowy, określający, ile czasu powinny zająć Ci poszczególne elementy
zadania. Nałóż sam na siebie deadline”y pokonywania kolejnych kroków. To
naprawdę działa.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
12
1.3. Perfekcjonizm – gdy chcę robić więcej niż muszę, robię
mniej niż zazwyczaj
Zastanów się, ile razy w ciągu dnia siedzisz i dopracowujesz do perfekcji szczegóły
zadania A, podczas gdy zadanie B czeka w poczekalni. Zadanie B jest ważne
i byłoby dobrze, gdyby już od jakiegoś czasu było na warsztacie, ale nie jest. Bo
„Pan Idealny” – czyli Ty – marnuje czas. Tak, nie przywidziało się – marnujesz czas.
Zdziwiony? Oburzony? No cóż, wbrew temu co sądzisz, nie wszystko musi być
idealne, a część rzeczy nawet nie powinna. Wiele razy słyszę opowieści o szefach,
którzy przed każdym wystąpieniem godzinami dopracowują layout prezentacji
w PowerPoincie albo samodzielnie wybierają kwiaty dla gości z zagranicy. Jak to się
kończy? Oczywiście – kpinami personelu i przezwiskami „Pan PowerPoint”, „Pani
Kwiatek” itp. Ty uważasz, że kontrolujesz cały wszechświat, a tymczasem najbliższe
otoczenie jest zdania, że nie masz poważnych problemów w życiu, więc zajmujesz
się niepoważnymi. To niekoniecznie pracuje dobrze na Twój wizerunek, prawda?
Nie trać czasu na kreowanie idealnego środowiska pracy. Naprawdę – długopisy
ułożone idealnie prostopadle do krawędzi biurka nie zagwarantują Ci powrotu
kreatywności. Jeśli lubisz porządek, posprzątaj biurko na koniec dnia – tak, abyś
jutro rano zobaczył je w pożądanym stanie. Nie trać jednak czasu na ciągłe
porządki – zaoszczędzisz parę cennych minut.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
13
2. Metody walki z rabusiami czasu
2.1. Szef - rabuś czasu
Czujesz, że szef ogranicza Twoją produktywność, paraliżuje część Twoich działań,
wprowadza chaos w plan pracy? Oto pięć cennych wskazówek, które pozwolą Ci
zmienić ten stan rzeczy [ćwiczenie 2]:
1)
Przejmij inicjatywę, zacznij po cichu „kierować” szefem. Powiedz, że
niezbędne jest spotkanie, podeślij agendę, na spotkaniu zweryfikuj cele
i wszystkie wątpliwe kwestie.
2)
Upewnij się, że kroki, jakie zamierzasz podjąć, są tymi, których oczekuje
szef.
3)
Wnioski ze spotkania spisz i daj szefowi do podpisu.
4)
Jeśli szef uwielbia niekończące się, bezcelowe zebrania, których kluczową
ideą jest marnowanie czasu wszystkich uczestników, masz trzy wyjścia:
a)
Przed zebraniem podejdź do szefa i przedstaw Bardzo Ważną Sprawę,
nad którą musisz pochylić się bez zwłoki. Zadaj sakramentalne pytanie
– czy szef woli, żebyś zajął się od razu tym Bardzo Ważnym Zadaniem,
czy też przyszedł na zebranie. Chyba że szef ma dla Ciebie jakąś istotną
rolę do spełnienia na spotkaniu (oczywiście nie ma)…
b)
Weź na zebranie jakąś pracę, którą da się zrobić „pod biurkiem”. Trochę
to śmieszne i przypomina ściąganie na klasówce, ale lepsze to niż
kompletnie zmarnować dwie godziny.
c)
Na
początku
zebrania
niespodziewanie
zaproponuj
nową
agendę
spotkania i zapytaj szefa, czy wyjątkowo wyraziłby zgodę na takie
zmiany. Potem forsuj swoją agendę już zawsze albo wymieniaj się
z innymi pracownikami.
5)
Jeśli masz szefa, który jest typem pragnącym nadzorować nawet najmniej
istotne sprawy w zespole, co hamuje działania wszystkich podwładnych,
zastosuj rodzaj włoskiego strajku. Niech przechodzi przez niego nawet
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
14
ekstremalna błahostka. Ustalasz z agencją reklamową wygląd katalogu,
biegnij do szefa po każdej zmianie czcionki. Ktoś ma odwiedzić was
w siedzibie firmy i pyta o najdogodniejszą godzinę – biegnij do szefa. Z miną
uniżonego anioła i olśniewającym uśmiechem mów: Bo przecież szef tak lubi
sam
podejmować
podwładnych
do
wszystkie
podjęcia
decyzje,
podobnych
prawda?
kroków.
Namów
Jeśli
plan
pozostałych
poskutkuje
i doprowadzicie do całkowitego paraliżu pracy przełożonego, jest szansa, że
sam skonstatuje, że tak naprawdę NIE CHCE podejmować KAŻDEJ decyzji.
Kiedy
zauważycie
ten
moment,
natychmiast
zorganizujcie
podczas którego uzgodnicie, co od dzisiaj możecie robić sami.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
spotkanie,
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
15
2.2. Gaszenie pożarów, czyli jak obronną ręką wyjść
z podbramkowej sytuacji
Pożar to nic innego, jak nagły, nieoczekiwany i destruktywny kryzys, o różnym
podłożu, różnym zasięgu i różnych implikacjach. Dlatego pożar może być różnej
wielkości, ale każdorazowo paraliżuje normalne funkcjonowanie przedsiębiorstwa.
Dzieje się tak dlatego, że:
■ wszyscy chcę rozmawiać tylko o pożarze, plotki odciągają ludzi od pracy,
■ wszyscy chcę pracować tylko przy pożarze, nikt przy codziennych nudnych
zadaniach,
■ wszyscy chcą znaleźć winnego – zamiast robić to, co trzeba – prowadzą
nagonkę na winowajcę,
■ szefowie są zafrasowani pożarem, więc nie ogarniają niczego innego; dzięki
temu, ze kota nie ma, myszy harcują.
Pamiętaj, że rola lidera jest szczególnie ważna właśnie w sytuacjach trudnych,
a kryzys z pewnością do nich należy. Musisz zachować trzeźwy umysł i zapobiec
wszystkim powyższym skutkom pożaru przez następujące działania [ćwiczenie 3]:
1)
Zbierz pracowników i powiedz szczerze, jak wygląda sytuacja, skąd się
wzięła i co zamierzasz z nią zrobić. Dzięki temu ludzie nie będą snuć
domysłów, a to czasochłonne i bezcelowe.
2)
Precyzyjnie wskaż osoby, które mają zajmować się pożarem i te, które
mają kontynuować standardowe prace. Wyznacz osobę odpowiedzialną za
nadzór tych drugich, podczas gdy Ty obejmiesz rolę lidera tych pierwszych.
3)
Jasno powiedz, że to nie czas na szukanie przyczyn i winnych. Obiecaj, że
zajmiesz się tym, jak tylko najgorsze będzie za wami.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
16
2.3. Jak umiejętnie delegować zadania, uzyskując więcej
czasu na własne obowiązki
Nie jesteś
szczególnym
zwolennikiem
delegowania?
Masz
argumenty, które
świadczą, że lepiej robić wszystko samemu? Wypełnij poniższy test, żeby przekonać
się, czy masz realny problem z delegowaniem zadań swoim podwładnym.
TAK NIE
Nie warto delegować zadań, bo tłumaczenie podwładnym, co mają
zrobić, zajmuje więcej czasu niż wykonanie zadania samodzielnie?
Nie jesteś pewien, czy Twoi pracownicy daliby sobie radę, gdybyś zaczął
delegować zadania?
Jeśli Ty wykonujesz zadanie, przynajmniej masz pewność, że będzie
zrobione idealnie. W innym przypadku – śmiesz powątpiewać.
Jesteś zdania, że Twoi ludzie staną okoniem wobec nowych zadań?
Uczciwie przyznajesz, że obawiasz się, że delegując dużo i chętnie
sprawisz, że pracownicy poczują się pewnie i osłabisz swoją pozycję?
Jesteś zdania, że skoro ostatecznie to Ty odpowiadasz za wyniki działu,
to cała odpowiedzialność i ciężar i tak są na Twoich barkach?
Perspektywa utraty kontroli podnosi w Tobie poziom stresu?
Kilka razy próbowałeś delegować jakieś poważniejsze zadanie i wolisz nie
wspominać, jak to się skończyło?
Masz wrażenie, że jak tłumaczysz sposób wykonania zadania, nikt za
Tobą nie nadąża?
Morale w Twoim dziale jest niskie, wzrasta fluktuacja kadr?
Regularnie pracujesz po godzinach nad zadaniami „które tylko Ty możesz
wykonać”?
Twoi podwładni czują się nieprzygotowani do wypełniania przydzielonych
im zadań?
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
17
Jeśli po podsumowaniu zauważyłeś przewagę odpowiedzi twierdzących, nie jest
dobrze.
Kiedy delegujesz, zdejmujesz sobie z głowy nie tylko obowiązek wykonania zadania,
ale także ciężar odpowiedzialności za nie. Jeśli jesteś wiecznie zapracowanym
menedżerem i bezustannie narzekasz, że brakuje Ci czasu, być może nie masz
opanowanej jednej z najważniejszych umiejętności zarządczych, a jest nią właśnie
umiejętność delegowania. Pomyślisz teraz, że delegowanie jest egoistyczne i nosi
znamiona wykorzystywania podwładnych, że kiedy delegujesz, zyskujesz tylko Ty
sam. Nic bardziej błędnego.
Wystarczy uświadomić sobie, że delegując, zyskujesz więcej czasu i spokoju na
realizację Naprawdę Ważnych Zadań. Dzięki temu wykonujesz je z większym
pietyzmem, spokojniej, z mniejszym prawdopodobieństwem popełnienia błędu.
Grasz tym samym na korzyść całej firmy. A co z pracownikami? – pomyślisz. Czy to
na pewno dobra droga? A może pomyślą, że zwalasz całą robotę na nich?! Znowu
błąd. Pomyśl o tym z innej perspektywy i wejdź na chwilkę w buty swojego
podwładnego. Gdybyś nie dostawał od niego żadnych ważnych, skomplikowanych
i ambitnych zadań, poczułbyś, że szef Ci zwyczajnie nie ufa. Nie wierzy, że masz
wystarczające kompetencje, nie jest przekonany, czy dasz sobie radę. Niemiłe
uczucie, prawda? W końcu codziennie starasz się zapracować na jego zaufanie. Jest
jeszcze inna korzyść – delegując dużo i chętnie, łatwo zorientujesz się, kogo
możesz
zacząć
„wychowywać”
na
swojego
następcę.
To
również
Twoje
menedżerskie zadanie – jeśli któregoś dnia pójdziesz wyżej, powinieneś zostawić po
sobie
osobę
godną
przejąć
Twoje
obowiązki.
Delegując,
pozwalasz
swoim
pracownikom „liznąć” kompetencji kadry kierowniczej. Jak widzisz, korzyści
z delegowania czerpią wszyscy. Tylko jak robić to poprawnie? Poniżej kilka
użytecznych wskazówek [ćwiczenie 4]:
■
Wyjaśnij bardzo dokładnie, jak zrobić dane zadanie. Jeśli masz wątpliwości,
czy w razie niejasności pracownik dopyta – powtórz polecenie i instrukcje
w mailu. Twój pracownik zyskuje pewność, że zawsze będzie mógł wrócić do
szczegółowych wytycznych. Ty zyskujesz podkładkę, w razie gdybyś kiedyś
usłyszał, że pracownik nie wiedział, jak ma coś zrobić.
■
Staraj się stworzyć atmosferę wspierania i wspólnej odpowiedzialności.
■
Zachęcaj podwładnych, aby informowali Cię na bieżąco, jak idzie praca.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
■
18
Nie deleguj tylko nieprzyjemnych zadań, staraj się przekazywać także te
ciekawe, sprawiające przyjemność.
■
Dawaj zdolnym pracownikom zadania umożliwiające rozwój kariery, dzięki
którym będą bardziej dostrzegani na tle firmy.
■
Aby umożliwić pracownikom coraz lepsze wykonywanie zadań, proponuj nie
tylko własną pomoc, ale także umożliwiaj uczestnictwo w szkoleniach
i kursach.
■
Jeśli to tylko możliwe, nie deleguj fragmentów zadania, ale cały projekt.
Dzięki temu pracownik będzie się czuł ważny i będzie miał świadomość
swojej odpowiedzialności.
■
Utrzymuj otwarte kanały komunikacji. Daj znać, w jaki sposób i kiedy
pracownicy mają się do Ciebie zwracać w razie wątpliwości, np.: Starajcie się
radzić sobie sami. Kiedy już będę wam naprawdę niezbędny, możecie
przychodzić osobiście w okolicach 11.00 albo kontaktować się ze mną
mailowo.
Czego nie powinieneś delegować?
■
definiowania strategicznych planów,
■
kierowania i innych obowiązków kierownika – to abdykacja,
■
złożonych negocjacji,
■
zatrudniania, zwalniania i planowania ścieżek kariery własnych pracowników.
10 kroków do poprawnego delegowania [ćwiczenie 5]
1)
Dokładnie
przeanalizuj
zadanie,
aby
zdefiniować
niezbędne
do
jego
wykonania kompetencje i umiejętności.
2)
Wybierz najbardziej odpowiednią osobę, biorąc pod uwagę nie tylko punkt
pierwszy, ale także:
a)
chęć pracownika do zwiększania zakresu własnej odpowiedzialności
i samorozwoju,
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
b)
3)
19
stopień bieżącego obciążenia pracownika innymi zadaniami.
Stwórz pracownikowi najbardziej optymalne środowisko do wykonywania
delegowanych zadań. Możesz np. wyznaczyć dodatkową osobę, która będzie
zobowiązana udzielać wyznaczonemu pracownikowi pomocy w pewnych
obszarach zadania.
4)
Zagwarantuj
podwładnemu
uprawnienia,
niezbędne
do
poprawnego
wykonania zadania.
5)
Ustal standardy wykonania zadania, określ mierniki sukcesu. Powstrzymaj
się jednak od dyktowania sposobu wykonania zadania, skup się za to na
pożądanych rezultatach.
6)
Zapytaj pracownika, czy i jakiego wsparcia w wydelegowanym zadaniu
oczekuje on od Ciebie.
7)
Uzgodnij termin sprawdzenia postępów.
8)
Jeśli istnieje obawa, że „cały świat” będzie nadal sądził, że Twój podwładny
to tylko płotka i wszyscy będą chcieli załatwiać sprawy bezpośrednio z Tobą,
daj im klarowny sygnał, że w tym wypadku decyzje należą do wyznaczonej
przez Ciebie osoby i że nie będziesz się tym zajmował osobiście. Dzięki temu
Twój podwładny uniknie niewygodnych pytań, w stylu: A co, waszemu
szefowi nie chciało się do nas fatygować, to przysłał praktykanta?
9)
Sprawuj kontrolę nad realizacją zadania, okresowo sprawdzając postępy.
Spotkania
monitorujące
dają
też
okazję
do
uzyskania
potrzebnych
wskazówek.
10) Deleguj na możliwie najniższy poziom. Wszyscy menedżerowie mają swoje
„prawe ręce” i najczęściej – jeśli decydują się podzielić zadaniami – to
właśnie z nimi. To często prowadzi do sfrustrowania tych „wyróżnionych”
nadmiarem szczęścia pracowników.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
20
3. Jak efektywnie planować swoją pracę
– metody, które działają (ćwiczenia
i przykłady)
3.1. Budowanie planu, czyli jak stworzyć idealny plan pracy
[ćwiczenie 6]
■
Zacznij od końca – jedni ludzie są świetnymi planistami, inni potrafią snuć
się z kąta w kąt i powtarzać w kółko, że mają tyle roboty, że nie wiedzą, od
czego
zacząć.
A
odpowiedź
nie
jest
jednoznaczna.
Normalnie
powiedziałabym, że od początku. Ale ponieważ dla Was „od początku”
oznacza: od zadań najmilszych, najłatwiejszych i najmniej wymagających
– powiem: od końca. Dokładnie tak! Planowanie zacznij od końca. Jeśli
jakieś zadanie jest tak nieprzyjemne, że wypychasz je ze świadomości tak
długo, jak tylko pozwoli Ci na to szef – świetnie! – to jedno z zadań, o które
mi chodzi.
■
Wypisz wszystkie zadania
– jedno
po drugim. Właśnie
je
sobie
wizualizowałeś. Teraz masz już pewność, którą dają tylko rzeczy na piśmie,
że te zadania trzeba będzie wykonać. To bolesne, ale przypatrz się im przez
parę sekund.
■
Zachowaj
dystans
–
jeśli
zadania
przerażają
Cię
tak
bardzo,
że
zauważyłeś, że długopis zaczyna drżeć Ci w dłoni, mam dla Ciebie
odprężającą wskazówkę. Jeśli jakieś zadanie jest paraliżująco przykre,
nazwij je w przewrotny, bagatelizujący sposób – to naprawdę pomaga.
Oczywiście nie w samym wykonaniu zadania, ale w przymierzeniu się do
niego – a to już bardzo wiele. Możesz np. nazwać stresujące spotkanie
z szefem „herbatką u Marka”. Jeśli to zrobisz, zadania zaczną Cię w jakiś
niespodziewany
sposób
śmieszyć,
nabierzesz
do
nich
zdrowego
i potrzebnego dystansu – w końcu to tylko zdania. Odhaczy się i do przodu,
prawda?
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
■
21
Zobacz, czego potrzebujesz – do wykonania trudnego zadania zazwyczaj
potrzebne są jakieś zasoby: informacje, dokumenty, ludzie itd. Wypisz obok
każdego zadania zasoby, jakich w jego przypadku będziesz potrzebował.
Jeśli to konieczne, przyporządkuj też zadaniom wskazówki i przypomnienia
odnoszące się do ich realizacji, np.: Herbatka u Marka – wziąć od Mariusza
dane sprzedażowe, pamiętać, by zapytać o zdrowie syna.
■
Ustal potrzebny czas – ustalenie czasu potrzebnego na dane zadanie
pozwoli Ci lepiej się zorganizować. Nie bądź jednak dla siebie zbyt surowy.
Nie ustalaj absolutnego minimum czasowego, ale daj sobie jeszcze jakiś
realny zapas.
■
Pamiętaj o zasadzie pierwszej godziny – zasada pierwszej godziny głosi,
że jest to najpowolniejsza godzina w biurze. Ludzie robią kawę, czytają
maile, przeglądają gazety, plotkują. Też tak robisz? No to mam złe wieści
– od dzisiaj będziesz robił to rzadziej, ponieważ kiedy wszyscy inni będą
dopiero budzi się do biurowego życia, Ty tymczasem załatwisz już parę
Ważnych Spraw. Zapytasz, czym ta pierwsza, złota godzina różni się od
wszystkich pozostałych? Otóż, nikt nie będzie Ci przeszkadzał. Żadnych
podwładnych wchodzących z pytaniami i papierami, żadnych istotnych
telefonów, żadnych zebrań. Jeśli się postarasz, możesz naprawdę efektywnie
wykorzystać ten czas.
■
Nie planuj spotkań i zebrań bez przerwy – jeśli któreś z nich się
przedłuży, będziesz miał poważny problem.
■
Zawsze zostawiaj sobie rezerwy czasowe na kryzysy i zadania
nieprzewidziane – nie ma cudów – codziennie wypływają nagłe sprawy,
z którymi trzeba się bezzwłocznie uporać. Jeśli zapełnisz swój harmonogram
co do sekundy, nie będziesz mógł reagować elastycznie. Stosuj zasadę
70/30 – nigdy nie planuj więcej niż 70% czasu.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
22
3.2. Lista zadań
Lista zadań to najprostsze z możliwych narzędzi do planowania. Wiele razy jednak
zdarza się, że nie potrafimy ułożyć jej poprawnie. Jak to możliwe? Przede
wszystkim, nie układamy listy bez podziału na dni – sprawia to, że wiemy
o zadaniu, ale nie czujemy presji, aby wykonać je właśnie dzisiaj. Inny błąd to
planowanie dające pierwszeństwo zadaniom mało ważnym, marnującym czas.
Zdarza się, że przez to ludzie skupiają się na nich tak bardzo, że nie starcza im już
czasu i energii na to, co naprawdę ważne.
Przykładowy harmonogram na poniedziałek
PONIEDZIAŁEK
Zadanie
Wytyczne i wskazówki
odnośnie do zadania
Przewidywany czas
wykonania zadania
Udać się do Urzędu
Miasta w celu złożenia
wniosku
Zabrać białą teczkę z
drugiej półki, pieczątki
i drobne na parking
1h,
między 9.00–10.00
Zebrać w banku
informacje odnośnie do
kredytów hipotecznych
Wziąć z sobą listę pytań
1 h,
między 10.00–11.00
Spotkać się z Kubą
w sprawie współpracy
Zabrać ze sobą folder
i ofertę, pytać o warunki
i zakres współpracy
1.5 h,
między 11.30–13.00,
restauracja Goblin
Spotkanie z szefową
Zabrać wydruki ze
zrealizowaną sprzedażą
z zeszłego miesiąca
14.00–15.00,
siedziba firmy
Telefony i maile
Załatwić zaległe telefony,
poodpisywać na maile
z końca zeszłego tygodnia
15.00–16.00
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
23
ĆWICZENIE
Stwórz własny harmonogram na najbliższe trzy dni.
Zadanie
Szczegóły, wytyczne,
wskazówki
Dzień 1
…………………
Dzień 2
…………………
Dzień 3
…………………
3.3.
3.4.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
Czas,
miejsce
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
24
3.5.
3.3. NZD, czyli Najważniejsze Zadanie Dnia
Czy zauważyłeś, że większość dni mija tak jakoś po prostu, nie pozostawiając po
sobie śladu? A co, jeśli Ci powiem, że każdy dzień może nieść ze sobą sukces?
Tylko sobie to wyobraź – codziennie wieczorem kładziesz się spać i myślisz: No! To
był naprawdę dobry dzień!
[ćwiczenie 7]
Jak to zrobić? Musisz na każdy dzień wyznaczyć sobie jedno zadnie, którego
wykonanie sprawi, że będziesz mógł mieć poczucie osiągnięcia małego sukcesu.
Dzięki temu nie będziesz się czuł tak zestresowany i znacząco podniesiesz swoją
samoocenę. Ważne jest, aby najpierw przygotować solidną Listę Zadań, z której
takowe Najważniejsze Zadanie Dnia będzie mogło zostać wyłonione. Jest jeszcze
kilka istotnych wskazówek odnośnie tego narzędzia:
■
NZD musi być wyzwaniem,
■
NZD musi mieć priorytet,
■
zajmuj się pracą nad NZD w każdej wolnej sekundzie,
■
NZD musi dać się zamknąć w danym dniu.
Znam wiele osób korzystających z NZD. Można je od razu wyłowić. To niesamowite,
ale zaparzając kawę, czytają dokumenty związane z NZD, idąc na nudne zebranie,
również je zabierają. Pracują nad NZD, podróżując taksówką czy w oczekiwaniu na
audiencję u szefa. Nie marnują ani sekundy ze swojego czasu. Nie wierzysz, że
wykorzystując „przestoje” będziesz w stanie domykać więcej ważnych dla Ciebie
spraw? Po prostu przetestuj to przez jeden dzień. Przekonasz się, jakie to proste
i efektywne.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
25
3.4. Narzędzia elektroniczne, z pomocą których zaplanujesz
swój czas
Jeśli spodobało Ci się planowanie, ale nie jesteś przekonany do pracy z kartką
i ołówkiem, zapewne zainteresujesz się wirtualnymi narzędziami zarządzania
czasem.
Wiele
firm
proponuje
takie
oprogramowanie.
W
ofercie
rynkowej
znajdziecie:
■
elektroniczny kalendarz – przechowuje dane, informuje o kolidujących
terminach, synchronizuje kalendarze kilku pracowników np. w celu odbycia
wspólnego zebrania,
■
wykresy aktywności, osiągnięć, diagramy,
■
dzwonki, sygnały dźwiękowe i przypomnienia pisemne, „wyskakujące”
wtedy, kiedy będziesz potrzebował odświeżyć sobie pamięć,
■
wirtualne stickersy, które można przykleić do wirtualnego pulpitu.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
4.
26
Praca w oparciu o priorytety (ćwiczenia
i przykłady)
Lekcja o priorytetach bywa dla ludzi bardzo trudna. Zazwyczaj zadaję menedżerom
pytanie, co jest dla nich najważniejsze. I najczęściej nie mają najmniejszych
trudności z odpowiedzią. Płynnie recytują: rodzina, praca, zdrowie, przyjaciele itd.
Moim drugim pytaniem jest zazwyczaj, czy – skoro są to priorytety – uzyskują też
nadrzędność nad pozostałymi aktywnościami? Menedżerowie z zadowoleniem
odpowiadają, że oczywiście tak.
Swoją drogą, to zaskakujące, jak bardzo się mylą. A mylą się, bo kiedy proszę ich
o zapisanie po dziesięć aktywności, które ostatnio robili w związku ze swoimi
priorytetami, bywa, że nie są w stanie wymienić po jednej. Najsłabszym ogniwem
najczęściej jest rodzina. W rozmowie proszę, aby sprecyzować, co konkretnie jest
dla kogoś ważne w związku z rodziną. Najczęściej wymienia się zacieśnianie więzi,
pielęgnowanie relacji, wzajemnej miłości i szacunku itd. A kiedy przychodzi do
wypisania, co ostatnio zostało zrobione dla zacieśniania więzi, pielęgnowania miłości
i szacunku – padają odpowiedzi:
■
Zarabiam pieniądze na rodzinę.
■
Wynoszę śmieci.
■
Dbam o nasze rachunki.
■
Czasem biorę dzieci i żonę do restauracji.
Zdrowie też jest dla nich wszystkich priorytetem, i to bezwzględnym, co nie
przeszkadza im siedzieć całymi dniami w zamkniętych pomieszczeniach, nie ruszać
się, nie ćwiczyć, jeść wysoko przetworzone jedzenie, nie wysypiać się i ciągle
narażać na stres. Na pytania o aktywności wspierające zdrowie padają takie
odpowiedzi, że wstyd je tu przytaczać.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
27
[ćwiczenie 8]
Spisz swoją listę priorytetów.
1)
Wypisz wszystko, co jest dla Ciebie ważne lub co starasz się osiągnąć
w takich kategoriach, jak np.: rozwój zawodowy, rodzina, rozwój umysłowy,
rozwój fizyczny, życie duchowe, przyjaciele, finanse, rozrywka.
2)
Odłóż listę na dwa dni. Po tym czasie wróć do niej i postaraj się ją skrócić
i skonsolidować. Wykreśl najmniej istotne z wypisanych priorytetów oraz
połącz te, które da się skumulować przez podobne działania.
3)
Przepisz listę w taki sposób, aby każda pozycja zawierała w sobie czasownik,
np. zamiast „relacje małżeńskie” – „pielęgnować i pogłębiać
relacje
małżeńskie”, zamiast „przyjaciele” – „spotykać się regularnie z przyjaciółmi”.
4)
Spójrz po raz ostatni na listę. Bądź szczery sam z sobą. Jeśli tak naprawdę
nie masz ochoty dbać o niektóre rzeczy, nie oszukuj się, że jest inaczej. Jeśli
będziesz starał się zmuszać do realizowania celów, których nie czujesz,
wkrótce zapał minie, a lista trafi na dno szuflady. Dlatego jeśli chcesz coś
skreślić – zrób to. W końcu to Twoja lista, więc możesz.
5)
Wydrukuj sobie swoją listę lub pięknie ją przepisz. Noś przy sobie i czytaj,
gdy najdzie Cię ochota, aby przypomnieć sobie, po co właściwie jesteś na
tym świecie.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
28
4.1. Użycie matrycy Eisenhowera w odniesieniu do własnych
działań
Wszystko, co masz do zrobienia, będziesz zmuszony podzielić na ważne i pilne.
Zapewne masz teraz pewien problem z rozróżnieniem tych dwóch pojęć. Otóż
zadania ważne to te, których wykonanie przybliża Cię do osiągnięcia celów
istotnych, żywotnych dla Ciebie. Pilność to z kolei kryterium związane z czasem.
Zadanie jest tym pilniejsze, im bliżej chwili obecnej znajduje się jego deadline.
Zadanie może być zatem bardzo pilne, ale nieważne z punku widzenia celów
żywotnych.
Zadania pilne i ważne można nazwać „zarządzaniem kryzysem”. Zazwyczaj
bowiem na realizację Bardzo Ważnych Spraw masz pewien okres czasu. Tym razem
tak nie jest. Niemniej jednak są to działania o ważnym znaczeniu strategicznym.
Wyobraź sobie np., że dowiedziałeś się, że Twoi pracownicy planują strajk płacowy,
albo że Twój największy dostawca planuje ogłosić bankructwo. Oba te przypadki to
swego rodzaju pożary. Trzeba się nimi zająć natychmiast, a ich negatywne
implikacje zależeć będą od szybkości i efektywności, z jakimi się do nich zabierzesz.
Zwróć jednakże uwagę, ze w tej ćwiartce nie znajdują się wyłącznie sytuacje
podbramkowe. Napotkasz tu również sprawy dużej wagi, niecierpiące zwłoki. Trzeba
np. pojechać do nowo przejętej firmy i renegocjować umowy z jej pracownikami.
Trudno tu mówić o pożarze. Niemniej ludzie Ci oczekują, że działania te zostaną
podjęte bezzwłocznie. Nie możesz zatem planować sobie realizacji innych zadań,
zanim nie uporasz się z tą Ważną i Pilną Sprawą.
Zadania ważne, ale niepilne można krótko nazwać „zarządzaniem strategicznym,
długoterminowym”. To ćwiartka, w której planujemy, zajmujemy sie rozwojem.
Zazwyczaj większość firm planuje działania na okres dłuższy niż jeden rok. Jest to
naturalne. Dzięki temu menedżerowie wiedzą, do czego w zasadzie dążą, dobierają
odpowiednio strategie realizacji i porównują swoje wyniki z tym najbardziej
pożądanym obrazem. Przykładowym narzędziem planowania strategicznego jest
wizja. Wizja określa miejsce naszej firmy na rynku i ramy jej działania w jakimś
horyzoncie działania.
Firma X w ciągu 10 lat stanie się liderem rynku mebli stylowych w Polsce i będzie
zaspokajała
potrzeby
najbardziej
wymagających,
zamożnych
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
klientów
przez
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
29
najwyższą jakość materiałów i wykonania – to może być fragment przykładowej
wizji jednej z firm meblowych. Z tego krótkiego fragmentu wiemy już, że:
■
musimy prowadzić działania konkurencyjne zmierzające do uzyskania pozycji
lidera rynku,
■
zamierzamy obsługiwać segment klientów zamożnych i wymagających
(grupa prestiżowa),
■
naszą główną przewagą konkurencyjną ma być wysoka jakość wykonania
(a nie np. innowacje, cena, marketing, obsługa klienta itd.).
Prawda, że wiemy już dużo? Teraz będzie znacznie łatwiej podejmować decyzje
operacyjne. Może znajdzie się dostawca oferujący przystępny cenowo materiał
obiciowy, ale o odrobinę niższej jakości. Współpraca z nim nie będzie zgodna
z polityką najwyższej jakości materiałów, zapisaną w misji. Obniżenie kosztów nie
jest dla nas istotne, bo obsługujemy klienta, który z założenia płaci wysokie marże.
Tak samo trzeba by planować w życiu prywatnym. Niestety, o ile większość firm to
robi, to już menedżerowie niekoniecznie. Niewielu z nich wie, jaki właściwie ma plan
na najbliższe 10 lat. Nie wiedząc, do czego dążą, podejmują decyzje przypadkowo.
Nie kierują swoim życiem, powierzają je losowi. Znam człowieka, który rzucił
bardzo dobrze płatną pracę w solidnej firmie i założył własny biznes. Pracował po
dwadzieścia godzin na dobę, zarabiał znacznie mniej. Nie wyglądał jednak na
kogoś, kto by nie wiedział, co robi. Zapytałam go wtedy, dlaczego tak postąpił.
W końcu miał dobrą posadę w niezłej firmie. Odpowiedział mi, że zaplanował sobie,
że będzie pracował tylko do 45 roku życia. Potem zamierza jeździć po świecie i pić
szampana. Jeśli ma zamiar ten cel osiągnąć, nie może pracować na kogoś. Założył,
że rozkręcana przez niego firma będzie kulała przez około dwa lata, potem zacznie
się podnosić, a za około pięć lat będzie przynosić o wiele większe zyski niż jego
poprzednia pensja. Zanim skończy 35 lat, będzie zatrudniał około 50 ludzi. W wieku
40 lat będzie już właściwie głównie doglądał spraw firmy. Jak skończy 45 lat,
sprzedaje interes i korzysta z życia! Co powiecie na to? Dodał, że większość z jego
znajomych śmieje się za jego plecami z decyzji o rzuceniu poprzedniej pracy. On za
to śmieje się z ich życiowego bezwładu. Twierdzi, że gdyby nie miał planu, nie
wiedziałby, że dwadzieścia osiem lat to ostatni dzwonek na założenie działalności.
Osobiście podziwiam go i życzę mu wszystkiego najlepszego. Niech jego wizja
popijania szampana na jachcie w porcie gdzieś daleko stąd zainspiruje każdego
z Was do przemyślenia własnej wizji przyszłości.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
30
Trzecia ćwiartka to zadania pilnie, ale nieważne. Można ją nazwać w skrócie
„zarządzaniem cudzymi priorytetami”. Najczęściej zaczyna się od tego, że ktoś do
nas przychodzi i mówi np. Słuchaj, trzeba szybko znaleźć wyniki sprzedaży
z zeszłego roku, bo szefowa potrzebuje ich do zestawienia. Ja właśnie robię to
zestawienie i mam od ciebie wziąć dane. No i teraz tak – masz swoje zadania na
ten dzień. Ich wykonanie wpływa na ocenę efektywności i przydatności Twojej
osoby. Opóźnienie nie będzie dobre dla Ciebie, a jednak ktoś oczekuje, że
poświęcisz masę czasu na realizację tego, co jest mu potrzebne do realizacji jego
celu. No cóż. W tym wypadku potrzebna jest Twoja trzeźwa ocena sytuacji.
Niekiedy będziesz musiał odmówić, innym razem zaoferować małą asystę, ale
poprosić o samodzielność interesanta, a jeszcze kiedy indziej – zacisnąć zęby
i wykonać prośbę, bo np. szefowa się wścieknie, jak odmówisz wydania danych jej
asystentowi. To co mam w końcu robić? – zapytasz. Otóż – zminimalizować liczbę
przypadków, w których z miejsca się zgadzasz, w te pędy zajmując się sprawami,
które nie pracują na Twoje żywotne cele.
Zadania nieważne i niepilne to „pożeracze czasu”. Warto zminimalizować czas
poświęcony na zadania znajdujące się w tej ćwiartce. Niestety, uwielbiamy
poświęcać
im
czas.
Częstokroć
są
niewymagające,
proste,
czasem
nawet
przyjemne. Znam wiele osób, które są mistrzami od wynajdywania sobie takich
zadań
i
ich
bezzwłocznej
realizacji
pod
flagą
najwyższego
priorytetu.
Np. zauważyłam ostatnio, że mój znajomy poświęcił dwie godziny w ciągu
naprawdę trudnego dnia na porządkowanie swojego pulpitu. Naprawdę. Zapytany
przeze mnie, w imię czego postanowił zająć się teraz właśnie tym, a nie poważnymi
zdaniami, z niesamowitym przekonaniem stwierdził, że musiał od tego zacząć, bo
już się gubił w plikach i go to denerwowało. Przypomnij sobie, co robiłeś na
studiach, żeby tylko nie zacząć się uczyć, to będziesz mógł ułożyć sobie od razu
listę zadań nieważnych i niepilnych. Dlatego właśnie, choć na początku pomyślałeś
sobie: Ja nie zajmuję się w pracy rzeczami nieważnymi i niepilnymi – tak naprawdę
z pewnością to robisz. Tyle tylko, że przyklejasz tym zadaniom etykietką Naprawdę
Ważnych i Niemogących Zaczekać.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
31
Strategie zarządzania zadaniami z poszczególnych kategorii
Zadania ważne
Zadanie nieważne
Zadania pilne
Zadania niepilne
Zrób je od razu! Wykonaj
je osobiście. Po wykonaniu
przeanalizuj, skąd pojawiły
się te pożary. Spróbuj
opracować scenariusz
radzenia sobie z
analogicznymi sytuacjami
w przyszłości lub strategie
niedopuszczania do ich
ponownego pojawienia się
Nie zapominaj o ich
istnieniu, narzuć sobie
rygor realizowania ich
w małych krokach. Jeśli
boisz się, że codzienność
wyprze je z Twojej
pamięci, rozpisz je na
kartkach i porozwieszaj
w swoim otoczeniu.
Pamiętaj, że
nierealizowanie tych zadań
jest dla Ciebie
destruktywne i opiera się
wyłącznie na wymówkach,
a nie rzeczywistych „nie
mogę”
Zastanów się, kto lub co
zmusza Cię do
angażowania się w te
zadania i jak ograniczyć do
minimum skupianie się na
nich. Może więcej
delegować, więcej
odmawiać lub znaleźć
jeszcze inne wyjście?
Wypisz czynności, które
najczęściej zjadają Twój
czas. Surfowanie w necie,
czytanie gazet, plotki itd.
Zaczynaj dzień od
spojrzenia na tę listę.
Dzięki temu, kiedy
przyłapiesz się na robieniu
tych złych rzeczy, od razu
poczujesz się jak złodziej
czasu przyłapany na
gorącym uczynku! I o to
chodzi!
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
32
[ćwiczenie 9]
Wypisz po dziesięć zadań w każdej z ćwiartek. Zastanów się:
■
Jak
na
przyszłość
i ważnymi?
Skąd
unikać
się
pożarów
biorą
i
związanych
czy
można
z
zadaniami
przygotować
pilnymi
procedury
przeciwdziałania albo radzenia sobie z nimi?
■
Jakie są Twoje zadania strategiczne i jak wiele czasu poświęcasz im na co
dzień? Czy nie za mało?
■
Ile razy w ciągu dnia zajmujesz się pracą na czyjeś cele? Czy nie powinieneś
podnieść swoich umiejętności asertywnych lub zrobić czegoś innego, aby
było ich jak najmniej?
■
Jak wyeliminować jak najwięcej zadań z ćwiartki 4?
Zadania pilne
Zadania niepilne
Zadania ważne
1.
2.
Zadanie nieważne
3.
4.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
33
4.2. Zasada Pareto w zarządzaniu priorytetami
Co ciekawe, powiązanie między istotnością i pilnością zadań dostrzegł Vilfredo
Pareto, włoski ekonomista, żyjący przed ponad stu laty. Wskazał on na zależność
między nakładami i wynikami, którą nazwał zasadą 80-20, w dzisiejszych czasach
nazywaną także zasadą Pareto. Stwierdził on, że osiemdziesiąt procent tego, co
dana osoba osiąga, jest owocem dwudziestu procent czasu, jaki poświęca na pracę.
Kluczem do sukcesu nie jest, wedle tej teorii, pracować jak najwięcej i jak
najdłużej, ale rozpoznać poprawnie te 20% działań, które determinują 80%
sukcesu.
Przykłady zastosowania:
■
20% klientów przynosi 80% zysków.
■
20% kierowców powoduje 80% wypadków.
■
20% powierzchni dywanu przypada na 80% zużycia.
■
20% czasu poświęconego na daną czynność daje 80% wyników.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
34
4.3. ABC – procentowy udział w czasie różnych zadań
i działań
Metoda ABC to metoda analizowania zadań. Opiera się ona na założeniu, że za
pomocą 5–20% nakładu można osiągnąć około 75–80% wyników; zaledwie
10–30% czasu poświęcanego na wysiłek intelektualny wystarczy dla osiągnięcia
60–80% całkowitego sukcesu w zarządzaniu. Ważne jest, aby możliwości te
wykorzystać nie według zasady pilności, lecz priorytetu zadań. Oznacza to, że
najpierw wykonywać należy zadania najważniejsze, a nie czynności najłatwiejsze.
[ćwiczenie 10]
Metodę ABC można wykorzystać w planowaniu pracy. Trzeba podzielić swoje
zadania na:
■
zadania A,
czyli te,
których nie
wolno
przekazać zastępcy ani
podwładnym, a więc najważniejsze zadania kierownicze, które wymagają
decyzji ważnych dla całego przedsięwzięcia (zadania te absorbują około
5% czasu, a ich wkład w wyniki stanowi około 75%),
■
zadania B, czyli zarówno zadania pilne, jak i zadania specjalne, które
można jednak powierzyć zastępcy (zadania te stanowią około 20%
i tworzą około 20% wartości),
■
zadania C, czyli najczęściej zrutynizowane zadania z dnia poprzedniego,
z reguły pilne, a nawet bardzo pilne, które można, a nawet należy
przekazać zastępcy i podwładnym (zadania te zajmują około 75% czasu
i tylko w 5% przyczyniają się do tworzenia dochodów zakładu).
Trzeba skupić się na zadaniach A, zadania B oddelegować, a zadań C pozbyć się,
przekazując właściwym pracownikom operacyjnym. Przekazanie pracownikom
zadań uwalnia menedżera od przeciążeń, a im samym stwarza motywację do
zaangażowanej, twórczej współpracy z kierownictwem.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
35
5. Organizacja spotkań (ćwiczenia i przykłady)
5.1. Jak zastosować techniki zarządzania czasem w aspekcie
udziału w spotkaniach i szkoleniach – jak przygotować
efektywne zebranie i zmieścić się w czasie
Wielu z Was nie przepada za zebraniami. Jak tylko mają się jakieś odbyć, czujecie
stres i niechęć, oraz że znów oderwiecie się od pracy i niezbyt wiele z tego
wyniknie.
Spotkałam
wielu
menedżerów,
którzy
najchętniej
zrezygnowaliby
z jakichkolwiek grupowych spotkań, bo mają w tej materii wiele niemiłych
doświadczeń. Oto jakie powody swojej niechęci do zebrań wymieniają najczęściej:
■
Zebrania zamieniają się w luźne pogaduszki.
■
Zebrania dominuje jedna lub dwie (najczęściej ścierające się) osoby. Reszta
tworzy tło.
■
Zebrania
nie
przynoszą
żadnych
konkretnych
wniosków,
nikogo
nie
zobowiązują do żadnych działań. Niby coś zostało omówione, ale nic z tego
dalej nie wynika.
■
Zebrania organizowane są nawet wtedy, kiedy nie ma takiej realnej potrzeby
– po prostu po to, „by tradycji stała się zadość”.
■
Zebrania się przeciągają, a nie wypada z nich wyjść.
Tymczasem zebrania z pewnością są potrzebne, w wielu przypadkach nawet
niezbędne. Są bowiem okazją do bezpośredniego spotkania, a to już świetny punkt
wyjścia do takiej wartości dodanej, jak wspaniały pomysł, wykluczona pomyłka czy
idealny plan. Jak zatem organizować zebrania, które taką wartość będą wnosić
[ćwiczenie 11]?
1)
Poznaj oczekiwania pracowników odnośnie do zebrań – to, że Ty
uważasz, że temat i agenda zebrania są dobre i potrzebne, wcale nie musi
pokrywać się z wyobrażeniami pracowników na ten temat. Daj im szansę na
partnerskich
warunkach
przedstawić
swoje
zdanie
wprowadzenia modyfikacji w tym obszarze.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
odnośnie
do
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
2)
36
Wyeliminuj niepotrzebne zebrania – jeśli Twoi podwładni są zdania, że
jakieś spotkanie nie jest im niezbędne i wolą wykonywać w jego czasie swoje
własne zadania z lepszym efektem dla firmy – pozwól im na to. Może za
bardzo przywiązałeś się do tych spotkań i nie zauważyłeś, że ich leitmotiv się
przejadł? Nie ma nic gorszego niż „namaszczone” wtorkowe spotkania,
w którym muszą uczestniczyć wszyscy, a szef opowiada o tym i owym.
Koszmar.
3)
Zrób zebranie przed zebraniem. Dziwne? Niekoniecznie. Wystarczy
poświęcić pięć minut na spotkanie z uczestnikami i jasno sprecyzować swoje
oczekiwania co do sposobu, w jaki mają przygotować się do zebrania.
Każdemu postaraj się dać jakieś zadanie. Dzięki temu od razu poczują, że
nie będą jedynie robić sztucznego tłumu w sali, ale naprawdę wniosą
w zebranie swój osobisty wkład.
4)
Dostarcz wcześniej uczestnikom plan zebrania. Dzięki temu będą
w stanie lepiej zaplanować sobie czas i solidniej przygotować się do
zabierania głosu.
5)
Rozpoczynaj punktualnie – kończ tak szybko, jak to możliwe. Nie czekaj
z rozpoczęciem zebrania nawet wtedy, jeśli część ludzi nie dotarła. Jeśli będą
czuli, że w razie czego zawsze na nich poczekacie, nie zawahają się spóźnić
za każdym razem. Jeśli zaś wejdą i sami poczują, że przeszkodzili wszystkim
pozostałym, doskonale zapamiętają tę żenującą chwilę.
6)
Trzymaj się planu czasowego – nie może być tak, że minęła już połowa
spotkania, a nadal tkwicie dopiero przy pierwszym punkcie agendy. Ludzie
zaczną się denerwować, że spotkanie się znów przeciągnie – przez co oni
sami będą opóźnieni we własnych obowiązkach. W takiej sytuacji będą
unikać zabierania głosu, ponieważ będą starać się dążyć do jak najszybszego
zakończenia zebrania.
7)
Zadbaj o atmosferę sprzyjającą osiągnięciu celów spotkania. Nie
trzeba chyba wyjaśniać, że ciemne pomieszczenie, brak klimatyzacji plus
niewygodne krzesło gwarantują nieefektywną pracę. Atmosfera to jednak nie
tylko czynniki materialne. Wielu z Was – szefów – ma skłonność do
dominowania zebrań, zawłaszczania głosu, wtrącania się i oceniania na
bieżąco wszystkiego, co jest omawiane. Przez to uczestnicy czują, że to
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
37
właściwie nie jest zebranie, ale monodram. Zastanawiają się, czemu nie
ustawiłeś na pustych krzesłach luster i nie zwołałeś zebrania sam ze sobą,
skoro Twoja własna opinia w zupełności Cię satysfakcjonuje.
8)
Podsumuj każde zebranie i prześlij do każdego uczestnika pisemną
kopię wniosków i ustaleń – każde zebranie powinno kończyć się
precyzyjnym określeniem, co ustaliliśmy, co w związku z tym trzeba zrobić,
kto ma to zrobić i na kiedy. Bywa, że ludzie pomimo tego zapominają
o ustaleniach. W następnym tygodniu znów zbierze się szanowne gremium
tylko po to, by większość uczestników stwierdziła, że nadal pracuje nad
swoim zadaniem, ale nie zdążyła go skończyć, więc nic nie ma. Jeśli dostaną
konkret na piśmie, od razu poczują się bardziej zobowiązani do przyłożenia
się do swojej pracy.
Rola szefa na zebraniu
1)
Pilnuj czasu i agendy. Bądź swoistym marszałkiem sejmu. W zależności
od charakteru zebrania możesz nawet udzielać i zabierać uczestnikom
prawo wypowiedzi.
2)
Wkładaj kij w mrowisku, stymuluj – nie pozwól, by grupa zamilkła,
straciła ducha.
3)
Buduj mosty – dostrzegaj i podkreślaj wspólne interesy, obszary
pomysłów i zgody pomiędzy uczestnikami.
4)
Chwal – dopinguj uczestników zebrania, wyrażając się pochlebnie o ich
zaangażowaniu, pomysłach, niesztampowym myśleniu lub czymkolwiek
innym, godnym pochwalenia.
5)
Rozładowuj napięcia, nie pozwól doprowadzić do nadmiernej eskalacji
konfliktów na zebraniu.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
38
ĆWICZENIE
Lista kontrolna planowania zebrania
TAK
NIE
UWAGI
Określiłem powód zebrania
Określiłem cele, jakie chcę osiągnąć na zebraniu
Ustaliłem miejsce i termin spotkania
Zdefiniowałem potrzebne wyposażenie i zadbałem o to, by
było dostępne na zebraniu
Powiadomiłem
uczestników
o
zebraniu
z
odpowiednim
wyprzedziłem i uzyskałem od nich potwierdzenie przybycia
Zapoznałem uczestników z planowaną agendą spotkania
i określiłem ich rolę w spotkaniu
Udostępniłem źródła wiedzy niezbędne do przygotowania się
na zebranie
Przygotowałem się oraz swoje materiały do zebrania
PRZYKŁAD POPRAWNEGO OTWARCIA ZEBRANIA
Witajcie!
Dziękuję wszystkim za przybycie i punktualność. Celem naszego spotkania jest
wygenerowanie pomysłów na obniżenie kosztów w naszym dziale. Mamy na to
godzinę. Parę dni temu wysłałem do was maila z agendą spotkania i poprosiłem,
aby każdy z was zastanowił się zawczasu, jakie widzi możliwości podjęcia
konkretnych działań w swoim pionie. Chciałbym, aby każdy podczas dwóch minut
wypowiedział się w tej sprawie. Kasia będzie zapisywać pomysły na flipcharcie.
Potem mamy 20 minut na wyłonienie trzech najlepszych propozycji oraz pół
godziny na opracowanie procedur ich natychmiastowego wdrożenia. Nim upłynie
godzina, powinniśmy wyjść z tej sali z konkretnymi wytycznymi do zastosowania od
zaraz…
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
39
PRZYKŁAD POPRAWNEGO ZAMKNIĘCIA ZEBRANIA
Dziękuję za wasz wkład w dzisiejsze spotkanie. Wybraliśmy trzy, wydaje się
– potencjalnie skuteczne, pomysły na obniżenie kosztów. Oceniam je jako
naprawdę obiecujące. Szczególnie dziękuję autorom zwycięskich koncepcji, Kasi
i Michałowi
–
wykazaliście
się
kreatywnością,
która
zaowocowała
dobrymi
rozwiązaniami.
Ola – przygotuj notatkę do wszystkich pracowników i przedstaw w zarysie
nadchodzące zmiany.
Michał i Agata – opracujcie pomysły w formie procedur krok po kroku.
Adam – upewnij się, że procedury te trafią na każde biurko najpóźniej do
poniedziałku.
Kasia – około piątku wyślij do wszystkich ankietę sondującą odczucia wobec nowych
procesów.
Następne zebranie w poniedziałek o 10.00. Każdy z was ma wiedzieć, jak procedury
zostały wdrożone i odebrane w jego pionie. Proszę także o listę ewentualnych
usprawnień tych procesów, jeśli pracownicy takowe zaproponują. Kasia – bądź
przygotowana, aby przedstawić raport na postawia sondażu, który zrobisz. Proszę
również o przygotowanie dwóch zupełnie nowych pomysłów na dalsze obniżanie
kosztów. Dziękuję wszystkim jeszcze raz – to była naprawdę solidnie wykorzystana
godzina!
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
6.
40
Zarządzanie sobą w czasie a stres
(ćwiczenia i przykłady)
6.1. Radzenie sobie ze stresem menedżerskim – metody
długofalowe
Stanowiska menedżerskie są jednymi z najbardziej narażonych na stres. Wynika to
ze specyficznego układu czynników występujących na pozycjach kierowniczych, do
których należą:
■
konieczność
nieustannego
podejmowania
w środowisku
ograniczonego
dostępu
do
decyzji
informacji,
–
nierzadko
co
skutkuje
każdorazowym „osobistym” ryzykiem menedżera,
■
aspekt zarządzania ludźmi – powiązany z posiadaniem niezbędnych
umiejętności tzw. miękkich,
■
ciągła presja czasowa – konieczność pracy w szybkim tempie i przy
nacisku
terminów,
umiejętność
elastycznego
dostosowywania
się
do
zmieniających się warunków otoczenia przy zachowaniu czasu wykonania
zadania,
■
nacisk
na
osiąganie
wyników
–
związany
z
odpowiedzialnością
menedżera za dany wycinek biznesu, a tym samym przychód firmy.
Istotnym elementem stresu zawodowego menedżera są relacje z podwładnymi.
Związane z tym napięcie ma miejsce przede wszystkim w sytuacjach, gdy
menedżer:
■ ma niewielkie doświadczenie w zarządzaniu ludźmi,
■ wywodzi się ze środowiska pracowników, którymi musi zacząć zarządzać
(awans wewnątrz zespołu),
■ funkcjonuje
w
nieprzyjaznym
otoczeniu
pracy
(np.
restrukturyzacji, obniżki płac, dużego obciążenia pracą).
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
w
okresie
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
41
Utrzymanie właściwych relacji z podwładnymi jest nie tylko wynikiem rozległej
wiedzy na temat zarządzania ludźmi, ale przede wszystkim wyczucia i obycia
z podstawowymi sytuacjami, z jakimi na co dzień spotyka się kierownik w kontakcie
z pracownikiem. Małe doświadczenie w tej materii skutkuje popełnianiem dość
standardowych błędów, wśród których najważniejsze to:
■
nieznajomość czynników motywujących pracownika do pracy – brak
umiejętności
w
oszacowaniu
najważniejszych
potrzeb
podwładnego
(tj. uznanie, władza, przynależność, bezpieczeństwo) i dostosowywaniu
zadań do tych potrzeb,
■
trudności w dostosowaniu stylu zarządzania do przedmiotu pracy
i stopnia rozwoju zespołu – nieumiejętność znalezienia balansu pomiędzy
nastawieniem na zadania i nastawieniem na ludzi,
■
nieumiejętność
delegowania
zadań
–
trudności
w
skupieniu
się
wyłącznie na najważniejszych obszarach pracy, zajmowanie się kwestiami
operacyjnymi,
■
problemy z organizacją czasu pracy podwładnych – brak umiejętności
wyznaczania priorytetów, brak szacunku do czasu prywatnego pracowników.
Drugi stresogenny dla nowego menedżera element relacji z podwładnymi to
sytuacja awansu wewnętrznego w zespole i wynikająca z niego zmiana relacji
pomiędzy współpracownikami. Osoba, która dotychczas była członkiem zespołu
i staje się jego liderem, zostaje postawiona przed trudną sytuacją wypracowania
nowych relacji z dotychczasowymi „kolegami z pracy”. Konieczne staje się
stworzenie nowej platformy współpracy bazującej na wzajemnej podległości,
uzyskanie szacunku podwładnych jako lidera. Jeśli nowy menedżer był dotychczas
nieformalnym liderem w zespole, przejście takie jest stosunkowo naturalne.
W przeciwnym razie wypracowanie nowej formuły współpracy jest trudne dla obu
stron. Przydane mogą okazać się wówczas:
■
organizacja formalnego spotkania na linii zespół – nowy kierownik –
– osoba mianująca kierownika, podczas którego ten ostatni przyjmie rolę
autorytetu i czytelnie wyjaśni przyczyny awansu oraz nowe obowiązki
kierownika,
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
■
organizacja
nieformalnego
spotkania
na
linii
42
zespół
–
nowy
kierownik, podczas którego obie strony będą miały szansę wyrażenia
swoich obaw związanych z nową sytuacją pracy; takie spotkanie pozwoli
menedżerowi na zachowanie „ludzkiej twarzy” przed dotychczasowymi
kolegami i wyjaśnienie, które relacje ulegną zmianie, a które mogą pozostać
takie jak dawniej.
Jedną z wielu obaw podwładnych w powyższej sytuacji jest strach przed
ujawnieniem
poglądów
i
opinii
o
kierownictwie,
wyrażanych
wcześniej
w koleżeńskich rozmowach. Jeśli menedżer zadba o zaufanie pracowników w tej
kwestii, może istotnie zredukować potencjalne negatywne nastawienie zespołu,
a tym samym – własny stres związany z objęciem nowego stanowiska.
Ostatnią z omawianych przyczyn stresu wynikającego z relacji na linii przełożony –
– pracownik może być obiektywnie nieprzyjazna atmosfera pracy, będąca
przyczyną dużych zmian w organizacji lub wysokiego obciążenia pracą. W tej
sytuacji, niezależnie od przyjętego na co dzień stylu zarządzania, kierownik
powinien przyłożyć większy nacisk na nastawienie na ludzi i dbać o poprawę
atmosfery w zespole. Istnieje kilka działań, które mogą to ułatwić, mianowicie:
■
organizacja
cyklicznych
spotkań
statusowych,
na
których
będą
podsumowywane dotychczasowe osiągnięcia lub przekazywane informacje
o przebiegu zmian/stopniu realizacji zadań. Podczas tzw. statusów pracownicy
będą mieli również szansę grupowego przekazywania swoich opinii, obaw
i wątpliwości, bez strachu o negatywny wpływ tych wypowiedzi na ich
indywidualną ocenę. Spotkania statusowe mają tym samym szansę zwiększyć
poczucie
bezpieczeństwa
wśród
pracowników
oraz
ugruntować
pozycję
menedżera jako prawdziwego lidera zespołu;
■
bieżące docenianie nawet drobnych osiągnięć pracowników, w celu
zapewnienia podwładnych o ich znaczeniu dla organizacji lub wykonywanych
zadań.
W sytuacji dużego napięcia spowodowanego nieprzyjaznym otoczeniem pracy
pomocne może okazać się również nieformalne spotkanie towarzyskie zespołu poza
firmą lub wyjazd integracyjny – aktywności tego typu mają dużą siłę budowania
relacji między pracownikami i przełożonym, co przekłada się na zwiększony zapał
do pokonywania trudności w codziennej pracy.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
Ostatnim
istotnym
zjawiskiem
przyczyniającym
się
do
43
powstawania
stresu
u menedżera jest wzrost oczekiwań oraz presja osiągania wyników, rosnące
wprost proporcjonalnie do zajmowanego w organizacji szczebla. Na ten rodzaj
stresu nie ma, niestety, gotowego lekarstwa – pracownicy dzielą się na tych,
których wysoka odpowiedzialność motywuje oraz na tych, dla których tego rodzaju
nacisk jest paraliżujący. Można być doskonałym pracownikiem szeregowym lub
kierownikiem zespołu i wcale nie musi to oznaczać, że staniemy się równie dobrym
dyrektorem. Na drodze zawodowej kariery dobrze jest szczerze, samemu przed
sobą, wyznaczyć taki limit (zazwyczaj dzieje się to metodą prób i błędów) i nie
przekraczać linii odpowiedzialności, która wywołuje w nas ciągłe i silne napięcie.
Jeśli już znaleźliśmy się na stanowisku z wysoką presją na wynik i jest to wyzwanie,
z którym chcemy się zmierzyć, najskuteczniejszą metodą redukcji stresu jest
zapamiętanie, że praca jest tylko pracą. Być może ta rada wyda się dość
lakoniczna, jednak kilkakrotne powtórzenie sobie, że to, co robimy, to wyłącznie
praca – a więc zadanie, które chcemy i staramy się wykonać jak najlepiej, ale które
nie określa nas jako człowieka – naprawdę pozwala spojrzeć na problem
z większego dystansu i z większym obiektywizmem. Dystans i obiektywizm są
z kolei najważniejszymi atutami dobrego menedżera, czerpiącego satysfakcję
z codziennych wyzwań.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
44
6.2. Jak komunikować się z pracownikami, nie tracąc czasu
i nerwów
To zaskakujące, jak wiele sytuacji stresogennych w naszym życiu moglibyśmy
zniwelować przez właściwe komunikowanie się. Począwszy od relacji rodzinnych, po
przyjaźnie i związki – to, w jaki sposób porozumiewamy się ze sobą, ma kluczowe
znaczenie dla utrzymania tzw. zdrowych relacji międzyludzkich. Problemy na tym
polu są podstawową przyczyną sytuacji konfliktowych i wewnętrznej frustracji,
prowadzących nieuchronnie do stresu. Co ciekawe, relacje zawodowe niewiele
różnią się na tym polu od tych prywatnych. Kontakt z wymagającym przełożonym
ma swoje odzwierciedlenie w kontaktach z rodzicami, a komunikacja w zespole
– z komunikacją wewnątrz grupy przyjaciół czy znajomych. Im lepiej udaje nam się
układać te relacje w życiu prywatnym, tym większa szansa na owocną współpracę
na płaszczyźnie zawodowej. Niestety, jak to zazwyczaj bywa – o dobrej komunikacji
i zdrowych relacjach zazwyczaj łatwiej mówić niż prowadzić je w praktyce.
Każdy z nas obciążony jest sporym bagażem doświadczeń, który czasami ułatwia,
a czasem utrudnia właściwe komunikowanie się. Jeśli np. w przeszłości byliśmy
surowo karceni za wyrażanie własnego zdania, trudno będzie nam w życiu
zawodowym
udzielać
przełożonemu.
Jeśli
szczerej
nasz
informacji
pierwszy
szef
zwrotnej
zawsze
współpracownikom
„wykładał
karty
na
lub
stół”
i rozwiązywał wszelkie kwestie na bieżąco, łatwiej będzie nam zachęcać nowego
przełożonego do podobnych zachowań. I tak dalej, i tak dalej. Szczęśliwie – uczymy
się całe życie i nawet jeśli teraz nie wszystko w naszej komunikacji na płaszczyźnie
zawodowej układa się tak jak należy, dość prostymi zabiegami możemy istotnie tę
sferę usprawnić. Poniżej znajduje się kilka przydatnych wskazówek, dzięki którym
mamy szansę zredukować znaczną część stresu związanego z codzienną pracą.
Wymagaj precyzyjnego przekazywania oczekiwań
Każdy z nas to zna: szef prosi o coś w kilku lakonicznych zdaniach, poświęcamy
tematowi parę godzin, a ostatecznie dowiadujemy się, że „nie do końca o to
chodziło”. Ileż stresu kosztuje nas rozpoczęcie wszystkiego od nowa tylko dlatego,
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
45
że nie otrzymaliśmy precyzyjnych wytycznych za pierwszym razem. Tymczasem,
nawet jeśli nasz przełożony nie należy do ideałów i daleko mu do precyzji
wypowiedzi, wystarczy niewielka inicjatywa z naszej strony, aby podobnych sytuacji
uniknąć w przyszłości. Wystarczy choćby kilka pytań doprecyzowujących, które
zadamy za każdym razem, gdy otrzymamy niezbyt jasne polecenie:
■
Co dokładnie chciałbyś, abym przygotował?
■
Czy możemy ustalić najważniejsze punkty dokumentu, który mam napisać?
■
Co rozumiesz przez „krótkie podsumowanie”?
■
Do czego/dla kogo jest Ci to potrzebne?
■
W jakiej formie chciałbyś otrzymać ten materiał?
■
W jakim języku mam przygotować prezentację?
■
Na kiedy oczekujesz tych informacji?
■
Czy możemy skonsultować materiał roboczy w trakcie przygotowania?
Pytaj o priorytety i ustalaj je
Jedną z chyba najczęstszych przyczyn zawodowego stresu jest tzw. nawał
obowiązków. Mam straszny kocioł; Nie mogę się wyrobić; Nie daję rady ze
wszystkim – każdemu z nas w prywatnych rozmowach zdarzyły się takie skargi na
pracę. Musimy jednak przyznać sami przed sobą, że często jest w tym trochę
naszej winy. Z pewnością nie raz przyjęliśmy z uśmiechem kolejne zadanie, które
w rzeczywistości przekraczało nasze kompetencje, albo sami dodaliśmy sobie pracy,
by potwierdzić swój profesjonalizm. Na dłuższą metę takie podejście to jednak
ślepa uliczka – przyjdzie moment, kiedy ilość obowiązków przekroczy nasze
fizyczne możliwości i wtedy dopiero rozpocznie się prawdziwy stres spowodowany
niewypełnianiem zadań na czas.
Aby
uniknąć
powyższych
sytuacji,
stosujmy
się
do
kilku
prostych
zasad
[ćwiczenie 12]:
1) Codziennie
rano
przed
rozpoczęciem
pracy
przygotowujmy
listę
najważniejszych zadań do wykonania. Następnie zaznaczmy priorytety, czyli
sprawy naprawdę pilne lub ważne, w przeciwieństwie do tych, które mogą
jeszcze poczekać. Traktujmy tę listę jak świętość i starajmy się wypełnić jak
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
46
największą liczbę priorytetowych zadań. Jeśli w ciągu dnia zaskoczą nas
nowe prośby ze strony współpracowników lub przełożonego, skonfrontujmy
je z listą i dopiero wtedy podejmijmy decyzję, czy możemy zająć się czymś
innym „od zaraz”. To da nam pewne poczucie kontroli nad przebiegiem dnia
i pomoże uniknąć angażowania się w zbyt wiele spraw jednocześnie.
2) Gdy przełożony prosi nas o wypełnienie kolejnego już w danym dniu
zadania, zawsze prośmy o ustalenie priorytetów. Wystarczy proste zdanie:
Szefie, prosiłeś mnie też dzisiaj o przygotowanie dokumentu X i załatwienie
sprawy Y, czym w takim razie chcesz, abym zajął się w pierwszej kolejności?
3) Ćwicz asertywność. Za pierwszym razem na pewno nie będzie łatwo
powiedzieć „nie”. Pamiętaj jednak, że branie na siebie zbyt wielu zobowiązań
grozi niespełnieniem żadnego z nich. Czasami więc lepiej odmówić jednej
osobie, niż zawieść kilka innych. Stosuj właściwe formy odmowy, np. Przykro
mi, ale jestem w tej chwili zajęty sprawą X i nie mogę Ci pomóc. Jeśli to
bardzo pilne, moim zdaniem warto zapytać kolegę Y. Jeśli temat może chwilę
poczekać, chętnie pomogę Ci w terminie, który razem ustalimy.
Proś o jasne kryteria oceny [ćwiczenie 13]
Niewiele rzeczy frustruje nas w życiu bardziej niż niesprawiedliwość. Jeśli ktoś
ocenia nas nieobiektywnie, na podstawie niewłaściwych przesłanek lub w oderwaniu
od
kontekstu
sytuacji,
czujemy
się
osobiście
pokrzywdzeni.
W
sytuacjach
zawodowych z reguły próbujemy się przed taką oceną bronić, jednak w relacji szef–
–podwładny zazwyczaj jesteśmy, niestety, na przegranej pozycji.
Unikniemy dużej dawki stresu, jeśli na początku pracy jasno ustalimy kryteria
oceny. Możesz sam zachęcić do tego swojego przełożonego, mówiąc np. Proszę,
powiedz mi na początku, co będzie dla Ciebie najważniejsze w mojej codziennej
pracy/w wykonywaniu tego zadania, tak abym wiedział, na co zwracać szczególną
uwagę. Jeśli przełożony nie zrobi tego samodzielnie, możesz spisać otrzymane
kryteria i odwołać się do nich podczas rozmowy o ocenie. Będzie to dla Was obojga
obiektywny punkt odniesienia w dyskusji o tym, co poszło świetnie, a co wymaga
jeszcze poprawy.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
47
Nie bój się udzielać konstruktywnej informacji zwrotnej [ćwiczenie 14]
W relacjach zawodowych nie jest łatwo o szczerą informację zwrotną, jeśli to, co
mamy do powiedzenia, nie składa się wyłącznie
z pozytywów. Zazwyczaj
rezygnujemy z udzielenia tzw. feedbacku, ponieważ boimy się pogorszenia
atmosfery w zespole, gniewu przełożonego, plotek za naszymi plecami. Obawiamy
się też, że my również możemy usłyszeć coś negatywnego na swój temat.
Jeśli sprawa jest drobna, czasami przemilczenie jej rzeczywiście jest dobrym
wyjściem. Jeśli jednak jest to coś poważniejszego, co uporczywie utrudnia nam
współpracę, zaczynamy odczuwać stres, z którym trudno samodzielnie sobie
poradzić.
Ukrywanie naszych negatywnych odczuć wobec tego, jak postępują inni pracownicy
lub szef, nie prowadzi do niczego dobrego. Kumulacja niezadowolenia powoduje
rosnącą frustrację i demotywację do pracy. Dlatego dobrze jest nauczyć się, jak
udzielać informacji zwrotnej w taki sposób, by obie strony mogły wyjść z dyskusji
zwycięsko i aby nasz feedback stał się początkiem lepszej współpracy. Oto kilka
przykładów:
■
Utrudnia mi pracę, kiedy prowadzisz długie i głośne prywatne rozmowy przez
telefon w naszym pokoju. Jest on dość mały, więc intensywny hałas
powoduje, że trudno się skupić. Pracowałoby mi się znacznie łatwiej, gdybyś
przy dłuższych rozmowach wychodził na korytarz.
■
Bardzo podoba mi się, że prowadzisz uporządkowaną komunikację i wiele
tematów,
nad
którymi
pracujemy,
precyzyjnie
podsumowujesz
w korespondencji mailowej. Pamiętaj jednak, że zawsze możemy się spotkać
i proste kwestie rozwiązać na bieżąco. W ten sposób unikniemy zbyt dużej
liczby wiadomości w swoich skrzynkach.
■
Czuję się niekomfortowo, gdy jako szef dość często wypowiadasz się
negatywnie o polityce firmy, ponieważ jako pracownik również jestem
rozliczany z jej przestrzegania. Myślę, że nie powinienem być adresatem
takich
uwag.
Czułbym
się
pewniej,
gdybyś
przyjął
te
normy
jako
obowiązujące, tak abyśmy w pełni mogli skupić się na zadaniu, które mamy
do wykonania.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
48
Na koniec warto pamiętać o jednej, uniwersalnej zasadzie – aby unikać stresu,
zawsze lepiej podejmować próby komunikacji niż nie robić tego wcale. Ludzie,
którzy potrafią czytelnie wyrażać swoje oczekiwania i uczucia, są bardziej
szanowani i lubiani niż Ci, którzy robią dobrą minę do złej gry. Jakkolwiek na
początku
nasze
umiejętności
nie
będą
idealne,
próba
nawiązania
relacji
i rozwiązania problemu będzie lepszą drogą niż zamykanie się w sobie i czekanie, aż
konflikt minie sam. Zazwyczaj gdy już odważymy się na rozmowę z zespołem lub
przełożonym bądź ustalenie nowych zasad pracy, okazuje się, że „strach miał
wielkie oczy”, a sprawa wcale nie wywołała reakcji, których najbardziej się
obawialiśmy. I pamiętajmy, że praktyka czyni mistrza – każda kolejna próba ma
większą szansę powodzenia niż poprzednia.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
49
6.3. Sposoby, jak zapobiec stresowi „tu i teraz”
Małe dzieci, aby rozładować wewnętrzne napięcia, płaczą, biją, a nawet gryzą.
W dorosłym życiu możemy pozwolić sobie na takie zachowania rzadko lub wcale.
Pozostają nam jednak inne metody redukcji gniewu oraz lęku.
Kontrola i rozładowanie napięć
Na pewno wielu z nas zna to uczucie, gdy po stresującym tygodniu odczuwamy
wręcz fizyczny ból wybranych partii ciała. Dzieje się tak dlatego, że odczuwając
napięcie emocjonalne, nieświadomie napinamy kark, ramiona, szyję, skronie
i mięśnie brzucha i utrzymujemy ten stan czasem nawet przez kilka godzin. Tego
rodzaju odruch jest objawem atawistycznej gotowości do walki lub ucieczki, na
szczęście jednak przy pewnej konsekwencji można go kontrolować. Motywacji do
ćwiczeń powinien dodać fakt, że długotrwałe napięcie jest szkodliwe dla wielu
narządów wewnętrznych, utrudniając dopływ krwi i skutkując niedotlenieniem
organów.
Aby kontrolować fizyczne napięcia powstające w ciele na skutek stresu, warto
poznać kilka prostych technik:
ćwiczenie 15
Ustal sam ze sobą, że na początku każdego dnia oraz pod koniec pracy poświęcisz
minutę na pełne rozluźnienie ciała. Możesz wykorzystać do tego moment
uruchamiania się lub wyłączania komputera. Siedząc na krześle, opuść ręce
swobodnie wzdłuż ciała i pochyl głowę. Oddychaj głęboko, ale bez zbytniego
forsowania się. Teraz zastanów się, które partie Twojego ciała są napięte. Czy to
jest kark, ręce, a może nieświadomie ściskasz dłonie w pięść? Oddychając, wyobraź
sobie, że tlen dostaje się do tych napiętych obszarów ciała i wypełnia je niczym
ciepła woda. Na pewno poczujesz w tym momencie przyjemne rozluźnienie.
Utrzymuj ten stan, pogłębiając kolejne oddechy.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
50
ĆWICZENIE
Wyrób w sobie zdrowe odruchy. Wyznacz listę prostych czynności wykonywanych
w ciągu dnia, przy których będziesz relaksować mięśnie swojego ciała. Mogą do
nich należeć: przygotowywanie kawy w aneksie kuchennym, oczekiwanie na lunch,
czytanie codziennej prasówki lub porządkowanie dokumentów. Za każdym razem,
gdy nastąpi dana sytuacja, wypowiedz w myślach słowo „relaks” i choćby na chwilę
„odpuść” napięcie karku, brzucha i szyi. Na początku takie zachowanie wyda Ci się
z pewnością nienaturalne. Zachowaj jednak możliwie dużo konsekwencji. Z czasem
te pozornie nic nieznaczące „ułamki relaksu” przerodzą się w niezauważalne
i niezbędne momenty regeneracji organizmu.
Automasaż
Niektórzy z nas stosują tę technikę nieświadomie, pocierając na koniec dnia
zmęczony kark lub masując klatkę piersiową podczas ważnego przemówienia.
Automasaż
to
zbawienna
metoda
redukcji
fizycznych
napięć
mięśniowych
spowodowanych stresem, możliwa do zastosowania w każdym momencie dnia.
Poniżej proste ćwiczenie samodzielnego masażu jednej z najbardziej podatnych na
napięcia o charakterze stresowym partie mięśni, do których należą szyja i kark.
KROK 1.
Schyl głowę w dół tak, aby broda zbliżyła się do klatki piersiowej. Wytrwaj w tej
pozycji kilka sekund.
KROK 2.
Opuszkami trzech palców delikatnie ugniataj tył szyi od jej podstawy aż do
krawędzi włosów i zagłębienia pod potylicą.
KROK 3.
Stosując tą samą technikę, powróć do podstawy szyi, a następnie rozdziel dłonie,
masując równolegle lewą i prawą stronę karku.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
51
KROK 4.
Pełną dłonią chwyć boczną cześć karku (nad obojczykiem) w taki sposób, aby kciuk
znajdował się z przodu, a reszta palców z tyłu ramienia. Ugniataj to miejsce
rytmicznie. Tam, gdzie odczujesz większe napięcie, przytrzymaj ucisk na dłużej
– gdy minie pierwszy ból, poczujesz dużą ulgę. Powtórz ćwiczenie z obu stron
karku.
KROK 5.
Zewnętrzną krawędzią dłoni przesuwaj po karku od nasady szyi po początek barku,
wykonując drobne, kuliste ruchy (wykorzystuj do tego naturalną kostkę u nasady
małego palca).
KROK 6.
Kciukiem
i
palcem
wskazującym
delikatnie
i
energicznie
szczyp
skórę
na
powierzchni tyłu szyi i karku.
KROK 7.
Ponownie schyl głowę w dół. Końcówkami palców (paznokciami) delikatnie muskaj
szyję i kark tak, abyś poczuł lekkie dreszcze lub łaskotanie. Automasaż zakończ
głaskaniem skóry otwartą dłonią, od nasady szyi aż po krawędź włosów.
Techniki redukowania stresu fizycznego w miejscu pracy
Istnieje wiele ćwiczeń umożliwiających łatwe pozbycie się fizycznego napięcia
podczas pracy. Ich stosowanie powinno być powszechną praktyką dla każdego, kto
pragnie zachować zdrowie i uniknąć fizycznych powikłań związanych ze stresem,
tj. bólów głowy, bólów kręgosłupa i bólów mięśniowych. Większość z technik można
wykonać na siedząco, przy biurku. Oto kilka z nich:
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
52
ĆWICZENIE 1.
Siedząc wyprostowanym na krześle, opuść głowę tak, aby podbródek zbliżył się
maksymalnie do klatki piersiowej. Następnie przesuń głowę po łuku w lewo i do
tyłu, tak jakbyś chciał dojrzeć to, co dzieje się za Tobą. Wytrwaj w tej pozycji kilka
sekund. Teraz powróć do sylwetki wyjściowej i powtórz ćwiczenie na prawą stronę.
Ta technika doskonale relaksuje mięśnie szyi oraz karku.
ĆWICZENIE 2.
Usiądź na krześle, trzymając obie stopy na ziemi i ręce swobodnie opadające
wzdłuż ciała. Patrz przed siebie. Następnie rozciągnij wyprostowane ręce do boków
tak, jakbyś wskazywał godzinę trzecią i dziewiątą. Wytrwaj w tej pozycji pięć
sekund. Teraz unieś wyprostowane dłonie nad głowę i skrzyżuj kciuki. Ponownie
odlicz do pięciu. Powróć do pozycji „zegara”, odczekaj i opuść ręce do boków.
To proste „przeciąganie” bardzo dobrze relaksuje kręgosłup po wielogodzinnej pracy
przy biurku.
ĆWICZENIE 3.
Usiądź na krześle w pozycji podobnej do poprzedniego ćwiczenia. Unieś lewe ramię
maksymalnie do góry (nie podnosząc ręki), jednocześnie opuszczając w dół prawą
część ciała. Poczekaj kilka sekund i powtórz ćwiczenie na drugą stronę ciała.
Następnie opuść ramiona w dół i zgarb się, przyjmując pozycję na kształt kociego
grzbietu. Na koniec odchyl głowę w tył, wyprężając klatkę piersiową do przodu.
Technika ta znacząco odciąża środkowy odcinek kręgosłupa.
ĆWICZENIE 4.
Wstań, przeciągnij się mocno, utrzymując ręce w górze. Następnie pozwól
swobodnie opaść górnej części ciała w dół, chowając głowę w ramionach ułożonych
równolegle do nóg. Wytrwaj w tej pozycji kilkanaście sekund.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
53
Uwaga: To ćwiczenie należy wykonywać ze szczególną ostrożnością – u pewnych
osób może wywołać zawroty głowy. Działa odprężająco i rozciągająco na środkowy
oraz lędźwiowy odcinek kręgosłupa.
Jeśli masz taką możliwość, pozwól sobie na nieco bardziej zaawansowane ćwiczenia
fizyczne. Nie musi to oznaczać dwóch godzin dziennie spędzonych na siłowni.
Wystarczy, że rozpoczniesz dzień seansem na basenie lub zakończysz półgodzinną
bieżnią. Choć do ćwiczeń trudno się zmusić, niewiele jest równie skutecznych metod
redukcji stresu, jak prosta i regularna aktywność fizyczna.
ĆWICZENIE: LICZ DO 10
To chyba jedna z najpopularniejszych metod kontroli emocji. Gdy poczujesz nagłe
napięcie, złość lub strach – policz powoli od tyłu do 10. Możesz to zrobić na głos lub
w myślach. Powtarzaj każdą kolejną cyfrę możliwie wolno, ze skupieniem. Liczenie
pozwala na chwilę odciążyć myśli od trapiącego nas problemu. Daje to umysłowi
czas na oswojenie się z sytuacją i wypracowanie rozsądnego rozwiązania.
Zapobiega też pierwszemu wybuchowi gniewu lub lęku, który zazwyczaj przewyższa
obiektywną skalę problemu.
ĆWICZENIE: MEDYTUJ
Brzmi poważnie, a chodzi o nic innego, jak niewielkie oddalenie się od otaczających
nas problemów. Medytacja nie jest ucieczką – jest akceptacją wszystkiego, co
dzieje się dookoła, pogodzeniem się z tym, że właśnie tak skonstruowany jest
świat. Co więcej – medytacja wcale nie jest trudna! Usiądź wygodnie po turecku (na
podłodze lub na krześle), połóż dłonie na kolanach, wyprostuj kręgosłup, rozluźnij
ramiona i brzuch. Przymknij oczy i oddychaj głęboko, powoli. Nie odpychaj myśli,
które nasuwają się jedna po drugiej, nie próbuj ich ignorować, ale jednocześnie nie
przywiązuj się do żadnej z nich.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
54
Pozwól, aby przepływały przez Twój umysł swobodnie, pogódź się z tym, że są. Nie
oceniaj, nie wartościuj – z łatwością przyjmuj wszystko, co przychodzi Ci na myśl
i z równą łatwością pozwalaj temu odpłynąć. Z czasem atakujących Cię myśli będzie
coraz
mniej,
aż
osiągniesz
wewnętrzny
spokój
połączony
z
głęboką
samoświadomością.
Na medytację możesz pozwolić sobie w przerwie w biurze (jeśli posiadasz osobny
pokój – niezbędna jest cisza) lub wieczorem, przed snem. Nawet 15 minut
wystarczy, aby w dużej mierze zredukować ogarniający nas lęk i nabrać sił na
kolejne wyzwania.
ĆWICZENIE: BAW SIĘ PIŁKĄ TENISOWĄ
To proste narzędzie daje ogrom możliwości rozładowania napięcia. Jeśli jesteś
naprawdę spięty lub zdenerwowany, odbijaj piłeczkę mocno od podłogi, tak aby
następnie uderzyła w ścianę i powróciła do Twoich rąk. Powtórz ćwiczenie
kilkanaście razy, używając do łapania piłki zarówno prawej, jak i lewej dłoni.
Stosując to proste, fizyczne ćwiczenie, nie tylko dasz upust kumulującej się w Tobie
energii, ale też odciążysz umysł od zbyt intensywnego rozpamiętywania problemu.
Fizyczne
ćwiczenia
przyczyniają
się
też
do
wydzielania
serotoniny,
która
przeciwdziała depresji i motywuje nas do stawiania czoła wyzwaniom.
Kolejnym
ćwiczeniem
Wywoływany
w
ten
jest
przesuwanie
sposób
nacisk
piłeczki
działa
po
jak
podłodze
refleksologia,
gołą
stopą.
pobudzając
funkcjonowanie wielu organów wewnętrznych i rozluźniając ciało.
ĆWICZENIE: KRZYCZ
Oczywiście nie na innych, tylko na zewnątrz siebie. Gdy czujesz nieustanne
napięcie, wściekłość lub gniew, pojedź nad jezioro lub do lasu i wykrzycz je z siebie
ile sił w płucach. Krzyk wywołuje nagłe uwolnienie emocji, co może skończyć się
nawet
niekontrolowanym
płaczem.
Nie
wstydź
się
tego.
Masz
prawo
do
wykrzyczenia swojego stresu, tak samo jak do śmiechu ze szczęścia. Lepiej pozbyć
się napięcia, krzycząc w przestrzeń, niż trzymać je głęboko w sobie i pozwalać, by
niszczyło Cię od środka.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
55
Metoda relaksacyjna pozwalająca opanować negatywne myśli
Każdy z nas to zna: dostajemy od szefa niewykonalne zadanie, ktoś nie dostarcza
nam informacji niezbędnych do powodzenia naszego projektu, nie możemy dogadać
się z podwładnym. W takich sytuacjach z trudem radzimy sobie z masą
negatywnych myśli, z których większość brzmi: Nie dam rady...; Jak on mógł...;
Mam tego dosyć. Poniżej podpowiadam, jak w takich sytuacjach odzyskać
równowagę umysłu, stosując proste ćwiczenie nazywane techniką relaksacji
w 90 sekund.
Siedząc na krześle, weź głęboki wdech i zatrzymaj go na kilka sekund. Zepnij całe
swoje ciało razem, poczuj się ciężki jak skała, „gotowy”. Teraz wypuść powietrze
z płuc i dla odmiany poczuj się lekki jak piórko, „wycofany”. Powtórz to ćwiczenie
kilka
razy.
Dzięki
tej
prostej
metodzie
następuje
niemal
natychmiastowe
odblokowanie tych mechanizmów umysłu, które są odpowiedzialne za uczucie
stresu i negatywne myśli. To zaskakujące, ale po 90 sekundach powinieneś odczuć
wyraźną różnicę w podejściu do napotkanego problemu.
Techniki afirmacji i autosugestii
Czy często zdarza Ci się, że Twój współpracownik, przełożony lub podwładny piętrzy
problemy związane z wykonaniem jakiegoś zdania, zamiast po prostu uwierzyć, że
może się udać? Pozytywne nastawienie do pracy jest wszystkim – uruchamia
mechanizmy walki z nadchodzącymi problemami, dodaje sił i motywacji. To z kolei
ma istotny wpływ na poziom odczuwanego stresu – im mniej wierzymy, że się uda,
tym bardziej boimy się ryzyka niepowodzenia. I co więcej – zazwyczaj tak właśnie
się dzieje. Nazywa się to mechanizmem samospełniającej się przepowiedni.
Aby podnieść wiarę w powodzenie zadania – u siebie samego lub innych – warto
nauczyć się stosowania technik afirmacji. Afirmacja polega na wielokrotnym
powtarzaniu różnego rodzaju pozytywnych stwierdzeń, które z czasem stają się
swego rodzaju mantrą dla wykonującego zadanie i ułatwiają jego realizację. Poniżej
kilka przykładów:
■
Jestem zdolnym, doświadczonym pracownikiem/menedżerem i dlatego będę
umiał sobie z tym poradzić.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
56
■
Nie takie trudności udało mi się wcześniej pokonać. Uda się i tym razem.
■
Rok
temu,
gdy
wykonywałem
zadanie
X,
również
myślałem,
że
to
niemożliwe. A jednak udało się!
■
Co nas nie zabije, to nas wzmocni. To zadanie to wyzwanie, ale dzięki niemu
dużo się nauczę i będę odporny na wiele przyszłych trudności.
Technika afirmacji może zostać wzmocniona pozytywną autosugestią. Oto
przykładowe ćwiczenie:
Wyobraź sobie, co stanie się, gdy uda Ci się pozytywnie zrealizować zadanie,
np. trudną prezentację przed zarządem firmy. Zwizualizuj sobie tę sytuację ze
wszystkimi detalami – gdzie stoisz, kto jest obecny na sali, co mówisz, jakie padają
pytania. Wyobraź sobie, że przecież wiesz, co chcesz powiedzieć i wierzysz w to.
Zobacz, jaki jesteś pewny siebie, precyzyjny, kompetentny w zakresie treści, którą
prezentujesz. Zobacz uśmiechy na twarzach uczestników, wyobraź sobie, jak Twój
szef po spotkaniu ściska Twoją dłoń i przekazuje Ci wyrazy swojego uznania, jak
mówi: Sam nie zrobiłbym tego lepiej.
Powyższe
ćwiczenie
z
pewnością
nie
zastąpi
dobrego,
merytorycznego
przygotowania. Jednak po jego wykonaniu z pewnością łatwiej będzie Ci ograniczyć
lęk i obawy związane z wykonaniem zadania i dzięki pozytywnemu nastawieniu
zwiększysz swoje szanse na sukces. Technikę afirmacji stosują mieszkańcy
Dalekiego Wschodu, a także wielu sportowców, którzy wyobrażają sobie moment
osiągania upragnionego wyniku. Stosowana przez wiele lat przynosi zaskakująco
pozytywne rezultaty.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
57
6.4. Techniki kontroli emocji jako pierwsza pomoc w każdej
stresowej sytuacji
Czy chciałbyś wybierać sobie nastrój na dany dzień, tak jak wybierasz z szaf
ubrania? Czy to możliwe, że istnieją techniki, dzięki którym w każdej chwili będziesz
kontrolować swój stan emocjonalny? Niestety – na razie nie jest to możliwe. Możesz
jednak nauczyć się do pewnego stopnia wpływać na swoje nastroje, kreować je.
Możliwe jest, na przykład, wyrwanie się z twórczego impasu, sztucznie wywołując
w sobie kreatywną energię. Istnieją też sposoby, aby pozbyć się strachu przed
nadchodzącym, trudnym wydarzeniem. Nie jest niemożliwe także pozbycie się
traumy związanej z przykrym wspomnieniem. Sądzisz, że potrzeba do tego pomocy
psychoanalityka lub hipnotyzera? Niekoniecznie. Sam możesz nauczyć się stosować
niektóre najprostsze techniki kontroli emocji.
Po co miałbym stosować techniki kontroli emocji
Jesteś w błędzie, jeśli sądzisz, że techniki te są odpowiednie przede wszystkim dla
osób, które mają emocjonalne problemy: labilność, stany lękowe, wybuchowość.
Nie tylko ludzie szczególnie wrażliwi emocjonalnie, ale my wszyscy ciągle jesteśmy
poddawani sytuacjom, które indukują stany napięcia, a często silny stres. Jak
powszechnie
wiadomo,
kiedy
stres
ma
charakter
chroniczny,
prowadzi
do
wycieńczenia psychofizycznego, a przez to do chorób psychosomatycznych.
Niektóre z nich są niezwykle groźne.
W dzisiejszym trybie życia i pracy nie jesteśmy jednak w stanie panować nad
stresorami. Będą one pojawiać się w naszym otoczeniu bez względu na to, czy tego
chcemy, czy nie. Pomyśl, ile irytujących chwil przeżyłeś w ciągu ostatniej doby.
Mandat, kłótnia z partnerem czy nawet czekanie w kolejce do kasy – to elementy
naszej codzienności. Ich wyeliminować się nie da, ale co, jeśli powiem, ze da się
zmniejszyć lub wyeliminować irytację, którą wywołują? Zainteresowany?
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
58
Uwierz, że się da
Większość ludzi sceptycznie podchodzi do możliwości zastosowania w codziennym
życiu tego typu technik. Nie wierzą, że mogą sami je stosować. Wydaje im się, że
to wymaga specjalistycznej wiedzy i przygotowania. Może będziesz zaskoczony, ale
przygotowanie masz od urodzenia. Oznacza to, że już w tej chwili dysponujesz
narzędziami niezbędnymi do przeprowadzenia z sukcesem tych metod.
Jak powstają emocje
Pewnie dotychczas sądziłeś, że emocje powstają w wyniku bodźców zewnętrznych.
To oczywiście prawda. Niemniej jednak możliwe jest także wywoływanie ich bez
udziału bodźca. Jak to się dzieje?
1)
Jesteś w stanie zobaczyć w wyobraźni dowolny obraz.
2)
Jesteś w stanie usłyszeć w wyobraźni dowolny dźwięk.
3)
Możesz odtwarzać w wyobraźni także inne wrażenia zmysłowe, np. zapach,
chłód itd.
Skąd wiem, że potrafisz zrobić te wszystkie rzeczy? To proste – każdy potrafi.
A przynajmniej większość ludzi. Nie wierzysz? To zrób ze mną małe ćwiczenie:
■
Zamknij oczy i znajdź wygodną pozycję.
■
Postaraj się odciąć od siebie bliskie źródła dźwięku, np. wyłącz TV lub radio.
■
A teraz wyobraź sobie swoją babcię.
Prawda, że się udało? Naprawdę ją zobaczyłeś! Będziemy to ćwiczenie potem
rozwijać. Na razie zauważ, że obraz, który wykreowałeś w swojej głowie, odznacza
się:
■
pewnym położeniem względem Ciebie, odległością,
■
położeniem (centralne, na lewo, na prawo, górne, dolne),
■
wielkością (mały, średni, przybliżony),
■
natężeniem kolorów,
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
■
jasnością,
■
wyraźnością, ostrością (wyraźny lub rozmazany).
59
To, co właśnie opisaliśmy, to tak zwane submodalności wzrokowe. To niełatwa
nazwa, ale oznacza po prostu charakterystyki poszczególnych wizji . Poniżej opisuję
także, z czego składają się submodalności słuchowe i czuciowe.
Submodalności słuchowe:
■
głośność źródła dźwięku,
■
położenie źródła dźwięku (w głowie, w brzuchu),
■
odległość źródła dźwięku,
■
głos/inny dźwięk,
■
szybkość
dźwięku
(wolniej
niż
w
rzeczywistości/tak
samo
jak
w rzeczywistości/ szybciej niż w rzeczywistości),
■
zniekształcenia (stłumienie, echo itd.)
Submodalności czuciowe (tzw. kinestetyczne):
■
położenie odczucia (np. twarz, noga, ramię, brzuch),
■
rozległość odczucia,
■
czas oddziaływania odczucia,
■
wilgotność odczucia,
■
temperatura odczucia,
■
intensywność odczucia,
W niektórych technikach prosi się o tak zwane wzmocnienie submodalności, co
oznacza
wzmocnienie,
wyostrzenie
tych
wrażeń.
Wzmocniona
submodalność
prowadzi w następnym kroku do zwiększenia ładunku emocjonalnego, a to
konieczne przy zastosowaniu technik kontroli.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
60
Wywoływanie pożądanych stanów emocjonalnych
Przed wszystkim musisz świadomie wybrać emocję, którą pragniesz w sobie
wywołać.
Bądź
precyzyjny.
Może
ma
być
to
odprężenie,
a
może
stan
automotywacji? Wybór należy do Ciebie. W kolejnym kroku sięgnij pamięcią do
momentu, w którym ostatni raz odczuwałeś tę emocję. Nie możesz znaleźć
w ostatnim okresie? Kop dalej. Kiedy już znajdziesz, wywołaj obraz tamtego
wspomnienia, a potem wzmocnij jego submodalność – powiększ, rozjaśnij, wyostrz
i dodaj kolory. Kiedy Ci się to uda, dodaj ruch. Jeśli już to zrobiłeś, umieść w tej
wizji również dźwięki, a potem wzmocnij ich submodalność. Jeśli Ci się udało
– wywołałeś w sobie stan emocjonalny i od teraz będziesz mógł robić to, kiedy tylko
zechcesz.
Kotwica
Kotwice to bodźce, które „odpalają” stany emocjonalne. Zapewne wiele razy byłeś
poddawany działaniu kotwic, z tym, że tych nieświadomych. Oznacza to, że nie
zdawałeś sobie sprawy z istnienia kotwicy, a w momencie jej wystąpienia po prostu
poddałeś się jej działaniu. Czy nie zamarłeś kiedyś na dźwięk pewnej dawno
niesłyszanej piosenki, która od razu przeniosła Cię w określony stan? Czy nie
spojrzałeś kiedyś na przedmiot przywieziony z wakacji i nie uśmiechnąłeś się
w duchu, bo w Twojej głowie natychmiast pojawiły się obrazy tamtych dni? Tak? No
właśnie! Tylko pomyśl, że istnieją także tak zwane świadome kotwice, i że dzięki
nim będziesz mógł osiągnąć pożądany stan właściwie na zawołanie.
Przede wszystkim wywołaj najpierw, tak jak poprowadzi Cię instrukcja powyżej,
stan emocjonalny, który pragniesz zakotwiczyć. Kiedy stan będzie najbardziej
intensywny, użyj bodźca, którego wybrałeś na swoją kotwicę. Pamiętaj, że bodziec
powinien być charakterystyczny, ale także łatwy do zastosowania nawet wtedy,
kiedy wokół Ciebie będą inni ludzie. Możesz np. użyć kasztana, którego potrzesz
w dłoni. Nada się także np. woreczek aromatyzowany lawendą, który będziesz
wąchał. Możesz także wybrać jakąś z dziecięcych zabawek – lalkę, misia, autko.
Jeśli wybierzesz pluszowego misia jako kotwicę poczucia bezpieczeństwa, przytul go
mocno w momencie, kiedy poczujesz, że udało Ci się wywołać w sobie ten właśnie
stan.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
61
Następnie, po dłuższej chwili przerwij tę wizję i skieruj myśli na coś zupełnie
innego. Po jakimś czasie spróbuj za pomocą kotwicy wywołać z powrotem te same
emocje.
ĆWICZENIE: TECHNIKI KONTROLI EMOCJI –
RELAKS, ODPRĘŻENIE, REGENERACJA
1) Zastanów się, kiedy ostatnio czułeś się prawdziwie zrelaksowany, odrzuciłeś
wszelkie problemy i troski, odprężyłeś się. Daj sobie chwilę na poszukanie
w pamięci tej chwili, w której Twój poziom relaksu był naprawdę wysoki.
2) Zwizualizuj sobie teraz miejsce, w którym się wtedy znajdowałeś. Czy były
to wakacje? Leżak, plaża? A może jogging w pięknej scenerii? SPA albo
jeszcze inna sytuacja? Przywołaj obraz swojego ówczesnego otoczenia.
Kawałek po kawałku kompletuj to wspomnienie. Ludzie, obrazy, kolory,
szczegóły…
3) Spójrz teraz na siebie w tamtej chwili. Ale nie własnymi oczami, ale jakby
z zewnątrz ciała. Obserwuj siebie przez chwilę. Co właśnie robisz? Leżysz?
Masz oczy zamknięte czy otwarte? W jakiej jesteś pozycji?
4) Postaraj się teraz ułożyć swoje ciało w podobnej pozycji, w jakiej znajdowało
się wtedy. Na brzuchu, a może na plecach? Jeśli możesz, znajdź tamto
relaksujące położenie.
5) Pozostań chwilę w skupieniu, uporządkuj sobie ten obraz, wzmocnij jego
wyraz. Postaraj się go jak najbardziej wyostrzyć i pokolorować. Utrzymaj ten
stan przez kilka sekund.
6) Jeśli jesteś gotowy, postaraj się teraz uruchomić pozostałe wspomnienia
zmysłowe.
Dodaj
do
obrazu
dźwięk.
Daj
sobie
moment,
żeby
go
sprecyzować, podgłośnić. Masz już? Spróbuj zatem jeszcze przypomnieć
sobie, jakie zapachy Ci wtedy towarzyszyły.
7) Pozostań przez kilka sekund w tym stanie. Wzmacniaj i wyostrzaj tę wizję.
Poczuj się, jakbyś był częścią tego obrazu. Jakby dział się tu i teraz. Czy
czujesz już odprężenie, jakie przepływa przez Twój umysł i ciało? Pozostań
w tym stanie tak długo, jak potrzebujesz.
8) Otwórz oczy i spójrz na wszystko z dystansem, jaki wtedy czułeś.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
ĆWICZENIE:
WYKORZYSTANIE
TECHNIKI
KOTWICY
DO
62
WYWOŁYWANIA
STANÓW
EMOCJONALNYCH
1) Zdefiniuj, jaki stan chciałbyś zakotwiczyć. Nazwij ten stan emocjonalny.
2) Przywołaj
w
pamięci
sytuację,
w
której
doświadczyłeś
tego
stanu
emocjonalnego.
3) Stwórz w wyobraźni obraz tej sytuacji. Dźwięki, kolory, zapachy – niech
staną się wyraźne.
4) Daj
sobie
chwilę,
aby
ten
obraz
wzmocnić,
wyostrzyć,
powiększyć,
ustabilizować.
5) W momencie, kiedy poczujesz szczytowy moment wywoływanego przez
siebie stanu, a jego energia będzie przenikać Twój umysł i ciało – wybierz
i zastosuj bodziec, który od tej chwili będziesz wykorzystywał, aby ten stan
przywołać. Możesz powąchać jakiś konkretny zapach, przytulić coś do twarzy
czy szyi – bodziec wybierasz dowolnie. Musi być jednak unikalny, dokładnie
dobrany do tego stanu i jednocześnie łatwy do zastosowania w każdej
sytuacji.
6) Trwaj w kontakcie z bodźcem przez pewien czas, aż poczujesz, że jest on już
zakotwiczony w Twoim umyśle.
7) Przerwij teraz wizję i pomyśl o czymś zupełnie przyziemnym.
8) Postaraj się powrócić do poprzedniego stanu, wykorzystując swoją nową
kotwicę. Daj sobie na to kilkadziesiąt sekund. Jeśli Ci się nie uda, powtórz
procedurę, starając się wzmocnić obrazy. Daj sobie też więcej czasu niż
poprzednim razem.
9) Teraz
możesz
niemal
w
każdej
sytuacji
sięgnąć
po
i „zakotwiczyć się” w wybranym przez siebie stanie.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
swoją
kotwicę
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
63
7. Równowaga między czasem wolnym
a pracą (ćwiczenia i przykłady)
Zarządzanie czasem w życiu prywatnym jest znacznie trudniejsze niż robienie tego
samego w pracy. Nikt nie patrzy Ci na ręce, nikt nie dokonuje okresowej oceny
dokonań, nikt nie weryfikuje osiągniętych wyników. Jeszcze tego by brakowało
– pomyślisz. Nie dość, że w pracy jestem ciągle kontrolowany, to jeszcze miałbym
być w wolnym czasie. No cóż. Pomyśl o tym inaczej. Gdybyś miał Szefa Czasu
Wolnego, z pewnością osiągnąłbyś już znaczenie więcej celów prywatnych. Może
przypilnowałby Cię, żebyś zapisał się na hiszpański, który zawsze chciałeś umieć?
Pewnie przymusiłby Cię do wizyt na siłowni i nakazał wybrać się od czasu do czasu
na jakąś dobrą wystawę. Wprawdzie w danej chwili byłbyś wielce nieszczęśliwy, ale
długookresowo musiałbyś przyznać, że jesteś zadowolony z wyników. Niektórzy
ludzie potrafią zarządzać sobą sami. Potrafią narzucać sobie pewną rutynę, nie
uginają się pod zwykłym „dzisiaj mi się nie chce”. Inni marnują miesiące, a potem
lata po to, by na pewnym etapie powiedzieć sobie rozgrzeszające „teraz i tak jest
już za późno”. Jeśli należysz do tej drugiej grupy (a skoro czytasz tego e-booka, to
obawiam się, że tak jest), musisz nauczyć się stosować zasady zarządzania czasem
także w sferze prywatnej:
1)
Określ jasno swoje najważniejsze życiowe cele.
2)
Utwórz hierarchię tych celów.
3)
Rozbij cele na zadania.
4)
Planuj czas przede wszystkim zadaniami priorytetowymi.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
64
ĆWICZENIE
Opisz zwięźle, ale
dobitnie, każdy
ze swoich
osobistych celów
Nadaj swoim
celom priorytet
A, B lub C
Przykład: Do końca B
roku nauczę się
grać na fortepianie.
W tym celu będę
chodził na zajęcia
dwa razy
w tygodniu,
w poniedziałki
i czwartki po pracy,
na półtorej godziny
Opisz zmiany,
które będziesz
musiał
wprowadzić w
swoim obecnym
trybie życia, aby
móc zrealizować
ten cel
Kto i jak może mi
pomóc w
realizacji tego
celu?
Przykład: Będę
musiał wychodzić
wcześniej do pracy,
aby zawsze móc
wyjść punktualnie
i dojechać na
zajęcia. Będę
musiał jeść obiad
w pracy, bo potem
nie zdążę niczego
przekąsić aż do
wieczora
Przykład: Poproszę
Miłkę, żeby
regularnie
mobilizowała mnie
do ćwiczeń, nawet,
jeśli nie będę miał
na nie ochoty
Jeśli już uda Ci się zdecydować, co jest dla Ciebie ważne i do czego chciałbyś dążyć,
znajdź na to miejsce w harmonogramie, wpisz to w kalendarz, zaplanuj. Nie masz
pojęcia, jak stymulująco to na Ciebie podziała. Znałam osobę, która powtarzała
bezustannie, że musi kiedyś zobaczyć Rzym. Mówiła o tym co najmniej jak
o wycieczce na Księżyc: Pewnego dnia, zobaczycie… Kiedyś, kiedy byłam z nią na
spotkaniu, znów wspomniała, że ma ochotę się oderwać i pojechać do tego Rzymu.
Postanowiłam trochę jej pomóc i pokazać, że realizacja tego celu nie jest wcale
trudna. Najpierw ustaliłam, który miesiąc ma najluźniejszy w pracy, potem on-line
zarezerwowałyśmy bilety lotnicze dla niej i jej męża. Następnie hotel. Całość zajęła
20 minut. Byłoby jeszcze mniej, gdyby nie jej ciągłe marudzenie, że ona nie jest
pewna, czy może, czy mąż będzie mógł, czy nie wypadnie coś w pracy i czy będzie
pogoda… Nie ma to jak narzucić samemu sobie czterdzieści blokad na realizację
celu. Oczywiście pojechała do Rzymu, zrozumiała, że mogła to zrobić już dawno
i żałowała, że tak się z tym ociągała. Teraz co pół roku odwiedza jakieś miasto ze
swojej nowo powstałej Listy Miejsc do Zobaczenie przez Czterdziestką.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
10
65
POMYSŁÓW, JAK ZAOSZCZĘDZIĆ TROCHĘ PRYWATNEGO CZASU
1)
2)
Gotuj na zapas i zamrażaj jedzenie – nie będziesz musiał codziennie:
a)
robić zakupów na obiad,
b)
gotować,
c)
zmywać.
Konsoliduj obowiązki. Jeśli jedziesz do jakiejś części miasta, pomyśl, co
innego mógłbyś tam przy okazji załatwić.
3)
Zredukuj oglądanie telewizji. Nie tylko zyskasz czas, ale oczyścisz głowę
z nadmiaru informacji.
4)
Rób zakupy przez Internet. Wiele sieci proponuje już zakupy on-line. Nie
wychodząc z domu, możesz wybrać niezbędne produkty, a zapłacisz przy
odbiorze. Oszczędzasz:
a)
czas na szykowanie się do sklepu (przecież nie pójdziesz w dresie),
b)
czas na dojazd do sklepu,
c)
czas na znalezienie miejsca parkingowego przed sklepem,
d)
czas na znalezienie wszystkiego, czego Ci potrzeba,
e)
czas zmarnowany w kolejce do kasy,
f)
czas dojazdu do domu i wniesienia zakupów.
Dodatkowo nie zmęczysz się, nie zirytujesz w kolejkach, nie nadźwigasz.
Czego chcieć więcej?
5)
Podnajmuj ludzi do robienia rzeczy, które zajmują za dużo czasu
– sprzątania, prasowania, napraw – jeśli tylko Cię na to stać.
6)
Nie surfuj po Internecie, przeglądając bezmyślnie mało inteligentne strony
prezentujące niewybredne zdjęcia i filmy. Nie tylko tracisz czas, ale też
cofasz się w rozwoju.
7)
Nie graj w gry komputerowe – to kieruję zwłaszcza do facetów. Gdyby nie
gry, mielibyście czas na siłownię, rower, kino i fryzjera.
8)
Rób plan popołudnia i weekendu – ucieszysz się, jak zobaczysz, ile można
w nich zmieścić ciekawych rzeczy.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
e-book: 15 ćwiczeń zarządzania czasem
Praktyczne narzędzia do wykorzystania dla każdego stanowiska pracy
9)
66
Nie podejmuj zobowiązań. Wiele osób ma skłonność do angażowania się
w życie rodziny i przyjaciół, podczas gdy sami nie mają chwili dla siebie.
Mama chce wydać imieniny i próbuje namówić Cię do upieczenia ciasta
– nie daj się. Koleżanka będzie w weekend przejazdem w mieście i planuje
zwalić Ci się na głowę – wykręć się. Oczywiście dotyczy to tylko tych osób,
które naprawdę cierpią na deficyty czasowe. Jeśli masz i czas, i chęci,
angażuj się, w co tylko chcesz.
10)
Buduj swoją energię – zdrowe odżywianie i wysiłek fizyczny. Kropka.
Księgarnia dla fachowców z e-bookami z wielu branż
Download