Uploaded by Kacper

Handel elektroniczny: Ewolucja i perspektywy

advertisement
Dr Łukasz Konopielko – adiunkt na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego, doktoryzował się na University College London (SSEES), tytuł Master of Arts in
Interna onal Economics uzyskał na Sussex University (UK), absolwent Wydziału Nauk
Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Mgr Michał Wołoszyn – specjalista i praktyk w zakresie e-commerce, Digital Portal
Manager w Smyk S.A., absolwent Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego.
Dr inż. Jacek Wytrębowicz – adiunkt w Instytucie Informatyki Politechniki Warszawskiej na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych, doktoryzował się w Ecole
Na onale Supérieure des Télécommunica ons w Paryżu, absolwent Wydziału
Elektroniki Politechniki Warszawskiej.
ISBN 978-83-64054-82-2
Oficyna Wydawnicza Uczelni Łazarskiego
e-mail: wydawnictwo@lazarski.edu.pl
www.lazarski.edu.pl
Handel elektroniczny. Ewolucja i perspektywy – Ł. Konopielko, M. Wołoszyn, J. Wytrębowicz
Monografia Handel elektroniczny jest próbą opisania wpływu czynników gospodarczych, kulturowych i politycznych na sferę usług e-commerce. Dokonuje oceny ich
zakresu i siły oddziaływania.
Przedstawia genezę i ewolucję historyczną handlu w sieci w ujęciu globalnym, jak
również kluczowe zagadnienia ważne obecnie i determinujące dalszy rozwój tej sfery
usług. Usystematyzowuje wiedzę i pokazuje bieżące trendy rozwojowe, występujące
w e-commerce w kontekście kluczowych rozwiązań infrastrukturalnych i technicznych
obecnych na rynku. Uwzględniony jest kontekst porównawczy dla wybranych krajów
(USA, Chiny, Wielka Brytania i Polska). Jest ponadto próbą weryfikacji ex post prognoz
dotyczących miejsca i sposobu rozwoju handlu w sieci, połączoną z refleksją nad
stopniem adekwatności lub brakiem trafności tych prognoz. Dodatkowo opracowanie
obejmuje analizę dostępności w Polsce środków unijnych, przeznaczonych na wspieranie rozwoju e-commerce zarówno w kontekście doświadczeń perspektywy finansowej
2007–2013, jak i w obecnej perspektywie 2014–2020.
Książka ułatwić może czytelnikowi szczegółowe przyjrzenie się historycznym
i obecnym zmianom, a jednocześnie umożliwić głębsze wniknięcie w mechanizmy ich
kreowania oraz zaobserwowane tendencje.
Łukasz Konopielko
Michał Wołoszyn
Jacek Wytrębowicz
Handel
elektroniczny
EWOLUCJA
I PERSPEKTYWY
e-c
mmerce
1
2
3
4
Recenzenci:
dr Joanna Dyczkowska
prof. dr hab. Józef Oleński
Redaktor prowadzący:
Ewa Komendowska
Redakcja:
Oficyna Wydawnicza Edward Mitek
Korekta:
Magdalena Kowalska
Copyright © by Uczelnia Łazarskiego, Warszawa 2016
Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, przedrukowywanie i rozpowszechnianie całości
lub fragmentów niniejszej pracy bez zgody wydawcy zabronione.
Katalogowanie w procesie wydawniczym / Cataloguing-in-publication
Konopielko, Łukasz
Handel elektroniczny – ewolucja i perspektywy / Łukasz Konopielko, Michał Wołoszyn,
Jacek Wytrębowicz.
Warszawa : Oficyna Wydawnicza Uczelni Łazarskiego, 2016, 158 s.
ISBN 978–83–64054–82–2
Słowa kluczowe: Big Data; chmury obliczeniowe; e-commerce; fundusze Unii Europejskiej;
Internet a globalizacja; internet rzeczy; Internet – techniki.
KBK: HF5548.32 .K75 2016
Wydanie I
Ark. wyd. 11
Oficyna Wydawnicza Uczelni Łazarskiego
02-662 Warszawa, ul. Świeradowska 43
tel. +48 22 54 35 450
e-mail: wydawnictwo@lazarski.edu.pl
www.lazarski.pl
Skład i łamanie, projekt okładki: Zdzisław Ptak, Rheatal@gmail.com
Druk: Fabryka Druku Sp. z o.o.
ul. Zgrupowania AK Kampinos 6, 01–943 Warszawa
www.fabrykadruku.pl
5
SPIS TREŚCI
WSTĘP
..............................................................................................................................................................................................................
Rozdział 1
7
11
GENEZA E-COMMERCE I ASPEKTY TECHNICZNE JEGO ROZWOJU .....................................................
1.1. E-commerce ..............................................................................................................................................................................
1.2. Krótka historia Internetu .............................................................................................................................................
1.3. Internet i e-commerce a globalizacja .............................................................................................................
1.4. Trendy rozwojowe technik internetowych ...............................................................................................
1.4.1. Kryptowaluty .......................................................................................................................................................
1.4.2. Chmury obliczeniowe ................................................................................................................................
1.4.3. Internet rzeczy ....................................................................................................................................................
1.4.4. Big Data ....................................................................................................................................................................
1.5. Wnioski .........................................................................................................................................................................................
11
16
22
25
25
32
40
45
51
Rozdział 2
53
STAN E-COMMERCE W WYBRANYCH KRAJACH W 2000 ROKU ...............................................
2.1. Otoczenie globalne ...........................................................................................................................................................
2.2. Otoczenie krajowe .............................................................................................................................................................
2.3. Polityka państwa .................................................................................................................................................................
2.4. Wnioski .........................................................................................................................................................................................
Rozdział 3
DETERMINANTY ROZWOJU E-COMMERCE W WYBRANYCH KRAJACH
W LATACH 2001–2013 ...................................................................................................................................................................
3.1. Czynniki ekonomiczne .................................................................................................................................................
3.2. Czynniki techniczne ........................................................................................................................................................
3.3. Wnioski .........................................................................................................................................................................................
Rozdział 4
STAN E-COMMERCE W WYBRANYCH KRAJACH W 2014 ROKU ...............................................
4.1. PKB per capita ................................................................................................................................................................
4.2. Korporacje międzynarodowe i handel .........................................................................................................
4.3. Światowa konkurencja ..................................................................................................................................................
55
56
63
64
66
66
70
75
76
76
78
84
6
Spis treści
4.4. Czynniki demograficzne .............................................................................................................................................
4.5. Zasoby gospodarcze i finansowe państwa ...............................................................................................
4.6. Struktura gospodarki .......................................................................................................................................................
4.7. Środowisko organizacyjne przedsiębiorstw ...........................................................................................
4.8. Czynniki społeczne i kulturowe ..........................................................................................................................
4.9. Polityka państwa ..................................................................................................................................................................
4.10. Regulacje e-commerce ..................................................................................................................................................
4.11. Płatności elektroniczne .................................................................................................................................................
4.12. Platformy mediów społecznościowych .......................................................................................................
4.13. Wnioski .........................................................................................................................................................................................
89
92
96
99
101
103
109
113
116
118
122
WSPARCIE DLA E-COMMERCE W POLSCE ZE ŚRODKÓW UNIJNYCH ...............................
5.1. Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka ............................................................................... 123
5.2. Programy Regionalne ..................................................................................................................................................... 126
5.3. Nowa Perspektywa Finansowa 2014–2020 ............................................................................................ 129
Rozdział 5
PODSUMOWANIE ............................................................................................................................................................................. 131
BIBLIOGRAFIA ........................................................................................................................................................................................ 135
7
WSTĘP
Handel elektroniczny w formie, jaką znamy obecnie, zaistniał dzięki rozwojowi
Internetu i dzięki powszechności dostępu do niego. Usługi w ten sposób oferowane
są mocno uzależnione od postępu technicznego w dziedzinie transmisji i przetwarzania danych. Jednak na tempo i zakres jej rozwoju mają też znaczny wpływ czynniki
gospodarcze, kulturowe i polityczne. Celem tej monografii jest próba uchwycenia
tych czynników oraz ocena ich zakresu i siły oddziaływania. Ma ona pozwolić czytelnikowi na bardziej szczegółowe przyjrzenie się zachodzącym zmianom, a jednocześnie umożliwić głębsze wniknięcie w mechanizmy ich kreowania oraz tendencje,
jakie można zaobserwować w tej branży zarówno w ujęciu historycznym, jak i obecnie. Praca stanowić ma zatem próbę weryfikacji ex post prognoz dotyczących miejsca
i sposobu rozwoju handlu w sieci, połączoną z refleksją nad stopniem adekwatności
lub brakiem trafności tych prognoz. Jednocześnie zidentyfikowane zostaną bieżące
trendy rozwojowe występujące w e-commerce w kontekście kluczowych rozwiązań
infrastrukturalnych i technicznych obecnych na rynku. Dodatkowym zagadnieniem,
którego obecność podnosi walor praktyczny monografii, jest analiza dostępności
w Polsce środków pomocowych UE, przeznaczonych na wsparcie rozwoju e-commerce zarówno w kontekście doświadczeń perspektywy finansowej 2007–2013,
jak i w obecnej perspektywie 2014–2020.
Zastosowaną metodą badawczą jest zasadniczo analiza danych zastanych,
w szczególności studium porównawcze, oparte o artykuł Jennifer Gibbs, Kennetha
L. Kraemera i Jasona Dedricka Environment and Policy Factors Shaping Global
E-Commerce Diffusion: A Cross-Country Comparison, opublikowany w 2003 r., zawierający diagnozę i jednocześnie prognozę czynników, które wpływać miały na
rozprzestrzenianie się handlu internetowego. Praca ta została wybrana jako swoisty punkt odniesienia do rozważań wspartych o późniejsze dane ze względu na jej
kompleksowość ujęcia zagadnienia e-commerce, pozwalającą na przeprowadzenie
szerokiej analizy tego zjawiska. Krytyczna analiza opracowania i danych, o które
zostało ono oparte, wraz z analizą porównawczą adekwatności zdiagnozowanych
czynników, stanowią treść kolejnych rozdziałów monografii. Zanim jednak opisany zostanie kontekst porównawczy dla wybranych krajów (USA, Chiny, Wielka
Brytania i Polska), w pierwszej części opracowania przedstawiona jest geneza i historyczna ewolucja e-commerce w ujęciu globalnym, jak również zidentyfikowane
8
Wstęp
i opisane są kluczowe zagadnienia wpływające obecnie i determinujące dalszy
rozwój tego rynku, takie jak: Big Data, chmury obliczeniowe czy kryptowaluty,
a także uważana za bardzo obiecującą dziedzinę z pogranicza e-commerce, jaką
jest tzw. Internet rzeczy. Zjawiska te wraz z nowopowstającymi produktami i usługami są niewątpliwie odpowiedzią na wyzwania globalnej gospodarki i procesów
rozwojowych.
Oczywistym jest, że przyjęta w monografii metoda badawcza pozwala dostrzec
zaledwie zarys wszechstronnych i różnorodnych procesów związanych z handlem
internetowym i efekty, jakie wywiera on na gospodarkę, politykę czy nawet kulturę.
Z drugiej jednak strony autorzy starali się, aby choć w ograniczonym stopniu spróbować dotknąć tych obszarów, które już u zarania e-commerce uważano za ważne,
ale też „zwrotnie” podatne na wpływ z jego strony, czyli: konkurencja, rola korporacji międzynarodowych, zagadnienia demograficzne, społeczne i kulturowe. Nie
sposób nie wspomnieć też o kwestiach regulacyjnych, które z kolei w dużym stopniu
były odbiciem polityki państw (a szczególnie widoczne były na takich istotnych
obszarach, jak zasady regulowania płatności i ochrona konsumenta), czy też o kwestii mediów społecznościowych, również wpływających, choć w nieco mniejszym
stopniu, na funkcjonowanie e-commerce.
Analiza adekwatności prognoz co do czynników wpływających na ewolucję
(a w zasadzie rewolucję) handlu internetowego prowadzi nieuchronnie do wniosku,
iż światem tego handlu rządzą takie same zasady, jak wieloma innymi tradycyjnymi
formami handlu, ale w specyficzny i nie do końca łatwo uchwytny sposób. Techniki,
takie jak na przykład chmury obliczeniowe czy środowiska dla Big Data, są mimo
wszystko tylko (choć może aż) wielokrotnie szybszymi i sprawniejszymi technologiami przetwarzania danych. Na kryptowaluty można z kolei patrzeć jako na próbę
opracowania takich metod płatności, które będą jeszcze lepiej dopasowane do transakcji w sieci pod względem szybkości i bezpieczeństwa. Mimo tych udoskonaleń
wciąż jednak sama istota transakcji kupna i sprzedaży, będąca podstawą handlu,
pozostaje niezmienna, podobnie jak czynniki wpływające na popyt i podaż. Analizy i prognozy co do e-commerce muszą więc zatem posługiwać się tradycyjnym
instrumentarium makro- i mikroekonomicznym, przy założeniu możliwości bardzo
szybkiej akceleracji poszczególnych zmiennych. Akceleracja ta może i najczęściej
ma swoje źródło w czynnikach technicznych, wspartych takimi prawami technologicznymi, jak Prawo Moora czy Metcalfa, które próbują uchwycić wykładniczy
rozwój możliwości technologicznych i wartości powiązań sieciowych. Niniejsza
monografia, będąca efektem współpracy uczelni ekonomicznej i technicznej, jest
zatem próbą multidyscyplinarnego ujęcia tych zjawisk.
Szybko rozwijający się obszar e-commerce wciąż przyciąga inwestorów i nadal można w nim znaleźć interesujące obszary, które nie były jeszcze eksploatowane i są bardzo obiecujące, niosąc ze sobą duży potencjał inwestycyjny. Dostrzeżono to także jako szansę na realizację założeń europejskiej polityki spójności i już
Wstęp
9
w poprzedniej perspektywie finansowej UE możliwe było pozyskanie wsparcia na
tego typu przedsięwzięcia w Polsce. Poszczególne regiony prowadziły zróżnicowaną politykę w tym zakresie i w efekcie zasięg wsparcia na poziomie programów
regionalnych nie był homogeniczny. Natomiast specjalne inicjatywy na poziomie
krajowym (szczególnie w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka), mimo iż dysponowały znaczącymi środkami, okazały się częściowo nietrafione, co jeszcze raz potwierdza, iż zmiany w tym sektorze są bardzo dynamiczne
i diagnozy w tym zakresie tracą szybko aktualność, zaś narzędzia wsparcia nie powinny tworzyć z e-commerce dziedziny specjalnej, ale stosować te same przesłanki
interwencji co w innych sektorach. Tym zagadnieniom poświęcona jest ostatnia część
pracy, która daje również praktyczne wskazówki co do poszukiwania funduszy na
przedsięwzięcia e-commerce w aktualnej perspektywie finansowej UE 2014–2020.
Nasza monografia nie ma ambicji stworzenia całościowego ujęcia tak złożonego zjawiska jak e-commerce. Chcemy jednak zwrócić uwagę na czynniki, które
wspierają jego rozwój i pozostają niezmienne od początku jego istnienia, i to zarówno po stronie ekonomicznej, jak i technicznej. Do czynników ekonomicznych należą
m.in. poziom dochodów, struktura gospodarki, konkurencyjność, a także polityka
państwa, w szczególności w zakresie regulacji. Natomiast czynnikami technicznymi
są zaawansowanie i zasięg infrastruktury telekomunikacyjnej oraz rozwiązania dla
systemów płatności elektronicznych.
Mimo wszystko e-commerce to po prostu ten sam co od wieków handel plus sieć
komputerowa, której zasady działania nie są magią i zasadniczo nie zmieniają się,
a jedynie staje się ona coraz szybsza i wydajniejsza. Mamy nadzieję, iż lektura naszej monografii pozwoli czytelnikom spojrzeć na e-commerce z nieco innej perspektywy oraz zauważyć zasady jego rozwoju, co umożliwi zrozumienie czynników
przyspieszających i opóźniających ten rozwój, a w konsekwencji ułatwi prognozowanie wpływu nowych zjawisk, które przyniesie nam przyszłość.
Łukasz Konopielko
Michał Wołoszyn
Jacek Wytrębowicz
10
11
Rozdział 1
GENEZA E-COMMERCE
I ASPEKTY TECHNICZNE JEGO ROZWOJU
1.1. E-commerce
Terminy e-commerce, handel elektroniczny, e-handel są tożsame i używane wymiennie w języku potocznym i w publikacjach naukowych. Uzus anglicyzmu e-commerce spowodował jego akceptację przez językoznawców. „Słownik języka polskiego
PWN” (2015) definiuje pojęcie e-commerce jako: „handel za pośrednictwem Internetu”, aczkolwiek można znaleźć więcej definicji, różnie akcentujących znaczenie
tego terminu. Definicja Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju stanowi:
Transakcja e-commerce to sprzedaż albo zakup dóbr lub usług przeprowadzona za pośrednictwem sieci komputerowych, przy użyciu metod wyspecyfikowanych i zaprojektowanych do celów odbierania i składania zamówień.
Dobra lub usługi są dostarczone za pomocą tychże metod, natomiast płatność
i dostawa nie muszą odbywać się online. Uczestnikami transakcji e-commerce mogą być przedsiębiorstwa, gospodarstwa domowe, osoby fizyczne, rządy
państw, a także organizacje publiczne lub prywatne. Za transakcje e-commerce
uznawane są zamówienia składane przez Internet, extranet lub elektroniczne
systemy wymiany danych. Typ transakcji definiuje metoda składania zamówienia. Za transakcje e-commerce nieuznawane są zamówienia składane przez
telefon, faks lub pocztę tradycyjną (OECD, 2013).
Należy ponadto zgodzić się z Marcinem Lewickim (Lewicki, 2012, s. 15),
że definicje e-handlu budowane przez różne źródła oraz instytucje często zależą od kontekstu ich zastosowania. Z tego względu tworzy on własną definicję
e-commerce:
Handel elektroniczny (e-handel, e-retail) to część działalności gospodarczej, polegająca na dokonywaniu transakcji kupna/sprzedaży produktów (materialnych oraz niematerialnych) przez wyspecjalizowane w tym celu przedsiębiorstwa, za pośrednictwem sieci Internet.
12
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
Z kolei Jennifer Gibbs, Kenneth Kraemer oraz Jason Dedrick (Gibbs et al.,
2003, s. 4), których praca analizowana będzie szczegółowo w dalszej części niniejszej monografii, opisują e-commerce jako:
Używanie Internetu do kupowania, sprzedaży lub obsługi produktów i dostawy usług. Definicja e-commerce nie jest zawężona jedynie do transakcji finansowych (kupowanie i sprzedawanie), lecz zawiera w sobie inne aktywności,
takie jak wymiana informacji, marketing oraz wsparcie przed i posprzedażowe.
Popularna klasyfikacja Światowej Organizacji Handlu (WTO, 2013, s. 3–4)
wyodrębnia trzy podstawowe typy e-commerce. Są nimi:
–– B2B (Business-to-Business) – wymiana produktów, usług lub informacji pomiędzy przedsiębiorstwami, np. między hurtownikiem a detalistą;
–– B2C (Business-to-Consumers) – w tym modelu sprzedawcą jest przedsiębiorstwo, natomiast kupującym osoby fizyczne;
–– B2G (Business-to-Government) – handel elektroniczny pomiędzy przedsiębiorstwami a sektorem publicznym. W tym modelu Internet używany jest
do przeprowadzania procedur, m.in. zamówień publicznych tudzież związanych z koncesjonowaniem.
Można również pokusić się o wyodrębnienie dodatkowo innych typów tej działalności, co czynią m.in. Deluga & Dyczkowska (2012, s. 32–33):
–– B2A (Business-to-Administration) – model handlu internetowego, w którym
po jednej stronie transakcji znajduje się firma, zaś po drugiej administracja
rządowa;
–– C2B (Consumer-to-Business) – w tym systemie konsumenci zgłaszają swoje zapotrzebowanie na produkt lub usługę w Internecie wraz z proponowaną ceną, natomiast przedsiębiorstwa mogą ofertę zaakceptować tudzież
odrzucić;
–– C2C (Consumer-to-Consumer) – na podstawie tego modelu osoby fizyczne
sprzedają produkty bądź usługi innym osobom fizycznym, choć operatorem/
dostawcą portalu handlowego jest przedsiębiorstwo;
–– C2A (Consumer-to-Administration) – stronami transakcji są konsumenci
i administracja rządowa;
oraz na gruncie relacji państwa z obywatelem, wg Nojszewskiego (2006):
–– G2C (Government-to-Citizens) – model pozwalający rządowi kraju na
usprawnienie przepływu informacji administracyjnych do swoich obywateli
za pośrednictwem technologii e-commerce;
–– C2G (Consumer-to-Government) – model, w którym po jednej stronie transakcji jest konsument, a po drugiej rząd. Może być stosowany np. w usługach
elektronicznego płacenia podatków.
E-commerce
13
Rysunek 1. Rodzaje e-commerce
Źrodło: Deluga & Dyczkowska (2012, s. 32–33)
W dzisiejszym rozumieniu e-commerce jest ściśle związany z Internetem, choć
wykorzystanie elektroniki (telefon, faks, modemy transmitujące dane poprzez sieć
telefoniczną) w handlu jest znacznie starsze. Modemy pozwoliły na budowę pierwszych rozwiązań dla handlu elektronicznego, co datuje się na lata 60. XX wieku
(BestShoppingCartReviews.com, 2015). Choć dziś w e-handlu dominuje Internet,
nie jest on i nie był jedyną siecią transmisji danych wykorzystywaną w tym celu. Do
transakcji B2B wykorzystywano sieci X.25 (od połowy lat 70. minionego wieku),
sieci Frame Relay (od końca lat 80.), sieci ATM (od połowy lat 90.). Do dziś istnieją
operatorzy posiadający infrastrukturę Frame Relay lub ATM, chociaż wykorzystywana jest ona głównie do przenoszenia danych internetowych.
Pierwsze techniki związane z wymianą dokumentów handlowych bazowały
na mechanizmach Electronic Data Interchange (EDI). Mechanizmy te umożliwiają
transfer biznesowych informacji transakcyjnych pomiędzy systemami informatycznymi przedsiębiorstw, m.in. faktur, formularzy zamówień oraz awiz dostaw (Roos,
2015). EDI ewoluuje do dziś, adaptując się do coraz nowszych sieci i technik transmisji danych. Początkowo handel elektroniczny sprowadzał się do elektronicznej
wymiany danych pomiędzy dużymi przedsiębiorstwami (np. banki, towarzystwa lotnicze, firmy motoryzacyjne), mającymi środki na zbudowanie infrastruktury komputerowej na własne potrzeby i używającej EDI.
Pierwszym rozwiązaniem umożliwiającym powszechne usługi e-commerce
w relacjach B2B i B2C był Minitel (fr. Médium interactif par numérisation d’information téléphonique), komercyjnie eksploatowany we Francji w latach 1982–2012.
Rozwiązanie to polegało na bezpośrednim podłączaniu do linii telefonicznych
prostych terminali alfanumerycznych, które poprzez sieć telefoniczną łączyły się
14
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
z serwerami usługowymi. Terminale te, rozdawane w początkowym okresie za
darmo, trafiały do domów i przedsiębiorstw. Charakteryzowały się one olbrzymią
łatwością obsługi. Pierwszymi usługami były: książka telefoniczna, rezerwacje
i sprzedaż biletów kolejowych oraz serwisy randkowe. Bardzo szybko przedsiębiorstwa zaczęły używać Minitela do zamawiania materiałów, oferowania i sprzedaży
produktów. Popularność Minitela zaczęła zmniejszać się w połowie lat 90., kiedy
te same usługi zaczęły być dostępne w Internecie przy użyciu przeglądarek WWW.
Punktem zwrotnym w rozwoju handlu elektronicznego w skali całego świata
było zbudowanie usług sieciowych dostępnych przez przeglądarki WWW, łatwych
w obsłudze dla dowolnego użytkownika komputera osobistego. Wcześniej korzystanie z sieci transmisji danych wymagało kwalifikacji zdobywanych na studiach
technicznych albo na odpowiednich szkoleniach dla pracowników. Gwałtownie rosnąca liczba serwisów WWW informacyjnych i rozrywkowych spowodowała popyt
na dołączanie do Internetu komputerów domowych.
Do świadczenia kompletnych usług e-commerce nie wystarczy jedynie łatwy
dostęp do informacji handlowych i przekazywanie dokumentów. Konieczne są mechanizmy bezpieczeństwa transakcji dokonywanych w sieci oraz rozwiązania pozwalające na płatności za zakupy internetowe. Z tego względu w latach 1994–1995
zaczęły pojawiać się pierwsze firmy oferujące usługi elektronicznych płatności, np.
First Virtual powstały w 1994 r. (Borenstein i in., 1996) oraz CyberCash utworzony
w 1995 r. (Lamond, 1996). W 1995 r. w Stanach Zjednoczonych pojawił się również pierwszy internetowy bank Security First Network Bank, będący tym samym
pierwszą taką instytucją na świecie (Federal Deposit Insurance Corporation, 1996).
Wdrożone w tym czasie rozwiązania typu Electronic Funds Transfer pozwalały na
wzajemne przekazywanie środków pieniężnych (Ecommerce-Land.com, 2004).
Dziś jest w użyciu wiele takich systemów, obsługujących m.in. przelewy międzybankowe, depozyty inicjowane przez klientów banków oraz przelewy z użyciem kart
płatniczych. O wpływie płatności online na e-commerce najlepiej świadczy historia
rozwoju firmy eBay, która jest obecnie jedną z najpopularniejszych i największych
światowych platform sprzedaży internetowej działającą w obrębie segmentu C2C
oraz B2B, zrzeszającą w 2014 r. 155 mln aktywnych kupujących (eBay Inc., Reports
Fourth Quarter and Full Year Results 2015). Jednym z czynników determinujących
rozwój e-commerce było także wprowadzenie szybkich płatności elektronicznych,
z których najbardziej popularną okazała się usługa PayPal utworzona w 1999 r.
(Wilson, 2014). Popularność tej formy uiszczania opłaty za zamówienie w Internecie była tak duża, że eBay zdecydował się kupić PayPal w 2002 r. Potencjał
w usługach internetowych płatności dostrzegły także inne platformy handlowe
(Linshi, 2014) oraz banki i firmy rozliczeniowe, co doprowadziło do wirtualizacji
wielu usług finansowych.
Rozwój e-commerce jest warunkowany powszechnym dostępem konsumentów do sieci transmisji danych. Tym samym nie można pominąć roli, jaką w rozwoju
E-commerce
15
e-handlu odgrywał postęp technologiczny w zakresie łącz dostępowych. Opracowanie technologii ISDN (Integrated Services Digital Network) w 1982 r.
odegrało znaczącą rolę w procesie udostępnienia Internetu klientom indywidualnym.
ISDN była przeznaczona dla linii telefonicznych i służyła integracji mniejszych
punktów dostępowych w jedną sieć, jak również zamianie sygnału analogowego
w cyfrowy w zakresie usług głosowych oraz transferu danych (Huurdeman, 2003,
s. 505–506). Rezultatem wdrożenia ISDN było przyspieszenie transmisji danych
po już istniejących liniach telefonicznych. Łącze abonenckie ISDN umożliwiało
dwukierunkową, symetryczną (tj. równie szybką w obydwu kierunkach) transmisję
z prędkością 144 kb/s. Technologia ta stosunkowo szybko „zestarzała się”, gdy pojawiły się rozwiązania dające znacznie wyższe prędkości transmisji danych. Metoda
przesyłu sygnałów cyfrowych, umożliwiająca ponad 10-krotnie szybszą wymianę
informacji, została zaproponowana i opatentowana w 1988 r. (Gitlin i in., 1988). Na
jej bazie zaczęła rozwijać się rodzina technik oznaczanych xDSL (x Digital Subscriber Line) o różnych maksymalnych prędkościach transmisji. Ponieważ w łączu abonenckim znacznie większa ilość danych pobierana jest z sieci aniżeli wysyłana do
niej, więc popularność zdobyły techniki ADSL (Asymmetric Digital Subscriber Line).
Współcześnie najefektywniejszą techniką jest ADSL2+M, umożliwiająca pobieranie danych z prędkością 24,0 Mbit/s i jednoczesne wysyłanie danych z prędkością
3,3 Mbit/s. W praktyce osiągalne prędkości są mniejsze i zależą od jakości oraz
długości kabla telefonicznego pomiędzy urządzeniem abonenta a koncentratorem
operatora (Digital Subscriber Line Access Multiplexer).
Infrastruktura telefoniczna nie jest jedyną, jaką można używać do transmisji
danych. W wielu miastach funkcjonują operatorzy telewizji kablowej, transmitujący
do mieszkań programy telewizyjne z użyciem kabli koncentrycznych. W roku 1997
pojawił się standard DOCSIS (Data Over Cable Service Interface Specification),
umożliwiający dostarczenie Internetu klientom operatorów telewizyjnych. Prędkości transmisji danych oferowane w tej technice mogą być o rząd wielkości większe
aniżeli osiągane przy użyciu technik xDSL. W praktyce limitowane są one polityką usługową operatora i wynikającego z niej podziału przepustowości infrastruktury transmisyjnej pomiędzy programy telewizyjne i dane wysyłane do i odbierane
z Internetu.
Spadająca cena kabli światłowodowych oraz ich atrakcyjne właściwości
(gigabitowe przepustowości, transmisja z prędkością światła w szkle, nieczułość na
zakłócenia elektromagnetyczne, małe tłumienie sygnału) powodują, że operatorzy
telefonii i telewizji wymieniają stare okablowanie miedziane na światłowodowe.
Współcześnie kable miedziane instaluje się jedynie wewnątrz budynków lub pomiędzy domami a istniejącymi koncentratorami kabli telefonicznych albo telewizyjnych. Niektórzy operatorzy decydują się na doprowadzanie kabli światłowodowych
bezpośrednio do mieszkań (np. w luksusowych apartamentach).
16
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
Wspomniane powyżej techniki udostępniania sieci wymagają instalacji kablowych. Poza nimi dynamicznie rozwijają się radiowe techniki bezprzewodowe,
których bogactwo powoduje, iż próba ich omówienia wykracza poza ramy niniejszego opracowania. Wymieniając jedynie główne techniki transmisji danych stosowane przez operatorów telefonii komórkowych: GPRS, EDGE, HSPA, LTE, możemy
zauważyć, iż oferują one coraz wyższe maksymalne szybkości transferu danych, od
114 kb/s (GPRS) do 299,6 Mbit/s dla pobierania i 75,4 Mbit/s dla wysyłania (LTE).
Rozwój techniki udostępniania sieci zwiększa osiągalność Internetu i szybkość
transferu danych, powodując przyrost liczby jego użytkowników, a zatem z punktu
widzenia e-commerce potencjalnych kupujących, aczkolwiek komfort użytkownika
zależy nie tylko od jakości łącza dostępowego, ale również od wydajności serwera
danej usługi. Należy o tym pamiętać, budując portal dla e-commerce, gdyż sprawne przesyłanie danych i prędkość otwierania się stron to także zwiększona szansa
na realizację zakupu w sklepie internetowym (Gąsiewski, 2015). Firma SellBetter,
zajmująca się analizowaniem trendów zakupowych klientów w sklepach internetowych wskazuje, iż jedną z przyczyn tzw. porzucania koszyków (oglądania towarów,
a następnie opuszczania witryny w sieci) jest długi czas uruchamiania strony WWW,
którym użytkownik cyberprzestrzeni łatwo się zniechęca (Szulżycki, 2015).
Rozwój e-commerce jest nierozerwalnie związany z powstaniem i rozwojem
Internetu. Warto przyjrzeć się historii jej rozwoju, aby zrozumieć fenomen rozprzestrzenienia się i dominacji tej sieci.
1.2. Krótka historia Internetu
Internet w dzisiejszym jego rozumieniu (Słownik Języka Polskiego PWN, 2015)
jest „ogólnoświatową siecią komputerową”. „Encyklopedia PWN” (2015) definiuje
pojęcie Internetu bardziej szczegółowo:
Ogólnoświatowa sieć komputerowa łącząca lokalne sieci, korzystające
z pakietowego protokołu komunikacyjnego TCP/IP, mająca jednolite zasady
adresowania i nazywania węzłów (komputerów włączonych do sieci) oraz protokoły
udostępniania informacji.
Protokoły TCP/IP powstały w ramach ewolucji sieci ARPANET, skonstruowanej w Stanach Zjednoczonych w latach 1968–1971 poprzez agencję rządową DARPA (Defense Advanced Research Projects Agency), będącą komórką amerykańskiego
Departamentu Obrony. Utworzenie wczesnej koncepcji sieci komunikacyjnej, łączącej elektroniczne urządzenia obliczeniowe, zbiegło się w czasie z okresem tzw. zimnej wojny, przypadającym na lata 1947–1991. Agencja DARPA została utworzona
w 1958 r. celem wspierania i przeprowadzania badań w zakresie nowoczesnych
technologii militarnych, w szczególności nad systemem obrony przeciwbalistycznej.
Krótka historia Internetu
17
Jej utworzenie było wyrazem obaw USA przed postępami sowieckiej Rosji
w zakresie opanowywania przestrzeni kosmicznej i tym samym potencjalnymi
możliwościami zniszczenia bądź paraliżu dotychczasowej infrastruktury komunikacyjnej Stanów Zjednoczonych. ARPANET, zaprezentowana po raz pierwszy
w 1972 r. na Międzynarodowej Konferencji Komunikacji Komputerowej w Waszyngtonie, była pierwszą na świecie zdecentralizowaną siecią umożliwiającą zdalną komunikację komputerową. Istotną właściwością tej sieci była gwarancja funkcjonowania zachowanych jej fragmentów i kontynuacja sprawnego przesyłu danych
w obrębie tych fragmentów po zniszczeniu infrastruktury nawet na znacznych obszarach geograficznych. Proces przekształcania sieci wojskowej w cywilną trwał
blisko 20 lat – za nieformalny koniec tego procesu Rosenweig uznaje stworzenie
forum Usenet – miejsca w sieci służącego do wymiany poglądów i komunikacji
(Rosenzweig, 1998, s. 1531–1543).
W ramach ARPANET opracowano, wykorzystywane do dnia dzisiejszego,
standardy wielu protokołów komunikacyjnych i podstawy adresowania węzłów
w sieci. ARPANET dynamicznie rozwijał się nie tylko w znaczeniu przyrastającej
liczby podłączonych komputerów, ale również w znaczeniu udoskonalania technik
komunikacyjnych. Dokumentowanie koncepcji technicznych, zaleceń i przyjętych
standardów prowadzono w sposób otwarty pośród zainteresowanych badaczy i inżynierów przy użyciu tzw. RFC (Request for Comments). Od momentu uruchomienia sieci RFC były dystrybułowane za jej pośrednictwem. Pierwszy RFC powstał
w 1969 roku. Łatwy i darmowy dostęp do RFC, ich otwarte dyskutowanie, możliwość
zgłaszania nowych RFC przez każdego zainteresowanego – wszystko to przyczyniło
się do olbrzymiej dynamiki rozwoju tej sieci. Koncepcje funkcjonowania sieci ARPANET i jej oprogramowanie ewoluowały. W RFC, dokumentujących te koncepcje,
zaczął pojawiać się termin Internet Protocol (IP). Stabilna wersja tego protokołu
otrzymała numer 4 i została opublikowana w RFC 791 w 1981 r. Wraz z nią wyodrębniono, w RFC 793, podstawowy protokół zajmujący się obsługą nadawanych
i odbieranych pakietów w węzłach terminalnych Transmission Control Protocol
(TCP). Następnie nazwa Internet przypisana została wszystkim sieciom publicznie
dostępnym, rozsyłającym dane poprzez Internet Protocol. Często też używana jest
nazwa TCP/IP w znaczeniu zbioru (stosu) wielu współpracujących ze sobą protokołów internetowych. Natomiast nazwa ARPANET oznaczała infrastrukturę (węzłów
i łączy) budowanych w ramach projektu DARPA. Infrastruktura ARPANET została
zdemontowana w 1990 r., kiedy Internet funkcjonował już w oparciu o wiele sieci na
wszystkich kontynentach świata. W Polsce Internet pojawił się dopiero w 1991 r. po
wycofaniu ograniczeń CoComu (Coordinating Committee for Multilateral Export
Controls), funkcjonującego w okresie zimnej wojny. Amerykańska technologia była
powielana i była inspiracją dla tworzenia sieci podobnych, czego wyrazem było powstawanie regionalnych infrastruktur, np. CSNET – sieć dedykowana naukowcom
nieposiadającym dostępu do ARPANET, BITNET – brytyjska sieć początkowo łącząca dwa uniwersytety w Wielkiej Brytanii oraz EUNET – sieć europejska (Aspray,
Ceruzzi, 2008, s. 9–14).
18
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
Mnożenie się sieci komunikacyjnych posługujących się zbliżonymi standardami pozwoliło z czasem na ich konsolidację, np. ARPANET oraz CSNET zyskały
wzajemne połączenie w 1983 r. Ten moment jest uznawany przez niektóre źródła za
początek Internetu w obecnym jego rozumieniu (Ian, 2004). Do połowy lat 90. XX
wieku był on w fazie intensywnego rozwoju wspieranego przez USA, m.in. poprzez
inicjatywę NSFNET (National Science Foundation Network). Program ten zakładał
utworzenie uniwersyteckiej sieci superkomputerów – pozwalającej na komunikację
między placówkami uczelnianymi, finalnie powodując włączenie w rozwój infrastruktury dużych amerykańskich przedsiębiorstw telekomunikacyjnych i udostępnienie sieci szerszemu gronu odbiorców (Harris, Gerich, 1996). Wsparcie USA służące upowszechnianiu Internetu było widoczne także w postępie technologicznym,
za przykład którego można uznać wprowadzenie wielu rozwiązań, pozwalających na
stosunkowo łatwe przyłączanie się do Internetu kolejnych użytkowników (Aspray,
Ceruzzi, 2008, s. 31). Stany Zjednoczone rozwijały także rynek dostawców internetowych poprzez m.in. udostępnianie za darmo mniejszym dostawcom Internetu
infrastruktury NSFNET przez dostawców większych (Gale Encyclopedia of E-Commerce, 2002), jak również stanowiły prawo dające asumpt do budowy globalnej sieci,
czego wyrazem było m.in. uchwalenie nowej ustawy komunikacyjnej oraz przeprowadzenie postępowania antytrustowego, obligującego firmę AT&T, największego
internetowego dostawcę w Stanach Zjednoczonych, do zaniechania wykupywania
pomniejszych przedsiębiorców świadczących podobne usługi (Chisheng, 2012,
s. 59). Działania USA w zakresie rozwoju Internetu wymiernie przełożyły się na
ilość użytkowników globalnej sieci. Jeżeli za badaną jednostkę przyjmiemy liczbę internautów, to w 1982 r. wynosiła ona w Ameryce 51 tys. osób, natomiast
w 1996 r. – już ponad 12 mln. W kolejnych latach tendencja wzrostowa popularności Internetu utrzymywała się, zaś trend rosnący widać wyraźnie na przykładzie powstawania firm dostarczających usługi dostępu do sieci. Porównując liczbę firm dostarczających usługę podłączenia do Internetu (ISP – Internet Service
Providers), zauważyć należy, że w USA w 1994 roku było 230 ISP, natomiast
w 2000 roku było ich już 9 335, co stanowi wzrost o 9 105, tj. blisko 4 000%
(Noam, 2009, s. 275).
Na początku XXI wieku rola Stanów Zjednoczonych jako lidera rozwoju cyberprzestrzeni zaczęła się zmniejszać. Było to spowodowane spowolnieniem rozwoju rynku ISP, m.in. ze względu na wystąpienie „bańki internetowej” (Information
Technology Bubble lub Dot-com bubble). Polegało ono na gwałtownym przyroście
udziału firm z branży IT na rynkach papierów wartościowych w połowie lat 90.
XX wieku, który wynikał z nierealistycznych wycen przedsiębiorstw. Wyceny te
bazowały na dyskontowaniu w nieskończoność wzrostu bazy klienckiej ówczesnych
firm sieciowych, najczęściej bez jasnego modelu biznesowego określającego sposób
generowania przychodów. Widocznym objawem tego zjawiska było dodawanie do
nazw firm przedrostków „e” lub przyrostków „.com”, co samo w sobie wzbudzało
już entuzjazm inwestorów. Praktyka ta, w połączeniu z szeregiem nakładających się
Krótka historia Internetu
19
na siebie zjawisk (spekulacje i przekonanie, że firmy dot-com, ze względu na działanie w obrębie technologii sieciowych, będą przedsiębiorstwami gwarantującymi
szybki i pewny zysk, brak kontroli cen oraz łatwy dostęp do kapitałów dla małych,
niedoświadczonych firm), doprowadziły do pęknięcia bańki spekulacyjnej (Willis,
2011, s. 15). To wydarzenie znalazło swoje odzwierciedlenie w wartościach indeksu
na giełdzie elektronicznej NASDAQ. Na 1 marca 1995 r. w szczycie wynosił on
795,29, natomiast dwa lata później (3 marca 1997 r.) wartość indeksu wzrosła do
1 311,96, by następnie 1 marca 2000 r. osiągnąć wynik 4 796,90 (Google Finance,
2000). Dziewięć dni później indeks osiągnął moment kulminacyjny, po czym zaczął
gwałtownie tracić. Te wydarzenia doprowadziły do kryzysu na szerokim rynku telekomunikacyjnym, spadku zainteresowania finansowaniem jego rozwoju i w efekcie
do gwałtownego zmniejszenia się ilości dostawców internetowych na przestrzeni
kolejnych lat. O ile w 2004 r. firm oferujących usługi dostarczenia Internetu w USA
było 4 327 (wzrost od 2000 r. o ok. 46%), to w 2005 r. ich ilość wyniosła już tylko
2 437 (Noam, 2009, s. 275).
Jednakże światowa sieć internetowa okazała się być odporna na problemy
związane z rynkiem dostawców ISP dotykające głównie Stanów Zjednoczonych.
W międzyczasie stała się bowiem bytem ponadpaństwowym, niezależnym od problemów wewnętrznych poszczególnych krajów. Świadczy o tym ilość użytkowników Internetu na przestrzeni lat 2000–2014, co jest zobrazowane w tabeli 1.
Tabela 1. Zmiany w liczbie użytkowników Internetu w regionach świata w latach 2000–2014
Regiony
świata
Afryka
Azja
Europa
Bliski Wschód
Ameryka Płn.
Ameryka Łac.
/Karaiby
Australia
i Oceania
Świat
(łącznie)
1,13
4,00
0,83
0,23
0,35
Liczba
użytkowników
Internetu
w mld (2000)
0,004
0,11
0,11
0,003
0,11
Liczba
użytkowników
Internetu
w mld (2014)
0,30
1,39
0,58
0,11
0,31
Penetracja
Internetu (odsetek
całej populacji)
w 2014
26,5%
34,7%
70,5%
48,3%
87,7%
Przyrost
użytkowników
Internetu w latach
2000–2014
6 498,6%
1 112,7%
454,2%
3 303,8%
187,1%
0,61
0,02
0,32
52,3%
1 672,7%
0,03
0,01
0,03
72,9%
251,6%
7,18
0,36
3,00
42,3%
741,0%
Populacja
w mld
(2014)
Źródło: opracowanie własne na podstawie światowych statystyk korzystania z Internetu (Internet
World Stats, 2015).
Tak duża liczba użytkowników Internetu byłaby niemożliwa, gdyby nie istotne zmiany, jakie zaczęto wprowadzać w tej sieci w drugiej połowie lat 90. Protokół IP z 1981 r. o numerze wersji 4 (IPv4) jest do dziś dominującym protokołem
w Internecie. Mimo iż doczekał się on szeregu rozszerzeń (dokumentowanych
20
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
w kolejnych RFC), to jego główną wadą pozostało 32-bitowe pole adresowe,
ograniczające przyrost liczby węzłów w sieci. Na początku lat 90. rozpoczęto
poszukiwanie rozwiązań tego problemu. Spośród wielu proponowanych technik rozpowszechniły się dwie: translacja adresów prywatnych na publiczne NAT (Network
Address Translation) (Kurose & Ross, 2010, s. 428–435) oraz IPv6 – nowa wersja
protokołu IP (Kurose & Ross, 2010, s. 420–423). Internetowe adresy publiczne są
przypisywane interfejsom urządzeń, czyniąc je widocznymi i jednoznacznie identyfikowanymi w sieci; natomiast adresy prywatne służą do używania w niezależnych
sieciach w sposób jednoznaczny w obrębie każdej z nich. Ten sam adres prywatny
może być przypisywany bezkolizyjnie wielu urządzeniom w odrębnych sieciach,
które są wzajemnie separowane od siebie serwerami translacji adresów. Dzięki temu
rozwiązaniu brak wolnych adresów publicznych nie powstrzymał przyrostu liczby
nowych komputerów podłączanych do Internetu. Natomiast wadą NAT jest nieefektywna praca usług sieciowych, instalowanych na komputerach uwidacznianych
w Internecie poprzez serwery NAT. IPv6 operuje adresami 128-bitowymi, skutecznie likwidując barierę dla dołączania do Internetu nowych urządzeń. Wzajemnie
połączone podsieci różnych operatorów stosujących protokoły IPv4 lub IPv6 stanowią współczesny globalny Internet, w którym urządzenia znajdujące się w dowolnej
z tych podsieci mogą się wzajemnie komunikować.
Używanie oraz pamiętanie liczbowej reprezentacji adresów internetowych jest
uciążliwe i już w sieci ARPANET przydzielano maszynom nazwy symboliczne. Nazwy te wprowadzano do plików konfiguracyjnych ręcznie lub pobierano je z centralnej bazy, też uzupełnianej ręcznie. Postępowanie takie było nie do utrzymania przy
gwałtownie rosnącej liczbie komputerów łączonych do sieci i na początku lat 80.
zaczęły pojawiać się koncepcje automatyzacji obsługi nazw komputerów. W 1983
Internet Engineering Task Force wydał pierwszy dokument RFC 882, definiujący
koncepcje nazw domenowych, związanych z protokołem IP w wersji 4. W oparciu
o ten i kolejne dokumenty zaczęto instalować w Internecie serwery DNS (Domain
Name System), stanowiące rozproszoną i skalowalną bazę danych nazw domenowych i związanych z nimi adresów IPv4. Szybkie rozprzestrzenienie się stosowania
nazw domenowych nastąpiło dzięki stworzeniu w 1984 r. darmowo udostępnionego
programu Berkeley Internet Name Domain (BIND), będącego oprogramowaniem
serwera DNS.
Zarządzanie nazwami domenowymi wymaga udziału instytucji rejestrujących
te nazwy. Instytucje zarządzające tworzą hierarchię, odpowiadającą hierarchicznej
konstrukcji nazw domenowych (np.: .com, .pl, .edu.pl, .pw.edu.pl). Internet Corporation for Assigned Names and Numbers jest naczelną instytucją koordynującą
zarządzaniem bazami danych nazw i numerów używanych w Internecie. Począwszy od 1995 r. używanie nazw domenowych przestało być darmowe, a same nazwy
zaczęły mieć wartość handlową, a nawet wartość spekulacyjną (np. wykupowanie nieopłaconych na czas nazw domenowych w celu zyskownego odsprzedania).
Kolejną istotną datą w rozwoju DNS był rok 2008, kiedy to główne serwery DNS
Krótka historia Internetu
21
w światowej sieci Internet zaczęły obsługiwać adresy szóstej wersji protokołu IP.
Dzięki temu Internet stanowi wspólną sieć dla użytkowników podsieci IPv4
i podsieci IPv6. Rysunek 2. ilustruje chronologię omawianych w tym rozdziale
wydarzeń istotnych dla rozpowszechnienia się globalnej sieci.
Rysunek 2. Wybrane wydarzenia w historii Internetu
Źródło: opracowanie własne.
Pierwsze transakcje handlowe inicjowane poprzez sieć zaczęły się pojawiać,
gdy tylko dała ona możliwości wzajemnej komunikacji. Naukowcy, studenci, pracownicy instytucji mający dostęp do sieci ARPANET szybko zaczęli wykorzystywać korespondencję elektroniczną do wysyłania sobie ofert i zapytań handlowych.
Wymiana korespondencji stała się możliwa dzięki opracowaniu poczty e-mail przez
Raya Tomlinsona w 1971 r. (Goliszewski, 2008, s. 1). Kolejną formą komunikacji
stały się fora internetowe. Jedno z pierwszych forów społecznościowych utworzyła
firma Well.com (Whole Earth‚ Lectronic Link) w 1985 r. (Pernick, 1995). Z perspektywy e-commerce należy przypomnieć jeszcze inicjatywę firmy CompuServe,
jednego z pierwszych dostawców usług internetowych dla domowych użytkowników komputerów, który wprowadził na rynek usługę o nazwie „Electronic Mall”.
Polegała ona na zaoferowaniu użytkownikowi możliwości zamawiania produktów
bezpośrednio od 100 internetowych sprzedawców poprzez jeden zbiorczy serwis.
„Electronic Mall” nie przetrwał do dnia dzisiejszego, jednak zapisał CompuServe na
kartach historii jako pioniera w dziedzinie e-handlu (Roos, 2015).
Handel za pośrednictwem Internetu z pewnością nie zostałby rozwinięty do postaci znanej dzisiaj, gdyby nie Tim Berners-Lee. Działający na zlecenie Europejskiej
Organizacji Badań Jądrowych (CERN) naukowiec stworzył zarówno usługę internetową World Wide Web, pierwszą wersję standardu HTML (język budowy pierwszych stron internetowych), jak i założenia protokołu HTTP, dającego techniczne
podstawy pod budowę pierwszych stron w sieci (W3C, 2015). Konsekwencją jego
prac w zakresie wdrażania nowych standardów komunikacyjnych było powstawanie oprogramowania, które mogło je obsłużyć. Przykładem była wydana w 1993 r.
pierwsza przeglądarka WWW o nazwie „Mosaic” stworzona przez firmę NCSA
22
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
(Meltzer, Phillips, 2009). O znaczeniu łatwości obsługi przeglądarek WWW w korzystaniu z usług sieciowych wspominaliśmy już w poprzednim rozdziale; bez niej
nie byłoby możliwe powszechne używanie usług sieciowych przez klientów z dowolnym wykształceniem czy wręcz jedynie z umiejętnością czytania i pisania na
klawiaturze.
Łatwość, a często i przyjemność korzystania ze stron WWW tłumaczą fenomen
powszechnego dziś używania Internetu. Jednak jego rozprzestrzenienie (wszechobecność) nastąpiło wcześniej. Stało się tak dzięki wielu czynnikom – do najważniejszych możemy zaliczyć otwarty i darmowy dostęp dla czytelników i autorów dokumentów RFC (służących do formułowania koncepcji i definiowania standardów
obowiązujących w Internecie. Standardy obowiązujące w komercyjnych sieciach
telekomunikacyjnych tworzone były na zamówienie i dystrybuowane odpłatnie,
z jednej strony gwarantując ich wysoką jakość, z drugiej ograniczając ich dostępność
i chęć stosowania przez małe przedsiębiorstwa. Kolejnym czynnikiem, o którym
warto wspomnieć, to pojawienie się w 1983 r. darmowej wersji, z otwartym kodem
źródłowym, systemu operacyjnego UNIX 4.2 BSD wraz z kompletnym oprogramowaniem stosu protokołów TCP/IP. Producenci nowych komputerów chętnie korzystali z tego systemu operacyjnego, promując wytwarzany sprzęt. W tamtych latach,
aby zostać użytkownikiem Internetu, wystarczyło zakupić komputer o możliwie niskiej cenie z systemem operacyjnym UNIX 4.2 BSD i użyć modemu telefonicznego albo wydzierżawić kabel telefoniczny, do połączenia się z najbliższym węzłem
będącym już w tej sieci. Kolejnym czynnikiem, o którym należy wspomnieć, było
dążenie twórców aplikacji sieciowych do używania bibliotek i interfejsów programistycznych niezależnych od rodzaju fizycznej sieci oraz działających niezależnie
od lokalizacji urządzeń terminalnych. Popularny i darmowy UNIX 4.2 BSD dostarczył tzw. bibliotekę gniazd BSD, która stała się de facto standardem dla budowania
aplikacji sieciowych na wszystkie systemy operacyjne. W rezultacie powszechnie
budowane aplikacje sieciowe wymagają Internetu jako medium transmisji danych.
Rozprzestrzenienie się Internetu na całym świecie, możliwość uruchamiania
tych samych aplikacji sieciowych na wielu komputerach i łatwość ich używania,
wszystko to spowodowało szybki przepływ informacji i danych ponad granicami państw oraz regionów, a w rezultacie przyczyniło się do globalizacji – procesu zwiększania się współzależności i podobieństw między różnymi krajami całego
świata.
1.3. Internet i e-commerce a globalizacja
Nie ma jednej powszechnie przyjętej definicji globalizacji. Według definicji używanej przez OECD globalizacją jest „proces zwiększającego się umiędzynarodowienia
Internet i e-commerce a globalizacja
23
rynków dla towarów i usług, środków produkcji, systemów finansowych, konkurencji, korporacji, technologii i przemysłu” (United Nations Publications, 2002,
s. 170). Jest to definicja podana z perspektywy ekonomicznej, która przyjęta została
w dalszych rozważaniach, gdyż aspekty polityczne i socjologiczne globalizacji nie
należą do tematu niniejszego opracowania.
W latach 90. XX wieku e-commerce był w fazie intensywnego wzrostu; sprzedawcy i kupujący przeprowadzali transakcje w coraz szerszym asortymencie i na
coraz większym obszarze geograficznym. Internet stawał się też narzędziem wykorzystywanym w przedsiębiorstwach do usprawnienia wewnętrznych procesów,
takich jak rekrutacja czy zamówienia. Globalna sieć przyspieszała globalizację także poprzez sektor finansowy – dzięki rozwojowi technologicznemu przeniesiono
na grunt elektroniczny usługi dotychczasowo przypisane bankowości tradycyjnej,
tj. obsługę płatności czy zaciąganie pożyczek bądź kredytów. Müller w swoich rozważaniach idzie o krok dalej stwierdzając, iż zdarzeniem dającym początki procesowi globalizacji, mającym dla niego charakter zasadniczy, był „rozwój technologii
informacyjno-komunikacyjnych, a zwłaszcza komputerów osobistych i Internetu”
(Müller, 2004, s. 40). Twierdzi ponadto, że utworzenie globalnej sieci informatycznej było podstawowym czynnikiem, który zdecydował o zyskaniu przez procesy
globalizacyjne charakteru kompatybilnego i zintegrowanego.
Internet jest również odbierany jako siła intensyfikująca procesy globalizacyjne. Wobec wielu korporacji rynek wymusił korzystanie z nowego medium komunikacyjnego, pozostawiając wybór: rozwój lub pozostanie w tyle za konkurencją
(Gibbs i in., 2003, s. 5–6). Przykładami zastosowania sieci internetowej w procesach
globalizacyjnych mogą być działania o zasięgu ogólnoświatowym, związane m.in.
z prezentowaniem ofert, wyszukiwaniem materiałów i podzespołów oraz koordynacją zaopatrzenia.
Konsekwencją wykorzystania Internetu do budowy e-commerce jest także
zwiększony udział handlu międzynarodowego w zakresie dóbr i usług (Verdier,
Huwart, 2013, s. 14). Handel elektroniczny, z uwagi na swoją istotę, pozwala na
realizowanie transakcji nawet jeżeli kupującego i sprzedającego dzieli znaczna odległość. Sprzedaż i kupno w takiej formie są możliwe ze względu na szerokie możliwości przesyłania danych (Dragoş, Tomiţă, 2009, s. 302). Funkcja globalizacyjna handlu za pośrednictwem Internetu jest zatem faktem. Sektor handlu ma udział
w globalizacji zarówno poprzez innowacyjność, która go cechuje, jak i przez wdrażanie nowoczesnych i zaawansowanych rozwiązań technologicznych, również przy
wykorzystaniu Internetu (Śmigielska i in., 2013, s. 32–34). E-commerce wpływa
równocześnie na globalizację rynków. Przykładem tego jest brytyjska sieć detaliczna Asos, która w 2013 r. otworzyła dedykowane sklepy internetowe dla Chin i Rosji
lub firmy HP oraz Lenovo uruchamiające podobne sklepy w Indiach (Wigder, 2013).
E-handel wzmógł konkurencyjność na rynku, co spowodowało, że przedsiębiorstwa mające rozwinięte tradycyjne sieci sprzedaży również zaczęły rozwijać
24
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
działalność w Internecie, traktując go jako kolejny kanał sprzedaży oferowanego
przez siebie asortymentu. Przykładem są działania dużych sieci sprzedaży detalicznej, handlujące dotychczasowo w tradycyjnym modelu sprzedaży, np. Tesco lub
Ikea. Firma Tesco w 2000 r. uruchomiła sprzedaż internetową w postaci sklepu online Tesco.com (Chaffey i in., 2009, s. 640). W 2014 r. dział e-commerce tej firmy
odnotowywał najsilniejszy wzrost w stosunku do roku ubiegłego w porównaniu do
tradycyjnego kanału sprzedaży (Marshall, 2014). Jednym z kluczowych czynników
determinujących internetowy sukces Tesco była innowacyjność wdrażanych rozwiązań, m.in. wprowadzenie w 2001 r. nowatorskiego układu strony wspierającego
osoby niewidome i słabo widzące (McManus, 2001). Kluczowe było jednak uruchomienie sprzedaży wielokanałowej i implementacja modelu realizacji zamówień
opartego na zamawianiu za pośrednictwem strony internetowej i odbioru w sklepach stacjonarnych, który to model Tesco stosuje do dziś (Tesco PLC, Tesco Strategic Report, 2015, s. 9). Pomysł połączenia handlu elektronicznego z tradycyjnym
klienci odebrali pozytywnie, o czym świadczą statystyki – w 2014 r. 59,7% z nich
kupowało za pośrednictwem co najmniej dwóch kanałów sprzedaży (Tesco PLC,
Tesco Annual Report and Financial Statements, 2014, s. 11), co przyniosło łączne
zyski dla całej grupy Tesco w wysokości blisko 63,5 mld funtów (Tesco Annual Report and Financial Statements 2014, s. 69). Istotnym powodem wzrostu była także
strategia ekspansji e-commerce na nowe rynki realizowana poprzez otwieranie na
nich sklepów online, np. utworzenie w 2013 r. sklepu internetowego i punktu odbioru osobistego w Bangkoku (Rigby, 2013), a także plany otwarcia 50 placówek
w Chinach (Ruddick, 2013).
Ikea z kolei jest przykładem firmy, która przez długi czas nie doceniała możliwości, jakie niesie ze sobą e-handel. Mimo to pierwszy sklep internetowy, podobnie
jak Tesco, otworzyła w 2000 r. (Ikea.com, 2015). Stosuje przy tym politykę koncentrowania swojej działalności na handlu tradycyjnym, co wspiera m.in. forma prezentacji oferty (drukowane katalogi rozsyłane klientom) oraz rozwijanie w pierwszej kolejności sklepów tradycyjnych, a dopiero w drugiej handlu internetowego
w danym kraju. Jednocześnie Peter Agnefjall, prezes firmy, otwarcie przyznaje, że
Ikea nie jest jedną z firm, które stosunkowo wcześnie adaptowały e-commerce (Alaimo, 2015). Pomimo to Ikea do 2014 r. wprowadziła sklepy internetowe w 13 spośród
27 krajów, w których była obecna (Ikea Group, 2014, s. 33). Zasadność rozwoju
e-handlu i niejako szansę dla dalszej globalizacji pokazują liczby – porównanie ilości wizyt w sklepie online w 2014 r. (1,5 mld) w zestawieniu z liczbą osób odwiedzających sklepy stacjonarne (716 mln) pozwala uznawać handel elektroniczny za
przyszłość marki (Ikea Group, 2014, s. 40).
Powyższe spostrzeżenia pozwalają nam stwierdzić, że rozpowszechnienie się
Internetu umożliwiło powstanie usług e-commerce o zasięgu globalnym i wszędzie
tam, gdzie sięga ta sieć. Powszechność dostępu i komfort używania sieci spowodowały intensyfikację rozwoju e-handlu zarówno o zasięgu lokalnym, jak i międzynarodowym, zwiększając konkurencję. W konsekwencji rosnąca globalizacja
Trendy rozwojowe technik internetowych
25
zwiększyła rywalizację dla wszystkich sprzedawców i nawet wymusiła otwarcie
internetowych kanałów sprzedaży i usług towarzyszących na potentatach handlu
tradycyjnego. W rezultacie konkurencyjność e-commerce wzrosła jeszcze bardziej
i przedsiębiorstwa zaczęły poszukiwać innowacyjnych rozwiązań dla swoich
e-usług. W kolejnym rozdziale spróbujemy zidentyfikować nowe techniki internetowe i ich możliwy wpływ na e-commerce.
1.4. Trendy rozwojowe technik internetowych
E-commerce rozwinął się i zyskał na znaczeniu gospodarczym dzięki rozwojowi
i rozpowszechnieniu się szeroko pojętych technik internetowych. Techniki te, choć
rozwijane od ponad 30 lat, w dalszym ciągu zmieniają się i rozrastają w zawrotnym
tempie. Rozwijają się one dzięki pracom badawczo-rozwojowym prowadzonym
przez producentów sprzętu sieciowego, a także badaniom prowadzonym w jednostkach badawczych zajmujących się informatyką i telekomunikacją. Kierunki informatyczne na wyższych uczelniach należą od lat do najbardziej popularnych wśród
kandydatów, a ich absolwenci z łatwością znajdują zatrudnienie. Coroczne badania
biura karier Politechniki Warszawskiej wykazują najwyższe zarobki informatyków
w analizie absolwentów wszystkich kierunków tej uczelni (www.bk.pw.edu.pl/absolwent.php). Analogiczne wyniki wśród absolwentów wszystkich polskich uczelni
wykazują badania Sedlak & Sedlak (wynagrodzenia.pl/upload/article-pdf/kariery
-absolwentow.pdf). Podobne wyniki publikowane były dla absolwentów w krajach
Unii Europejskiej (np. U. Teichler „Careers of University Graduates”, Springer,
2007, s. 231). Zespoły naukowo-dydaktyczne czy badawcze, zajmujące się technikami informatycznymi, istnieją nie tylko na uczelniach technicznych – są obecne
na wielu uczelniach wyższych, niezależnie od ich profilu. Jest to efekt powszechnej
komputeryzacji i informatyzacji wszystkich dziedzin naszego życia, co umożliwił
rozwój elektroniki cyfrowej w drugiej połowie XX wieku. Liczna populacja badaczy
i programistów poszukujących nowych rozwiązań i zastosowań Internetu powoduje
pojawianie się coraz to nowych trendów rozwojowych. Do najnowszych z nich możemy zaliczyć: waluty kryptograficzne (tzw. kryptowaluty), chmury obliczeniowe,
internet rzeczy i Big Data. Czy te trendy technologiczne mogą mieć wpływ na dalszy
rozwój e-commerce? Na to pytanie próbuje odpowiedzieć niniejszy rozdział.
1.4.1. Kryptowaluty
Najpowszechniej dziś używaną i pierwszą zarazem kryptowalutą jest bitcoin
(BTC). Kryptowaluta jest instrumentem płatniczym istniejącym jedynie w formie
zapisu cyfrowego, opartego o silne algorytmy kryptograficzne. Służy ona do wykonywania transakcji w Internecie. W założeniu kryptowaluta jest instrumentem
26
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
niepodlegającym regulacjom administracyjnym, niezależnym od banków centralnych, zaś jego wartość jest kształtowana wyłącznie poprzez mechanizmy rynkowe.
Emisja kryptowaluty, weryfikacja transakcji i tworzenie „ksiąg rachunkowych” mają
charakter rozproszony (tj. wyliczane i przechowywane są na wielu komputerach
podłączonych do sieci) i realizowane są w oparciu o publicznie znane algorytmy.
Bitcoin wprowadzony został na rynek w 2009 r. przez „Satoshi Nakamoto” (jest to
pseudonim twórcy czy zespołu twórców, co jest bardziej prawdopodobne).
Wyraźne znaczenie handlowe BTC uzyskał w 2011 r., co obrazuje rysunek 3.
W końcu marca 2016 r. kapitalizacja rynkowa BTC sięgnęła 6 500 mln USD. Dla porównania wartość wszystkich polskich banknotów i monet w obiegu1 w pierwszym
kwartale 2016 wg średniego kursu USD wynosi 43 367 mln.
Rysunek 3. Łączna wartość BTC (w USD) w obiegu, na podstawie średniej ceny rynkowej na głównych
giełdach wymiany kryptowalut
Źródło: Blockchain Luxembourg S.A. http://blockchain.info/, dostęp: 19.12.2016.
O ile użytkowanie kryptowalut jest bardzo proste, to techniczne aspekty ich
funkcjonowania są bardzo złożone i pełne ich przedstawienie przekracza ramy niniejszej publikacji. O bitcoin powstało już wiele publikacji, głównie w języku angielskim. Obecnie (połowa 2016 roku) na polskim rynku jest tylko jedna książka
adresowana do szerokiej publiczności (Kopańko & Kozłowski, 2015), pomagająca
poznać i zrozumieć istotę bitcoin. Z kolei dla bardziej wymagających odbiorców
(zarówno inżynierów, jak i ekonomistów) ciekawe mogą być publikacje i analizy
Andreasa Antonopoulosa (Antonopoulos, 2014). Poniżej przedstawione zostaną najważniejsze aspekty funkcjonowania kryptowalut na podstawie przykładu bitcoin.
Każdy właściciel BTC, a właściwie jego portfel cyfrowy (kryptoportfel), jest
identyfikowany podpisem cyfrowym wykorzystującym kryptografię asymetryczną.
W kryptografii asymetrycznej do zaszyfrowania i odszyfrowania danej treści potrzebne są dwa różne klucze: jeden z nich jest prywatny, chroniony przez właściciela, zaś drugi – udostępniany publicznie. Każdy może użyć klucza publicznego
1
Na podstawie danych publikowanych przez NBP, http://www.nbp.pl/home.aspx?f=/statystyka/
pieniezna_i_bankowa/struktura-obiegu.html, dostęp: 30.07.2016.
Trendy rozwojowe technik internetowych
27
do zaszyfrowania wiadomości, jednak jedynie właściciel jego prywatnej pary będzie mógł odszyfrować taką wiadomość. Natomiast treść zaszyfrowaną kluczem
prywatnym będzie mógł odszyfrować każdy, używając klucza publicznego, weryfikując w ten sposób autentyczność nadawcy (uwierzytelniając go).
Portfel cyfrowy bitcoin, wbrew temu co może sugerować nazwa, nie przechowuje środków płatniczych. Jest on zapisem cyfrowym zarejestrowanym w rozproszonej bazie danych (blockchain), będącej swojego rodzaju publicznym rejestrem
płatności, elektronicznym systemem księgowym. Portfel cyfrowy zawiera klucze
służące do identyfikacji środków przypisanych mu w tej bazie. Posiada on również
oprogramowanie do komunikacji z węzłami systemu bitcoin. Węzły te przechowują
blockchain i wykonują obliczenia dla systemu.
Portfel cyfrowy może być zainstalowany i skonfigurowany na osobistym komputerze, tablecie i smartfonie, może też być przechowywany na serwerze u dostawcy
usług hostingu portfeli cyfrowych (zwanych online wallets). Ocena ryzyka kradzieży z prywatnego urządzenia czy z serwera wybranego usługodawcy należy do indywidualnego użytkownika kryptowaluty. Istnieją również dedykowane urządzenia
pełniące funkcje portfeli cyfrowych (hardware wallets), dające większe bezpieczeństwo przechowywanych kluczy aniżeli rozwiązania czysto softwarowe instalowane
na popularnych komputerach osobistych.
Portfel cyfrowy jest identyfikowany związanym z nim kluczem publicznym.
Natomiast para prywatna tego klucza jest niezbędna do wykonywania jakichkolwiek
transakcji. Jeżeli właściciel utraci klucz prywatny (np. na skutek awarii, zniszczenia
pamięci, na której jest on przechowywany), wówczas giną bezpowrotnie wszystkie
pieniądze zarejestrowane dla tego portfela, tzn. istnieją one jako zapisy w blockchain, lecz nikt nie może ich już użyć.
Transakcje są rejestrowane w sieci węzłów wykonujących obliczenia dla systemu bitcoin. Komunikaty wymieniane pomiędzy portfelami a węzłami i pomiędzy
samymi węzłami są szyfrowane i dwustronnie uwierzytelniane. Każda transakcja
(rekord: X przekazuje kwotę Y do Z o czasie T) jest analizowana przez wiele węzłów w celu wyeliminowania próby oszustwa polegającego na dwukrotnym wydaniu tych samych pieniędzy. Algorytm tej analizy charakteryzuje się dużą złożonością
obliczeniową i jest tak skonstruowany, aby próba oszustwa wymagała użycia przez
hakera maszyn o większej mocy obliczeniowej aniżeli sumaryczna moc obliczeń
wykonywanych przez wszystkie uczciwe węzły. Konstrukcja algorytmu zapewnia
wzrost skomplikowania obliczeń wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej procesorów
działających w węzłach.
Zweryfikowaną transakcję węzeł rejestruje w lokalnym łańcuchu transakcji
i rozgłasza jego zmianę wśród pozostałych węzłów. Pozytywnie zweryfikowana
transakcja jest nieodwoływalna. Rozgłaszanie bloków (grup) nowo sprawdzonych
transakcji odbywa się periodycznie. Każdy węzeł rejestruje łańcuchy bloków, które
zebrane razem, stanowią rozproszoną bazę danych (blockchain). Baza ta umożliwia
28
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
każdemu z węzłów sprawdzenie historii zmian posiadania danego woluminu pieniędzy. Weryfikacja zleconej transakcji wykonywana jest równolegle przez wiele
węzłów i jest ona nieczuła na wyłączenie lub włączenie któregoś z nich. Czas oczekiwania na weryfikację transakcji zwykle zawiera się w przedziale od 10 do 60 minut.
Każda transakcja posiadać może kilka argumentów, identyfikatorów wcześniejszych transakcji, z których pochodzą aktualnie wydawane bitcoiny. Każdy argument
jest niezależnie sprawdzany, czy nie jest próbą powtórnego wydania tych samych
środków. Każdy argument zaś jest cyfrowo podpisany. Dana transakcja może dawać
również kilka wyników, tzn. może być płatnością dla kilku podmiotów jednocześnie.
Jeżeli suma argumentów jest większa od sumy wyników, to różnica jest zwracana
(przypisywana) zlecającemu transakcję, aczkolwiek algorytm przetwarzania w węźle przewiduje co jakiś czas pobieranie niewielkiej opłaty transakcyjnej; wówczas
zlecającemu transakcję zwracana jest niepełna różnica. Opłata ta jest zachętą dla
udostępniania w Internecie i pokrycia kosztów działania (elektryczności) prywatnych komputerów pracujących jako węzły bitcoin na rzecz społeczności korzystającej z tej waluty. Jakkolwiek opłata za transakcje jest dobrowolna, to może ona mieć
wpływ na szybkość wykonania transakcji – właściciele węzłów mogą definiować
priorytety dla obsługi transakcji o wyższych opłatach.
Kolejną zachętą jest „wydobywanie” nowych bitcoinów i włączanie ich do
obiegu. Właściciele węzłów wykonujących obliczenia dla systemu nazywani są górnikami. Terminy „wydobycie” i „górnictwo” nawiązują do koncepcji zachowywania
parytetu pomiędzy emitowanym pieniądzem a przechowywanym złotem, zapobiegającym inflacji. Bitcoiny są „wydobywane” przez węzły intensywnie prowadzące
obliczenia weryfikacji poprawności bloków transakcji. Właścicielem nowych bitcoinów staje się właściciel danego węzła. Ilość „wydobywanych” bitcoinów maleje
w tempie geometrycznym. Podobnie jak światowe zasoby złota, tak i liczba wszystkich bitcoinów jest skończona. Ostateczna liczba wyemitowanych BTC wynosi
21 milionow. Skończona liczba BTC powoduje presję deflacyjną – ograniczona
podaż przy zakładanym wzroście popytu doprowadzi do systematycznego wzrostu
wartości BTC. Dlatego aby nie doprowadzić do utraty płynności, 1 BTC dzieli się
na 100 mln mniejszych jednostek nazywanych satoshi; ponadto 1 BTC dzieli się na
tysiąc millibitcoinów (mBTC) i milion microbitcoinów (µBTC).
Jednym z głównych czynników budujących zaufanie do całego systemu bitcoin jest fakt, że jego oprogramowanie zostało opublikowane jako otwartoźródłowe
(ang. open source software), dzięki czemu mogło być oraz było przeanalizowane
i skomentowane przez wszystkich chętnych specjalistów, a także tych, którzy postanowili wprowadzać kolejne kryptowaluty.
Obecnie istnieje ponad tysiąc kryptowalut i wciąż pojawiają się nowe, a niektóre wypadają z obiegu. Istnieją również giełdy kryptowalut. Większość giełd
obsługuje jedynie najbardziej popularne kryptowaluty. Na polskich giełdach
(np. www.bitmarket.pl, bitbay.net, bitstar.pl) można kupować i sprzedawać dwie
Trendy rozwojowe technik internetowych
29
lub trzy kryptowaluty, np. bitcoin i litecoin. Polską kryptowalutą jest polcoin
(www.polcoin.pl2), która dostępna jest na giełdzie www.bitorado.com wraz z bitcoin
i dogecoin. Największe giełdy notują kilka setek kryptowalut, a giełda www.cryptocoincharts.info ma ich w swoim indeksie aż 3 306, z czego kapitalizację giełdową powyżej 10 mln USD (na 27 marca 2016 r.) ma jedynie 9 kryptowalut. Z kolei
giełda coinmarketcap.com podaje obroty dla 647 kryptowalut, z czego kapitalizację
giełdową powyżej 10 mln USD (na 27 marca 2016 r.) ma 14 kryptowalut. Mało
prawdopodobne jest, aby w dłuższej perspektywie na rynku współistniało kilka setek konkurujących ze sobą kryptowalut. Natomiast można spodziewać się, że będzie
współistniało co najmniej kilka (może kilkadziesiąt) z nich, z czego niektóre jedynie
o zasięgu regionalnym.
Atrakcyjność kryptowalut wynika z kilku czynników:
–– niskie koszty transakcji, szczególnie przy płatnościach międzynarodowych.
Tradycyjne koszty obsługi czynią nieopłacalnymi mikropłatności międzynarodowe;
–– nieodwoływalność płatności likwiduje ryzyko ponoszone przez sprzedawców w obliczu nieuczciwych odbiorców towarów. Duże sklepy internetowe
uwzględniają koszt obsługi tego ryzyka w swoich planach finansowych, zaś
dla małych przedsiębiorców koszt tego ryzyka często stanowi barierę dla
świadczenia usługi sprzedaży;
–– anonimowość zakupów – z jednej strony postrzegana jest jako prawo obywatelskie, a z drugiej wykorzystywana jest do sprzedaży niedozwolonych
towarów (jak narkotyki czy broń) oraz unikania opodatkowania transakcji.
Wiele sklepów internetowych wymaga zakładania kont przez kupujących
i rejestruje ich dane osobowe, co jest uciążliwe i niemile widziane przez
klientów, zwłaszcza gdy dokonują jednorazowych transakcji. Tego typu konta i rejestracje zwiększają też ryzyko kradzieży tożsamości kontrahentów;
–– kryptowaluty są odporne na zjawisko inflacji, któremu podatne są waluty
klasyczne, których podaż jest często źle kontrolowana przez banki narodowe
ulegające presjom politycznym.
Zmiana popytu na kryptowaluty znacząco wpływa na ich bieżącą wartość, zaś
popyt ten silnie zależy od rewelacji medialnych dotyczących wydarzeń i spekulacji
związanych z kryptowalutami. Dla przykładu rysunek 4. obrazuje zmiany wartości
pierwszej kryptowaluty od początku jej istnienia. Na wykresie widać dwa gwałtowne wzrosty wynikające z szumu medialnego – w kwietniu 2013 r. w związku
z kryzysem bankowym na Cyprze i w listopadzie 2013 w związku z aferą Edwarda
Snowdena (Simser, 2015). Trudno przewidzieć, czy w nadchodzących latach zjawisko gwałtownych zmian wartości BTC ulegnie osłabieniu.
2
Podane tu adresy WWW kryptowalut i giełd kryptowalut sprawdzane były w czerwcu 2016 r.
Biorąc pod uwagę nadpodaż różnych kryptowalut, można się spodziewać, że ich użycie będzie znikome i związane z nimi strony WWW znikną z Internetu.
30
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
Rysunek 4. Średnia cena rynkowa bitcoin na głównych giełdach w USD
Źródło: Blockchain Luxembourg S.A. http://blockchain.info/, dostęp 19.12.2016.
Z używaniem kryptowalut wiążą się też inne ryzyka, do których należą: spirala deflacyjna (tj. niestabilność wartości na skutek tendencji spekulacji inwestycyjnych) oraz aktywności hakerów. Spirala deflacyjna to zjawisko, którego można się
spodziewać w wyniku wykładniczego spadku tempa „wydobywania” kryptowaluty
i górnego ograniczenia jej woluminu, a w następstwie zwiększającej się tendencji do
jej przechowywania (czyli wycofywania z obiegu) w oczekiwaniu na wzrost wartości na skutek rosnącego na nią popytu. Dla przykładu algorytm „wydobywania”
BTC prowadzi do zakończenia ich przyrostu w roku 2140, gdy całkowita ich ilość
wyniesie niecałe 21 mln (https://en.bitcoin.it/wiki/Controlled_supply), przy obecnej
ich liczbie 15,5 mln (http://bitcoincharts.com/bitcoin/). Czy wobec pojawiania się
nowych kryptowalut zjawisko spirali inwestycyjnej jest rzeczywistym zagrożeniem
– trudno przewidzieć. Spodziewana rosnąca wartość kryptowaluty, jak i znaczne
chwilowe wahania wartości są zachętą do gry giełdowej i tworzenia instrumentów
typu exchange-traded fund. Upowszechnienie się gry giełdowej takimi instrumentami może prowadzić do zwiększenia niestabilności danej kryptowaluty. Z kolei
zagrożenie działalnością hakerów jest tym większe, im na danym serwerze przechowywanych jest więcej środków. Zatem nie tyle detaliczni kupcy czy sprzedawcy są zagrożeni, co przedsiębiorstwa prowadzące wymianę kryptowalut oraz firmy
przechowujące kryptoportfele wielu klientów. Niestabilna wartość kryptowalut nie
jest odstraszająca dla użytkowników zainteresowanych bieżącymi płatnościami oraz
przechowującymi niewielkie sumy w swoich kryptoportfelach. Natomiast dużym
ryzykiem jest przechowywanie w dłuższym okresie znacznych ilości kryptowalut.
Warto tu zauważyć, że anonimowość transakcji kryptowalutami nie jest pełna. Każda transakcja jest rejestrowana w sposób otwarty, trwały i rozproszony
(na wielu maszynach), a jej zapis zawiera stempel czasowy i jednoznaczne ślady
cyfrowe wskazujące na kryptoportfele kupującego i sprzedającego. Odkrycie powiązania kryptoportfela z osobą ujawnia wszystkie dokonane przez nią transakcje
wykonane daną kryptowalutą. Właściwość ta umożliwia postępowania dowodowe
w przypadku odkrycia nielegalnego obrotu towarami.
Trendy rozwojowe technik internetowych
31
Według badań przeprowadzonych przez Polasik, Piotrowska, Wisniewski, Kotkowski & Lightfoot (2015), sprzedawcy posługujący się BTC to głównie start-upy
i małe przedsiębiorstwa oraz dostawcy usług i towarów dla tej części odbiorców,
którzy charakteryzują się większą świadomością tej formy płatności. Interesującym
wynikiem tych badań było stwierdzenie, że znaczne udziały w obrocie BTC mają
kraje rozwijające się oraz te, w których istnieje znacząca szara strefa. Wykazano, że
BTC ma większy udział w sprzedaży internetowej w krajach o niskim PKB na mieszkańca, co może sugerować, że BTC pełni rolę w omijaniu lokalnych ograniczeń rynkowych lub stanowi środek płatniczy dla populacji nieposiadającej kont bankowych.
Regulacje legislacyjne dotyczące walut kryptograficznych są przedmiotem
rozważań rządów wszystkich państw i brakuje jeszcze jasnej wizji dla przyszłego
kształtu tych regulacji. Analizę aspektów prawnych dotyczących tych instrumentów płatniczych przeprowadzili Dopierała & Borodo (2014). Z analizy tej wynika,
że w większości państw zachodnich, jak również Europy Środkowej i Wschodniej
obrót kryptowalutami nie jest nielegalny. W wielu krajach kryptowaluta jest formalnie traktowana jako towar, a nie jako pieniądz. Pojawiające się akty prawne
są pierwszą próbą określenia statusu kryptowalut w świetle obowiązujących aktów prawnych. Możemy być jednak pewni, że powoli regulacje będą się pojawiać
w celu ograniczania możliwości „prania pieniędzy” i w celach podatkowych. Choć
w niektórych państwach używanie kryptowalut jest formalnie zakazane (np. w Islandii zakazane są płatności międzynarodowe), nie jest prawdopodobnym, aby kryptowaluty mogły zginąć z rynku. Trwałą obecność kryptowalut na rynku determinuje
liberalna polityka wielu państw (w tym USA) i znaczne obroty rynkowe. Obecnie
(maj 2016) liczba płatności wykonywanych dziennie przy użyciu bitcoina sięga
200 tys. (wg https://blockchain.info/charts/n-transactions), zaś wolumen handlowy
wynosi ponad 2 132 tys. USD.
Kryptowaluty są wygodnym zamiennikiem dla takich form płatności, jak: Pay
-By-Link3, PayPal, internetowe operacje kartowe i płatność gotówkowa przy dostawie towaru. Banki odnoszą się niechętnie do kryptowalut, widząc w nich zagrożenie
dla dochodów z obsługi przelewów i przewalutowań. Natomiast zalety kryptowalut czynią je atrakcyjnymi dla kupujących i sprzedających, co może prowadzić do
powstawania innowacyjnych rozwiązań dla e-commerce. Przedsiębiorcy wykorzystują płatności w bitcoin jako element promocji prowadzonego przez siebie biznesu. Są też rządy, które widzą szanse dla pobudzenia gospodarki poprzez wdrażanie
bitcoina do publicznego użycia. Przykładem jest rząd wyspy Moon (położonej na
Morzu Irlandzkim i podległej koronie brytyjskiej), który w 2015 roku ustanowił
regulacje prawne dla tej kryptowaluty. W rezultacie ten maleńki kraj stał się liderem
we wprowadzaniu BTC w płatnościach detalicznych i miejscem instalacji start-upów
obsługujących tę kryptowalutę (Milmo, 2016). Przykład ten pokazuje, że odważna
3
Metoda ta polega na tym, że podczas zakupu w sklepie internetowym klient otrzymuje specjalnie wygenerowany link, za pomocą którego przechodzi do strony płatności w swoim banku i nie musi
wypełniać danych przelewu.
32
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
i konsekwentna polityka rządu może doprowadzić do uregulowania na lokalnym
rynku kwestii posługiwania się kryptowalutą z zachowaniem kontroli fiskalnej,
a w konsekwencji do pobudzenia gospodarczego, tj. powstania nowych przedsiębiorstw dostarczających produkty i usługi związane z wykorzystaniem BTO.
1.4.2. Chmury obliczeniowe
Termin chmura obliczeniowa (ang. cloud computing) oznacza model przetwarzania
danych oparty na użytkowaniu zdalnych zasobów komputerowych udostępnianych
jako usługi. Obrazowo odpowiada on usługom obliczeniowym w sieci transmisji
danych albo udostępnianym poprzez sieć. Sieci transmisji danych od początku ich
istnienia symbolizowano graficznie jako chmura – stąd nazwa. Zaś zdalne udostępnianie zasobów komputerowych jest tak stare jak te zasoby. Istota użytkowania komputerów (mowa jest tu o cyfrowych maszynach konstruowanych w latach 60. i 70.
minionego wieku) polegała głównie na dostępie zdalnym – tylko instytucje finansowane przez rząd i bogate przedsiębiorstwa mogły pozwolić sobie na ich zakup
i eksploatacje. Czas pracy tych maszyn był odsprzedawany innym przedsiębiorstwom i instytucjom w celu pełnego ich wykorzystania. Wraz z zawrotnym rozwojem
elektroniki bardzo szybko rosła moc obliczeniowa komputerów, szybko ewoluowały
systemy operacyjne i protokoły transmisji danych, gwałtownie spadała cena komputerów, pojawiły się komputery w średnich, potem w małych przedsiębiorstwach,
komputery osobiste dla domowego użytku i wreszcie komputery jako smartfony
i sterowniki prostych urządzeń. Natomiast zdalny dostęp do zasobów komputerowych zawsze był obiektem transakcji rynkowych. W latach 90., gdy Internet zaczął
dominować jako sieć transmisji danych, pojawiła się liczna oferta usług internetowych, takich jak udostępnianie zdalnej mocy obliczeniowej, zdalnych repozytoriów danych, aplikacji działających na zdalnych serwerach. Usługa dzierżawienia
aplikacji nazywana była wówczas Application as a Service, a czas wynajmu określany był zwykle w miesiącach. Natomiast termin cloud computing spopularyzowany został w drugiej połowie pierwszej dekady XXI wieku. W roku 2006 firma
Amazon.com wprowadziła na rynek usługę Elastic Compute Cloud, która polega
na dzierżawieniu maszyn wirtualnych po relatywnie niskiej cenie. Niewiele później inne firmy, właściciele dużych centrów danych (w tym Microsoft, IBM, Oracle), zaczęli oferować usługi w chmurze. Koncepcja maszyn wirtualnych też nie jest
nowa – sięga lat 60., od kiedy różnymi technikami starano się ją implementować.
Stosowanie maszyn wirtualnych stało się popularne, gdy 1998 roku firma VMware
zwirtualizowała architekturę procesorów rodziny x86, umożliwiając wirtualizację
popularnych komputerów osobistych budowanych na bazie tych procesorów. Zatem „odkrycie” terminu cloud computing w latach dwutysięcznych traktowane było
przez inżynierów jako twór marketingowy nieniosący żadnej nowej treści.
Intensywny marketing oraz spadające ceny usług w chmurze szybko spowodowały ich popularyzację i masowe wykorzystanie. Przykładowy rozmiar infrastruktury komputerowej współczesnego dużego operatora usług w chmurze to
Trendy rozwojowe technik internetowych
33
dziesiątki lokalizacji, w których pracują dziesiątki tysięcy maszyn, zaś jedna maszyna wynajmowana jest około 20 klientom, z których średnio każdy dzierżawi około
5 maszyn wirtualnych. W rezultacie ta masowość wykorzystania i rosnące rozmiary
infrastruktury komputerowej w serwerowniach stworzyły nowe wyzwania techniczne, które trzeba rozwiązywać. Owe wyzwania dotyczą automatyzacji świadczenia
usług w chmurze, zapewnienia im skalowalności4, niezawodności, bezpieczeństwa
i optymalizacji wykorzystania zasobów sprzętowych. Badania nad nowymi rozwiązaniami, wdrażanie nowych technik oraz zmiany otoczenia rynkowego powodują
ewolucję usług w chmurze i tego, jak je rozumiemy.
National Institute of Standards and Technology wydał raport (Mell & Grance,
2011) określający powszechnie dziś uznawaną definicję cloud computing: „Cloud
computing is a model for enabling ubiquitous, convenient, on-demand network access to a shared pool of configurable computing resources (e.g., networks, servers,
storage, applications, and services) that can be rapidly provisioned and released with
minimal management effort or service provider interaction”. Zasadnicze cechy tego
modelu przetwarzania to:
− samoobsługa – klient może automatycznie, bez udziału pracowników usługodawcy, wykupić i użyć zdalne zasoby komputerowe;
− szeroki zakres metod dostępu – zasoby te są łatwo dostępne poprzez sieć
i osiągalne z różnego rodzaju urządzeń (serwery, stacje robocze, tablety,
smartfony, urządzenia domowej automatyki itp.);
− współdzielenie zasobów (procesory, pamięć operacyjna, pamięć masowa,
przepustowość łączy transmisyjnych) przez wielu najemców – zasoby te są
dynamicznie przydzielane i zwalniane w rytm zgłoszeń klientów;
− elastyczność przydziału zasobów – ilość przydzielanych zasobów może być
szybko zmieniana w trakcie ich używania;
− monitorowanie używanych zasobów – zarówno usługodawca, jak i klient
mogą na bieżąco monitorować parametry używanych zasobów.
Należy tu jednak podkreślić, że cechy te nie są obligatoryjne dla jakichkolwiek
wdrożeń czy kontraktów biznesowych. Stanowią one raczej wizję idealnego modelu
świadczenia usług w chmurze.
Dokument NIST definiuje trzy typy usług: Software as a Service (SaaS),
Platform as a Service (PaaS) i Infrastructure as a Service (IaaS). SaaS polega na
udostępnianiu aplikacji (programu) działającego w internecie, np. serwera pocztowego, systemu zarządzania treścią portalu WWW, sklepu internetowego. PaaS
umożliwia klientowi budowanie i instalowanie własnych lub pochodzących z innych źródeł aplikacji. Dzierżawioną platformą jest zwykle określony system operacyjny z predefiniowanym zbiorem narzędzi programistycznych i określoną bazą
danych. Najpopularniejszą platformą oferowaną współcześnie do budowy usług
WWW jest tzw. technologia LAMP (Linux + Apache + Mysql + Perl/PHP/Python),
4
Skalowalność to zdolność systemu do utrzymania wydajności przy zwiększaniu obciążenia poprzez wzrost liczby elementów składowych.
34
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
dominująca również we wdrożeniach e-commerce. IaaS polega na udostępnianiu
wirtualnych zasobów sprzętowych (procesorów, pamięci, przepustowości łączy)
i umożliwia klientowi instalowanie i konfigurowanie własnych systemów operacyjnych, baz danych i działających na nich aplikacji. Do pełnego obrazu możliwych
usług sieciowych należałoby jeszcze dodać usługi kolokacji, polegające na dzierżawie miejsca w serwerowniach. Usługodawca gwarantuje bezpieczne środowisko dla
pracy komputerów, pamięci masowych i sprzętu sieciowego należących do klientów.
Trudno zakwalifikować kolokację do usług cloud computing, jednak jest ona usługą obecną na rynku od wielu lat i też polega na zdalnym udostępnianiu zasobów
komputerowych w sieci.
W dokumencie NIST znajdujemy również definicje czterech modeli dla wdrożeń usług w chmurze. Nazywane są one odpowiednio chmurą prywatną, wspólnotową, publiczną i hybrydową. Chmura prywatna jest zbudowana i utrzymywana na
rzecz jednego przedsiębiorstwa lub instytucji. Użytkowana jest ona przez pracowników tego przedsiębiorstwa i ewentualnie jego klientów i kooperantów. Przykładem
może być tu uczelnia techniczna udostępniająca maszyny wirtualne swoim pracownikom i studentom. Chmura wspólnotowa tworzona jest przez grupę przedsiębiorstw
i/lub instytucji w celu prowadzenia wspólnej działalności naukowo-badawczej albo
komercyjnej. Zwykle jest ona budowana z zasobów komputerowych należących do
wszystkich członków danej grupy, połączonych prywatnymi lub wirtualnie prywatnymi łączami sieciowymi. Chmura publiczna jest tworzona dla powszechnego dostępu dowolnych użytkowników sieci. Chmura hybrydowa jest kompozycją dowolnych modeli wymienionych powyżej. Może być ona budowana w oparciu o zasoby
należące do różnego typu chmur w celu utworzenia bardziej złożonego systemu lub
rozwiązania o większej niezawodności i skalowalności.
Zmiany rynkowe i postęp technologiczny w usługach sieciowych są na tyle
szybkie, że dokument NIST jest już w pewnym sensie niekompletny. Pojawił się
nowy rodzaj usług w chmurze nie ujęty w tym dokumencie, mowa tu o Database as
a Service (DBaaS). Przykładem publicznych usług DBaaS są: Amazon Relational Database Service, SimpleDB, Microsoft SQL Azure and Google AppEngine
Datastore. Zalety DBaaS to: minimalizacja czasu stworzenia nowego rozwiązania,
dostawcy tych usług gwarantują dynamiczną skalowalność w chwilach szczytów
obciążenia, brak jest kosztów związanych z inwestycją w uzupełnienie własnych
serwerowni. Są też wady, z których główna to koszt usługi – może on być trudny do skalkulowania, gdy nie wiemy, jaka może być popularność tworzonego
rozwiązania (przekładająca się na wykorzystanie dzierżawionej usługi). Kolejne
wady to: potrzeba szybkiego łącza pomiędzy usługodawcą a prywatną serwerownią,
ryzyko utraty prywatności zdalnie przechowywanych danych i potencjalne problemy przy przenoszeniu bazy danych do innego usługodawcy lub własnej serwerowni.
Kwestia bezpieczeństwa i prywatności danych przetwarzanych w chmurze jest
szalenie istotna dla każdego użytkownika takich usług. Dla jednych użytkowników
przetwarzanie w chmurze może być bardziej bezpieczne, dla innych mniej. Ta pozorna sprzeczność wynika z różnic w specyfice i potencjale technicznym klientów.
Trendy rozwojowe technik internetowych
35
Większość z nich nie dysponuje wystarczającymi zasobami, aby zbudować bezpieczną i niezawodną infrastrukturę serwerowni i zatrudniać specjalistów od bezpieczeństwa stale monitorujących pracę komputerów oraz śledzących coraz to nowe
zagrożenia pojawiające się w sieci. Dla takich użytkowników chmura obliczeniowa
dawać będzie większe bezpieczeństwo aniżeli lokalne przetwarzanie, np. na serwerze utrzymywanym w przestrzeni biurowej przedsiębiorstwa. Ponadto wymiana
danych pomiędzy urządzeniem klienta i serwerem w chmurze może odbywać się
ze wzajemnym uwierzytelnianiem stron i szyfrowaniem przesyłanej treści, a dane
zapisywane na dyskach chmury mogą być szyfrowane, co w sumie gwarantuje wysoki poziom prywatności danych. Z drugiej strony administratorzy infrastruktury
w chmurze mają pełną kontrolę nad udostępnianymi zasobami. Na skutek błędu lub
świadomej działalności mogą oni doprowadzić do ujawnienia lub wycieku danych
dotyczących klientów tych zasobów. Faktem jest też to, że chmury obliczeniowe są
atrakcyjnym celem dla hakerów, którzy intensyfikują swe wysiłki w celu łamania
ochrony dostępu do przechowywanych w nich treści. Dlatego duże instytucje/przedsiębiorstwa przetwarzające dane wymagające szczególnych zabezpieczeń decydują
się na budowę prywatnych chmur albo sieci lokalnych odizolowanych od Internetu.
Niektórzy dostawcy usług SaaS świadomie przemilczają w umowach z klientami kwestie własności danych zbieranych przez udostępniane usługi. Czasami też
klient, chcąc korzystać z danej usługi, musi się godzić na utratę prywatności swych
danych. Przykładem są tu niektórzy dostawcy sieci społecznościowych czy dostawcy serwisów sieciowych obsługujących gadżety dla biegaczy. Dane zbierane od
klientów lub o nich bywają następnie sprzedawane innym podmiotom rynkowym.
Generalnie usługi typu SaaS najbardziej narażają klientów na utratę prywatności
danych, w odróżnieniu od usług typu PaaS i IaaS, w przypadku których klienci mają
znacznie większą kontrolę nad swoimi danymi i sposobem ich przetwarzania.
Mimo wspomnianych ryzyk utraty prywatności i kosztów usług oferowanych w chmurach obliczeniowych, przyciągają one klientów szeregiem zalet,
a mianowicie:
–– systematycznie spadająca cena usług;
–– wysoki poziom zabezpieczenia zasobów komputerowych (chroniony dostęp fizyczny, wieloźródłowe zasilanie energetyczne, wielodrogowy dostęp
do Internetu, redundantna5 klimatyzacja, ochrona przed zalaniem i przed
pożarem);
–– możliwość dynamicznego skalowania używanej mocy obliczeniowej i zasobów pamięciowych. Zwiększanie lub zmniejszanie używanych zasobów
możliwe jest w czasie pojedynczych minut czy nawet sekund, zaś zwiększanie posiadanych zasobów we własnej serwerowni zwykle zajmuje kilka
tygodni, co prowadzi do kupowania nadmiarowego sprzętu;
–– obsługa kopii zapasowych;
5
Redundantna – czyli nadmiarowa, odporna na awarię pojedynczych podzespołów.
36
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
–– możliwość wykupienia gwarancji nieprzerwanego przetwarzania w oparciu
o zapasowe, wielolokalizacyjne centra przetwarzania;
–– brak kosztów związanych z utrzymaniem sprzętu i administrowaniem systemów operacyjnych;
–– duża przepustowość łączy do Internetu i możliwości równoważenia obciążenia, przekładające się na szybki dostęp dla olbrzymiej liczby internautów
(cecha, którą zwykle trudno jest osiągnąć w oparciu o lokalne serwerownie
budowane przez przedsiębiorstwa małej lub średniej wielkości);
–– brak problemu z otrzymaniem publicznego adresu IPv4 albo IPv6, który
występuje w zależności od lokalizacji serwerowni danego przedsiębiorstwa
(taki adres jest niezbędny, gdy przedsiębiorstwo chce udostępniać treści lub
usługi w Internecie);
–– możliwość szybkiego rozpoczęcia nowej działalności bez utraty czasu na
inwestycje we własne zasoby komputerowe.
Ponadto usługi SaaS mają jeszcze trzy dodatkowe zalety:
–– używanie ich nie wymaga zatrudnienia specjalistów IT;
–– wiele aplikacji udostępnianych jako SaaS nie wymaga od użytkowników
instalacji jakiegokolwiek oprogramowania na ich urządzeniach. Dzięki takim technikom jak Ajax i HTML5 wystarcza dowolna przeglądarka WWW
w celu uzyskania takiego samego komfortu, jaki może być zaoferowany
przez dedykowany program pracujący jako lokalna aplikacja;
–– możliwe są różne modele płatności, np. w funkcji liczby transakcji, liczby
katalogowanych obiektów, liczby kreowanych stron WWW czy jako procent ze sprzedaży w e-sklepie. Tego typu modele rozliczeń są czytelniejsze dla użytkownika w porównaniu z modelami opartymi o czas zajętości
procesora, ilość przydzielonej pamięci i przydzieloną przepustowość łączy
komunikacyjnych.
Większość aplikacji WWW, w tym e-sklepy, budowane są w architekturze
wielowarstwowej. Typowymi warstwami aplikacji e-sklepu są: prezentacja treści
kupującemu (obsługa zapytań HTTP), obsługa operacji sklepu (tzw. logika biznesowa), obsługa bazy danych inwentaryzującej dostępne towary i ich opisy, rejestrującej postęp realizacji zamówień itd. Warstwy te mogą być implementowane jako niezależne procesy pracujące na tej samej lub różnych maszynach. Jeżeli dany sklep ma
bardzo dużą liczbę klientów i istnieje potrzeba równoczesnej obsługi znacznej ilości
zapytań http lub odwołań do bazy danych, to pojawia się problem skalowalności
aplikacji e-sklepu. Problem ten może być rozwiązany na różne sposoby. Najprostszy
sposób to zwiększanie mocy obliczeniowej maszyny i pojemności bazy danych, jednak napotyka on najpierw na barierę wzrostu kosztów sprzętu, a następnie na barierę
fizycznych ograniczeń dostępnego sprzętu. Efektywnym sposobem jest używanie
wielu powszechnie dostępnych komputerów, tzw. COST (Commercial off-the-shelf)
i równoważenie obciążenia pomiędzy nimi. Każda z trzech wymienionych powyżej
warstw może być zaimplementowana jako zbiór procesów działających równolegle
Trendy rozwojowe technik internetowych
37
na wielu maszynach. Do rozdzielania prac pomiędzy maszynami potrzebujemy dodatkowe warstwy procesów dzielących obciążenie. W praktyce dzisiejszych rozwiązań dla dużych e-sklepów wyróżniamy 5 warstw, które można implementować
w oparciu o otwartoźródłowe oprogramowanie, np.: HAProxy (równoważenie zapytań HTTP), Apache HTTP server (obsługa zapytań HTTP), Tomcat application server
(logika biznesowa), Amoeba load-balancing (równoważenie zapytań do bazy danych), baza danych MySQL. Wszystkie te serwery mogą być umieszczone w chmurze usługodawcy IaaS. W miarę wzrostu lub spadku popularności e-sklepu możemy
zwiększać lub zmniejszać liczbę maszyn dzierżawionych od usługodawcy IaaS. Han,
Ghanem, Guo, Guo & Osmond (2014) prezentują algorytm pozwalający optymalizować koszty dzierżawy maszyn poprzez automatyczne dołączanie i zwalnianie ich,
eliminując powstawanie wąskich gardeł wydajnościowych w obsłudze kupujących.
Ciekawą koncepcję redukcji kosztów usług w chmurze dla przedsiębiorstwa
prowadzącego e-commerce zaprezentowali He, Shenoy, Sitaraman & Irwin (2015).
Koncepcja ta polega na dystrybucji przetwarzania pomiędzy wirtualne maszyny
dzierżawione w trybie nieodwoływalnym (ang. non-revocable on-demand servers)
i w trybie odwoływalnym (ang. revocable spot servers). Dzierżawienie maszyn
realizowane jest w określonych interwałach czasowych, np. na godziny. Dzierżawienie w trybie nieodwoływalnym odbywa się po określonych przez dzierżawcę
stawkach (nienegocjowanych), a dzierżawiący ma gwarancję funkcjonowania przydzielonej maszyny w zakładanym czasie. Natomiast dzierżawienie w trybie odwoływalnym polega na licytacji wolnych zasobów komputerowych; cena jest zmienna
i na ogół wielokrotnie niższa od ceny w trybie nieodwoływalnym, lecz dzierżawiący musi się liczyć z odebraniem maszyny w kolejnym interwale czasowym i koniecznością przystąpienia do kolejnej licytacji. Z trybu odwoływalnego korzystają
podmioty prowadzące obliczeniochłonne zadania, które nie wymagają natychmiastowych wyników obliczeń ani krótkiego czasu reakcji na zapytanie użytkownika.
Programy e-commerce do takich zadań nie należą i powszechne jest dzierżawienie
dla nich maszyn w trybie nieodwoływalnym. Autorzy publikacji prezentują system
dynamicznego rozdziału zadań pomiędzy maszynami dzierżawionymi w obydwu
trybach, tak aby zagwarantować ciągłość operacji dla klientów e-sklepu i zminimalizować koszty dzierżawy maszyn wirtualnych. System ten może być realizowalny
dzięki technikom szybkiej migracji (tj. Nested virtualization, Live migration, Bounded memory checkpointing, Lazy VM restore) pracującego serwera z jednej maszyny
wirtualnej na inną, nawet na maszynę znajdującą się na innej fizycznej maszynie
i w innej lokalizacji. Autorzy dowodzą, że system ten pozwala na od trzy do pięciokrotnego obniżenia kosztów dzierżawy maszyn, przy niewielkim obniżeniu dostępności usług e-sklepu. Według współczesnych standardów przyjmuje się, że dostępność
e-sklepu powinna wynosić 99,99%, co odpowiada 4,3 minutom niedostępności
w miesiącu.
Dla korzystającego z usług w chmurze istotna jest nie tylko cena tych usług,
ale również ich jakość definiowana w umowach świadczenia. Busalim, Hussin
38
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
& Ibrahim (2013) prezentują analizę umów SLA (Services Level Agreement) o usługi
w chmurze z punktu widzenia potrzeb przedsiębiorstwa prowadzącego działalność e-commerce. Na podstawie tej analizy wskazują oni istotne zagadnienia, jakie powinny być sprecyzowane w umowie SLA oraz parametry usług, jakie należy
uwzględnić. Główne cele takiej umowy to: zapewnienie poufności danych przedsiębiorstwa, gwarancje dostępności kupowanych usług, odpowiedzialność za czasowy
brak kontroli nad działającymi usługami, odpowiedzialność prawna za skutki włamań do systemów usługodawcy i zredukowanie możliwości wyparcia się odpowiedzialności za skutki ewentualnych incydentów.
Rynek usług w chmurze rośnie coraz szybciej, przybywa też nowych usługodawców. Jest to rynek globalny, niemalże bez granic (tylko nieliczne państwa wprowadzają bariery w dostępie do światowego Internetu i transakcji handlowych, np.
Chiny blokują dostęp do serwerów bitcoin oraz wielu portali społecznościowych
i informacyjnych, zaś Internet w Korei Północnej jest niemal w całkowitej izolacji od reszty świata). Oferty usług w chmurze stają się coraz bardziej zróżnicowane i trudniej porównywalne. Algorytmiczne podejście do wyboru dostawcy usług
w chmurze zaproponowali Liu, Chan & Ran, 2016. Podejście to zakłada porównywanie parametrów wynikających z cen usług, jakości technicznej, organizacyjnej
i presji środowiskowej, uwzględniając obiektywne i subiektywne atrybuty wybierane przez podejmujących decyzje. Przez presję środowiskową rozumiana jest konkurencyjność i zależności handlowe pomiędzy porównywanymi usługodawcami.
Duże przedsiębiorstwa prowadzące działalność e-commerce mają coraz większą łatwość w budowaniu prywatnych chmur obliczeniowych, co wynika ze stale
malejących cen sprzętu komputerowego i licznego darmowego oprogramowania
narzędziowego. Budowa środowiska do świadczenia usług chmury obliczeniowej
jest ułatwiona dzięki wielu dedykowanym projektom otwartego oprogramowania.
Dużą popularnością cieszy się OpenStack – platforma do świadczenia usług IaaS,
rozwijana od roku 2010. Budowa własnej chmury obliczeniowej umożliwia tworzenie innowacyjnych technicznie rozwiązań przy minimalizacji obciążenia zasobów
sprzętowych. Przykładem nowych technologii umożliwiających zwiększenie efektywności infrastruktury obliczeniowej chmury są Software Defined Networks (SDN)
i kontenery linuksowe. Istota SDN polega na centralizacji sterowania wirtualnymi
i rzeczywistymi przełącznikami w danej podsieci, co zapewnia szybką rekonfigurację łączy pomiędzy maszynami (wirtualnymi i rzeczywistymi) oraz umożliwia
współpracę pomiędzy aplikacjami obliczeniowymi a sterownikiem sieci. Z kolei
kontenery linuksowe pozwalają na „lekką” separację aplikacji w ramach jednego
systemu operacyjnego, zamiast separacji poprzez maszyny wirtualne, która powoduje duże narzuty na zajętość zasobów sprzętowych.
Innowacyjność rozwiązań to nie tylko stosowanie nowych rozwiązań technicznych, ale również nowych rozwiązań organizacyjnych. Dias, De Souza Fatala & De
Moraes Pereira (2012) opisują rozwiązanie do tworzenia sklepów internetowych na
portalach społecznościowych. Istota tego rozwiązania polega na tym, że użytkownik
Trendy rozwojowe technik internetowych
39
takiego portalu może uruchomić w chmurze aplikację e-sklepu dla wybranych i rekomendowanych przez siebie towarów, prezentując ten sklep swoim znajomym na
portalu społecznościowym. W rzeczywistości użytkownik ten tworzy spersonalizowany przez siebie punkt sprzedaży funkcjonujący w oparciu o dużego sprzedawcę
detalicznego, który z kolei obsługuje rozliczenia i dostawy. Użytkownik ten otrzymuje prowizję od sprzedanych towarów. Eksperymentalna wersja tego rozwiązania
zaimplementowana została w języku Python i umieszczona w chmurze Google App
Engine (PaaS); bazowym sprzedawcą był Magazine Luiza – jeden z największych
detalistów w Brazylii. Trudno jest jednak ocenić, czy rozwiązanie tego typu jest
warte naśladowania.
Na pewno warto poszukiwać rozwiązań zwiększających komfort kupującego.
Jednym z technicznych czynników wpływających na ten komfort jest dostępność
usługi, która zależy od wydajności serwera obsługującego równolegle zapytania
od wielu internautów. Kolejnym czynnikiem są opóźnienia transmisji danych. Ich
wielkość zależy od lokalizacji chmury utrzymującej e-sklep względem internauty. Dostawcy treści multimedialnych często zwielokrotniają dystrybuowane treści
w wielu serwerowniach tak, aby klient mógł je pobierać z serwera dającego najmniejsze opóźnienia transmisji i najmniejsze globalne obciążenie łącz internetowych. Dostawcy sieci Internet chętnie umieszczają w swoich serwerowniach serwery proxy
różnych aplikacji w celu zmniejszenia woluminu danych pobieranych z innych sieci
(co przekłada się na oszczędności wynikające z rozliczeń między dostawcami sieci).
Hao, Walden & Trenkamp (2013) prezentują koncepcję serwerów proxy e-sklepu
umieszczanych w serwerowniach bliskich klientom w celu podniesienia komfortu użytkowania i zmniejszenia obciążenia sieci. Istotą tej koncepcji jest algorytm
selekcji danych, które przechowywane są na serwerach proxy. Tylko najczęściej
pobierane dane (przez komputery w danej podsieci) są rejestrowane na serwerze
proxy, co w rezultacie pozwala minimalizować konsumpcję zasobów komputerowych w chmurze i w rezultacie przekłada się na mniejsze koszty ich dzierżawy.
Zagadnienie wykorzystania chmur obliczeniowych dla e-commerce warto podsumować spostrzeżeniami wskazującymi adekwatność wyboru różnych typów usług
chmury dla rodzaju i etapu prowadzonej działalności. Na pierwszym etapie budowy e-commerce atrakcyjnym typem usług jest SaaS, gdyż usługi tego typu pozwalają na bardzo szybkie rozpoczęcie działalności i sprawdzenie pomysłu na biznes
w rzeczywistych warunkach rynkowych. Gdy zależy nam na wprowadzeniu nowatorskiego rozwiązania e-sklepu lub wyróżnienia się na rynku w sposobie obsługi
kupujących, albo też gdy z jakiegokolwiek powodu potrzebujemy zbudować nową
aplikację wspierającą nasz biznes, wówczas atrakcyjnym typem usług jest PaaS. Korzystając z usług PaaS relatywnie szybko możemy przetestować i wprowadzić do
eksploatacji nowe rozwiązania w oparciu o standardowe platformy systemów operacyjnych. Gdy nasz e-biznes jest już dojrzały i potrzebujemy optymalizować wykorzystanie zasobów obliczeniowych oraz koszty usług w chmurze, wówczas atrakcyjnym
staje się typ IaaS. Gdy budowanie e-commerce jest w początkowej fazie rozwoju lub
40
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
gdy chcemy przetestować nowoprojektowane rozwiązania, wówczas warto korzystać z publicznych chmur obliczeniowych. Natomiast gdy potrzebujemy eksploatować dojrzałe rozwiązania, wówczas chmura prywatna lub hybrydowa może okazać
się korzystniejszym rozwiązaniem; w szczególności wtedy, gdy ilość dzierżawionych zasobów zaczyna być duża i skala naszej działalności pozwala na inwestycję
w chmurę prywatną. Dla małych przedsiębiorstw e-commerce najwygodniejsze
i czasami jedyne możliwe są rozwiązania oparte o publiczne usługi typu SaaS. Natomiast średniej wielkości przedsiębiorstwo starające się wdrażać rozwiązania nowatorskie będzie sięgało po usługi typu PaaS.
1.4.3. Internet rzeczy
Pojęcie internet rzeczy (ang. Internet of Things – IoT) oznacza sieć urządzeń wyposażonych w odpowiednią elektronikę i oprogramowanie do komunikacji poprzez
Internet lub Intranet. Urządzenia te, jednoznacznie identyfikowane w sieci, są wyposażone w sensory, a niektóre też w aktywatory. Dzięki nim budowane są takie rozwiązania, jak: inteligentne sieci elektroenergetyczne (ang. smart grids), inteligentne
domy (ang. smart homes), inteligentne systemy transportowe (ang. intelligent transportation) i inteligentne miasta (ang. smart cities). IoT to też komputery ubierane
(ang. wearable computers) – znajdują one przeróżne zastosowania, np. w rozrywce,
w modzie, w monitorowaniu zdrowia pacjentów, sportowców, żołnierzy.
Trudno określić, kto i kiedy jako pierwszy zaczął podłączać do Internetu proste
urządzenia zbierające dane czy sterowniki dla jakichś rzeczy. Najprawdopodobniej
były to lata 80. minionego wieku, gdy tanie mikroprocesory stały się powszechne
w użyciu. Termin internet of things sformułował w roku 1999 przedsiębiorca Kevin
Ashton6 w odniesieniu do sieci obiektów wyposażonych w urządzenia RFID (ang.
radio-frequency identification). Z czasem termin ten jako marketingowo nośny został
podchwycony przez wielu innych autorów i używany w znaczeniu coraz szerszym.
Miniaturyzacja elektroniki, coraz niższe ceny, nowe rozwiązania komunikacji przewodowej i bezprzewodowej, rozwiązania dla redukcji zużycia energii
– wszystko to spowodowało, że powstają tanie urządzenia elektroniczne, które można
integrować z dowolnym produkowanym sprzętem. Urządzenia takie mogą obsługiwać łączność radiową, być zasilane bateryjnie, niektóre nawet z jedną niewymienną baterią na przewidywany czas eksploatacji danego sprzętu. Urządzenia te mogą
być wyposażane w najróżniejsze sensory umożliwiające pomiar niemalże dowolnych parametrów fizycznych i chemicznych, mogą one być również wyposażane
w odbiorniki GPS, które periodycznie lub na żądanie dokonują pomiaru swojego
położenia geograficznego. Istnieją rozwiązania IoT przewidywane do znakowania
zwierząt. Urządzenia IoT mogą znaleźć zastosowanie w dowolnej dziedzinie, gdzie
użytecznym będzie zdalne przekazywanie informacji czy zdalne sterowanie.
6
http://www.rfidjournal.com/articles/view?4986, dostęp: 30.07.2016.
Trendy rozwojowe technik internetowych
41
Do internetu rzeczy zaliczane są również rozwiązania polegające na znakowaniu kodami paskowymi lub kodami QR (ang. Quick Response) i powiązaniu
z nimi czytników z odpowiednim oprogramowaniem. W szczególności czytnikiem
może być smartfon. Ciekawym przykładem wykorzystania QR w e-commerce jest
Homeplus – wirtualny supermarket na stacjach metra w Korei Południowej, stworzony w 1999 r. przez Tesco. Kody QR załączane do reklam produktów prezentowanych na ścianach stacji metra i na drzwiach pociągów mogą być fotografowane
z użyciem smartfonów. Podróżujący, który zainstalował na swoim urządzeniu darmową aplikację do robienia zakupów, może wykonać zdjęcie kodu QR reklamowanego produktu i zamówić jego dostawę do domu.
Rzeczy wyposażone w elektronikę IoT przestają być zwykłymi produktami,
stają się podstawą do świadczenia usług sieciowych. Oprogramowanie usługowe,
poza dostarczaniem bazowych funkcjonalności użytkownikom rzeczy, może dostarczać dodatkowych informacji twórcom tych usług, np.:
–– jak, kiedy i gdzie dana rzecz jest używana;
–– czy pojawiają się jakieś anomalie lub błędy wykrywane przez oprogramowanie danej rzeczy.
Te zwrotne informacje ułatwiają tworzenie koncepcji lepszych czy wręcz nowych usług. Usługi mogą ewoluować w trakcie eksploatacji danych rzeczy, czasami
też prowadząc do konieczności wymiany rzeczy na nowsze modele.
Inteligentne rzeczy mają krótszy „czas życia” w porównaniu z klasycznymi,
niewyposażonymi w elektronikę IoT. Przyczyną tego faktu jest szybkie starzenie
się rozwiązań elektronicznych, wynikające z postępu technicznego i mody na coraz
nowsze rozwiązania, czego przykładem jest tempo wymiany telefonów komórkowych na nowe modele.
Dążenie do dołączenia do Internetu olbrzymiej liczby rzeczy wspieranych elektroniką prowadzi do konieczności stosowania 6-tej wersji Internet Protocol, która
w odróżnieniu od powszechnie używanej w większości krajów wersji 4-tej, pozwala
przydzielać adresy internetowe w praktyce nieograniczonej liczbie urządzeń (adres
IPv6 ma długość 128 bitów, zaś adres IPv4 ma długość 32 bitów). Niestety wielu operatorów sieci powstrzymuje się od wdrażania i dostarczania IPv6, przez co
w niektórych obszarach geograficznych utrudnione jest dołączanie urządzeń IoT, tak
aby były one bezpośrednio widoczne w sieci. Wynika to z faktu, że publiczne adresy
IPv4 są deficytowe i operatorzy oferują jedynie prywatne adresy IPv4 wymagające
translacji na adresy publiczne, dokonywanej przez serwery operatora. W takiej sytuacji komunikacja urządzenia (posiadającego adres prywatny) z innym urządzeniem
w Internecie jest możliwa jedynie, gdy urządzenie z prywatnym adresem zainicjuje
transmisję danych do urządzenia z adresem publicznym.
W przypadku, gdy elektronika IoT musi oszczędzać energię i konieczne jest minimalizowanie woluminu komunikatów oraz ograniczenie wewnętrznych zasobów
pamięci, wówczas duże nagłówki IPv6 wynikające z długości pól adresowych są
nieoptymalne. Dlatego dla bezprzewodowych sieci sensorycznych zaproponowano
42
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
mechanizmy kompresji pakietów IPv6. Jednym z nich jest powszechnie zaakceptowany standard 6LoWPAN zdefiniowany przez Internet Engineering Task Force
(IETF). W celu minimalizacji rozmiaru treści przekazywanych przez protokoły
wyższych warstw, czyli przenoszonych przez IP, stosowane są takie mechanizmy,
jak Constrained Application Protocol (RFC 7252), MQTT (ISO/IEC PRF 20922)
i ZeroMQ (www.zeromq.org).
W kontekście internetu rzeczy popularność zdobywa podejście nazywane
Web of Things (WoT). Polega ono na zastosowaniu protokołu HTTP i powiązanych
z nim technik (np. REST, JSON, JSON-LD, Microdata) w celu uwidaczniania rzeczy
w sieci. Wówczas możliwe jest komunikowanie się z daną rzeczą poprzez przeglądarkę WWW. Możliwe też jest udostępnianie w sieci przez daną rzecz usług WWW
– zgodnie z architekturą opartą na usługach SOA, ang. Service-Oriented Architecture.
Zaletą podejścia WoT jest uproszczenie i przyspieszenie budowy oprogramowania
dla IoT. Wadą technik WWW jest „rozrzutne” wykorzystanie łączy transmisyjnych
i zasobów pamięciowych, co czyni je nieodpowiednimi dla sterowników zasilanych
bateryjnie czy też dla zastosowań, w których dążymy do minimalizacji kosztu układów scalonych sterownika. Pewnym rozwiązaniem tego problemu jest zbudowanie
lokalnej sieci sensorycznej zawierającej tanie lub energooszczędne elementy i podłączenie jej do Internetu za pośrednictwem bramy sieciowej (ang. gateway), posiadającej zewnętrzne zasilanie i wystarczające zasoby sprzętowe. Oprogramowanie
bramy komunikuje się z węzłami sensorycznymi zgodnie z narzuconymi przez nie
protokołami komunikacyjnymi, optymalizowanymi dla danego zastosowania.
Opisane powyżej podejście polega na świadczeniu usług WWW bezpośrednio
przez rzeczy (np. przekaz obrazu z kamery internetowej). Możliwe jest też rozwiązanie odwrotne, tzn. rzecz wskazuje adres serwera WWW świadczącego usługę związaną z daną rzeczą. Rozwiązanie takie może być zbudowane w oparciu o technikę
Object Name Service (ONS)7. Technika ONS służy znajdywaniu powiązań pomiędzy
rzeczami (identyfikowanymi poprzez kody paskowe, kody QR lub układy RFID)
a serwerami WWW udostępniającymi informacje i usługi związane ze zidentyfikowaną rzeczą. Istota ONS jest podobna do zasady działania DNS (Domain Name System) i w praktyce wykorzystuje rekordy informacji zapisywane w serwerach DNS.
Urządzenie odczytujące kod produktu (zgodny z normą EPCglobal Tag Data Standard) przekształca jego część w zapytanie do serwera ONS. Zapytanie to, obsłużone
po wcześniejszym uwierzytelnieniu pytającego urządzenia, zwraca adres serwera
WWW obsługującego dany produkt. Technika ONS, jak i struktura EPC (Electronic
Product Code), standaryzowane są przez organizację GS1 (www.gs1.org), zwaną do
2004 roku European Article Numbering-Uniform Code Council.
Globalizacja światowego handlu skłania do stosowania rozwiązań jednorodnego znakowania produktów. Dzięki technice ONS można automatycznie połączyć się
z serwerem WWW obsługującym daną rzecz, używając czytnika kodów paskowych.
7
GS1 Object Name Service (ONS) Version 2.0.1. Ratified Standard Issue 2 January 31, 2013.
Trendy rozwojowe technik internetowych
43
Czy jednak technika ta upowszechni się – trudno przewidzieć. W przypadku nowych produktów, gdy przewiduje się automatyczne lub półautomatyczne wiązanie
produktu z usługami WWW, można znakować je kodami QR lub układami RFID,
przekazującymi adresy WWW serwerów jednocześnie ze swym identyfikatorem.
Popularyzacji wdrożeń nowych technologii służą projekty z otwartymi źródłami zarówno oprogramowania, jak i sprzętu. Sieci sensoryczne mają już długą historię rozwoju, więc i projektów otwartoźródłowych dla ich budowy jest wiele. Część
z nich jest dalej rozwijana i adresowana do zastosowań IoT. Przykładem jest projekt
OpenWSN (openwsn.atlassian.net/wiki/display/OW/Home), wywodzący się z uniwersytetu Berkeley. Powstają też projekty WoT z otwartymi źródłami, przykładem
jest ThingSpeak (thingspeak.com), służący do zbierania danych z urządzeń sensorycznych poprzez HTTP i wspierający ich analizowanie.
Małe komputery dla IoT mają ograniczoną moc obliczeniową, zaś ich pełna funkcjonalność jest zdeterminowana komunikacją z serwerami w Internecie,
np. usługami w chmurze. Dla niektórych zastosowań może być istotne minimalizowanie opóźnień komunikacyjnych. Wówczas proponuje się umieszczanie serwera/serwerów obliczeniowych w pobliżu użytkowników, na brzegu sieci operatora
dostarczającego Internet.
W niektórych zastosowaniach IoT spodziewane jest rozmieszczanie dużej liczby urządzeń, które sumarycznie mogą przeciążać serwery w chmurze i sieć transmisyjną. Dla takich scenariuszy proponuje się tzw. przetwarzanie we mgle (ang. fog
computing), którego istota polega na współpracy sąsiadujących ze sobą urządzeń
w celu współdzielenia mocy obliczeniowej procesorów, pojemności posiadanej
pamięci, przepustowości lokalnych łączy oraz dostępu do Internetu.
Jednym z pierwszych zastosowań IoT i wciąż rozwijanym jest monitorowanie
towarów w łańcuchu dostaw, a w konsekwencji wykrywanie zatorów, anomalii i nadużyć oraz podejmowanie stosownych akcji chroniących i usprawniających procesy
biznesowe. Elektronika IoT przechowuje informacje o producencie, dacie produkcji, typie i modelu danej rzeczy oraz jej numer seryjny. Lista tych informacji może
być dłuższa. W zależności od rodzaju produktu mogą być dołączane dane o jego
ilości, terminie ważności, rodzaju opakowania, warunkach przechowywania. Dane
te są użyteczne dla odbiorcy/użytkownika tej rzeczy, ułatwiają też posprzedażowe
usługi serwisowe. Zwiększa to zaufanie użytkownika do produktów, gdy z łatwością
identyfikuje on wsparcie sprzedawcy i producenta, jeśli odnajduje w Internecie stosowne dokumentacje techniczne, instrukcje instalacyjne i eksploatacyjne oraz opisy
powiązanych produktów dla ewentualnej rozbudowy kupowanego rozwiązania.
W przypadku wielu towarów rozwiązanie IoT może wspierać logistykę zwrotną, tj. zwrot towaru zgodnie z umową zakupu, gdy klient nie jest usatysfakcjonowany otrzymanym produktem albo przekazanie go do naprawy serwisowej bądź też
utylizacja zgodnie z przepisami ochrony środowiska. W każdym z tych przypadków
rozwiązanie IoT może ułatwiać monitorowanie i zarządzanie zwrotami towarów.
44
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
Kolejnym zastosowaniem IoT w e-commerce jest zarzadzanie jakością dostaw.
Funkcja ta staje się coraz ważniejsza w miarę wzrostu konkurencyjności na tym rynku. Sprzedawca, dbając o satysfakcję klientów, powinien nie tylko dostosowywać
sposób dostaw do oczekiwań odbiorcy, np. wybór firmy kurierskiej, wybór sposobu
dostawy (do rąk własnych albo do automatycznej skrzynki odbiorczej), lecz również
monitorować czas i skuteczność dostaw. Elektronika IoT może ułatwić to zadanie,
śledząc zmiany lokalizacji towaru i warunki przechowywania (np. temperatura, wilgotność, wstrząsy).
Przedsiębiorstwa e-commerce z rezerwą podchodzą do oferowania produktów
spożywczych szybkopsujących się lub mrożonek. Minimalizacja czasu przechowywania oraz zapewnienie odpowiednich warunków transportu dla takich towarów
jest trudnym wyzwaniem logistycznym. Ruan & Shi (2016) przedstawiają koncepcję skróconego łańcucha dostaw z monitorowaniem jego przebiegu przy użyciu
IoT. Prezentowana koncepcja polega na zamawianiu owoców przez Internet bezpośrednio w firmach ogrodniczych, w trakcie trwania zbiorów. Zamówione owoce
trafiają do przedsiębiorstwa zajmującego się ich myciem i pakowaniem, po czym są
wysyłane bezpośrednio do zamawiającego. Urządzenia IoT umożliwiają śledzenie
czasu, miejsca i warunków transportu przesyłki.
Wyzwaniem organizacyjnym jest wdrożenie technik IoT do monitorowania towarów w łańcuchu dostaw, gdy w proces ten zaangażowanych jest kilka podmiotów
(np. producent, sieci hurtowników, sieci detalistów) i stosowne oprogramowanie
należy zainstalować u każdego z partnerów. Wymaga to wspólnej inwestycji, dla
której ROI nie jest oczywiste do skalkulowania. Problem ten analizowany był przez
Bendavid, Lefebvre, Lefebvre & Fosso-Wamba (2009). Zaproponowali oni zbiór
kluczowych wskaźników wydajności dla wdrożeń RFID wraz ze strategiami podejmowania decyzji dla wspólnych wdrożeń B2B e-commerce.
Ciekawym przykładem użycia IoT w e-commerce jest usługa Amazon Dash
(fresh.amazon.com/dash/) wdrożona w 2015 r. i polegająca na dostarczeniu specjalnych przycisków, wyposażonych w interfejs WiFi, do zainstalowania w dowolnym
miejscu w domu. Naciśnięcie takiego przycisku powoduje zamówienie i dostawę
określonego towaru w predefiniowanej ilości (np. proszku do prania, kaszy, wody
gazowanej). Klient otrzymuje SMS potwierdzający zamówienie, po czym ma możliwość anulować go w ciągu pół godziny.
Perspektywa powszechnego instalowania rozwiązań IoT budzi obawy dotyczące wolności konsumenta. Calo (2013) w swoim eseju zwraca uwagę na możliwości niekontrolowanych manipulacji dokonywanych przez przedsiębiorstwa
dostarczające takie rozwiązania. Zwraca on uwagę, że rzeczy codziennego użytku
mogą zacząć sugerować nam zakupy konkretnych towarów czy nawet zamawiać je
w naszym imieniu. Możliwym jest, że drukarka będzie zamawiać toner, że lodówka będzie nam sugerować zakup konkretnego sera lub napojów, że zegarek monitorujący nasz wysiłek w czasie biegów będzie proponował nam konkretne środki
Trendy rozwojowe technik internetowych
45
paramedyczne. Artykuły wybierane dla nas przez IoT będą raczej wynikiem kalkulacji zysków dostawcy tych rozwiązań, a nie naszych potrzeb czy gustów.
Obawy przed nadużywaniem nowych środków technicznych zawsze towarzyszyły ich wdrożeniom. Gdy w konsekwencji pojawiały się rzeczywiste zagrożenia,
wówczas powstawał rynek rozwiązań chroniących przed tymi zagrożeniami oraz
stosowne regulacje prawne. Mimo wielu obaw przed negatywnym wpływem IoT
na ludzkie prawa i zachowania (Nolin & Olson, 2016), urządzenia IoT będą coraz
bardziej obecne w naszym otoczeniu i będą podnosić komfort naszego życia. Według szacunków i prognoz firmy Gartner (www.gartner.com/newsroom/id/3165317),
w roku 2015 było na światowym rynku 6,5 mld rzeczy podłączonych do Internetu,
zaś w 2020 ich liczba osiągnie wartość 20,8 mld.
1.4.4. Big Data
Zjawisko nazywane Big Data to powstawanie olbrzymiej ilości danych pochodzących z zapisów cyfrowych, związanych z dowolną aktywnością ludzką wspieraną
przez komputery. W języku polskim termin Big Data czasami jest wyrażany jako
giga dane, lecz nie jest to określenie powszechnie przyjęte i jednoznacznie rozumiane, więc dalej pozostaniemy przy terminie anglojęzycznym. Popularnym jest
charakteryzowanie Big Data symbolem 5V od słów angielskich: Volume, Variety,
Velocity, Variability, Veracity, wyrażających charakter Big Data. Inicjatorem takiego
symbolu (początkowo 3V od słów: Volume, Variety, Velocity) był Gartner8; następnie
wielu autorów podchwyciło go, dodając i definiując kolejne V, ostatecznie en.wikipedia.org spopularyzowała 5V. Interpretacja tych cech jest następująca:
–– zbiór danych jest na tyle duży (Volume), że nie dają się one przechowywać
i przetwarzać w jednym miejscu przy użyciu powszechnie używanych narzędzi;
–– dane są różnorodne (Variety) co do treści, formatu, a nawet pochodzenia.
Mogą to być fragmenty tekstów, obrazów, dźwięków, wartości numerycznych w jakiś sposób ze sobą powiązane;
–– dane stale napływają (Velocity); do posiadanych zbiorów ciągle lub periodycznie dołączane są nowe zbiory;
–– mają one zmienny (Variability) charakter. Ich struktura, reprezentacja, a nawet przenoszony rodzaj treści ewoluują, zmieniając się powoli w czasie;
–– ich wiarygodność (Veracity) nie jest gwarantowana. Możliwe jest, iż niektóre fragmenty danych są błędne w wyniku niedoskonałości procesu zbierania
albo celowej manipulacji.
Każda aktywność w sieci Internet zostawia ślady cyfrowe. Ślady te pozostawiamy, używając komputerów stacjonarnych, tabletów, smartfonów i sensorów
przekazujących dane przez sieć. Rejestrowane są one na serwerach, na których
8
http://www.gartner.com/newsroom/id/1731916, dostęp: 30.07.2016.
46
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
poszukujemy wiadomości i usług, w tym w sklepach internetowych, w serwisach
społecznościowych (jak: Facebook, Twitter), na serwerach pocztowych i w wyszukiwarkach internetowych (jak: Google, Baidu, Bing, Yahoo). Te zbiory danych są na
tyle duże, że nie poddają się obróbce przez tradycyjne narzędzia przetwarzania i analizy danych. Koniecznym stało się stworzenie nowych metod i narzędzi umożliwiających analizowanie takich zbiorów – co jest uzyskiwane poprzez rozprzestrzenienie danych pomiędzy dużą liczbę maszyn mogących równocześnie je przetwarzać,
a następnie agregować zebrane wyniki. Efektywność takiego przetwarzania zależy
od sposobu podziału danych pomiędzy maszyny oraz od ich wstępnej obróbki, tj.
integrowania, czyszczenia, formatowania, sortowania i eliminacji. Następnie dobiera się algorytmy statystyczne i eksploracji danych, często przeprowadzając wstępny
proces ich konfiguracji i uczenia na danych treningowych; definiuje się funkcje celu,
pozwalające na dalsze uczenie się algorytmów w trakcie eksploracji przetwarzanych
danych wejściowych. Celem działania tych algorytmów jest uzyskiwanie użytecznych informacji czy nawet wykrywanie wiedzy. Użytek z tych informacji i wiedzy
może być bardzo różny, oto kilka przykładów:
–– ekstrapolacja obserwowanych zmiennych/zdarzeń/trendów w celu ich poznania lub dla przewidywania przyszłych wartości/zmian;
–– wsparcie w podejmowaniu decyzji;
–– wykrywanie naruszeń prawa;
–– wykrywanie przyczyn błędów, usterek.
Olbrzymie zbiory danych stały się nowym, atrakcyjnym wyzwaniem dla badaczy, twórców algorytmów i wielu przedsiębiorstw informatycznych. Pojawiły
się duże oczekiwania związane z korzyściami biznesowymi wynikającymi z analiz takich danych. Wielkie korporacje przemysłu informatycznego: Software AG,
Oracle Corporation, IBM, Microsoft, SAP, EMC, HP i Dell wydały w minionych
latach ponad 16 mld USD na przejęcia firm specjalizujących się w zarządzaniu
danymi i analityką danych (Cukier, 2010). Analizy olbrzymich zbiorów danych
próbuje się stosować we wszystkich dziedzinach gospodarki i dla przeróżnych zastosowań, m.in. tworzy się systemy analityczne wspierające rozwój strategii przedsiębiorstw internetowych (w celu znajdowania pomysłów dla kreowania nowych
modeli biznesowych, budowania nowych produktów i usług). Budowane są systemy analizy wielkich zbiorów danych na potrzeby precyzyjnego kierowania reklam
dla indywidualnych odbiorców w oparciu o automatyczne wykrywanie ich potrzeb
i zainteresowań. Poszukuje się rozwiązań zwiększających atrakcyjność portali WWW. Jednak możliwe zastosowania takich analiz jeszcze nie są w pełni
wdrożone ani odkryte.
Tworzenie rozwiązań dla Big Data wymaga wiedzy interdyscyplinarnej,
obejmującej specjalizacje dziedzinowe (z których zbierane są dane), specjalizacje algorytmiczne z analiz statystycznych i eksploracji danych oraz specjalizacje
Trendy rozwojowe technik internetowych
47
informatyczne związane ze zrównoleglaniem obliczeń9, z rozpraszaniem olbrzymich
zbiorów danych i z gwarantowaniem odporności na błędy i uszkodzenia w czasie
obliczeń. Rozwój technik Big Data zaczął się od analiz offline dla zastosowań niemających wymagań czasowych i w czasach, gdy zbierano pierwsze doświadczenia
z algorytmami wykrywania informacji w takich zbiorach. Dziś obserwujemy rozwój
technik umożliwiających analizy online. Budowa konkretnego rozwiązania dla Big
Data polega na rozwiązaniu trzech problemów:
1) dobór odpowiednich algorytmów dla selekcji, transformacji, analiz statystycznych i eksploracji danych. Atrakcyjnymi kandydatami są algorytmy
uczące się, które klasyfikowane są w około 30 kategoriach, a ich liczba
stale rośnie;
2) dobór infrastruktury do przyspieszania obliczeń i rozpraszania baz danych.
Stosuje się centra obliczeniowe świadczące „usługi w chmurze” oraz duże
zbiory tanich komputerów osobistych. Popularnym rozwiązaniem i intensywnie rozwijanym jest środowisko narzędziowe Apache Hadoop10 do
rozpraszania danych i obliczeń na nich. Ta popularność wynika z faktu
otwartości kodu tego oprogramowania i z założenia rozpraszania obliczeń
w zbiorze powszechnie używanych komputerów. Hadoop jest efektywnym
środowiskiem dla analiz offline, natomiast dla analiz online rozwijane jest
środowisko Apache Storm11;
3) dobór wizualizacji zebranych wyników, tak aby były one czytelne i użyteczne dla odbiorcy.
Wyczerpujący przegląd problemów, technik i zastosowań związanych z Big
Data możemy znaleźć w pracy Hu, Wen, Chua & Li (2014) Health care and scientific sensors, user-generated data, Internet and financial companies, and supply chain
systems. Poniżej podamy wybrane przykłady użycia Big Data w handlu i reklamie.
Wykorzystanie Big Data przez przedsiębiorstwo prowadzące sprzedaż internetową może obejmować następujące działania:
− analiza uchwytnych danych o klientach danego e-sklepu;
− analiza zachowań tych klientów;
− tworzenie rekomendacji dla zarządzających e-sklepem;
− dobór profilowanych reklam dla klientów;
− analiza lojalności.
Big Data może też być wykorzystane do predykcji cen. Dla przykładu Wang,
Yang, Wang & Han (2015) opisują stworzone narzędzie wyszukiwania i analizy danych oraz ilustrują jego działanie przykładowymi eksperymentami z predykcją cen
żywności na chińskim rynku.
9
Obliczenia równoległe to techniki przetwarzania danych stosowane w celu przyspieszania obliczeń poprzez ich równoległe wykonywanie na wielu procesorach czy maszynach.
10
http://hadoop.apache.org
11
http://storm.apache.org
48
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
Z kolei system predykcji zachowań klientów prezentują Silahtaroglu & Donertasli (2015) na przykładzie analizy strumieni danych o kliknięciach na stronach
dużego sklepu internetowego działającego na rynku tureckim. System ten umożliwia
określenie prawdopodobieństwa finalizacji zakupu w trakcie, gdy klient nawiguje po
stronach sklepu.
Możliwe jest dynamiczne, w czasie pracy, modyfikowanie treści i formy internetowych witryn sklepowych w zależności od wykrywanych potrzeb i preferencji nawigującego klienta. Cdiscount, jeden z większych francuskich sklepów internetowych, wdraża narzędzie do wykrywania specyficznych zachowań klientów
(Braik, Morandat, Falleri & Blanc, 2016). Na przykład klient odwiedzający kilka
razy stronę tego samego produktu bez dokonania zakupu może być postrzegany
jako niezdecydowany, którego warto zachęcić. Zaprezentowanie mu dodatkowych
informacji lub zaproponowanie dodatkowej usługi może nakłonić go do zakupu.
Braik et al. opisują system, który w czasie kilku sekund wykrywa klientów o zachowaniu zgodnym z podanym wzorcem. Wzorzec ten definiowany jest w zaproponowanym języku (typu Domain Specific Language), pozwalajacym na wyrażanie
temporalnych zależności pomiędzy zdarzeniami właściwymi dla tego zastosowania.
Zadanie jest o tyle trudne, iż Cdiscount notuje przeszło milion klientów odwiedzających dziennie e-sklep, a przeciętny klient generuje około setki zdarzeń, nawigując
po stronach sklepu.
Ciekawym zastosowaniem modyfikacji online treści wyświetlanych stron
WWW jest Real-Time Bidding (RTB), czyli zautomatyzowany zakup powierzchni
reklamowej na stronach internetowych odwiedzanych przez potencjalnych klientów.
RTB sprzedaje powierzchnie reklamowe w czasie rzeczywistym, w modelu aukcyjnym, dla treści reklam dopasowywanych do wykrywanych zainteresowań internauty
odwiedzającego daną stronę.
Coraz powszechniejsze używanie smartfonów i tabletów stanowi wyzwanie dla
sprzedawców reklam. Małe rozmiary ekranów ograniczają potencjalną powierzchnię
reklamową doklejaną do treści pobieranych przez użytkowników. Tym bardziej więc
istotny jest precyzyjny dobór reklam do charakteru i potrzeb użytkownika danego
urządzenia. Potrzebne są techniki wykrywania jego charakteru (profilu) i potrzeb na
podstawie danych rejestrowanych przez aplikacje internetowe. Szereg danych na
swój temat użytkownicy przekazują dobrowolnie, np. sprowokowani do wypełnienia odpowiednich pól w formularzach rejestracyjnych lub ankietujących. Na podstawie ich zachowań, np. odwiedzanych stron WWW, „Facebook Likes”, wysyłanych
zdjęć, polecanej muzyki, książek można z dużym prawdopodobieństwem oszacować wiek, określić płeć, narodowość, wyznawaną religię czy sympatie polityczne.
Powiększająca się liczba klientów używa swoich urządzeń mobilnych (smartfony, tablety) do wyszukiwania i porównywania ofert oraz znajdywania promocji
sklepów w trakcie przemieszczania się w dużych centrach handlowych. Często
klienci przemieszczają się i dokonują decyzji o zakupach grupowo (pary, rodziny,
Trendy rozwojowe technik internetowych
49
grona przyjaciół). Chen et al. (2015) zbudowali system do analizy wykrywania i klasyfikacji grup klientów w dużych centrach handlowych na podstawie śledzenia komunikacji z ich urządzeń mobilnych, jak również na podstawie danych z sensorów
rozmieszczonych w przestrzeni handlowej sklepów. Badania tego systemu przeprowadzone w warunkach symulacyjnych wykazują jego użyteczność do e-marketingu.
W bogatym pejzażu e-sklepów, często konkurujących ze sobą, specjalizujących
się w określonym typie produktów albo oferujących ich szeroką gamę, funkcjonują
od lat przedsiębiorstwa dostarczające usługę porównywania cen (przykładowe polskie serwisy to: www.skapiec.pl, www.ceneo.pl, www.nokaut.pl). Usługi te cieszą
się olbrzymią popularnością mimo pewnych niedoskonałości, jakimi się dziś cechują. Niedoskonałościami są: brak uwzględniania kosztów transportu w porównywanych cenach oraz brak możliwości przeglądania historii fluktuacji cen w czasie.
Techniki stosowane w analizie olbrzymich zbiorów danych pozwalają na usunięcie
tych niedoskonałości (de Oliveira et al., 2013). Techniki te umożliwiają również
wykrywanie preferencji kupujących, np. przywiązanie do określonej marki produktu
w funkcji zmian cen tego produktu innych marek albo przywiązanie do określonego
sprzedawcy w funkcji zmian cen u innych sprzedawców. Należy się spodziewać,
że ekonomiczna wartość z analizy danych zbieranych przez przeglądarki cen jest
jeszcze do odkrycia.
Wykonywane są też próby analizy wtórnego obrotu towarów. W pracy Zhao,
Sundaresan, Shen & Yu (2013, New York, USA), możemy znaleźć opis badań na
podstawie danych z serwisu eBay. Autorzy przekonują, że na podstawie takich analiz możliwe jest zbudowanie usług automatycznego doradztwa dla użytkowników
formułujących oferty odsprzedaży towarów i dla użytkowników szukających pożądane przedmioty, tym samym zwiększając atrakcyjność danego serwisu wymiany
towarów.
Wielkie zbiory danych powstają nie tylko na skutek bezpośrednich interakcji poprzez sieć Internet. Zapisy cyfrowe powstają również w efekcie skanowania
dokumentów papierowych, rejestrowania danych biomedycznych i rozmów telefonicznych. Tego typu dane mogą następnie być transmitowane przez Internet w formie bezpośredniej lub przetworzonej, po czym mogą być przetwarzane offline, jak
i online.
Interesującym zastosowaniem technik Big Data jest budowa systemów dla analizy mowy w oparciu o rozpoznawanie fonemów i ich sekwencji (Shim, Koh, Fister
& Seo, 2016). Algorytmy eksploracji wiedzy na podstawie fonemów wspomagają
rozpoznawanie treści, rozróżnianie mówiących, rozpoznawanie emocji. Narzędzia
je wykorzystujące są jeszcze niedojrzałe i relatywnie drogie. Mimo to znajdują już
zastosowania w centrach obsługi klientów dużych przedsiębiorstw. Oczekuje się,
iż pomogą one podnieść jakość obsługi klientów.
Nowe możliwości powstałe dzięki Big Data spowodowały pojawienie się wielu przedsiębiorstw specjalizujących się w algorytmach analizy wielkich zbiorów
50
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
danych i świadczących usługi analityczne, doradcze i programistyczne. Powstają też
nowe narzędzia wykorzystujące dynamiczne analizowanie dużych zbiorów danych.
Narzędzia takie zwykle są specjalnie dobierane, profilowane i konfigurowane na
potrzeby danego użytkownika – przedsiębiorstwa, którego personel jest następnie
szkolony w prowadzeniu analiz.
Powyższe przykłady ilustrują bogate spektrum możliwych zastosowań Big
Data w handlu i reklamie. Czy jednak wszystkie te zastosowania przełożą się na
zysk dla klientów lub przedsiębiorstw? Z pewnością nie. Przy decyzjach dotyczących inwestycji w systemy Big Data konieczny jest zimny rachunek ryzyka i niepoddawanie się licznym entuzjastycznym prognozom ani swoistej mitologizacji wartości Big Data (według której dane te otaczane są aurą prawdziwości, obiektywizmu,
dokładności oraz potencjału dostarczania wiedzy inaczej niedostępnej).
Zbieranie i przechowywanie tych wielkich zbiorów danych nie jest w większości regulowane czy chronione prawem. Dane zbierane z formularzy rejestracyjnych,
transakcji online, wypełnianych pól (np. wyszukiwanie w danym serwisie WWW)
i kliknięć tworzą repozytoria o wartości analitycznej dla różnych celów i podmiotów. Przechowywane są jako potencjalne źródło informacji umożliwiające tworzenie
lepszych usług dla klientów serwisów WWW. Jako objętościowe zapisy z historycznych zdarzeń nie są szczególnie zabezpieczane i mogą być łatwym łupem hakerów.
Jako że ich status prawny również nie jest uregulowany, mogą być udostępniane
różnym agencjom rządowym lub innym podmiotom gospodarczym. Zdarza się, że
prywatność użytkowników jest łamana w imię komfortu ich obsługi. Grodzinsky,
Gumbus & Lilley (2013) przedstawiają ciekawą dyskusję potencjalnych zagrożeń
dyskryminacji na dowolnym tle (rasowym, etnicznym, światopoglądowym, religijnym). Dowodzą oni, że innowacyjne techniki zbierania danych i zaawansowanego
wnioskowania dla celów marketingowych otwierają drogę dla dyskryminacji trudnej
do wykrycia lub udowodnienia.
Poszukiwanie zastosowań Big Data jest jednak konieczne w celu budowy nowych i lepszych usług. Przedsiębiorstwa, którym się to uda, na pewno zyskają przewagę na silnie konkurencyjnym rynku.
1.5. Wnioski
Mimo iż historia rozwoju handlu internetowego rozpoczęła się już przeszło 20 lat
temu, to dopiero na początku dekady 2010, i to jedynie w rozwiniętych krajach,
każdy poszukiwany towar stał się osiągalny poprzez sieć. Mimo to w tym momencie nie nastąpiła stagnacja; obroty w handlu elektronicznym wciąż rosną w zawrotnym tempie. Wynika to z oczywistych powodów: łatwość zakupu i jego dostępność,
zaś w tle wygoda i bezpieczeństwo płatności oraz sprawność dostawy lub odbioru
Wnioski
51
towaru. Te dwa ostatnie czynniki są kluczowe dla rozwoju e-commerce. Ograniczony dostęp do płatności internetowych w Polsce był długo barierą rozwoju. Natomiast
intensywnie rozwijająca się infrastruktura logistyczna i transportowa dla zamówień
internetowych, utrzymywana przez konkurujące przedsiębiorstwa, zaowocowała
znacznym obniżeniem kosztów dostaw. Przykładem może być produkcja na zamówienie, oferowana np. przez serwisy drukowania książek (www.bubok.com).
Przyszłość przedsiębiorstw prowadzących handel elektroniczny nie jest już jednak tak pewna, jak to miało miejsce w minionych latach. Dowodem na pogorszającą
się rentowność sklepów internetowych jest fakt, że one same stały się przedmiotem
handlu. W Polsce możemy to zaobserwować na takich portalach, jak www.biznesoferty.pl czy allegro.pl, gdzie łączna liczba wystawionych sklepów internetowych
na sprzedaż znacznie przekracza setkę. Dochodowość jakiegoś sklepu w minionych
latach nie jest już gwarantem jego dalszej prosperity, czego przykładem może być
bankructwo merlin.pl12. Coraz silniejsza jest konkurencja. Sprzedawcy internetowi
muszą szukać sposobów na obniżanie własnych kosztów, sposobów bycia widocznym dla jak największej liczby potencjalnych odbiorców oraz technik zdobywania
lojalności klientów.
Szansą dla przedsiębiorstw zajmujących się e-commerce jest innowacyjność
oparta o nowe technologie. Omawiane w tym rozdziale trendy technologiczne raczej
nie będą wpływać bezpośrednio na wzrost woluminu obrotów w handlu elektronicznym. Są one jednak istotne dla jakości świadczonych usług, a będą motorem powstawania nowych usług (jak np. giełdy kryptowalut) oraz zapewne staną się narzędziami do budowy przewagi na tym coraz bardziej konkurencyjnym segmencie rynku.
Budowanie innowacji w e-commerce to nie tylko efektywne wykorzystanie nowych technologii informatycznych. Równie ważne są aspekty humanistyczne, jak
ergonomia tworzonych rozwiązań, identyfikowanie i tworzenie nowych potrzeb rynku oraz dbanie o satysfakcję potencjalnych klientów z e-usług. Nachalna reklama,
spam marketingowy, zbyt długa ścieżka zakupów prowadzą do irytacji i zniechęcenia
– o czym powinni pamiętać twórcy e-commerce. Powszechnie stosowane wskaźniki
jakości stron WWW, takie jak liczba wejść, średnia częstość wejść jednego internauty, czas spędzony na portalu nie wskazują jednoznacznie, czy to był dobrze spędzony
czas dla internautów odwiedzających określony portal. Zaś ten ostatni czynnik jest
decydujący dla przyszłości danej strony internetowej.
Aspekty techniczne miały niewątpliwy wpływ na rozwój i ewolucję e-commerce. Nowe techniki i sposób ich wykorzystania będą oddziaływały na dalszy kształt
tego rynku oraz na sukcesy i porażki poszczególnych przedsiębiorstw. Jednak poza
czynnikami technicznymi istnieją inne przyczyny warunkujące tempo rozwoju handlu elektronicznego w różnych krajach. Analiza porównawcza kształtowania się
e-handlu przeprowadzona w dalszej części tej monografii pozwoli je sklasyfikować
i określić ich rolę.
12
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/merlin-pl-zlozyl-wniosek-o-upadlosc
-ukladowa,121,0,1987961.html, dostęp: 30.07.2016.
52
Rozdział 1. Geneza e-commerce i aspekty techniczne jego rozwoju
53
Rozdział 2
STAN E-COMMERCE
W WYBRANYCH KRAJACH W 2000 ROKU
W roku 2002 naukowcy University of California – Jennifer Gibbs, Kenneth Kraemer oraz Jason Dedrick – zaprezentowali w ramach Międzynarodowej Konferencji
Systemów Informacyjnych opracowanie dotyczące rozwoju e-commerce, w którym przedstawili taksonomiczny model rozwoju tego rynku. Tezy wystąpienia zostały następnie rozwinięte w publikacji: „Environment and Policy Factors Shaping
E-Commerce Diffusion: A Cross-Country Comparison” (Gibbs et al., 2003, s. 6–14).
Wyodrębnia ona szereg czynników, determinujących zdaniem autorów ówczesną
dyfuzję e-commerce na świecie. Czynniki te zebrano w trzy grupy, którymi były: na
poziomie światowym środowisko globalne, a na poziomie państwowym środowisko
krajowe oraz polityka krajowa. W ramach tych grup wyróżniono z kolei dalsze czynniki określające stopień zaawansowania handlu elektronicznego. Dla otoczenia globalnego były to: globalizacja produkcji i rynków, strategie korporacji międzynarodowych, otwarte systemy handlu i światowa konkurencja. Dla otoczenia krajowego
wskazano na determinanty takie, jak: czynniki demograficzne, zasoby gospodarcze
i finansowe państwa, infrastruktura informacyjna, struktura przemysłu, środowisko
organizacyjne oraz czynniki społeczne i kulturowe, np. preferencje klienta. Z kolei w obrębie polityki krajowej są nimi: liberalizacja rynków telekomunikacyjnych
i IT, inicjatywy rządowe promujące e-commerce oraz IT, jak również prawodawstwo
e-commerce. Niejako osobnym wskaźnikiem jest PKB per capita nieprzypisane
przez autorów do żadnej z powyższych grup.
Autorzy artykułu już wówczas dostrzegali nierównomierny rozwój handlu
elektronicznego na świecie. Ich badania dotyczyły adaptacji e-commerce, rozumianej jako tempo wprowadzenia rozwiązań związanych z e-handlem w badanych krajach. Stworzyli oni użyteczne ramy do badań tych zjawisk, dając punkt wyjścia do
analizy czynników ewolucji e-commerce w kolejnych latach. Publikacja Gibbs i jej
współpracowników miała na celu odpowiedzieć na pytania: jakie globalne i krajowe
czynniki oraz siły polityczne wpływały na wdrożenie e-commerce wśród wybranych krajów? Które z nich napędzały wzrost e-commerce albo wręcz przeciwnie
54
Rozdział 2. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2000 roku
– blokowały bądź ograniczały wzrost handlu w Internecie? Praca została napisana
na bazie analizy bieżącego i przewidywanego wpływu wyodrębnionych czynników
na zróżnicowanie e-handlu w wybranych krajach. W tym kontekście krytycznym
elementem jest ujęcie koncepcyjne, specyfikujące newralgiczne czynniki o podłożu środowiskowym lub politycznym, dokonane na podstawie literatury oraz badań,
głównie wtórnych. W każdym z dziesięciu badanych państw przygotowano studia
przypadków z wykorzystaniem wspólnego protokołu badań, a także ich schematu.
Naukowcy z tych krajów mieli ocenić, na ile wybrane kwalifikatory odgrywają rolę
we wdrażaniu e-commerce w obrębie ich państw. Następnie otrzymane wyniki były
ze sobą systematycznie porównywane. W końcowej części autorzy wskazali podobieństwa i różnice pomiędzy badanymi krajami.
Prowadzona analiza będzie miała jednak charakter selektywny i ograniczy
się do czterech krajów: USA, Chin, Wielkiej Brytanii i Polski. Zgodnie ze wspomnianym założeniem oparcia triangulacji badawczej o wspomnianą pracę Gibbs
at al. analiza stanu wyjściowego będzie oparta o tę publikację. Węższa będzie natomiast grupa państw poddanych analizie, choć dodatkowo w celach porównawczych
uwzględniona zostanie sytuacja Polski. Ponadto prezentowane badanie jest wzbogacone o intertemporalny wymiar porównawczy.
W tym kontekście warto zauważyć, że Stany Zjednoczone na początku nowego
millenium posiadały najsilniej rozwinięty handel internetowy na świecie. Według raportu OECD „Business-to-Consumer E-commerce Statistics” (2001, s. 4) w 2000 r.
wartość transakcji w Internecie przeprowadzanych w modelu B2C w USA wynosiła blisko 21 mld dolarów i była wówczas najwyższa na świecie. Już wtedy 27%
amerykańskich użytkowników globalnej sieci robiło w niej zakupy. Jednocześnie
handel elektroniczny USA charakteryzował się stosowaniem rozwiązań najbardziej
zaawansowanych pod kątem technologicznym. Potwierdził to raport Boston Consulting Group, który wskazywał, iż przy zachowaniu tempa wzrostu transakcji online
z 1999 r. Stany Zjednoczone utrzymają 1,5–2-letnią przewagę w rozwoju e-commerce w stosunku do Europy (Pecaut i in., 2000, s. 7). Rozwiązania stosowane
w Ameryce miały także tendencję do przenikania innych rynków – przykładem była
struktura tzw. top 5 portali internetowych w Europie. Już w 1999 r. cztery z pięciu najpopularniejszych portali działających w obrębie Europy pochodziły z USA
(Pecaut i in., 2000, s. 11). Dominacja amerykańska pozostawała w tej dziedzinie
w 2014 r. niezmienna dzięki firmom takim, jak Apple, eBay, Walmart czy Amazon, który pod względem przychodów jest największym przedsiębiorstwem
e-commerce na świecie (UNCTAD, Information Economy Report, 2015, s. 23–48).
W konsekwencji w 2014 r. wartość transakcji e-commerce w Stanach Zjednoczonych wzrosła do ponad 300 mld dolarów, co przełożyło się na drugą pozycję na
świecie (Emarketer.com, 2014). Stany Zjednoczone są zatem punktem odniesienia
na światowej mapie e-commerce.
Z kolei Wielka Brytania to kraj, który w 2000 r. wiódł prym w e-handlu
w Europie, mając największy udział w rynku e-commerce w Unii Europejskiej
Otoczenie globalne
55
– wartość transakcji dokonywanych drogą elektroniczną wynosiła wówczas blisko 1 mld dolarów (OECD, Business-to-Consumer E-commerce Statistics, 2001,
s. 4). W 2014 r. Wielka Brytania z wynikiem blisko 107 mln EUR była nadal krajem
zajmującym pierwszą pozycję wśród państw Europy pod względem obrotów B2C
(Ecommerce Europe, 2014). Znaczenie tego kraju zostało potwierdzone uzyskaniem
84,2 punktów (na 100) wskaźnika „E-commerce Index”, wprowadzonego i badanego
przez UNCTAD w 2014 r., co daje 9 pozycję na świecie pod kątem siły e-commerce (UNCTAD, Information Economy Report, 2015, s. 40). Niewątpliwie zatem jest
w tej dziedzinie europejskim liderem.
Chiny w 2000 r. nie były krajem z imponująco rozwiniętym handlem elektronicznym. Najwyższe obroty per capita w e-handlu spośród krajów azjatyckich
miała wówczas Korea Południowa, ale było to zaledwie 15,3 dolara. Jako drugą
w kolejności wymienia się Japonię, w której obroty te stanowiły 12 dolarów, zaś
w Chinach osiągnęły wartość jedynie 0,01 dolara (Michael et al., 2000, s. 11). Jednak na przestrzeni 14 lat dokonała się w tym państwie ogromna zmiana, dzięki której
wartość transakcji dokonywanych za pośrednictwem Internetu wyniosła ponad 426
mld dolarów (Emarketer.com, 2014). Pozwoliło to na osiągnięcie pierwszej pozycji
na świecie w wartości „Global Retail E-commerce Index” (A.T. Kearney, 2015, s. 1).
Do tej grupy kolosów e-commerce dołączona zostanie Polska. Jej ujęcie w analizie pozwoli na porównanie kraju w kontekście kluczowych wskaźników zidentyfikowanych przez Gibbs i in. Wyniki badania powinny być użyteczne dla dążeń
mających na celu zbliżenie się do poziomu handlu w Internecie osiągniętego przez
silne gospodarczo kraje. Jest to szczególnie istotne w kontekście pojawiających
się planów intensyfikacji rozwoju kraju opartego o nowoczesną gospodarkę cyfrową, co znalazło swoje odbicie m.in. w Krajowych Inteligentnych Specjalizacjach,
o których mowa jest w rozdziale dotyczącym wsparcia dla e-commerce w Polsce
ze środków unijnych.
2.1. Otoczenie globalne
Autorzy analizy z 2003 r. zidentyfikowali trendy występujące na świecie, w ich
mniemaniu przekładające się na wspólne dla analizowanych krajów czynniki, które
pobudzały wdrażanie e-commerce i były związane z szeroko pojętą globalizacją.
Zauważyli oni, że światowe sieci produkcyjne, szczególnie w przemyśle motoryzacyjnym i elektronicznym, zaczynały w 2000 r. przekraczać granice państw i tym
samym nabierały charakteru światowego. W związku z tym postawili tezę, iż uczestnictwo w światowych sieciach produkcyjnych jest istotnym czynnikiem pobudzającym dyfuzję e-commerce. Wyodrębnili role, jakie kraje mogą pełnić będąc ogniwami owych sieci – dostawców lub podwykonawców, współpracujących w ramach
spółek zależnych lub państw koordynujących. Według autorów USA były krajem
56
Rozdział 2. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2000 roku
koordynującym, natomiast krajem pełniącym funkcję dostawcy bądź podwykonawcy były Chiny. Niestety, oprócz ogólnych założeń metodologicznych, nie zaprezentowano w artykule mierników, na podstawie których sformułowano taką diagnozę. W kolejnych rozdziałach niniejszej monografii zaprezentowane zostaną zatem
wskaźniki pozwalające na zmierzenie przyjętych założeń.
Duże międzynarodowe przedsiębiorstwa (MNC) na przełomie wieku rozwijały
proces dyfuzji handlu elektronicznego w obrębie światowych łańcuchów dostaw.
Ponadto, zdaniem twórców publikacji, poprzez proces wchodzenia na nowe rynki, MNC transferowały nowoczesne technologie oraz know-how do coraz większej
liczby krajów, co pozwalało na zdobywanie i „kolekcjonowanie” wiedzy w zakresie
prowadzenia e-biznesu. Niestety podobnie jak w przypadku wcześniejszego kwalifikatora, tak i w tym autorzy nie przytoczyli danych, którymi mogliby wesprzeć
zaprezentowaną koncepcję, która wobec tego pozostała jedynie domniemaniem.
Za podobnie spekulacyjny należy uznać także pogląd, iż światowa konkurencja jest najważniejszą siłą pobudzającą wdrażanie e-commerce w badanych krajach.
Autorzy nawiązali do wszystkich wyżej wyspecyfikowanych czynników uważając,
że krajowa integracja ze światowymi sieciami produkcyjnymi, obecność inwestycji
zagranicznych i zwiększanie stopnia liberalizacji handlu wzmagały presję wdrażania
e-handlu jako rozwiązania redukującego koszty i/albo rozwijającego rynek. Znamienne, iż zdaniem autorów słaby wynik Chin wynikać miał z blokady rozwoju
e-handlu przez władze. Korporacje międzynarodowe miały nie mieć pełnej swobody
w wejściu na rynek chiński. Ponownie trzeba więc zauważyć, iż zaprezentowane
tezy są ambiwalentne i nie mają pokrycia w empirycznej analizie oraz w prezentacji
danych, stanowiąc raczej odzwierciedlenie intuicji badaczy.
2.2. Otoczenie krajowe
Autorzy publikacji z 2003 r. postawili tezę, iż otoczenie przedsiębiorstwa na poziomie krajowym w sposób istotny wpływało na innowacyjność firmy, a w skali globalnej – całej gospodarki. Czynniki demograficzne, zasoby ekonomiczne i finansowe,
infrastruktura informacyjna, struktura przemysłu, poziom konkurencyjności, otoczenie przedsiębiorstwa, jak również czynniki społeczne i kulturowe, jak na przykład
preferencje klientów, determinowały adaptację handlu elektronicznego w poszczególnych krajach.
W obrębie czynników demograficznych autorzy wykazywali, że mniejsze
kraje o większej gęstości zaludnienia posiadały bardziej zaawansowaną infrastrukturę IT, podczas gdy duże państwa (jako przykład zostały podane Chiny) borykały się ze słabo rozwiniętym zapleczem infrastrukturalnym, a ponadto z problemami na tle dystrybucji i dostawy. Demografia oczywiście definiowała rozmiar
Otoczenie krajowe
57
i specyfikę potencjalnego rynku e-handlu, ale też poziom umiejętności wspierających
e-commerce – kraje z większą gęstością zaludnienia w miastach tworzyły lepsze warunki do rozwoju e-handlu, podobnie pozytywnym czynnikiem była obecność siły
roboczej w państwie w postaci pracowników IT, posiadających niezbędne umiejętności potrzebne do obsługi handlu za pośrednictwem Internetu. Niektóre kraje (np. Stany Zjednoczone, Chiny) posiadały własną, wykwalifikowaną kadrę IT, co stanowiło
o ich sile, podczas gdy inne (Singapur, Niemcy) musiały pozyskiwać pracowników
z innych państw. Niektóre zaś (Dania, Tajwan) wprowadzały obostrzenia imigracyjne celem zapobieżenia przejęciu rodzimych rynków IT przez pracowników zagranicznych. Czynniki demograficzne (dochody, edukacja, wiek, płeć) wpływały
na ogólną wiedzę na temat technologii informacyjnych. Znajomość IT w 2000 r.
była wyższa wśród osób o wyższym wykształceniu, natomiast najwyższym poziomem wiedzy w tym zakresie charakteryzowało się najmłodsze pokolenie obywateli. Czynnik płci, zdaniem badaczy, determinował jedynie strukturę użytkowników
w Internecie – w USA kobiety i mężczyźni korzystali z Internetu w tym samym zakresie, natomiast w pozostałych krajach to mężczyźni dominowali w jego użytkowaniu. Niezależnie od rzetelności założeń, na których oparte były powyższe tezy, źródła służące do ich skonstruowania nie zostały zaprezentowane w publikacji. Trudno
zatem określić, kim dla badaczy były kadry IT, jaka była geneza informacji na temat
państw posiadających własną lub zewnętrzną kadrę informatyczną oraz skąd twórcy
artykułu zaczerpnęli wiedzę w zakresie relacji wykształcenia ze znajomością zagadnień związanych z informatyką. Należy jednak wskazać efekt uboczny, który był
już wówczas widoczny (np. we Francji i na Tajwanie), polegający na wytwarzaniu
w tych miejscach presji konkurencyjnej, co finalnie generowało konflikt pomiędzy
handlem tradycyjnym B&M (Brick and Mortar) a elektronicznym. W konkluzji dotyczącej owego czynnika zawarte było założenie wyższego poziomu popytu i podaży e-commerce w krajach większych i bardziej rozwiniętych, za przykład których
traktowano USA, choć również ta teza była podparta znikomą ilością danych.
Autorzy analizowanej publikacji uwydatniali także zależność pomiędzy stopniem zamożności a używaniem Internetu – im wyższa stratyfikacja dochodów
obywateli, tym niższy współczynnik użytkowania globalnej sieci. Opisywane
zjawisko widoczne było m.in. w Brazylii i w Meksyku – w tych krajach dochody były rozłożone nierównomiernie (por. tabela 2), a duży odsetek ludności był
odcięty od komputerów oraz Internetu, gdyż ich zasoby nie pozwalały na zakup
tych technologii. Mniejsze dysproporcje dochodowe, widoczne w krajach takich
jak Japonia sprawiały, że większa populacja miała możliwość bycia aktywnymi
uczestnikami handlu elektronicznego. Stosując argumentację Gibbs i in., ówczesna Polska ze względu na stosunek udziału w dochodach lub w konsumpcji 20%
najbogatszych i 20% najbiedniejszych ludzi w państwie, wynoszący 5,3 (UNDP,
2000), powinna zostać zaklasyfikowana jako kraj z predyspozycjami do silnego
rozwoju e-handlu.
58
Rozdział 2. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2000 roku
Tabela 2. Stosunek udziału w dochodach lub w konsumpcji 20% najzamożniejszych i 20% najbiedniejszych ludzi w państwie w 2000 r.
Kraj
Brazylia
Meksyk
Stany Zjednoczone
Chiny
Japonia
Stosunek udziału w dochodach lub w konsumpcji 20%
najzamożniejszych i 20% najbiedniejszych ludzi w państwie
25,5
16,2
8,9
7,9
3,4
Źródło: Opracowanie własne na podstawie UNDP Human Development Report 2000 (UNDP, 2000,
s. 169–172).
W obrębie kwalifikatorów dotyczących zasobów gospodarczych i finansowych państwa uwagę zwraca rola stopnia zamożności kraju (wyrażanego poprzez
wskaźniki PKB oraz PKB per capita), obecności kapitału wysokiego ryzyka, jak
również dostępności metod płatności online w procesie adaptacji e-commerce
w państwie. Według analizowanej publikacji istniała zależność pomiędzy wysokością wskaźnika PKB per capita a udziałem transakcji e-commerce w PKB kraju – im wyższa wartość PKB per capita, tym wyższy procent, w jakim e-handel
składał się na PKB państwa. I tak najwyższy udział transakcji e-commerce w PKB
w porównaniu do osiągniętej przez niego wartości PKB per capita spośród wybranej na początku pracy grupy krajów osiągnęły Stany Zjednoczone (PKB per capita:
36 210 dolarów, udział e-commerce około 1,6% PKB), natomiast najniższy – Chiny (PKB per capita: 949 dolarów, udział e-commerce około 0,1% PKB). Niestety
nie jest możliwym przytoczenie dokładnych wartości transakcji internetowych, jakie
osiągnęły badane państwa, a w Polsce szacunki GUS na ten temat są publikowane
od 2005 r.
Wdrażanie technologii internetowych w pierwszej kolejności w zamożniejszych
państwach było spowodowane posiadaniem przez nie zarówno niezbędnego kapitału
inwestycyjnego, infrastruktury, odpowiednio wykształconych zasobów ludzkich, jak
i wyższego poziomu płac, czyniącego opłacalnym implementację rozwiązań zmniejszających koszty prowadzenia działalności. Nie zaprezentowano jednakże dowodów
na korelację powyższych czynników. Podobnie intuicyjnie przedstawiono argumenty dotyczące wpływu PKB na ilość transakcji e-commerce, co będzie przedmiotem
dyskusji w dalszej części opracowania. Obecność kapitału wysokiego ryzyka oraz
zasoby finansowe w postaci środków wspierających start-upy umożliwiały wdrażanie biznesu internetowego, przede wszystkim w USA. Jako czynnik związany
z przepływem środków pieniężnych, Gibbs i in. wyszczególnili również dostępność
usług płatności internetowych w kraju. Przy tej okazji autorzy wspominają o kartach kredytowych, sugerując ich powiązanie z płatnościami online. Mimo to stwierdzono, iż użycie kart kredytowych w cyberprzestrzeni było niewielkie, pomimo
ich szerokiej dostępności w większości państw, co miało wynikać z braku zaufania
Otoczenie krajowe
59
do podawania numerów kart przez Internet. Wyszczególniono popularne formy płatności za zamówienia online: zdaniem twórców publikacji, w zależności od rejonu
dużym powodzeniem cieszyły się karty przedpłacone, przelewy bankowe i płatności
za pobraniem (Europa), tudzież płatności hybrydowe, polegające na zamawianiu towarów w sieci i odbieraniu ich wraz z dokonywaniem płatności w fizycznym punkcie odbioru (Azja). Niestety również w tym przypadku nie wskazano źródła, w oparciu o które wysnuto takie wnioski. Wobec tego w dalszej części pracy, analizując
czynniki wpływające na e-commerce w 2014 r., podjęta zostanie próba określenia
roli płatności elektronicznych w rozwoju handlu w cyberprzestrzeni.
Z kolei szeroko dostępna oraz efektywna struktura informacyjna, według badań Gibbs i in., była w 2000 r. kolejnym ważnym czynnikiem rozprzestrzeniania
się handlu internetowego. Infrastruktura informatyczna określa ponadto, czy dany
kraj jest gotowy na wdrożenie e-commerce. Badacze za „dostępność” uznali zasięg
i infrastrukturę pozwalające na wysoką penetrację rynku przez technologie, takie
jak: telefonia, komunikacja bezprzewodowa, Internet, szerokopasmowy transfer
danych i komputery osobiste. W tym kontekście dane wskazywały, że najlepiej
rozwiniętą strukturą informacyjną w 2000 r. dysponowały Stany Zjednoczone, natomiast najsłabiej Chiny. Wskazano przy tym, że dostępność technologii zdaje się
być większa w krajach bogatszych, ale relatywnie mniejszych, za to z większą gęstością zaludnienia. USA były wyjątkiem, gdyż pomimo swojej dużej powierzchni
posiadały silnie rozwiniętą infrastrukturę. Autorzy badania jako jeden z czynników
pozwalających na obecność e-handlu w kraju uważają również zjawisko gwałtownego wzrostu popularności Internetu. Podają oni przykład takiego wzrostu w latach
1995 oraz 2000, objawiającego się m.in. zagęszczeniem sieci telefonicznych oraz
nasileniem komunikacji mobilnej. Podobnie autorzy traktują wzrost popularności
urządzeń komputerowych, co obrazuje poniższa tabela:
Tabela 3. Trendy w infrastrukturze informacyjnej w latach 1995–2000
Kraj
Chiny
Stany Zjednoczone
Użytkownicy Internetu
na 1 000 osób
1995
2000
0
17
76
347
Użytkownicy
PC na 1 000 osób
1995
2000
2
16
328
585
Źródło: opracowanie własne na podstawie International Telecommunications Union „Yearbook of statistics 1991–2000” (ITU, 2001).
Jednocześnie koszt dostępu do sieci internetowej mógł wpływać na zróżnicowanie poziomu e-handlu na świecie w 2000 r., co wynikało z ograniczania czasu poświęcanego na wyszukiwanie informacji oraz robienie zakupów online przez
użytkowników płacących więcej za dostęp do Internetu w powszechnych wówczas
modelach taryfikacyjnych, uzależniających opłaty od czasu trwania połączenia. Gibbs i in. twierdzili, że użytkownicy globalnej sieci z krajów o ograniczonym dostępie
60
Rozdział 2. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2000 roku
do globalnej sieci (np. Francja, Niemcy, Dania, Japonia) ponosili wyższe koszty dostępu w porównaniu do państw, w których powszechne były miesięczne abonamenty umożliwiające nieograniczony dostęp. Twórcy porównania w swoich badaniach
zauważyli także, że wysokość opłat w 2000 r. wykazywała tendencję spadkową, co
wiązało się z ujednolicaniem taryf na świecie. Nie wskazali jednak źródeł, o które
oparli swoją hipotezę.
Według autorów przytaczanego artykułu gałęziami gospodarki, które były liderami w implementacji rozwiązań handlu elektronicznego, były: bankowość, dystrybucja (sprzedaż hurtowa i detaliczna), IT, produkcja elektroniki i samochodów.
Przemysł napędzający handel online to taki, który wiąże się z sektorem o wysokim
stopniu informatyzacji lub o wysokim poziomie konkurencyjności na gruncie międzynarodowym. Tabela 4. prezentuje zidentyfikowane przez twórców analizy obszarów gospodarki, które pobudzały rozwój e-biznesu. Przy kraju, w którym dany
czynnik miał znaczenie, badacze postawili znak „X”. Z uwagi na brak konkretnych
wskaźników można zakładać, iż wskazane obszary zostały wybrane na podstawie
oceny ekspertów z poszczególnych krajów, zgodnie z założeniami metodologicznymi pracy analitycznej, choć nie jest to do końca jasne.
Brazylia
Meksyk
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
X
Tajwan
Stany
Zjednoczone
X
Singapur
Niemcy
X
Chiny
Dania
Finanse
Sprzedaż hurtowa
i detaliczna
IT
Produkcja elektroniki
Produkcja samochodów
Ochrona zdrowia
Rolnictwo
Transport
Przemysł wydawniczy
Usługi publiczne
Japonia
Kraj
/Gałąź przemysłu
Francja
Tabela 4. Gałęzie gospodarki napędzające biznes elektroniczny w wybranych krajach w 2000 r.
X
X
Źródło: opracowanie własne na podstawie pracy Gibbs, Kraemera i Dedricka z 2003 r. (Gibbs et al.,
2003, s. 11).
Twórcy analizy wskazali na znaczenie wielkości przedsiębiorstw operujących
w danym kraju w implementacji e-commerce. Duże krajowe firmy, według autorów,
często były liderami w adaptacji e-handlu, ponieważ posiadały zasoby IT (tj. technologię, finanse, ludzie) potrzebne do efektywnego prowadzenia e-commerce oraz
kapitał, który mogły poświęcić na inwestycje w ten sektor. Na rynku istniała jednak
także duża ilość MŚP (małych i średnich przedsiębiorstw). Poprzez brak kapitału oraz
Otoczenie krajowe
61
zasobów ludzkich, pozwalających na wdrażanie nowoczesnych i skomplikowanych
technologii e-handlu, jak również na wykazywanie się innowacyjnością i budowanie własnych systemów, były one uważane za czynnik de facto opóźniający rozwój
e-commerce. Działo się tak pomimo tego, iż niektóre z nich nie posiadały skomplikowanych struktur organizacyjnych, przez co wykazywały potencjalnie większe
możliwości adaptacji do zmieniających się technologii i wymagań rynku (Niemcy
i Brazylia). Natomiast w kontekście struktury przemysłu ostatnim wskazywanym
przez badaczy elementem, który miał wywierać wpływ na szybkość implementacji
technologii e-commerce, było istnienie silnych tradycyjnych sieci sprzedaży detalicznej B&M. Występowały one tylko w niektórych państwach (Francja, Tajwan czy
Japonia), posiadających z reguły skoncentrowaną aktywność ekonomiczną i wysoki
stopień korzystania z Internetu. Z reguły takie sklepy konkurują z zakupami online, co
jest blokujące dla rozwoju e-commerce, ale mogły go również przyspieszać poprzez
adaptację strategii C&M (Click and Mortar). Implementacja tego rozwiązania pozwalała na integrację własnych infrastruktur (fizycznej i wirtualnej) dla potrzeb uzyskania przewagi konkurencyjnej. Jako przykład posłużyła japońska sieć 7dream.com,
która oferowała klientom zamówienie towaru online i odbiór wraz z zapłatą
w sklepie stacjonarnym. Pozostałe analizowane państwa nie zostały jednak opatrzone przykładami, a dodatkowo nie określono, skąd pochodzi i z czego wynika teza
o występowaniu sieci B&M jedynie we wskazanych obszarach.
Zdaniem Gibbs i in. na rozwój handlu w Internecie, zarówno w modelu B2B,
jak i B2C, oddziaływały czynniki zebrane w jeden kwalifikator określony jako „środowisko organizacyjne przedsiębiorstw”. Jego najsilniejszym elementem miało być
uniwersalne pragnienie firm, aby rozszerzać wpływ na rynki będące ich dotychczasowym obszarem działania, jak również rozpoczynać działalność na nowych obszarach i wyprzedzać konkurencję. Zakładano, iż firmy postrzegały e-commerce
jako dodatkowy kanał do prowadzenia biznesu, będący sposobem na zmniejszenie
kosztów, a także dający możliwość poprawy swoich wyników finansowych. Jako
przykład takiego myślenia artykuł podawał firmy z USA, które dostrzegły potencjał
e-commerce, wykorzystały go w sposób kompleksowy i generowały zyski zarówno
dla handlu tradycyjnego, jak i elektronicznego. Publikacja nie zidentyfikowała jednak konkretnych mierników korzyści, które wynikły z owego potencjału, wskazując,
że argumentem przemawiającym za tezą są studia przypadków, których jednakże
nie wyszczególniono w źródłach. Za ważny element będący częścią środowiska organizacyjnego uznano istnienie kultury przedsiębiorczości, za jej przykład podając
środowisko organizacyjne i prawne w Stanach Zjednoczonych, mające wspierać
ową kulturę oraz innowacyjność poprzez oferowanie „drugiej szansy” firmom, które
ogłosiły bankructwo. Niemniej jednak nie precyzowano, czy działo się to w 2000 r.,
czy wcześniej oraz na przykładzie jakich firm z branży internetowej takie działanie
przyniosło efekt. Podobnie zatem jak niektóre z wcześniejszych tez, tak i ta wydaje
się być spekulacyjna i obarczona dużą dozą subiektywizmu.
62
Rozdział 2. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2000 roku
Kolejnym czynnikiem powiązanym ze środowiskiem organizacyjnym zidentyfikowanym w artykule jako ten, który wpływał na hamowanie rozwoju e-commerce, była kultura korporacyjna. Wskazując na przykład krajów azjatyckich, badacze
twierdzili, że relacje międzyludzkie mogły stanowić silny czynnik determinujący
współpracę biznesową. Tym samym anonimowość, jaka cechuje transakcje internetowe, zagrażała tym relacjom. Zdaniem autorów działały one potencjalnie blokująco na popularyzację handlu w sieci. Wpływ kultury organizacyjnej na e-commerce
przejawiać się miał także w krajach z dużą ilością związków zawodowych oraz pracowników w nich zrzeszonych (np. Dania) poprzez dużą dozę nieufności ze strony rządu i urzędników państwowych do zamówień publicznych przeprowadzanych
w modelu B2G lub G2B. Również w tym zakresie publikacja opierała się na studiach przypadków, których nie opisano w źródłach.
Rozwój handlu internetowego miał być wzmacniany oczekiwaniem przez konsumentów: stron internetowych z wartościową i użyteczną treścią, wygodą w dokonywaniu zakupów, lepszych produktów i usług oraz większego ich wyboru. Pragnienia konsumentów określały popyt na produkty i usługi oferowane przez handel
internetowy. Stany Zjednoczone oraz Chiny były wskazane jako przykłady obecności powyższych trendów. Artykuł nadmieniał także, że wysoki współczynnik akceptacji IT i Internetu był kluczowym czynnikiem wspomagającym B2C, jednocześnie
zauważając, iż „gorączka Internetu” rozprzestrzeniła się na całym świecie, dając
nadzieję na niesienie ze sobą skutków pozytywnych ekonomicznie i społecznie. Autorzy pracy uznawali też, że pośród konsumentów było widać czynniki spowalniające, podobne do tych wymienionych w kulturze biznesu, a zatem koncentrujące
się wokół obaw przed zakupami online (brak zaufania do handlu w Internecie i do
nowych praktyk biznesowych, niepokój związany z bezpieczeństwem przekazywanych internetowo danych wrażliwych, niechęć wobec używania kart kredytowych
oraz ówczesnych preferencji zakupowych klientów – przywiązanie do tradycyjnego
chodzenia do sklepu i oglądania lub próbowania towaru przed zakupem). Zagadnieniem powiązanym z preferencjami klientów była też kwestia dostępności językowej treści na stronach WWW. Światowa dominacja języka angielskiego, obejmująca
także zawartość stron internetowych, wykluczała z handlu elektronicznego osoby
niewładające nim biegle. Potencjalni klienci nie byli bowiem w stanie poprawnie odczytać informacji, przekazywanych m.in. za pośrednictwem Internetu. To zjawisko
było w szczególności zauważalne w Azji, gdzie starsze pokolenia nie znały alfabetu
łacińskiego ani języka angielskiego. Ponadto według badania z 2000 r. zauważalny
był trend preferowania istnienia kilku wersji językowych stron internetowych przez
klientów nieanglojęzycznych. Wielojęzykowe strony ułatwiały translację zawartości
strony na język rodzimy klienta. W artykule przewidywano, że gdy Internet stanie się bardziej wielojęzyczny, a w swoich zasobach będzie posiadał więcej treści
lokalnych, konsumenci chętniej będą chcieli korzystać z walorów handlu za jego
pośrednictwem.
Polityka państwa
63
2.3. Polityka państwa
Polityka krajowa w istotny sposób kształtowała rozprzestrzenianie się technologii
i handlu w Internecie. Kluczowymi czynnikami powiązanymi z polityką państwa
były: liberalizacja telekomunikacji, promocja handlu elektronicznego przez agendy
rządowe, a szczególnie regulacja dotycząca tych obszarów.
Autorzy badania uważali, że liberalizacja rynku umożliwiała implementację
e-commerce we wszystkich ujętych w publikacji krajach poprzez otwieranie rynków,
co zwiększało konkurencję i wpływało na wytwarzanie produktów wyższej jakości
przy jednoczesnym obniżaniu cen. Ich zdaniem firmy na rynkach konkurencyjnych
były zmotywowane, by implementować technologie e-commerce celem wspomagania swojej produktywności i dostarczania lepszego asortymentu oraz usług. Szczególną rolę przypisywano liberalizacji telekomunikacji skutkującej zniżką taryf,
a także szerszym wyborem usług. Z kolei inicjatywy popularyzujące e-procurement,
jak zamawianie towarów przez Internet w sektorach publicznych i prywatnych
(Pi.gov.pl, 2010) oraz e-government, Gibbs i in. traktowali jako przykład promowania e-commerce przez rząd. Z tej racji nowo wybrani przywódcy państw i rządy
uznawali za kluczowe mobilizowanie inicjatyw IT oraz ich promocję. Publikacja za
przykład podaje rządy Billa Clintona i Ala Gore’a w Stanach Zjednoczonych wspierające rozwój Internetu oraz zmianę priorytetów francuskiego rządu, który w 1997 r.
ukierunkował politykę na rozwój i upowszechnienie sieci internetowej. Stawiano
jednak tezę, że żaden z krajów ujętych w analizie nie wykształcił w pełni prawodawstwa w zakresie e-handlu, a poszczególne państwa skupiły się jedynie na różnych
jego aspektach. W Stanach Zjednoczonych regulacje prawne obejmowały: podpis
elektroniczny, ochronę konsumenta, prawa autorskie, treści na stronach internetowych i prawo podatkowe. W Chinach spośród obszarów dotyczących e-commerce
regulowana prawnie była jedynie zawartość stron WWW, co było raczej wyrazem
kontroli społeczeństwa. W 2000 r. wpływ przepisów prawnych na handel elektroniczny zaczynał być zauważalny, ale nie był on czynnikiem wpływającym na biznes internetowy w sposób kluczowy. Przykładem może być tu trend polegający na
rozwoju e-handlu wspieranego przez politykę promocyjną rządu bez jakichkolwiek
dedykowanych przepisów prawnych. Autorzy przewidywali, iż w przyszłości istotne
będą mogły być przepisy prawne dotykające kwestii opodatkowania handlu w Internecie i trzeba przyznać, że mieli w tym zakresie rację, gdyż na początku XXI wieku
administracje podatkowe wielu krajów coraz większą uwagę zaczęły kierować na
ten obszar aktywności gospodarczej.
64
Rozdział 2. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2000 roku
2.4. Wnioski
Celem badania Jennifer Gibbs, Kennetha Kraemera i Jasona Dedricka było określenie globalnych i krajowych czynników oraz sił politycznych odpowiadających za
wzrost e-commerce: umożliwiających wprowadzenie e-handlu do danego państwa,
skutecznie hamujących bądź wspierających wzrost handlu internetowego, z podziałem na modele B2B oraz B2C. Poniższa tabela zestawia otrzymane wyniki.
Tabela 5. Czynniki determinujące e-commerce w 2000 r.
B2B
(R) Międzynarodowa presja
konkurencyjna poprzez globalizację
Czynniki rozwijające
e-commerce (R)
/czynniki umożliwiające
implementację e-handlu
w kraju (U)
(R) Presja, by redukować koszty
(R) E-procurement
(U) Otwarcie gospodarki i liberalizacja
rynku
(U) Promocja i inwestycje rządu
(O) Środowisko biznesowe i kultura:
unikanie ryzyka, trudność w zmianach
procesów organizacyjnych, brak
środków i umiejętności biznesowych
– dotyczą szczególnie MŚP
(O) Kultura narodowa: brak innowacyjności, powolne zmiany, mentalność
„ostrożnego naśladowcy”
Bariery (B) i czynniki
opóźniające rozwój handlu elektronicznego (O)
(O) Ograniczony zasięg
e-commerce
(O) Edukacja i system podatkowy
(O) Niestabilność i problemy polityczne
B2C
(R) Potrzeby klientów: ułatwienia, poprawa stylu życia, większy
wybór produktów i usług (szczególnie
wśród młodszego pokolenia)
(R) Potrzeby biznesu i firm, by wkraczać
na nowe rynki i ochraniać istniejące
(R) Siła zakupowa klienta
(U) Gwałtowne rozprzestrzenianie się
Internetu: wysoko rozwinięte
umiejętności IT,
silna infrastruktura IT
(U) Promocja rządu
(B) Brak wartościowych
i użytecznych treści dla klientów
(B) Nierówności na poziomie
społeczno-gospodarczym
(B) Niechęć konsumenta do zakupów
online i brak zaufania spowodowany
problemami z prywatnością
i bezpieczeństwem
(O) Niechęć klienta do zakupów online
spowodowana preferencjami
do tradycyjnych zakupów
(O) Istnienie alternatyw, takich jak sieci
sklepów detalicznych
oraz supermarketów
(O) Brak mechanizmów płatności online
(O) Brak wsparcia Klienta
(O) Różnice językowe
Źródło: opracowanie własne na podstawie pracy Gibbs, Kraemera i Dedricka z 2003 r. (Gibbs et al.,
2003, s. 15).
Wnioski
65
Trzeba w tym miejscu zauważyć, że istotnym deficytem publikacji był brak
oparcia analizy większości opisywanych czynników o dane źródłowe. Badacze co
prawda sygnalizowali, że będą korzystać z analiz specjalistów w opisywanych przez
siebie obszarach, a także ze studiów przypadków, jednak nie odnieśli się do nich
zarówno w tekście, jak i w bibliografii. Z tego względu znaczną część tez należy
uznać za poparte jedynie intuicją. W efekcie zarówno argumentacja, jak również
z pozoru cenne spostrzeżenia autorów dotyczące omawianych kwalifikatorów mają
często charakter subiektywnych, momentami wręcz spekulatywnych opinii. Jednakże pomimo powyższych słów krytyki, praca niesie ze sobą wartość w postaci
zidentyfikowania czynników, które przy rzetelnej weryfikacji źródeł pozwolą na
przeniesienie ich do realiów lat późniejszych. Stanowić będą one punkt wyjścia do
badania ich adaptacyjności do e-commerce w roku 2014 we wspomnianej wcześniej
grupie krajów.
66
Rozdział 3. Determinanty rozwoju e-commerce w wybranych krajach w latach...
Rozdział 3
DETERMINANTY ROZWOJU E-COMMERCE
W WYBRANYCH KRAJACH
W LATACH 2001–2013
W latach 2001–2013 na rozwój handlu elektronicznego wpływało wiele czynników,
zarówno tych, które występowały i były już rozpoznane na początku wieku, ale także takich, których wpływu wówczas nie przewidywano. Ta część pracy posłuży zebraniu, opisaniu i zgrupowaniu tendencji, które mają istotny wpływ na współczesny
e-commerce, wspierając lub ograniczając jego dyfuzję na świecie. Czynniki zostały podzielone na: ekonomiczne (struktura rynku, obecność kapitału zagranicznego,
rola korporacji międzynarodowych, działania państwa) oraz techniczne (dostęp do
Internetu, handel mobilny, jak również usługi płatności).
3.1. Czynniki ekonomiczne
Struktura rynku jest niewątpliwie czynnikiem, który determinował i nadal znacząco determinuje rozwój e-commerce w poszczególnych krajach. Raport firmy DotCom River z 2013 r. wskazuje, że 85% wszystkich polskich sklepów internetowych to niewielkie firmy, prowadzone przez jedną (24,5%) lub dwie
osoby (22,2%), natomiast dużych sklepów zatrudniających powyżej 50 osób było
w Polsce jedynie 3,3% (DotCom River, 2013, s. 11). Z kolei ilość sklepów online, które istniały na polskim rynku na przestrzeni lat 2006–2013, wzrosła z ponad
2,7 tys. w 2006 r. (Chodak, 2012) do ponad 12 tys. w 2013 r. (DotCom River, 2013,
s. 4). Rynek e-commerce w Polsce ma strukturę rozdrobnioną, a jego obroty w 2013 r.
szacowano na 8,6 mld dolarów (Forbes, 2014). Wcześniej przytoczona teza Gibbs,
Kraemera i Dedricka wskazywała, iż sprzedaż internetowa, mimo że rozwijana
przez małe firmy, nie jest kluczowym czynnikiem odpowiadającym za rozwój e-handlu (Gibbs et al., 2003, s. 11). Rzeczywiście takie czynniki, jak: duża ilość e-sklepów nieposiadających odpowiednich funduszy na rozwój, wysokie koszty wdrożeń
Czynniki ekonomiczne
67
nowych rozwiązań informatycznych, a także brak wykwalifikowanego personelu
w stopniu, w jakim dysponują nim duże firmy handlujące w Internecie, ograniczają
ekspansję małych firm w cyberprzestrzeni i są wskazywane również przez inne źródła (Unilog, 2015). Kluczowym czynnikiem jest korzystanie z nowych możliwości
i związane z tym wdrożenia innowacyjnego modelu biznesowego, rozumianego jako
sposób pozyskiwania strumieni przychodów. Vowler (2015) zauważyła, że mniejsi
gracze byli w niekorzystnej sytuacji, jeżeli chodzi o podjęcie ryzyka biznesowego – w ich przypadku powzięcie niewłaściwej decyzji mogło skutkować znacznie
poważniejszymi konsekwencjami (np. finansowymi, wizerunkowymi) niż w przypadku dużych przedsiębiorstw, które posiadały zasoby finansowe pozwalające na
odpowiednie zabezpieczenie się przed niepożądanymi skutkami błędu decyzyjnego.
Autorka ta wskazywała także na różnicę w traktowaniu mniejszych przedsiębiorców
przez dostawców dóbr i usług, którzy nie oferowali im indywidualnych warunków
współpracy, niejako „skazując” takie firmy na operowanie niską marżą. Efektem takich różnic było zaistnienie swoistego dualizmu e-commerce, wynikającego z wielkości firmy, niezależnie od stosowanego modelu sprzedaży. Firmy małe wymagały
od pracowników wielozadaniowości, były bardziej konserwatywne w wyborze rozwiązań wspomagających handel elektroniczny oraz w większym stopniu zależne od
dostawców tych rozwiązań. Z kolei specyfika działania większych przedsiębiorstw
była inna – istniał w nich podział pracy. Ze względu na zabezpieczenie finansowe
mogły ryzykować rozwiązaniami mniej pewnymi, lecz bardziej innowacyjnymi,
a także partnersko negocjować warunki z dostawcami, mając świadomość mniejszej zależności. Efektem takiej struktury rynku może być w przyszłości konsolidacja
mniejszych podmiotów, która z jednej strony zwiększy ich siłę, lecz z drugiej wyeliminuje z rynku przedsiębiorców niebędących w stanie się do niego dostosować (Forbes, 2014). Co jednak istotne, przewaga dużych firm nad mniejszymi nie jest jedynie
cechą e-commerce, ale również całego handlu detalicznego (Chodak i in. 2012).
Przedstawione zagadnienie łączy się również z powiązaniem rozwoju e-commerce z kapitałem zagranicznym. Funkcję zagranicznych inwestycji jako jednego
z determinantów dyfuzji handlu elektronicznego opisano w poprzednim rozdziale i wydaje się być ona nadal aktualna. Jednak w Polsce do 2013 r. nie udało się
z sukcesem zainwestować żadnemu dużemu, zagranicznemu potentatowi e-commerce. W 2005 r. firma eBay próbowała wejść na polski rynek (Bankier.pl, 2005),
co jednak zakończyło się porażką i jej wycofaniem w 2008 r. (Ratuszniak, 2008),
natomiast portal Allegro, ówczesny i obecny lider w sprzedaży C2C, został stworzony w Polsce pomimo przejęcia kontroli przez południowo-afrykańską firmę Naspers
(Forbes, 2014). Brak sukcesów dużych marek na polskim rynku nie oznaczał jednak
braku inwestorów zagranicznych, którzy zdecydowali się na rozwój e-commerce
w naszym kraju. Przykładem jest Tesco, które rozpoczęło sprzedaż za pośrednictwem Internetu w Polsce w 2012 r. (Evigo.pl, 2014), by w 2013 r. osiągnąć łączny (handel tradycyjny i internetowy) zysk w wysokości ok. 2,26 mln EUR (Tesco
PLC, Annual Report and Financial Statements 2014, s. 137). Również w 2012 r.
68
Rozdział 3. Determinanty rozwoju e-commerce w wybranych krajach w latach...
działalność na polskim rynku rozpoczęła niemiecka firma Zalando (Zalando,
2012), której przychody w 2013 r. wyniosły 1,8 mld EUR, z kolei zyski miały być
wypracowywane w kolejnych latach (Kinnevik, 2014).
Korporacje międzynarodowe nie straciły więc znaczenia, a w analizowanym
okresie nadal były graczami mającymi wpływ na wielkość e-commerce w krajach
będących przedmiotem badania. Aby określić ich oddziaływanie, należy odnieść
się do obrotów największych sklepów internetowych na świecie, z uwzględnieniem kraju ich pochodzenia. Według listy sporządzonej przez portal InsiderMonkey.com największymi firmami detalicznymi handlującymi w Internecie na świecie
w 2013 r. były:
Tabela 6. Największe firmy na świecie prowadzące handel internetowy w 2013 r.
Pozycja
w rankingu
Nazwa
sklepu
Kraj
pochodzenia
1.
Amazon
USA
2.
Staples
USA
3.
Apple
USA
4.
Walmart
USA
5.
Alibaba
Group
(Alibaba,
Tmall,
Taobao)
Chiny
Łączne obroty
(2013)
mld USD
Obroty z handlu
internetowego
(2013)
mld USD
Obroty osiąObroty osiągnięgnięte za
te w kraju (2013)
granicą (2013 )
mld USD
mld USD
74,5
29,9
74,5
44,5
(Amazon,
(Amazon,
(Amazon, Annual (Amazon, Annual
Annual Report,
Annual Report,
Report, 2013)
Report, 2013)
2013)
2013)
23,1
11,1
19,14
3,96
(Staples,
(Staples, 2013)
(Staples, 2013) (Staples, 2013)
2013)
170,9
9,5
66,26
104,63
(Apple, Finan- (Apple, Financial (Apple, Financial (Apple, Financial InformaInformation,
Information,
cial Information, 2013)
2013)
2013)
tion, 2013)
469,1
135,2
9,0
274,4
(Walmart,
(Walmart,
(O’Connor, 2013) (Walmart, 2013)
2013)
2013)
4,28
(Alibaba
Group, Financial and metrics, 2015)
4,28
(Alibaba Group,
Financial and
metrics, 2015)
3,61
(Alibaba Group,
Financial and
metrics, 2015)
0,66
(Alibaba
Group, Financial and metrics, 2015)
Źródło: Opracowanie własne na podstawie zestawienia serwisu InsiderMonkey.com oraz raportów
finansowych poszczególnych firm (InsiderMonkey.com, 2014).
Wyniki zawarte w tabeli nie uwzględniają niestety, jaką wartość handlu internetowego firmy osiągnęły za granicą, a jaką część w swoim kraju. Nieobecność tych
danych wynika z ich braku w corocznych podsumowaniach finansowych analizowanych firm. Tym samym trudno jest ustalić, jak wartość przychodów z e-commerce
wygenerowanych przez potentatów światowego e-handlu wpływała na PKB kraju,
z którego pochodziły.
Czynniki ekonomiczne
69
Wspomniane wcześniej osłabienie roli mniejszych firm w rozwoju e-commerce
może być częściowo przypisane polityce poszczególnych państw. Kraemer, Dedrick
i Shih w publikacji IT Diffusion in Developing Countries (2008, s. 48) wskazują,
że w 2008 r. jednym z czynników determinujących dyfuzję e-commerce do krajów
rozwijających się była kwestia finansowania przedsiębiorstw przez państwa i banki.
Dostępność pożyczek oraz kredytów była kluczowa dla przedsiębiorstw działających w krajach rozwijających się, co wymagało od państwa posiadania dojrzałego
i dynamicznego systemu finansowania. Powołując się na studia przypadków, autorzy wykazywali, że banki niektórych analizowanych krajów odmawiały partycypacji w inwestycjach IT argumentując, że są one zbyt ryzykowne (Kraemer i in.,
2008, s. 48). Konkludując, autorzy rekomendowali zwiększenie interwencji państwa
w zakresie finansowania takich firm, zarówno bezpośrednio, jak i poprzez gwarancje kredytowe (Kraemer i in., 2008, s. 48). Sytuacja ta wydawała się mieć także miejsce w Polsce. Przedsiębiorcy prowadzący działalność jako MŚP spośród
wszystkich źródeł potencjalnego finansowania inwestycji w 2007 r. najczęściej
wybierali środki własne (72,6%), następnie wspierali się pożyczkami i kredytami krajowymi (17,4%), leasingiem (6,9%) oraz funduszami unijnymi (1,9%), natomiast inne formy pozyskiwania środków finansowych stanowiły 1,2% wszystkich sposobów finansowania (Żołnierski i in., 2009, s. 79). Dla porównania
w 2011 r. trzema najpopularniejszymi formami finansowania inwestycji sektora
MŚP były: środki własne (63,4%), krajowe kredyty i pożyczki (17,5%), a także
środki pochodzące z innych krajów – 9% (Lichota i in., 2013, s. 50). Kryzys finansowy z 2008 r. wpłynął na ograniczenie ilości i wielkości pożyczek oraz kredytów udzielanych zarówno firmom, jak i osobom fizycznym przez banki, poprzez
zmniejszenie finansowania w zagranicznych walutach, wzrost nieufności w sektorze bankowym, a także spadek płynności na rynku międzybankowym (Żołnierski
i in., 2009, s. 18). Tym samym publiczne fundusze, szczególnie z wkładem UE,
zyskały na znaczeniu, jednak udzielały one wsparcia finansowego na inwestycje
jedynie firmom selekcjonowanym strategicznie w programach operacyjnych oraz
konkretnym gałęziom gospodarki (Obroniecki, 2012). Z tego względu, co do zasady,
firmy typowo handlowe zajmujące się e-commerce miały do nich utrudniony dostęp. Mimo to popularność dotacji UE na przestrzeni kolejnych lat zaczęła wzrastać
– badania przeprowadzone przez Biuro Analiz Sejmowych na temat tendencji finansowania europejskich i polskich MŚP wskazywały, że w latach 2009, 2011 i 2013
nastąpił wzrost przedsiębiorstw decydujących się na finansowanie zewnętrzne
z 27% w 2009 r. do 50% w 2013 r. (Waga, 2014, s. 35). W dużym stopniu wynikało
to z absorbcji środków europejskich – w latach 2007–2013 UE przewidziała dla
Polski 85,6 mld EUR wsparcia (Żołnierski i in., 2009, s. 77). Wydatkowanie przynajmniej części tych środków nie uwzględniało jednak istotnego czynnika, warunkującego długookresowe powodzenie finansowania, niezbędnego, aby firma przynosiła zyski w przyszłości. Według raportu PARP z 2013 r. firmy, które brały udział
w Działaniu 8.1 Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na etapie
70
Rozdział 3. Determinanty rozwoju e-commerce w wybranych krajach w latach...
rozliczania projektu, nadal nie były dochodowe, co według raportu wynikało z wysokich kosztów wynagrodzeń (Lichota i in., 2013, s. 128), choć rzeczywistą główną
przyczyną był prawdopodobnie brak trafności modeli biznesowych, o które oparte
były te przedsięwzięcia (por. Konopielko, 2015).
3.2. Czynniki techniczne
Dane dotyczące dostępności Internetu w gospodarstwach domowych w Stanach
Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Polsce z okresu 2000–2014 wskazują, że globalna sieć rokrocznie zwiększała swój zasięg, osiągając w niektórych krajach stan bliski całkowitemu nasyceniu. I tak w latach 2000–2012 w USA przybyło blisko 30%
nowych użytkowników sieci, w Wielkiej Brytanii było to prawie 68%, natomiast
w Polsce ok. 70% (OECD, 2015). Z kolei w Chinach w 2005 r. było nieco ponad
11 mln internautów, ale w ciągu 8 lat (2005–2013) wskaźnik penetracji Internetu
znacząco wzrósł, osiągając w 2013 r. 45,8%, co przełożyło się na 618 mln użytkowników sieci internetowej (CNNIC, 33rd Statistical Survey on Internet Development
in China 2014, s. 18).
W latach 2001–2008 trendem wspólnym dla krajów Unii Europejskiej i dla Stanów Zjednoczonych był wzrost użytkowników z szerokopasmowym dostępem do
Internetu (OECD, Communications Outlook, 2009, s. 128). Posiadacze szybszego
dostępu byli aktywniejsi w korzystaniu z e-commerce w porównaniu do tych, którzy
nie łączyli się z siecią za pomocą szybkich łącz (OECD, Empowering E-consumers,
2009, s. 10). W Chinach również widoczna była tendencja do przyspieszania łącz,
jednak ze względu na politykę rządu była zauważalna głównie u odbiorców biznesowych. Dzięki narodowemu programowi „Broadband China” w 2013 r. wskaźnik wykorzystania łącz szerokopasmowych wyniósł 79,6% (CNNIC, 33rd Statistical Survey
on Internet Development in China 2014, s. 94).
Era upowszechniania szerokopasmowego dostępu do sieci rozpoczęła się
w roku 2000. Pierwszym krajem, który wdrożył technologie pozwalające na szybkie
połączenie z Internetem, były Stany Zjednoczone (OECD, Communications Outlook, 2013, s. 305). USA mogły tego dokonać m.in. dzięki wspomnianemu wcześniej
intensywnemu powstawaniu nowych firm zajmujących się dostarczaniem usługi
dostępu oraz towarzyszącej mu atmosferze konkurencyjności. Na przestrzeni kolejnych lat technologia zaczęła się rozrastać na inne państwa do tego stopnia, że
w latach 2001–2013 można było zaobserwować stały trend wzrostu liczby gospodarstw domowych ze stałym i szybkim łączem do globalnej sieci. W raporcie OECD
zauważa się, że w USA w okresie 7 lat pomiędzy rokiem 2003 a 2010 odsetek gospodarstw domowych z szerokopasmowym dostępem do Internetu wzrósł o ponad
48%, natomiast w Wielkiej Brytanii w latach 2003–2011 przyrost ten wynosił blisko
Czynniki techniczne
71
70% (OECD, Communications Outlook, 2013, s. 305). Polska na tle tych krajów na
przestrzeni 7 lat (2004–2011) zanotowała blisko 53% wzrost (OECD, Communications Outlook, 2013, s. 305).
OECD badając sposób dostępu do sieci zauważyło, że w latach 2007–
–2009 udział w rynku części dotychczas stosowanych technologii stawał się coraz
mniejszy (łącza analogowe oraz ISDN – spadek do 5%), na korzyść rozwiązań mobilnych (prawie 5% wzrostu), DSL (blisko 8% wzrostu), a także światłowodowych,
które osiągnęły ok. 25% wzrostu (OECD, Communications Outlook, 2011, s. 129).
Zjawisko to, oprócz krajów analizowanych przez OECD, było obserwowane również w Chinach. Chińska rządowa agencja CNNIC informowała, iż technologie starszego typu (m.in. ISDN) były stosowane jedynie przez ok. 21% przedsiębiorców
posiadających dostęp do globalnej sieci, natomiast za pośrednictwem nowoczesnych
rozwiązań (np. DSL, łącza światłowodowe) Internet dostarczany był do blisko 80%
firm (CNNIC, 33rd Statistical Survey on Internet Development in China 2014, s. 95).
W 2013 r. w Chinach było około 500 mln użytkowników, którzy używali rozwiązań
mobilnych do korzystania z sieci (CNNIC, 33rd Statistical Survey on Internet Development in China 2014, s. 5).
Posługując się przytaczanymi powyżej badaniami OECD, można zauważyć,
że to lata 2007–2009 dały początek trendowi Internetu mobilnego, który w ciągu
kolejnych lat miał się upowszechniać i oddziaływać na kolejne obszary (OECD,
Communications Outlook, 2011, s. 129). Dostęp do sieci z urządzeń przenośnych
dał nowe możliwości handlu w postaci zaistnienia nowoczesnego modelu sprzedaży internetowej m-commerce. Nowy sposób handlu w sieci, polegający na robieniu zakupów z użyciem technologii mobilnej (m-commerce, Mobile Commerce)
w omawianych latach stawał się coraz bardziej popularny, będąc obowiązującym
trendem w e-commerce. Świadczą o tym statystyki OECD: tylko w latach 2004–
–2010 obroty przedsiębiorstw niefinansowych w UE z tytułu transakcji m-commerce wzrosły o 5% w stosunku do lat ubiegłych, natomiast w Stanach Zjednoczonych
nastąpił wzrost o 6% (OECD, Electronic and mobile commerce, 2013, s. 4).
Z raportu „M-Commerce w praktyce 2013” wynika, że w 2013 r. co 15 sekund ktoś
dokonywał zakupu mobilnego w krajach europejskich (Praktycy.com, 2013, s. 9).
Ale znów to Stany Zjednoczone w latach 2010–2013 były państwem, w którym
handel mobilny rozwijał się najbardziej dynamicznie. Kwoty transakcji m-commerce wzrosły z poziomu 3,5 mld dolarów w 2010 r. do 17,2 mld dolarów w 2013 r.
(NewMediaTrendWatch.com, 2015), co w samych tylko latach 2011–2013 przełożyło się na zwiększenie się liczby klientów mobilnych z 34 mln do 75,5 mln
(eMarketer, Mobile Commerce Roundup, 2013). Zagłębiając się w strukturę zakupów mobilnych, raport NewMediaTrendWatch.com wykazuje, że w USA
w 2010 r. zakupy mobilne robiło ok. 39,5 mln użytkowników, z czego ok. 75%
używało do tego celu smartfonów, z kolei w 2013 r. było już prawie 88 mln
klientów kupujących w modelu m-commerce, spośród których blisko 95% było
użytkownikami urządzeń typu smartfon (NewMediaTrendWatch.com, 2015).
72
Rozdział 3. Determinanty rozwoju e-commerce w wybranych krajach w latach...
Można zatem uznać, że od 2011 r. pojęcie zakupów mobilnych w USA stało się tożsame z terminem zakupów za pośrednictwem smartfonów. Wpływ smartfonów podkreślało również OECD – w 2011 r. aż 84% użytkowników tych urządzeń używało
ich do korzystania z Internetu w porównaniu do jedynie 15% użytkowników
pozostałych telefonów komórkowych (OECD, Communications Outlook, 2013,
s. 295).
Z kolei Wielka Brytania była krajem, który w latach 2005–2012 osiągnął przyrost liczby telefonów komórkowych wśród osób dorosłych z 80%
w 2005 r. do 92% w 2012 r. (Ofcom, Communications Market Report 2012,
s. 51). Jednocześnie w latach 2012–2013 odnotowano 12% wzrost ilości smartfonów na rynku – w 2012 r. 39% wszystkich telefonów było smartfonami (Ofcom,
Communications Market Report 2012, s. 58), natomiast w 2013 r. było to już
51% (Ofcom, Communications Market Report 2013, s. 12). Na przestrzeni lat 2011–
–2013 wzrósł także wskaźnik penetracji Internetu za pośrednictwem tych urządzeń
– z 30% w 2011 r. do 62% w 2013 r. (JestemMobi, 2014). Raport Ofcom (brytyjski organ regulujący rynek telekomunikacyjny) podawał, że w 2012 r. popularność
smartfonów była traktowana jako główny czynnik upowszechniający telefonię komórkową wśród dorosłych Brytyjczyków (Ofcom, 2012, s. 57). Dodając do powyższych statystyk udział tabletów w rynku urządzeń mobilnych, który wzrósł z 11%
w 2012 r. (Ofcom, 2012, s. 62) do 24% w 2013 r. (Ofcom, 2013, s. 5), a także 24%
udział elektronicznych czytników książek (Ofcom, 2013, s. 278), można stwierdzić, że również Wielka Brytania w omawianym okresie miała wysoki potencjał
rozwojowy m-commerce. Brytyjskie statystyki mobilnych transakcji e-commerce
potwierdzają tę tezę: w latach 2011–2013 wartość transakcji m-commerce w kraju
zwiększyła się z 1,34 mld funtów w 2011 r. do 6,61 mld funtów w 2013 r., stanowiąc
15% wszystkich transakcji e-commerce (eMarketer.com, Mcommerce Takes 15% of
UK Retail Ecommerce Sales, 2013).
Pomimo iż Polska należy do regionu, który w 2013 r. notował najniższy poziom rozwoju handlu mobilnego na tle wszystkich regionów Unii Europejskiej
(Praktycy.com, 2013, s. 10), to jednak penetracja usługami Internetu mobilnego
w naszym kraju była wyższa od średniej europejskiej i wyniosła 76,4% (UKE, Analiza cen usługi mobilnego Internetu w Polsce, 2014). Należy zauważyć, że polski
rynek w 2013 r. był rynkiem nienasyconym, a zatem miał duże perspektywy rozwoju modelu sprzedaży m-commerce. Potwierdzają to statystyki z 2012 r., gdy za
pomocą technologii mobilnej dokonano w Polsce zakupów na łączną kwotę 300
mln złotych (Money.pl, 2013). W 2013 r. Polska osiągnęła 3. miejsce w wysokości dochodów uzyskanych za pośrednictwem urządzeń mobilnych, spośród 7 krajów europejskich zrzeszonych w sieci firmy marketingowej Zanox, m.in. Włoch,
Niemiec i Francji (Zanox, 2013). Odrębną kwestią jest zmierzenie poziomu penetracji rynku urządzeniami typu smartfon. Dane statystyczne dotyczące tego wskaźnika prezentowane przez szereg instytucji badawczych diametralnie różniły się
między sobą. Przykładem były lata 2011–2012 – w 2011 r. GfK Polonia podała,
Czynniki techniczne
73
że wartość procentowa udziału smartfonów w Polsce wynosiła 27,1% (Hatalska,
2012), z kolei rok później dane PBI podawały 43,3% (NoNoobs.pl, 2012), natomiast
wartość tego samego wskaźnika w badaniach TNS Global wyniosła 33% (Olękiewicz, 2014). Tak duża rozbieżność w danych była spowodowana niespójną metodologią badań, która była oparta o różne definicje pojęcia smartphone, o czym wspomina firma JestemMobi, wydawca raportu „Marketing mobilny w Polsce 2012/2013”.
Część badań opierała się na technicznej definicji smartfona, natomiast inne były
przeprowadzane w oparciu o opinie respondentów, którzy nie potrafili jednoznacznie określić, czy ich telefon jest smartfonem (JestemMobi, 2013). Z tego względu
słusznym wydaje się podejście, polegające na definiowaniu opisywanych urządzeń
na podstawie parametrów technicznych – smartfon powinien posiadać dotykowy
ekran i/lub klawiaturę QWERTY, system operacyjny i możliwość zainstalowania
aplikacji. Na podstawie tej definicji można uznać, że penetracja smartfonów w Polsce w 2013 r. wynosiła 25% (JestemMobi, 2013). Jeżeli uwzględni się penetrację
tabletów, która z 3% w 2012 r. wzrosła do 11% w 2013 r. oraz zmiany w trendach
korzystania z telefonów komórkowych (korzystanie z Internetu o 64% częściej niż
w przypadku zwykłego telefonu komórkowego), to Polska zyskała perspektywy do
dalszego rozwoju m-commerce w kolejnych latach (JestemMobi, 2013), z szansami na bycie liderem w sprzedaży mobilnej spośród krajów Europy Środkowo-Wschodniej (Kopańko, 2013).
Chiński rynek transakcji mobilnych także był rynkiem dynamicznym – na
przestrzeni 3 lat osiągnął przyrost z 12 mld yuanów w 2011 r. do 274 mld yuanów
w 2013 r. (iResearchChina.com, 2015). Podobny obraz rozwoju chińskiego handlu
mobilnego prezentuje portal TechInAsia.com, przywołując dane dotyczące wartości transakcji mobilnych z lat 2010–2013 – w 2010 r. ich wartość wynosiła 400
mln yuanów, natomiast w 2013 r. już ok. 15,7 mld yuanów (Millward, 2013). Podobnie jak w pozostałych omawianych krajach, w Chinach na tak wysoki rozwój
m-commerce miała wpływ również ilość abonentów sieci komórkowych, korzystających ze smartfonów. W 2012 r. było ich blisko 1,1 mld (Millward, 2013), co
w odniesieniu do wielkości chińskiej populacji w 2012 r., wynoszącej ponad 1,35
mld mieszkańców (National Bureau of Statistics of China, 2013), daje wynik ok.
81% penetracji telefonii komórkowej. China Internet Network Information Center,
w przeciwieństwie do tego typu instytucji w innych państwach, nie podaje wskaźnika penetracji urządzeń typu smartfon, natomiast informuje, że w latach 2011–2013
odnotowano stały wzrost ich sprzedaży: 2011 r. – ok. 188 mln sztuk, 2012 – blisko 224 mln sztuk, 2013 r. – ok. 348 mln sztuk (CNNIC, 34th Statistical Survey
on Internet Development in China, 2014, s. 13). Na rozwój m-commerce w ChRL
w badanych latach miała także wpływ popularność mobilnego Internetu. Statystyki
CNNIC pokazują, że chiński rynek charakteryzował się wysoką proporcją pomiędzy
użytkownikami Internetu mobilnego i „tradycyjnego” na korzyść tego pierwszego
– już w 2010 r. ponad 300 mln osób łączyło się z globalną siecią za pośrednictwem
74
Rozdział 3. Determinanty rozwoju e-commerce w wybranych krajach w latach...
urządzeń mobilnych, co stanowiło blisko 66% wszystkich użytkowników Internetu. W kolejnych latach opisywana proporcja stawała się jeszcze bardziej korzystna dla rozwiązań przenośnych – pod koniec 2013 r. ponad 500 mln użytkowników
korzystało z Internetu mobilnego, stanowiąc tym samym 81% wszystkich internautów (CNNIC, 34th Statistical Survey on Internet Development in China, 2014,
s. 17). Biorąc pod uwagę przedstawione dane, zasadnym wydaje się wniosek, że Chiny
w kolejnych latach będą w dalszym ciągu rozwijać handel mobilny, mając realne
szanse, by stać się krajem z najwyższym udziałem transakcji m-commerce.
W 2013 r. możliwość dokonywania szybkich elektronicznych płatności internetowych (w tym płatności mobilnych) była czynnikiem typowanym do roli istotnego
katalizatora e-commerce. OECD zwracało uwagę, że sprawnie działające mechanizmy płatności są kluczowe do efektywnego wdrożenia rozwiązań handlu elektronicznego w danym kraju (OECD, Electronic and mobile commerce, 2013, s. 29).
Kanadyjska Rada DIACC w raporcie „Going digital: Transitioning to Digital Payments” w swoich rozważaniach na temat płatności elektronicznych poszła o krok dalej i stwierdziła, że: „gospodarka cyfrowa zależy od cyfrowych płatności” (DIACC,
2011, s. 8) oraz iż „nie wystarczy traktować płatności jako następstwa wschodzącej gospodarki cyfrowej, ponieważ gospodarka sama w sobie zależy od płatności”
(DIACC, 2011, s. 55). Z kolei OECD wyszczególniała czynniki blokujące rozwój
e-płatności, które tym samym potencjalnie blokowały międzynarodowy m-commerce. Były nimi: wysokie ceny transferów pieniężnych, wdrażanie nowych rozwiązań
szybkich płatności tylko na gruncie krajowym bez transakcji zagranicznych, niedostateczne bezpieczeństwo transakcji czy też dłuższy czas potrzebny na realizację
transakcji w porównaniu do krajowych usług e-płatności (OECD, Electronic and
mobile commerce, 2013, s. 29). Z tego względu OECD przewidywało, że płatności
elektroniczne będą zwiększały koszty transakcyjne zakupów międzynarodowych,
a tym samym nie będą rozwiązaniem przyspieszającym rozwój e-commerce mobilnego na świecie. W odniesieniu do badanych krajów trend niskiej popularności płatności mobilnych widoczny był wyraźnie w Stanach Zjednoczonych w latach 2011–
–2013. Pomimo obiecujących prognoz, na przestrzeni dwóch lat został odnotowany
wzrost udziału takich form zapłaty za zamówienie o blisko 900 mln dolarów (eMarketer, Mobile Commerce Roundup, 2013). W porównaniu do uprzednio zaakcentowanego wzrostu płatności mobilnych oraz uwzględniając wielkość amerykańskiego
rynku m-commerce, nie jest to duża kwota. Zestawienie obrazujące transakcje dokonywane na świecie za pośrednictwem urządzeń mobilnych w przedziale 2011–2014
również potwierdza małą popularność tej formy uiszczania należności za towar
– w 2011 r. opiewały one na sumę ok. 106 mld dolarów, natomiast w 2013 r. była
to kwota 235 mld dolarów (eMarketer, Mobile Commerce Roundup, 2013). Należy
jednak zauważyć, że mimo to statystyki wskazują wzrost popularności transakcji
mobilnych. Agencja badawcza eMarketer zebrała podobne dane statystyczne także
w Chinach – w 2010 r. wartość transakcji mobilnych na rynku chińskim wyniosła 60 mld yuanów, z kolei w 2013 r. odnotowano ich gwałtowny skok, którego
Wnioski
75
efektem było osiągnięcie kwoty blisko 1,2 bln yuanów (eMarketer.com, Third-Party
Providers Drive Mobile Payments in China, 2014).
3.3. Wnioski
Czynniki wyspecyfikowane w niniejszym rozdziale z całą pewnością miały wpływ
na rozwój handlu elektronicznego w latach 2001–2013. Bezspornym jest jednak
fakt, że przedstawiona lista nie jest kompletna. E-commerce był i jest formą handlu,
która przenika wiele obszarów, przez co ma na niego wpływ duża liczba zmiennych.
Publikacje w postaci raportów, analiz czy zestawień nie są w tych kwestiach spójne
i nie prezentują one jednolitej listy determinantów wpływających na rozwój e-commerce tudzież działających spowalniająco na jego wzrost.
Niezaprzeczalnym wynikiem działania opisanych trendów było natomiast globalne rozszerzanie się rynku e-commerce. W samych Stanach Zjednoczonych nastąpił wzrost dochodów z tytułu transakcji e-commerce z poziomu ok. 1,6 bln dolarów w 2002 r. do 5,4 bln w 2012 r. (UNCTAD, Information Economy Report 2015,
s. 12). Nieco mniejsze wzrosty miały miejsce w pozostałych analizowanych krajach,
ale wciąż na tle wielu sektorów pogrążonych jeszcze w stagnacji po kryzysie finansowym ten wykazywał olbrzymią dynamikę. Nie bez przyczyny był on obiektem zainteresowania nie tylko samych konsumentów, ale i inwestorów chcących ulokować
środki w dynamiczny sektor start-upowy, jak i również dojrzałych firm próbujących
rozbudować swoją działalność o sprzedaż przez Internet.
76
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
Rozdział 4
STAN E-COMMERCE
W WYBRANYCH KRAJACH W 2014 ROKU
Od początku XXI wieku handel elektroniczny dynamicznie się rozwijał. Do najważniejszych czynników powodujących zmiany należały: wzrost gospodarczy, postęp
technologiczny (zwłaszcza w zakresie rozwoju nowoczesnych platform sprzedaży
internetowej), opracowanie nowych form płatności, jak i zmiany preferencji zakupowych konsumentów. W rozdziale powracamy do weryfikacji roli czynników
kształtujących handel internetowy, zidentyfikowanych w 2000 r. pod kątem ich aktualności po półtorej dekady. Dla każdej ze wskazanych w opracowaniu Gibss at al.
(2003) cech e-handlu przeprowadzona zostanie analiza w kontekście jej aktualności.
Dodatkowo na końcu rozdziału będą wyróżnione czynniki, których twórcy badania z 2003 r. nie przewidzieli, a które istotnie wpłynęły na e-commerce w okresie
referencyjnym.
4.1. PKB per capita
Przyjęcie PKB jako kluczowego czynnika rozwoju e-commerce przez autorów analizy z 2003 r. było słuszne – pierwsze 10 krajów na świecie pod kątem obrotu wytworzonego z handlu internetowego (model B2B oraz B2C), ujęte w raporcie stowarzyszenia Ecommerce Europe, to państwa wysoko rozwinięte (Ecommerce Europe,
2015, s. 19). Co więcej, trzy kraje z największym obrotem to Chiny – 405 mld EUR,
USA – 363 mld EUR i Wielka Brytania – 127 mld EUR. W Polsce szacowana wartość
detalicznego handlu elektronicznego w 2014 roku wyniosła 27,3 mld złotych, czyli
ok. 6,5 mld EUR (PMR, Handel internetowy w Polsce 2014). Tabela 7. przedstawia
procent udziału transakcji e-commerce w PKB badanych krajów na tle ich PKB
per capita.
Pierwotna teza Gibbs opierała się na założeniu, że im wyższy PKB per capita kraju, tym wyższy udział wielkości transakcji e-commerce w PKB państwa.
Sformułowano także tezę, że funkcja bogactwa jako czynnika warunkującego
PKB per capita
77
wysoki poziom rozwinięcia e-commerce wynikała bezpośrednio z implementacji
zaawansowanych technologii, dokonywanej w pierwszej kolejności w państwach
zamożnych. W odniesieniu do analizowanych krajów twierdzenia te nie do końca
znajdują pokrycie w przedstawionych na rysunku 5. danych.
Tabela 7. Wielkość transakcji e-commerce, jej stosunek do PKB per capita oraz PKB w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Chinach i Polsce w 2014 r.
Państwo
Wartość transakcji
e-commerce
(w mld USD1)
PKB państwa
(w mld USD)
Stosunek wartości transakcji
e-commerce do PKB
państwa (procenty)
PKB per
capita
(w USD)
Stany Zjednoczone
Wielka Brytania
Chiny
Polska
451
158
503
8
17 420
2 940
10 360
550
2,58%
5,37%
4,85%
1,45%
54 629
45 603
7 594
14 423
1
Przeliczenia na dolary według średniego kursu dolara NBP z dn. 15.12.2014 r.
Rysunek 5. Wielkość transkacji e-commerce, jej stosunke do PKB pera capita w Stanach Zjednoczonych, Chinach, Wielkiej Brytanii i Polsce
Źródło: opracowanie własne na podstawie raportu Ecommerce Europe „European B2C E-commerce
Report 2015” oraz danych Banku Światowego zamieszczonych w serwisie http://data.worldbank.org/.
Lepszym wskaźnikiem pozwalającym na zmierzenie stopnia rozwoju technologicznego państw wydaje się być NRI (The Networked Readiness Index), stosowany
przez Światowe Forum Gospodarcze do ustalenia stopnia gotowości państw do implementacji wysokich technologii (World Economic Forum, 2014a, s. 5). NRI składa
się z odpowiednio ważonych wskaźników, do których należą wielkości związane
z polityką i regulacjami prawnymi, środowiskiem biznesowym i innowacyjnością,
infrastrukturą IT, kosztami dostępu do sieci internetowej, penetracją technologii
IT oraz stopniem wdrożenia jej przez przedsiębiorców (World Economic Forum,
2014a, s. 6). Biorąc pod uwagę pierwszą dziesiątkę państw, w których wskaźnik NRI
jest najwyższy, trzeba zauważyć, że są to kraje wysoko rozwinięte, m.in. Finlandia,
Singapur i Szwecja, natomiast spośród krajów ujętych w badaniu dwa należą do tej
78
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
dziesiątki – Stany Zjednoczone i Wielka Brytania (World Economic Forum, 2014a,
s. XXI). Jako że czynniki wchodzące w skład NRI są ściśle związane z technologiami informatycznymi (ICT – Information and communications technology), dotykają
one bezpośrednio zagadnień Internetu i e-commerce. Stosując więc w miejsce PKB
tego typu wskaźnik, można uznać pierwotnie wskazane tezy za słuszne.
Tabela 8. Wartości wskaźnika NRI w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Chinach i w Polsce
w 2014 r.
Państwo
Wartość wskaźnika NRI
Stany Zjednoczone
Wielka Brytania
Chiny
Polska
5,61
5,54
4,05
4,24
Źródło: World Economic Forum, 2014a, s. XXI.
4.2. Korporacje międzynarodowe i handel
Zgodnie z tezą Gibbs i in. obecność korporacji transnarodowych miała znaczenie przy
wdrażaniu e-handlu w kraju, pozwalała bowiem na transfer know-how do przedsiębiorstw krajowych i tym samym na rozwój handlu elektronicznego. Jest to związane
z kwestią otwartości systemów handlu, również poruszaną przez autorów publikacji.
Argumentowali oni, iż w 2000 r. otwartość lokalnych rynków na zagraniczny kapitał
była istotna w dyfuzji handlu elektronicznego, gdyż zachęcała firmy do inwestowania posiadanego kapitału w rozwój konkretnego kraju i przyciągała inwestorów
wraz z ich zaawansowanymi rozwiązaniami technologicznymi. Nie zaproponowano
jednak żadnych mierników, za pośrednictwem których można by zweryfikować tę
tezę, choć można je rozpatrywać na dwóch płaszczyznach. Pierwsza z nich bazuje
na założeniu, iż efektem rozwoju e-commerce jest wzrost ilości transakcji internetowych, a tym samym wzrost udziału handlu elektronicznego wygenerowanego przez
konkretne przedsiębiorstwo w PKB państwa. Druga z kolei zakłada, że na rozwój
e-handlu wpływają innowacje, tym samym uznając inwestycje zagraniczne za wpływające na e-commerce kraju dopiero wtedy, gdy wdrożyły na danym rynku rozwiązania zapewniające potencjalny wzrost transakcji internetowych. W nieco odrębny
sposób zostanie zbadane zagadnienie otwarcia rynku jako czynnika rozwoju e-handlu w danym kraju. Teza Gibbs i in., jakoby otwarty rynek wzmagał rozwój e-commerce w USA w 2014 r., pomimo pozornej oczywistości w niej zawartej, nie może
znaleźć jednoznacznego potwierdzenia w danych. Jeżeli chodzi o USA, to według
wskaźnika „The Enabling Trade Index”, stworzonego przez Światowe Forum Ekonomiczne, Stany Zjednoczone w 2014 r. osiągnęły pozycję 15. spośród wszystkich
Korporacje międzynarodowe i handel
79
138 krajów ujętych w badaniu pod kątem otwartości rynku na handel zagraniczny
(World Economic Forum, 2014b, s. 10). Z kolei ze statystyk prowadzonych przez
grupę Banku Światowego, zestawiających kraje na świecie pod kątem otwartości
gospodarek na handel, Stany Zjednoczone znalazły się na 7. pozycji (World Bank
Group, 2014). Bank Światowy badał także otwartość krajów na powstawanie MŚP
pod kątem stosowanych w nich regulacji prawnych. Biorąc pod uwagę ten czynnik,
USA osiągnęły 4. pozycję (Doing Business, 2014, s. 3). Cechą wspólną powyższych
badań jest umiejscawianie USA najczęściej na początku listy, co pozwala na stwierdzenie, iż są one państwem przyjaznym prowadzeniu handlu. Nie wiąże się to jednak
bezpośrednio z otwartością rynku na e-commerce. Analizując ten aspekt, sięgnąć
można natomiast do przykładów projektów start-upowych związanych z e-handlem
w USA. Za przykład mogą posłużyć dwie innowacyjne aplikacje mobilne: „Spring”
oraz „Curbside”. „Spring” jest aplikacją instalowaną na telefony typu smartfon bazującą na popularności serwisu społecznościowego Instagram, w którym użytkownicy udostępniają i komentują swoje zdjęcia (Kosoff, 2014). Twórcy aplikacji wykorzystali model przeglądania zdjęć, zarządzania treścią i poruszania się po stronie
upowszechniony przez Instagram i będący popularnym wśród jego użytkowników
do prezentacji towarów w sklepie internetowym ShopSpring.com (Shontell, Dickey,
2014). Kolejną aplikacją jest „Curbside” działająca w obrębie San Francisco, której
funkcjonowanie polega na zamawianiu towarów w sieci i odbieraniu ich w placówkach w pobliżu sklepów stacjonarnych (Blair, 2014). Jej innowacyjność polega na
zrzeszeniu różnych od siebie sieci sklepów tradycyjnych, jak również w przypadku
zamówienia w sklepach pilotażowych – braku konieczności wchodzenia do sklepu stacjonarnego, by odebrać swoje zamówienie (Blair, 2014). Obydwie aplikacje
są dowodem wpływu otwartego rynku na handel elektroniczny, ponieważ swoboda
w otwieraniu własnej działalności przełożyła się na stworzenie nowoczesnych rozwiązań sprzedaży w Internecie.
Badając rolę wpływu korporacji na upowszechnianie i rozwój handlu za pośrednictwem sieci internetowej, warto odnieść się do wyników raportu agencji Research and Markets, który wskazuje, iż na amerykańskim rynku e-commerce w 2014 r.
działały trzy firmy znajdujące się jednocześnie w pierwszej szóstce największych
światowych platform B2C. Były nimi Amazon (1. miejsce), Walmart (3. miejsce)
oraz eBay, który znalazł się na 4. miejscu (Yahoo! Finance, 2015). Warto zauważyć,
że były nimi te same przedsiębiorstwa, które zostały ujęte w przytaczanym wcześniej rankingu największych światowych potentatów e-commerce, sporządzonym
przez serwis InsiderMonkey w 2013 r. W 2013 r. Amazon odnotował dochody rzędu
ok. 74,4 mld dolarów (Amazon, Annual Report 2014, s. 69), których udział w PKB
Stanów Zjednoczonych z 2013 r. w wysokości ok. 16,7 bln dolarów (Bank Światowy, 2015c) wynosił ok. 0,44%. Jako przykład wynalazku wdrożonego w 2014 r.
można podać Amazon Dash. Jest on urządzeniem pozwalającym na kupowanie
z użyciem mowy lub skanera kodów kreskowych, za pośrednictwem którego
80
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
użytkownik skanuje produkty, które zamierza kupić, po czym dodają się one do
jego koszyka zakupowego na stronie internetowej portalu Amazon Fresh (AmazonFresh, 2015). Amazon, jako korporacja międzynarodowa, posiada także oddział
w Wielkiej Brytanii, który znalazł się na pierwszym miejscu zestawienia 50 największych brytyjskich firm handlujących detalicznie w Internecie w 2014 r., stworzonego
przez stowarzyszenie The IMRG, zrzeszające brytyjskich internetowych detalistów
(IMRG, 2014). Twórcy zestawienia brali pod uwagę ilość wizyt, jakie odnotowała
strona internetowa – im więcej wizyt potencjalnych klientów, tym wyższa pozycja
w rankingu. W pierwszej trójce znalazł się także portal Argos oraz brytyjski oddział
Apple. Za pośrednictwem strony Amazon.co.uk kupujący w Internecie w 2014 r.
dokonali transakcji na łączną kwotę 8,34 mln dolarów (Amazon, Annual Report
2014, s. 70). Kwota ta stanowiła ok. 0,00028% PKB Wielkiej Brytanii, wynoszącego
w 2014 r. ok. 2,94 bln dolarów (Bank Światowy, 2015c). Dla porównania w 2013 r.
było to odpowiednio blisko 7,29 mln dolarów wartości transakcji internetowych,
stanowiących ok. 0,00027% PKB kraju, które wyniosło w 2013 r. ok. 2,67 bln dolarów. Przy okazji należy zauważyć, iż nie wszystkie przedsiębiorstwa wyodrębniają w swoich raportach finansowych segment e-commerce, traktując go raczej jako
część dochodów przedsiębiorstwa lub jako kolejny sklep, co nie ułatwia zbierania
danych i śledzenia zmian w tej dziedzinie.
W kontekście otwartości rynku Wielka Brytania znalazła się na 6. pozycji raportu „The Enabling Trade Index” w 2014 r. (World Economic Forum, 2014b, s. 10).
Z kolei według rankingu gospodarek w 2014 r. była także uznawana za ósmy kraj na
świecie pod kątem łatwości zakładania i prowadzenia biznesu (World Bank Group,
2014). Ilustrując jakościowo sposób, w jaki otwarty rynek wpływa na e-commerce,
można wskazać przykład start-upu „Ometria” – jest to nowoczesne narzędzie marketingowe, pozwalające przedsiębiorcom prowadzącym handel internetowy m.in. na
pozyskiwanie danych o swoich klientach, otrzymanie informacji o ich zainteresowaniach, jak również na wysyłanie do nich wiadomości podczas ich wizyty na stronie
WWW (O’Hear, 2014). Dzięki temu narzędziu sprzedający może zoptymalizować
swój sklep internetowy pod konkretną grupę klientów, a tym samym zwiększyć
szanse na sprzedaż. Projekt „Ometria” w 2014 r. uzyskał dofinansowanie od inwestorów kapitałowych w wysokości 1,5 mln dolarów (O’Hear, 2014), potwierdzając,
że otwarty rynek przyciąga zarówno firmy, których pomysły usprawniają sprzedaż
w Internecie, jak również inwestorów gotowych wesprzeć je finansowo.
Z kolei w Chinach reformy rozpoczęte przez Deng Xiaopinga w 1978 r. zapoczątkowały przemiany gospodarcze, których jednym z efektów było tworzenie
specjalnych stref ekonomicznych, mających na celu zachęcenie jak największej
liczby firm zagranicznych do inwestycji w Państwie Środka (Coase, 2013). Liberalizacja rynku, przyłączenie w 1997 r. Hong-Kongu, a także dołączenie do WTO
w 2001 r. pozwoliły Chinom na rozwój podążający w stronę wolnego rynku (KPMG,
2012, s. 13). W traktacie akcesyjnym do WTO zakładano m.in. ograniczenie
Korporacje międzynarodowe i handel
81
interwencjonizmu państwowego, zmiany polityki celnej i walutowej, a także zniesienie subsydiowania firm państwowych (Cieślik, 2008, s. 55). Niestety wskazane
zmiany nie zostały w całości wprowadzone. Tym samym chiński rząd nadal prowadzi politykę interwencjonizmu skutkującą regulowaniem rynku (Ministerstwo Gospodarki, 2012). Bariery taryfowe (w postaci wysokich ceł) i pozataryfowe, a także
brak klarownych przepisów prawnych chroniących własność intelektualną, niska
przejrzystość procedur, przerost biurokracji oraz długo trwający proces zakładania
działalności to tylko niektóre z przeszkód, które do tej pory blokują, a niekiedy uniemożliwiają wejście na chiński rynek (GoChina, 2015). Chiny nie są jednak krajem
zamkniętym na zmiany, czemu dały wyraz w 2012 r., ogłaszając plany zmniejszenia
barier wejścia dla inwestorów pragnących nabyć papiery wartościowe na chińskich
giełdach (Bloomberg Business, 2012). W 2014 r. ChRL znajdowała się pośrednio na
2. (Hong-Kong) i 54. (Chiny jako państwo) miejscu pod kątem wartości wskaźnika
„The Enabling Trade Index” (World Economic Forum, 2014b, s. 10). Ten wynik
oznaczał wysoki poziom otwarcia rynku Hong-Kongu na zagraniczny kapitał. Z kolei daleka pozycja Chin pokazała, jak wiele jeszcze należy zrobić, by rynek ten uznać
za otwarty. Z punktu widzenia handlu elektronicznego ważne zmiany przyniósł rok
2015, w którym Chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informatycznych
(MIIT) usunęło bariery w zakresie inwestycji kapitału zagranicznego w spółki joint
venture z branży e-commerce. Dzięki temu właścicielami spółek tego rodzaju na
terytorium całych Chin mogą być w 100% inwestorzy zagraniczni (Leclaire, 2015).
Korporacje transnarodowe muszą być jednak przygotowane na wysoki poziom
konkurencyjności przedsiębiorstw chińskich, które wykorzystują media cyfrowe
oraz e-commerce często w sposób bardziej innowacyjny niż inne regiony na świecie.
Efektem jest znacznie większa szybkość, z jaką małe, lokalne przedsiębiorstwa
implementują rozwiązania opierające się na e-commerce. Przykładem jest obszar
promowania swoich produktów bądź usług – korporacje międzynarodowe dysponując
odpowiednimi środkami, są w stanie reklamować produkty w mass-mediach, jednak
mniejsze chińskie firmy, wykorzystując do tego celu Internet i technologie mobilne,
mogą dotrzeć do szerszego spektrum odbiorców, a także podbijać nowy rynek
usług mobilnych. Wszystkie powyższe czynniki w połączeniu ze zwiększającą się
świadomością i oczekiwaniami chińskich odbiorców dotyczącymi otrzymywanych
produktów nie pozwalają przedsiębiorcom zagranicznym na myślenie o ChRL jako
o rynku niewymagającym (KPMG, 2014a, s. 13).
Trzeba zauważyć, że zarówno w USA, jak i w Wielkiej Brytanii typowym
schematem było wchodzenie kapitału zagranicznego na rynek krajowy i wdrażanie
własnych rozwiązań e-commerce. Tymczasem w przypadku Chin można zauważyć
zarówno wspomniany schemat, jak również sytuację odwrotną – to lokalne przedsiębiorstwo jest czynnikiem rozwojowym e-handlu. Wynika to z faktu, iż żadne z dużych, międzynarodowych przedsiębiorstw nie było w stanie konkurować z firmą lokalną, jaką jest Alibaba (właściciel platformy sprzedażowej Alibaba.com). Firma ta
82
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
powstała w 1999 r. (Alibaba Group, History and Milestones, 2015), a dzięki innowacyjnemu podejściu do e-handlu (Caldbeck, 2014), kapitałowi pozyskanemu od inwestorów zagranicznych (Liedtke, 2012) oraz wzrostowi gospodarczemu w Państwie
Środka osiągnęła pozycję największej platformy e-commerce w Chinach (Stone,
2014). Zbudowanie portalu internetowego będącego platformą sprzedażową, za pośrednictwem której małe firmy i duże przedsiębiorstwa mogą sprzedawać swoje dobra
i usługi, dokonało swoistej transformacji chińskiego handlu (Chen, 2014). Alibaba w 2014 r. wygenerował zyski w wysokości 8,47 mld dolarów (Alibaba Group,
Financial and Metrics, 2015),13 co stanowiło ok. 0,081% PKB kraju, wynoszącego ok. 10,36 bln dolarów (Bank Światowy, 2015c). Otrzymany wynik można odnieść do 2013 r., w którym chińska korporacja uzyskała dochody o wartości 5,68
mld dolarów (Alibaba Group, Financial and Metrics, 2015)14, co przy wartości
PKB Chin wynoszącej ok. 9,49 bln dolarów (Bank Światowy, 2015c), co stanowiło
ok. 0,059% jego wysokości. Uwzględniając wzrost PKB, w latach 2013–2014 nastąpił wzrost udziału transakcji e-commerce w PKB, wynoszący ok. 0,022%. Kryterium innowacyjności potentat chińskiej branży e-commerce spełnił m.in. w 2014 r.
poprzez zapowiedź współpracy z firmą ShopRunner. Jej efektem ma być zredukowanie kosztów dostawy towaru kupionego w Stanach Zjednoczonych dla klientów
z Chin, odbywające się poprzez zidentyfikowanie chińskiego kupca po unikalnym adresie IP jego komputera i wyświetlenie preferencyjnych stawek za dostawę
(Tong, 2014).
Dowodem wpływu dużych transnarodowych przedsiębiorstw na e-handel
w Chinach w 2014 r. była także walka o chińskie rynki B2C i C2C Alibaby z Amazonem i eBayem. W 2004 r. przedsiębiorstwo eBay, poprzez agresywne działania
i duże inwestycje w reklamę, próbowało przejąć chiński rynek handlu internetowego
w modelu C2C (Wang, 2010). Skuteczna odpowiedź Alibaby w postaci utworzenia
nowej, bezpłatnej, rodzimej platformy C2C TaoBao oraz znajomość specyfiki chińskiego rynku spowodowały wycofanie się amerykańskiej korporacji z tego rynku
(Wang, 2010). eBay finalnie wrócił do Chin w 2012 r., koncentrując się jedynie na
rynku modowym (Millward, 2012). W 2014 r. zmieniono także kierunek rozwoju
projektu – jako wartość dodaną dla rozwijających się chińskich przedsiębiorców
przedstawiono możliwość handlu zagranicznego i płatności poprzez dostępną dla
zagranicznych klientów usługę PayPal (KPMG, 2014a, s. 17). Postanowiono tego
dokonać poprzez przekazywanie know-how w zakresie m.in. automatyzacji sprzedaży i operacji powiązanych z realizacją zamówień, zarządzania sprzedażą, jak
również praw autorskich, co w założeniu umożliwia konkurowanie z innymi rozwojowymi rynkami, np. rosyjskim czy brazylijskim (KPMG, 2014a, s. 17). Był to
zatem przykład transferu technologii, jaką Gibbs i pozostali badacze przewidywali
jako czynnik wpływający na rozwój e-commerce już w 2000 r. W przypadku
13
Przeliczenie na USD według średniego kursu RMB do USD z grudnia 2014 r. pozyskanego ze
strony internetowej: http://www.x-rates.com/average/?from=CNY&to=USD&amount=1&year=2014.
14
Przeliczenia na USD według średniego kursu RMB do USD z grudnia 2013 r. pozyskanego ze
strony internetowej: http://www.x-rates.com/average/?from=CNY&to=USD&amount=1&year=2013.
Korporacje międzynarodowe i handel
83
Amazona sytuacja wyglądała podobnie – amerykański potentat sprzedaży w modelu
B2C wszedł na rynek chiński w 2004 r. poprzez wykupienie platformy Joyo.com
(Wang, Ren, 2012). W odpowiedzi w obrębie grupy Alibaba w 2008 r. powstała platforma zakupowa Tmall.com działająca w segmencie B2C (Alibaba Group,
Our Businesses, 2015). Finalnie Amazon nie odniósł sukcesu w Chinach – udział
amerykańskiej korporacji w chińskim rynku w 2012 r. wynosił 3,5% (Wang, Ren,
2012). Ostatecznie Amazon zdecydował się sprzedawać za pomocą platformy Alibaba, zamiast podejmować kolejne wysiłki wejścia na chiński rynek e-commerce
(King, 2015).
Alibaba jest wyjątkową platformą z jeszcze jednego względu – po sukcesach
w rodzimym kraju firma zdecydowała się na otworzenie centrum informacyjnego w
Stanach Zjednoczonych, nie ukrywając zamiarów konkurowania z Amazonem, Microsoftem i Google na ich własnym rynku (Ovide, 2015) oraz zamiaru równoległego
wejścia na międzynarodowe giełdy. Być może w przyszłości to ona będzie przedsiębiorstwem międzynarodowym, które poprzez posiadane rozwiązania technologiczne
będzie zwiększać udział e-commerce w innych krajach.
Polska w 2014 r. była krajem, w którym utrzymywała się sytuacja braku dużych inwestorów zagranicznych z branży e-commerce. Potwierdza to raport „Ranking Sklepów Internetowych 2014” sporządzony przez serwis Opineo.pl (Opineo.
pl, 2014, s. 14), według którego pierwszą piątką najpopularniejszych sklepów
internetowych w kategorii „Mega-sklepy” były: Morele.net – kapitał polski,
Agito.pl – członek Grupy Allegro, pierwotnie kapitał polski, obecnie RPA (Allegro,
2011), Electro.pl – kapitał polski, Empik.com – pierwotnie kapitał polski, obecnie holenderski (EMF, 2015) oraz Redcoon.pl – pierwotnie kapitał niemiecki, wykupiony
przez polską spółkę (Kusiciel, 2011). Co jednak istotne, ranking opierał się na opiniach
o temat sprzedaży w sklepach – im więcej pozytywnych recenzji zebrał dany portal,
tym wyżej w rankingu się znajdował. Zastosowana metodologia nie uwzględniała
zatem sklepów z największą ilością wizyt i obrotami, przez co ranking nie może być
stosowany jako jedyny punkt odniesienia. Według wyników badań z 2014 r., przeprowadzonych przez firmy Megapanel PBI i Gemius Polska, w grupie dwudziestu najpopularniejszych witryn internetowych e-commerce na pierwszym miejscu znalazł
się portal Allegro.pl (WirtualneMedia.pl, 2014), który jak wskazano wcześniej, pierwotnie był przedsiębiorstwem polskim. Kolejne lata przyniosły jednak zapowiedzi
i działania mające na celu wejście do branży e-commerce firm szwedzkich, takich jak
Ikea (Gazeta.pl, 2014) czy H&M (Wyborcza.pl, 2014). Obydwie inwestycje zagranicznych korporacji międzynarodowych miały szanse wpłynąć na wielkość e-handlu w Polsce, a tym samym potwierdzić tezę badaczy Gibbs, Kraemera i Dedricka
z 2003 r. Z kolei otwarcie przez Amazona w Polsce w 2014 r. dwóch centrów logistycznych (Żuławiński, 2014), a także planowanie otwarcia trzeciego (eKomercyjnie.pl, 2013) nie może być potraktowane bezpośrednio jako wpływ dużego przedsiębiorstwa zagranicznego na polski e-handel, gdyż za uruchomieniem
powyższych placówek nie idzie w parze uruchomienie polskiego sklepu Amazon.
84
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
Otwarte centra miały posłużyć jedynie do przeładunku towaru zamówionego w innych krajach i jego dalszego przesyłania (eKomercyjnie.pl, 2013). Powyższą inwestycję można jednak potraktować jako potwierdzenie powiązania otwartego rynku
z e-handlem, które zidentyfikowała Gibbs i in. Według raportu World Economic
Forum (2014b, s. 10), Polska pod kątem wartości wskaźnika „The Enabling Trade
Index” w 2014 r. osiągnęła 45. pozycję. Wraz z opisywanymi przyszłymi i obecnymi inwestycjami pokazuje to, że otwarty rynek przyciągał zagraniczne korporacje,
których kapitał miał szanse rozwijać krajowy e-commerce.
4.3. Światowa konkurencja
Poprzez integrację z sieciami produkcyjnymi w różnych państwach i liberalizację
handlu, które wpływały na konkurencję między przedsiębiorstwami, zwiększać się
miał także nacisk firm na wdrażanie nowoczesnych rozwiązań umożliwiających
handel (Gibbs et al., 2003, s. 8). Powinno to prowadzić do zwiększenia natężenia
konkurencji w e-commerce w ujęciu ilościowym. Innym ważnym sposobem weryfikacji tego założenia może być wskazanie bezpośrednich konkurentów potentatów
e-handlu w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Chinach i w Polsce wraz
z próbą określenia, czy ich modele biznesowe nosiły ślady inspiracji krajowymi liderami. Pomocne wydaje się również sięgnięcie do mniejszych firm bądź start-upów,
które mogły w 2014 r. stawiać sobie za wzór gigantów branży handlu za pośrednictwem Internetu, np. Amazona czy Alibabę. Istotne jest także podjęcie dyskusji na
temat roli ceny oferowanego produktu bądź usługi w procesie decyzyjnym klienta,
bowiem może ona potencjalnie wpływać na konkurowanie firm między sobą, z kolei
niskie ceny mogą doprowadzić do zwiększenia zakupów.
Ustalenie poziomu konkurencji w branży e-commerce na podstawie rzetelnych
danych statystycznych jest zadaniem trudnym, gdyż oficjalne systemy statystyczne
w niewielkim stopniu dostarczają danych na ten temat. W przypadku Polski, według
raportu platformy Sklepy24.pl, liczba sklepów internetowych w 2014 roku wynosiła ok. 14,1 tys. (Mazurkiewicz, 2014). Porównanie ze statystykami tego samego
portalu internetowego z 2012 r. podającymi liczbę ok. 12,1 tys. e-sklepów (Sklepy24.pl, s. 8) wskazuje, że w ciągu 2 lat pojawiło się ok. 2 tys. nowych sklepów
online. Jest to jednak ilość ujęta w statystykach platformy agregującej oferty sklepów internetowych, w której uczestnictwo jest dobrowolne. W związku z tym nie
ujmuje ona wszystkich sklepów online w Polsce. W przypadku pozostałych krajów
dostępne są podobne niepełne dane zawarte w zestawieniach największych krajowych sklepów internetowych, a także w statystykach wartości detalicznego handlu
internetowego w danym roku (np. kwartalne raporty U.S. Census Bureau). Z tego
względu weryfikacja zastanej tezy w bezpośredni sposób nie jest możliwa. Tym samym
koniecznym jest podjęcie próby ustalenia wpływu konkurencji na e-commerce
z użyciem pozostałych, wyszczególnionych uprzednio metod.
Światowa konkurencja
85
Dwiema największymi firmami prowadzącymi handel w Internecie w Stanach Zjednoczonych w 2014 r. były Amazon i eBay. Modele sprzedaży przez nie
stosowane (Amazon – B2C, eBay – C2C) znalazły wielu naśladowców, zarówno
w USA, jak i poza nimi. Sklepami internetowymi działającymi w modelu B2C były
np. Rakuten.com, Overstock.com, Swap.com, AliExpress.com. Rakuten.com jest
platformą działającą w modelu „one-stop”, co oznacza, iż oferuje swoim klientom
wiele usług w tym samym miejscu, w szerokim asortymencie, zapewniając przy tym
wygodną i sprawną obsługę, dzięki czemu wzrasta szansa na sprzedanie większej
ilości dóbr (Investopedia, 2015). Rakuten nie jest firmą lokalną – chcąc dotrzeć do
szerszej rzeszy klientów, zdecydował się na wykupienie kilku mniejszych sklepów
internetowych w USA i Europie (Lee, 2014). Swoim użytkownikom oferuje także program lojalnościowy, pozwalający na zbieranie punktów po każdej transakcji
i płatność nimi za swoje przyszłe zakupy. Ta funkcjonalność wraz z obsługą wysyłki
towarów za granicę, wspieraniem szerokiego spektrum form płatności, w postaci
m.in. Paypal oraz Bitcoin15 (Rakuten.com, 2014), posiadaniem bogatego asortymentu przekraczającego 17 tys. produktów w 2014 r. (Lee, 2014) oraz potencjalną różnicą w cenach produktów w stosunku do Amazona pozwalają traktować opisywany
sklep internetowy jako bezpośrednią konkurencję amerykańskiego potentata branży
e-commerce. Portal Overstock.com, podobnie jak powyższe e-sklepy, również operuje w modelu B2C, oferując kupującym szeroki asortyment, wspierając zamówienia zagraniczne, obsługując wiele form płatności (Overstock.com, Payment options,
2015), a także posiadając program lojalnościowy, za pomocą którego od pewnego progu zebranych punktów niwelowany jest koszt dostawy za zamówione dobra
(Overstock.com, Overstock Loyalty Program, 2015). Swap.com to z kolei sklep online posiadający w swoim szerokim asortymencie produkty używane, które można
kupić lub wymienić na inne, posiadane przez siebie (Swap.com, 2015). Innowacją
w tym kontekście jest zarówno zastosowany model biznesowy (pobieranie opłaty
dopiero po skutecznym sprzedaniu przedmiotu, brak opłat za dokonanie wymiany),
jak i grupa docelowa, do której kierowany jest produkt – osoby posiadające dzieci
(Perez, 2014). AliExpress.com jest przykładem będącym na pograniczu inspiracji
platformami Amazon i Alibaba. Jest to platforma sprzedaży internetowej wchodząca
w skład grupy Alibaba (Alibaba Group, Our businesses, 2015), jednakże wygląd
strony, mnogość kategorii, szeroki asortyment i wsparcie dla wielu form płatności
upodabniają ją do Amazona. Przyjęty przez AliExpress model biznesowy opiera się
na prowadzeniu sprzedaży produktów wytworzonych przez chińskich producentów
na rynki zagraniczne, tj. Rosja, Brazylia, Stany Zjednoczone (Alibaba.com, 2015).
Brak wprowadzenia minimalnej ilości zamawianych sztuk (Alibaba.com, 2015),
niskie ceny (będące, według zapewnień portalu, cenami od producentów) oraz
oferowanie klientom zagranicznym niemalże bezpośredniego dostępu do produktów
chińskich poprzez zmniejszenie ilości pośredników i tym samym skrócenie łańcucha
dostaw to cechy wyróżniające ten sklep na tle innych.
15
Zagadnienie stosowanie Bitcoin i walut alternatywnych jest poruszone w kolejnym rozdziale
publikacji.
86
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
Na rynku amerykańskim w 2014 r. nie brakowało także konkurencji dla platformy eBay.com, działającej w modelu C2C. Za przykład można podać m.in. Shopify.com czy eBid.net. Shopify, pomimo bazowania na pomyśle pasażu handlowego
wykorzystywanego przez eBay, w swoim modelu biznesowym koncentrował się
na zaoferowaniu klientom rozbudowanego narzędzia do budowania wewnętrznych
stron sprzedażowych na portalu, a także do zarządzania i monitorowania sprzedaży (Shopify.com, 2015). Z uwagi na to, że eBay nie dysponował podobnym rozwiązaniem, przedstawia to potencjalną wartość dla klientów nowego serwisu.
Strona internetowa eBid.net, podobnie jak rynkowy lider, umożliwia prowadzenie
aukcji internetowych. Pozwala na sprzedaż prowadzoną z 23 krajów, bez opłat od
kupujących, natomiast w przypadku sprzedających pobiera ją dopiero po sprzedaniu
przedmiotu (eBid.net, 2015a), oferując także swój własny system płatności w obrębie platformy o nazwie PPPay (eBid.net, 2015b).
Wszystkie powyższe przykłady platform, zbudowanych wyjściowo jako „klony” sklepu internetowego Amazon.com, jak i eBay.com, są przykładem wpływu
konkurencji na rynek e-commerce. Strony największych amerykańskich firm operujących w branży handlu elektronicznego stały się inspiracją dla mniejszych przedsiębiorców. Co ważne, nowopowstałe portale sprzedażowe nie są kopiami swoich
poprzedników, wnoszą bowiem nowe rozwiązania technologiczne rozwijające
sprzedaż internetową i mające w przyszłości szanse stać się inspiracjami dla twórców kolejnych, bardziej nowoczesnych witryn. Ponadto modele sprzedaży Amazona
i eBaya przenoszone są na mniejsze rynki, jak w przypadku platformy Newegg.com,
stosującej rozwiązania Amazona w branży elektronicznej (Lee, 2014).
Jak wskazano we wcześniejszych rozdziałach, największymi sklepami internetowymi w Wielkiej Brytanii były: Amazon, Walmart i eBay. Platformami uchodzącymi za głównych konkurentów dla liderów brytyjskiego e-commerce w 2014 r.
były: Argos (konkurujące z Amazonem), Tesco (rywalizujące z Walmartem), a także CQout oraz Preloved bazujące na koncepcji eBay – stosowanie koncepcji „one
-stop” i oferowanie szerokiego asortymentu. Argos jest firmą mającą długą tradycję
w sprzedaży za pomocą katalogów wysyłkowych (Argosforbusiness.co.uk, 2015)
i rozbudowaną sieć sklepów. Dopiero w 1995 r. zdecydowała się na własną stronę
internetową, sukcesywnie przekształcaną w sklep internetowy (Tyler, 2011). Obecnie zarówno model biznesowy, jak i wizualna koncepcja strony bazuje na modelu
firmy Amazon. W swojej rywalizacji z amerykańską korporacją Argos wprowadził
jednak rozwiązania niepozwalające na uznanie go za kopię Amazona. Poprzez posiadanie infrastruktury w postaci sklepów stacjonarnych, brytyjskie przedsiębiorstwo proponuje swoim klientom zakupy zarówno z dostawą do domu, jak również
w modelu R&C (Reserve & Collect), umożliwiając klientowi zlecenie skompletowania zamówionych produktów ze stanu magazynowego wskazanego sklepu
i odebranie w nim zamówionych towarów z pominięciem kosztów dostawy
(Argos.co.uk, Reserve online, 2015). Konkurencja Argosa nie posiada także własnej
karty kredytowej, za pomocą której klient może zamówić i otrzymać towar przed
Światowa konkurencja
87
zapłatą (Argos.co.uk, Argos Card, 2015). Tym samym brytyjska korporacja zmieniła
podejście biznesowe, dodając nowy kanał sprzedaży, po części oparty na amerykańskim pomyśle. Pozwoliło to na rozwinięcie zarówno samej firmy, jak i krajowego
e-commerce. Walmart oraz konkurujące z nim Tesco.com są z kolei przykładami
sklepów internetowych z branży FMCG, które pod kątem sposobu prezentacji produktu na stronie oraz szerokości asortymentu czerpały z pomysłów firmy Amazon.
Obydwa przedsiębiorstwa wprowadziły jednak pewne modyfikacje – w przypadku
Walmartu było to wdrożenie modelu C&C (Click and Collect), czyli zamawiania towaru dostępnego w magazynie na stronie internetowej, dostarczania go do wybranej
placówki Walmart Pickup i odbierania go w tejże lokalizacji (Anderson, 2014), opcjonalnego dodatkowego ubezpieczenia kupowanego produktu (Walmart.com, Product
care plans, 2015) oraz podobnie jak w przypadku Argosa – własnej karty kredytowej (Walmart.com, Walmart Credit Card, 2015). Tesco również wprowadziło usługę
C&C z realizacją każdego zamówienia na kolejny dzień (Tesco.com, Click and Collect, 2015), jak również własną dostawę produktów do domu. Koncepcja prowadzenia sprzedaży internetowej stosowana przez eBay wykorzystywana jest również na
stronach CQout.com i Preloved.co.uk. Obydwa portale oferują sprzedaż używanych
produktów w modelu C2C, prowadzą ją jednak tylko na rynku brytyjskim. Ponadto
każdy z nich zdecydował się na konkurowanie z amerykańską korporacją w ten sam
sposób – za pomocą ceny. W porównaniu do eBay, CQout proponuje jednorazową
opłatę rejestracyjną, wyłączając z opłat dużą część czynności, które u konkurenta
są płatne (CQout.com, 2015). Z kolei na Preloved opłacane jest konto Premium,
pozwalające na odpowiadanie na najnowsze zapytania o cenę (Preloved.co.uk,
2015). Budowanie pomysłu na działalność w oparciu o rozwiązania największych
firm sprzedających internetowo wpływa zatem na rozwój e-commerce poprzez
zwiększanie liczby transakcji dokonywanych w internecie, a także zwiększenie
ilości e-sklepów. Co ważne, niektóre z firm wchodząc na nowe rynki, nie poprzestają
na kopiowaniu dotychczasowych rozwiązań, ale podejmują próbę ich udoskonalania
podczas implementacji (np. wdrażanie funkcjonalności C&C i R&C). Analogicznie
do obserwacji poczynionych przy opisywaniu USA, innowacja w tym kontekście
implikuje na postęp w biznesie internetowym.
W grupie Alibaba znajduje się kilka platform sklepowych działających w różnych modelach sprzedaży, co niweluje potencjalne ryzyko wzajemnej konkurencji.
Spośród nich warto wyodrębnić: Alibaba.com (zrzesza sprzedawców i kupujących
w modelach B2B i B2C), Taobao.com (za jej pośrednictwem można sprzedawać i kupować według koncepcji C2C), TMall.com (koncentracja na sprzedaży
B2C), Juhuasuan.com (umożliwia zakupy grupowe), a także opisany uprzednio
AliExpress, koncentrujący się na klientach zagranicznych (Alibaba Group, Our Businesses, 2015). Portale zrzeszone w grupie Alibaba, w obrębie własnych modeli
sprzedaży, kontrolują blisko 80% chińskiego rynku e-commerce, głównie poprzez
Taobao i Tmall (Schaefer, 2014). W związku z tym konkurowanie z nimi wydaje
się być ambitnym wyzwaniem. Tę świadomość ma również Jack Ma, twórca grupy
88
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
Alibaba, twierdząc, że „konkurowanie z Tmall i Taobao przy próbie wejścia na chiński rynek online jest dużym błędem”, sugerując wypełnianie luk, których owe portale jeszcze nie zapełniły (Jourdan, 2013). Niemniej jednak zarówno chińskie, jak
i zagraniczne firmy nie ustają w wysiłkach, by bazując na modelach platform z grupy
Alibaba, prowadzić swój biznes. Twórcy indyjskiego start-upu o nazwie Flipkart.com
nie ukrywali, iż przy jej tworzeniu wzorowali się na modelu biznesowym Alibaby, chcąc zaimplementować jak najwięcej rozwiązań z Chin z uwagi na podobieństwa łączące obydwa rynki (Rai, 2014). Wartym zaznaczenia jest fakt, iż Flipkart
w swojej fazie koncepcyjnej miał być pierwotnie wzorowany na portalu Amazon
(Dalal, 2014). Powstały w 2004 r. sklep internetowy DHGate.com z kolei może posłużyć za przykład wzorowania się na Alibabie oraz po części na AliExpress. Wzorem dla powstałego w 2010 r. JD.com (JD.com, 2015) była natomiast utworzona
w 2008 r. strona Tmall.com (Alibaba Group, History and milestones, 2008). Bazując
na modelu B2C, konkurent Tmall miał w 2014 r. ok. 15% udział w rynku chińskiej
sprzedaży internetowej B2C, posiadał prawie 36 mln kont klientów, 82 magazyny
i był w stanie obsłużyć do 30 milionów zamówień dziennie (Shier, 2014, s. 14).
Platforma Alibaba.com sama w sobie jest także przez niektórych badaczy uważana
za hybrydę łączącą funkcjonalności serwisów Amazon, eBay, a także usługi PayPal
(Osawa, 2014). Należy jednak zaznaczyć, że w przeciwieństwie do Amazona, nie
jest ona właścicielem sprzedawanych dóbr (Riley, 2014). Mimo to można uznać,
że nawet tak duży portal internetowy szukał i wciąż szuka inspiracji u konkurencji.
Badania Megapanel PBI i Gemius Polska wykazywały Allegro.pl jako najpopularniejszą wyszukiwaną platformę C2C i B2C w Polsce. Allegro, według statystyk
zebranych przez stronę internetową Aukcjostat.pl, jest portalem zrzeszającym ponad
40 mln aukcji internetowych w Polsce (Aukcjostat.pl, 2015). Biorąc pod uwagę,
że na drugim miejscu znalazła się witryna Aukcje FM z ok. 3,3 mln dostępnych
aukcji, natomiast na trzecim serwis LekkiKoszyk.pl (ok. 2,6 mln aukcji), należy
uznać, że Allegro jest najpopularniejszym serwisem aukcyjnym w kraju. Dodatkowo
będąc zintegrowanym z szybkimi płatnościami internetowymi PayU, wchodzącymi
w skład koncernu Naspers (Uryniuk, 2015), uczestnicząc w programie lojalnościowym Payback oraz posiadając własną aplikację mobilną (Allegro.pl, O programie Payback, 2015), Allegro posiada skuteczne narzędzia do przyciągania nowych klientów.
Mimo wszystko na polskim rynku nie brakuje stron pozwalających na sprzedaż C2C
i w efekcie konkurujących z polskim potentatem branży. Spośród nich warto wymienić wskazane wcześniej Aukcje.fm, LekkiKoszyk.pl, OLX.pl, Gumtree.pl,
eBay Polska czy Fairsquare. LekkiKoszyk.pl wydaje się być skromniejszą kopią
serwisu Allegro – świadczy o tym podobny wygląd strony, ten sam pomysł na
kategoryzację produktów, ale także podobne rozwiązania integracyjne z platformami sklepów internetowych (LekkiKoszyk.pl, Partnerzy, 2015). Wprowadzono w nim
szereg rozwiązań usprawniających użytkowanie, m.in. program lojalnościowy „Keszbek”, pozwalający na zbieranie premii zakupowych naliczanych po każdym zakupie
w serwisie, zerowe koszty wystawienia przedmiotu oraz niską prowizję od
Czynniki demograficzne
89
dokonanych zakupów (eKomercyjnie.pl, 2013), które procentowały coraz większą ilością aktywnych aukcji internetowych. Efektem powyższego był wzrost ilości transakcji internetowych w skali krajowej, a zatem rozwój sektora e-commerce
w Polsce. Platform OLX.pl oraz Gumtree.pl nie można traktować jako konkurentów
Allegro, bowiem nie oferują one wystawiania aukcji. Są natomiast tablicami ogłoszeń, na których osoby prywatne mają możliwość ogłaszania chęci sprzedaży, zakupu, zamiany lub oddania za darmo posiadanych przez siebie dóbr, a ponadto wystawienia ogłoszenia o pracę, oferowania wielu typów usług, a nawet adopcji zwierząt.
Z tego względu wypełniają obszar, którego nie zagospodarowało Allegro, a tym samym mogą generować w nim potencjalne zyski. Oprócz powyższych przykładów
zasadnym jest także wskazanie firmy FairSquare jako potencjalnego rywala Allegro
w segmencie B2C. FairSquare jest start-upem działającym do 2014 r. jedynie w obrębie Stanów Zjednoczonych, który zdecydował się na próbę prowadzenia biznesu
na rynku europejskim, również w Polsce (Zaraziński, 2014). Jego model biznesowy
opiera się na mobilnej sprzedaży ofert i usług krótkoterminowych z wykorzystaniem
mechanizmu geolokalizacji sprzedawcy i kupującego. Twórcy platformy nie kryli
inspiracji serwisem Allegro twierdząc, iż „chcą być odpowiednikiem Allegro dla
ofert promocyjnych” (Zaraziński, 2014). Prowadząc sprzedaż w zaproponowanym
modelu mają szansę zagospodarować biznesowo obszar, w którym platforma Allegro nie uczestniczy, a tym samym rozwinąć polski rynek e-handlu.
4.4. Czynniki demograficzne
Gibbs, Dedrick i Kraemer w pracy opisującej cechy rozwiniętego handlu elektronicznego podkreślili rolę demografii jako czynnika wpływającego na zróżnicowanie wysokości transakcji internetowych w badanych krajach. Nie wskazując jednoznacznych relacji konkludowali, iż dane demograficzne determinowały miejsca
koncentracji e-handlu oraz potrzeby konsumentów, tym samym definiując rozmiar
rynku. Twierdzili ponadto, że większa gęstość zaludnienia w państwie jest powiązana z posiadaniem przez nie zaawansowanej infrastruktury pozwalającej na rozwój e-handlu. Aby potwierdzić te tezy, uwzględniając realia kolejnych lat, należy
przeanalizować, czy w obrębie obszarów z wyższym stopniem urbanizacji handel
internetowy rozwijał się z większą dynamiką niż w obszarach mniej zurbanizowanych, m.in. poprzez odnalezienie prawidłowości istnienia większego zagęszczenia
infrastruktury IT w aglomeracjach.
Według badania z 2014 r., przeprowadzonego przez portal BusinessInsider.com,
czynnikami demograficznymi wpływającymi na e-handel w USA były: wiek, płeć
oraz przychód (Lu, 2014). Osoby w wieku 18–34 lat, posiadając relatywnie niski
przychód, generowały transakcje o najwyższych kwotach (rocznie ok. 2 tys. dolarów), a także wydawały najwięcej spośród wszystkich zidentyfikowanych przez
90
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
badanie grup (Cooper, 2014). Co więcej, osoby mające 18–24 lata wydawały największą część swoich dochodów na zakupy w Internecie, wynoszącą ok. 9% (Cooper, 2015). Raport mówił także o osobach w wieku powyżej 55 lat, które nie tylko
kupowały internetowo, ale także mobilnie. Ich udział w transakcjach mobilnych był
na tyle duży, że stanowili ¼ wszystkich osób kupujących za pośrednictwem urządzeń
przenośnych (Cooper, 2015). Znaczenie płci potwierdzały z kolei dane statystyczne, zebrane przez Hybris Software w publikacji „Mobile Commerce Report” – spośród grupy osób badanych w 2014 r. 57% kobiet i 52% mężczyzn z USA kupowało
w Internecie. Mężczyźni natomiast dominowali w zakupach mobilnych, dokonując
ponad 22% transakcji za pośrednictwem smartfonów. Czynnikiem powiązanym
z demografią, mającym wpływ na e-commerce, był obszar zamieszkania klientów
sklepów elektronicznych. Wskazywano na zróżnicowanie w ilości transakcji internetowych zależne od regionów badanego kraju – blisko 70% obywateli zamieszkałych w zachodniej części kraju deklarowało robienie zakupów w sieci, natomiast
ok. 48% Amerykanów ze wschodniego wybrzeża nie korzystało z tej formy kupowania. Urbanizacja miała też wpływ na m-commerce – blisko 74% kobiet w obszarach
silnie zurbanizowanych dokonywało transakcji za pomocą urządzeń przenośnych,
w porównaniu z ok. 59% w obszarach słabo zurbanizowanych (Hybris Software,
2015, s. 3–11). Obszary bardziej zurbanizowane w USA charakteryzowały się większą liczbą transakcji online, a tym samym większą koncentracją e-commerce. Jest
to zbieżne z tezą Gibbs. Założenia autorki potwierdzały również dane statystyczne
ukazujące znaczenie, jakie dla handlu elektronicznego miały czynniki demograficzne: wiek, płeć, przychód.
Gibbs, Kraemer i Dedrick opisując czynniki mające wpływ na sprzedaż internetową w 2000 r. wskazywali, że od stopnia zurbanizowania kraju zależała m.in.
jakość infrastruktury technicznej, tym samym twierdząc, iż większe możliwości
rozwoju e-commerce miały kraje z większą gęstością zaludnienia. Przykład Wielkiej Brytanii z 2014 r. udowadnia, że ta teza miała swoje potwierdzenie. Londyn
jest regionem z największą ilością gospodarstw domowych (94%) podłączonych do
szerokopasmowego Internetu. Wskaźnik obecności łącz szerokopasmowych był generalnie wyższy w obszarach zurbanizowanych (Eurostat, Information society statistics at regional level, 2014).
Raport KPMG wskazywał, iż w Chinach w 2014 r. bardzo duża część obywateli korzystała z Internetu, ale grupa ta była jednocześnie różnorodna pod kątem
zachowań i preferencji zakupowych, co identyfikowało rynek chiński jako niehomogeniczny (KPMG, 2014b, s. 5). KPMG w swojej publikacji opierał się na podziale Państwa Środka na regiony zróżnicowane pod względem ilości transakcji
internetowych, dokonanym przez Hoffmann, Lannes i Dai (2012). Region pierwszy odnotowywał najwyższy współczynnik transakcji e-commerce, natomiast
region czwarty kupował w Internecie najmniej. Obywatele mieszkający w pierwszym obszarze, w skład którego wchodziły miasta takie jak Szanghaj, częściej
przez Internet kupowali wczasy, samochody, a także wysokiej jakości akcesoria do
Czynniki demograficzne
91
higieny osobistej, torebki i markowe ubrania w porównaniu do mieszkańców miast
z grup drugiej, trzeciej i czwartej. Wartym zaznaczenia jest fakt, iż mieszkańcy miast
z grupy czwartej wydawali porównywalne kwoty pieniędzy na zakupy internetowe
w stosunku do wydatków na e-commerce czynionych przez obywateli miast z grup
pierwszej, drugiej i trzeciej (KPMG, 2014b, s. 5). Na przykład samotne, studiujące kobiety w wieku 23 lat ze średnim dochodem, mieszkające w miastach takich
jak Szanghaj, były przynależne do grupy osób sugerujących się dobrymi opiniami
o produkcie kupowanym w Internecie, a także zwracających uwagę na jego cenę.
Wydając rocznie ok. 3 tys. yuanów na transakcje internetowe, były trzecią w kolejności grupą kupujących w Chinach. Osoby zaliczone przez twórców analizy do tzw.
„Starej Szkoły” to samotni, ok. 29-letni mężczyźni, zarabiający ok. 10 tys. yuanów
miesięcznie i preferujący zakupy tradycyjne. Wydając ok. 2 tys. yuanów rocznie na
zakupy w Internecie, byli czwartą grupą kupujących w sieci. Dane zaprezentowane w obydwu powyższych publikacjach wyraźnie wskazują na powiązanie czynników demograficznych z handlem elektronicznym, jakkolwiek w wielu aspektach
segmentacja rynku staje się coraz bardziej złożona i odbiegająca od intuicyjnych
przypuszczeń formułowanych na początku lat 90.
W Polsce, według raportu „Kupuję w Internecie 2014” przygotowanego
przez Izbę Gospodarki Elektronicznej e-Commerce Polska oraz Gemius, niezależnie od płci, największą grupę klientów sklepów internetowych w 2014 r. stanowiły osoby w wieku 25–34 lat. Osobami odwiedzającymi sklepy internetowe były w 52% kobiety i w 48% mężczyźni. Przewaga kobiet nad mężczyznami
w korzystaniu z handlu elektronicznego przejawiała się również w odwiedzaniu
aukcji internetowych (51% w stosunku do 49% mężczyzn), pasaży handlowych
(56% w odniesieniu do 44% mężczyzn), dokonywaniu zakupów grupowych (58%
w porównaniu do 42% mężczyzn), jak również stron konsolidujących opinie
o sklepach i nabywanych produktach, które odwiedzało 55% kobiet i jedynie 45%
mężczyzn. Naturalną konsekwencją takiej segmentacji rynku są również kategorie
sklepów online cieszące się wśród konsumentów największą popularnością.
Kobiety najczęściej odwiedzały platformy internetowe sprzedające produkty
z kategorii „literatura, muzyka i film”, apteki internetowe, a także odzież oraz
produkty dla dzieci i zabawki; mężczyźni zaś odwiedzali sklepy online mające
w swojej ofercie komputery, elektronikę oraz artykuły RTV i AGD. Pokrywa się to
z zestawieniem ujmującym najpopularniejsze kategorie e-sklepów w 2014 r., którymi były: odzież, sklepy wielobranżowe i sklepy z artykułami RTV i AGD, a także
z listą kategorii stających się coraz bardziej popularnymi, m.in. produkty dla dzieci
i zabawki (e-Commerce Polska, Kupuję w Internecie, 2014, s. 3–9).
Przy odnoszeniu się do znaczenia miejsca zamieszkania, dochodu i wykształcenia w e-handlu mogą być pomocne wyniki zaprezentowane w publikacji
„E-commerce w Polsce 2014”, również przygotowanej przez e-Commerce Polska i Gemius. Wskazuje ona, iż w 2014 r. spośród osób ankietowanych 41%
klientów sklepów online zamieszkiwało miasta powyżej 200 tys. mieszkańców,
92
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
36% mieszkało w miastach do 200 tys. obywateli, natomiast 24% obszary wiejskie
(e-Commerce Polska, E-commerce w Polsce, 2014, s. 25). Raport zawiera również dane mówiące o wykształceniu osób kupujących internetowo – 45% klientów online w 2014 r. miało wykształcenie ogólne, 35% posiadało wykształcenie wyższe, natomiast 19% podstawowe. Konkludując, przeprowadzona przez
e-Commerce Polska i Gemius analiza pokazywała powiązanie handlu elektronicznego z czynnikami demograficznymi poprzez uwzględnienie wpływu płci, wykształcenia, wieku, miejsca zamieszkania oraz dochodów na strukturę rynku e-commerce
w Polsce w 2014 r.
4.5. Zasoby gospodarcze i finansowe państwa
Firma Gibbs et al. identyfikując kwalifikatory determinujące handel internetowy
w omawianych przez siebie krajach, jako jeden z nich wyszczególniła zasoby gospodarcze i finansowe. Wskazywano w szczególności na środki pieniężne, jakie państwo mogło przeznaczyć na inwestycje w technologie e-commerce, rozwój kapitału
ludzkiego (w postaci pracowników segmentu IT), posiadaną infrastrukturę informacyjną oraz wysoki poziom płac. Niewątpliwie wiele z tych elementów znajduje
swoje odzwierciedlenie bezpośrednio w PKB, część z nich jednak należy mierzyć
w odrębny sposób. Aby z kolei ocenić kapitał ludzki, którym dysponowało dane
państwo, można dokonać weryfikacji udziału osób pracujących w sektorze związanym z technologiami informacyjnymi. Należy jednak zaznaczyć, iż pojęcie kadr
IT jest terminem ogólnym, a przez to bardzo pojemnym. Traktowanie go w całości jako zasób, który mógł zapewniać sprawną obsługę e-commerce, co do zasady
jest błędem, z uwagi na występowanie wysokiego stopnia zróżnicowania w obrębie
grupy zawodów powiązanych z technologiami komputerowymi i internetowymi.
Z kolei badanie infrastruktury informacyjnej w państwie w obrębie omawianej tematyki powinno odnosić się do czterech mierników: ilości gospodarstw domowych
posiadających komputer, stopnia użycia Internetu szerokopasmowego w kraju, dostępu do sieci dla użytkowników domowych oraz kosztów wspomnianego dostępu,
z uwzględnieniem zagadnień prędkości przesyłania danych oraz ceny dostępu do
sieci. Trzeba jednak przy tym pamiętać, iż z uwagi na rozwój technologiczny występuje rozbieżność w rozumieniu pojęcia „komputer” między rokiem 2000 a 2014. Na
przestrzeni lat oprócz komputerów stacjonarnych, na rynku zaczęły upowszechniać
się komputery przenośne i inne rodzaje sprzętu spełniające ich funkcje (tablety, a do
pewnego stopnia także smartfony).
Znaczenie poziomu płac było w roku 1990 kluczowe dla rozwoju e-commerce, ponieważ wysokie koszty wynagrodzeń były jednymi z czynników, dla których
przedsiębiorstwa decydowały się na wdrażanie rozwiązań e-commerce. Czynnik ten
Zasoby gospodarcze i finansowe państwa
93
może zostać zbadany za pomocą określenia średniego poziomu płac w kraju, zestawiając je ze średnimi płacami w branży IT.
Przechodząc do rynku amerykańskiego, należy wskazać, że dane z rynku pracy zebrane przez Bureau of Labor Statistics (2014c, s. 9) wskazywały, iż w 2014 r.
było ok. 135 mln osób pracujących, przy czym osób pracujących w zawodach stricte
powiązanych z technologiami informatycznymi było ok. 121 tys. (Bureau of Labor Statistics, 2014a)16. Jednocześnie średnie zarobki pracowników IT wynosiły
ok. 5 030 dolarów miesięcznie (Bureau of Labor Statistics, 2014b). W odniesieniu do średniego poziomu zarobków wszystkich zawodów, wynoszącego w 2014 r.
ok. 3 935 dolarów (Bureau of Labor Statistics, 2014c, s. 9), można uznać, że poziom
płac osób zatrudnionych w zawodach powiązanych z technologiami komputerowymi
był wysoki.
Wartość wskaźnika infrastruktury telekomunikacyjnej w Stanach Zjednoczonych na podstawie badań ONZ wyniosła ok. 0,74, co umiejscawiało ten kraj na 23.
pozycji wśród wszystkich 193 krajów należących do organizacji (ONZ, E-government Survey 2014, s. 227). W oparciu o dane ankietowe dotyczące Internetu, zebrane przez U.S. Census Bureau w publikacji z 2014 r., wskazuje się także, że aż
83,3% mieszkańców USA korzystało z Internetu, a 78,1% miało dostęp do połączenia szerokopasmowego (File, Ryan, 2014, s. 3). Z kolei według ankiety przeprowadzonej przez Pew Research Center, w 2014 r. z Internetu korzystało 87% dorosłych
Amerykanów (Pew Research Center, 2014, s. 17). Naturalnie występowało także
zróżnicowanie zarówno na gruncie wykorzystywanego sprzętu (komputer, laptop,
tablet itp.), jak i prędkości czy rodzaju łącz. Blisko 84% gospodarstw domowych posiadało komputery, 78,5% laptopy oraz komputery personalne, a 63,6% małe komputery przenośne (File, Ryan, 2014, s. 3). Dostęp był jednak zależny od dochodów
– spośród osób z dochodami do 30 tys. dolarów na rok jedynie 54% miało dostęp
do Internetu, z kolei ⅓ obywateli USA zarabiających poniżej 20 tys. dolarów na rok
w ogóle nie korzystała z sieci, natomiast kolejna ⅓ używała wprawdzie technologii
internetowej, ale nie miała do niej dostępu z domu (Kasperkevic, 2014). Nastąpiła
także saturacja na rynku dostawców – około 75% Amerykanów, chcąc zapewnić sobie połączenie internetowe, miało do wyboru tylko jednego dostawcę i w zależności
od regionu był to AT&T, Comcast, Verizon lub Time Warner (Miller, 2014). Internetowi monopoliści mogli więc narzucać swoją cenę dostępu do tej usługi, co skutkowało wysokimi kosztami podłączenia do sieci, obowiązującymi w miastach amerykańskich w porównaniu z kosztami w miastach europejskich (Miller, 2014). Niska
konkurencja na rynku ISP była także bezpośrednią przyczyną niewielkiego odsetka
łącz światłowodowych, gdyż dostawcy usług dostępu do Internetu wiedząc, że ich
pozycja jest niezagrożona, nie wyczuwali presji konkurencyjnej (Miller, 2014).
Z kolei na podstawie raportu walijskiego urzędu statystycznego z 2014 r.,
uwzględniającego dane z 2013 r., w Wielkiej Brytanii pracowało ok. 30,5
mln obywateli (National Statistics Ystadegau Gwladol 2014, s. 6), co według
16
Zsumowane dane statystyczne z sekcji „15-0000 Computer and Mathematical Occupations”.
94
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
wskaźnika zatrudnienia wyspecyfikowanego przez Eurostat stanowiło 70,8% wszystkich Brytyjczyków (Eurostat, Employment – annual averages, 2015). Ponadto blisko
1,27 mln spośród nich wykonywało pracę związaną z technologiami komputerowymi (National Statistics Ystadegau Gwladol 2014, s. 6). Według serwisu ekonomicznego TradingEconomics.com, średnia miesięczna kwota zarobków mieszkańców
Wielkiej Brytanii w 2014 r. wynosiła ok. 1 922 funtów (TradingEconomics.com,
2015)17. Brytyjskie ministerstwa oraz agencje rządowe nie dostarczają jednak danych dotyczących płac w sektorze IT. Wielka Brytania w 2014 r. była natomiast na
10. pozycji wśród wszystkich członków ONZ pod kątem wysokości wskaźnika „Telecommunication Infrastructure” (ONZ, E-government Survey 2014, s. 227). Dane
Eurostatu pokazywały z kolei, że w badanym roku 90% brytyjskich gospodarstw domowych posiadało szerokopasmowy dostęp do Internetu (Eurostat, Broadband and
connectivity – households, 2015). Niejako naturalną konsekwencją pokrycia siecią
jest wysoki stopień korzystania z technologii internetowej, co potwierdzają statystyki – 92% Brytyjczyków w wieku 16–74 lat w 2014 r. używało Internetu regularnie,
tj. w ciągu ostatnich 12 miesięcy (Eurostat, Individuals – internet use, 2015). Według
różnych źródeł, na rynku brytyjskim działało 95 (ISPReview.co.uk, 2015) lub 65
(ThinkBroadBand.com, 2015) firm oferujących powyższe usługi w cenach z zakresu 9,99–36 funtów brytyjskich miesięcznie (ISPReview.co.uk, 2015) tudzież od 30
funtów do ponad 5 tys. funtów brytyjskich rocznie (ThinkBroadBand.com, 2015).
Tak szeroki zakres cen wynika z różnych prędkości oferowanych łącz i uwzględnia
potrzeby różnych grup klientów. W kontekście omawianego zagadnienia, jakim jest
handel elektroniczny, ważnymi zmiennymi są także informacje na temat ilości osób
zamawiających produkty bądź usługi przez Internet dla użytku prywatnego, ponieważ pokazują one sposób wykorzystania utworzonej infrastruktury. Statystyki w tym
zakresie przedstawił Eurostat – w 2014 r. 72% obywateli Wielkiej Brytanii dokonało
zamówień przez Internet (Eurostat, Internet purchases by individuals, 2015). Należy
nadmienić, że podobnie jak w USA, tak i w Zjednoczonym Królestwie obywatele
łączyli się z siecią również z wykorzystaniem urządzeń przenośnych – w 2014 r.
68% dorosłych używało Internetu mobilnego (Office for National Statistics, 2014,
s. 10). Wyszczególnione wyżej informacje pozwalają na stwierdzenie, że Wielka
Brytania w omawianym roku była państwem posiadającym rozwiniętą infrastrukturę IT, szybkie łącza przesyłowe, jak również społeczeństwo, które świadomie
i z wysoką częstotliwością korzystało z Internetu, również w zakresie zakupów dokonywanych drogą elektroniczną.
Na podstawie danych statystycznych z 2013 r., udostępnionych przez National Bureau of Statistics of China w roczniku statystycznym z 2014 r., w Chinach
pracowało ponad 769 mln osób, z czego ok. 3,27 mln stanowili pracownicy IT (China Statistical Yearbook, 2014a). Kadry IT w 2013 r. zarobiły łącznie średnio prawie
91 tys. yuanów (China Statistical Yearbook, 2014d), co w przeliczeniu na jedną
17
Wartość uzyskana na podstawie wyliczenia średniej arytmetycznej z danych statystycznych dotyczących tygodniowych zarobków w Wielkiej Brytanii w 2014 r., a następnie pomnożona
przez 4 (ilość tygodni w miesiącu).
Zasoby gospodarcze i finansowe państwa
95
osobę w stosunku miesięcznym daje średni wynik ok. 3 000 yuanów. Uzyskaną
wartość należałoby odnieść do średnich zarobków w kraju w 2013 r., wynoszących
w przeliczeniu na miesiąc średnio ok. 1000 yuanów (China Statistical Yearbook,
2014c).
Organizacja Narodów Zjednoczonych, badając stopień rozwinięcia infrastruktury telekomunikacyjnej w krajach będących jej członkami, umieściła Chiny na
89. pozycji na świecie (ONZ, E-government Survey 2014, s. 223). Badania China
Internet Network Information Center pokazywały natomiast, iż w 2014 r. w Chinach było ok. 632 mln użytkowników Internetu, co przekładało się na poziom jego
penetracji w wysokości 46,9% (CNNIC, 33rd Statistical Survey on Internet Development in China, 2014, s. 13). CNNIC ujmuje także w swoim raporcie zjawisko
wysokiej popularności Internetu mobilnego wśród chińskich użytkowników. Aż
81% Chińczyków w roku 2014 łączyło się z Internetem za pośrednictwem urządzeń
mobilnych, co tę formę dostępu czyni popularniejszą od tradycyjnego łączenia się
za pośrednictwem komputerów stacjonarnych. Oficjalnie chińskie źródła rządowe
nie podają ilości ISP działających w tym kraju. Pewnym wyznacznikiem są statystyki sporządzone przez Office of the Communications Authority, biuro rządu Hong
Kongu, które podaje, że w tym regionie administracyjnym działa blisko 190 firm
wykonujących usługi podłączania do Internetu (OFCA, 2015). Prawdopodobnym
jest jednak, że w samych Chinach ich ilość jest znacznie mniejsza. Duża ilość obszarów wiejskich oraz powierzchnia kraju z pewnością nie ułatwiały rozwoju infrastruktury tradycyjnej. To może tłumaczyć dużą popularność smartfonów i mobilnych metod łączenia się z siecią, co wyróżnia Chiny na tle opisywanych krajów
i daje nadzieję na dalszy rozwój.
Raport utworzony na podstawie Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzanego rokrocznie przez firmę Sedlak & Sedlak na podstawie próby badawczej wskazuje, iż mediana całkowitego wynagrodzenia w Polsce, z uwzględnieniem
podatku, wyniosła w 2014 roku 4 150 zł. Praca specjalistów komputerowych okazała się najbardziej zyskowna ze wszystkich uwzględnionych w badaniu – mediana
wynagrodzenia w branży IT wyniosła 6 000 zł (Wynagrodzenia.pl, 2015). Polska
zajęła 50. miejsce spośród 193 członków ONZ pod kątem stopnia rozwinięcia infrastruktury telekomunikacyjnej w 2014 r., co było wynikiem lepszym od Chin, natomiast gorszym od Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii (ONZ, E-government
Survey 2014, s. 226). Jednocześnie Główny Urząd Statystyczny podawał, iż w 2014 r.
74% gospodarstw domowych posiadało dostęp do Internetu, 71% z nich używało
do tego celu łączy szerokopasmowych, natomiast 77% posiadało komputer (GUS,
2014, s. 2). Źródło nie rozróżnia jednak rodzaju sprzętu komputerowego, którym
dysponowali użytkownicy domowi. Ponadto 77% spośród wszystkich obywateli
Polski używało Internetu regularnie, tj. w okresie ostatnich 12 miesięcy (Eurostat,
Individuals – internet use, 2015). Odnotowany został także trend uprzednio zauważony w innych krajach, polegający na wykorzystaniu do łączenia się z globalną
siecią urządzeń mobilnych – 27% wszystkich połączeń internetowych realizowano
96
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
ze smartfonów, natomiast 23% z komputerów przenośnych (GUS, 2014, s. 3). Co
ważne, zaobserwowano również zwiększanie się popularności zamawiania towarów
drogą elektroniczną – 34% badanych potwierdziło korzystanie z takiej formy zakupów w ciągu 12 miesięcy przed okresem badania (GUS, 2014, s. 3). Odnosząc się
do kosztów dostępu do sieci internetowej oraz konkurencji wśród ISP, należy przytoczyć badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej (2014) na temat cen dostępu do
stacjonarnego Internetu w kraju. Na podstawie powyższej analizy stwierdza się, iż
na polskim rynku w 2014 r. działało 11 dużych ISP, oferujących różne prędkości łącz
od 20 do 100 Mbps w zróżnicowanych cenach, od ok. 29 do 190 zł (UKE, Analiza
cen dostępu do usług stacjonarnego Internetu w Polsce, 2014). Polska była zatem
państwem wciąż rozwijającym szerokopasmową infrastrukturą przesyłową, zapewniającą szybkie połączenie z siecią.
4.6. Struktura gospodarki
Analiza przeprowadzona w oparciu o dane z roku 2000 podkreślała znaczenie struktury gospodarki jako czynnika istotnego dla rozwoju e-handlu dla danego kraju.
E-commerce miało być szczególnie istotne dla takich branż, jak finanse, handel
i sam sektor IT. Zwracano też uwagę na rolę zarówno dużych, jak i małych przedsiębiorstw, jak również dużych sieci handlowych w procesie upowszechniania
e-biznesu. W tym kontekście branżą rozwijającą handel elektroniczny jest taka, która
spełnia warunek wysoko zinformatyzowanej i jednocześnie silnie konkurencyjnej.
Wspólna dla omawianych krajów tabela sektorów rozwijających e-handel
w 2014 r. jest oparta na przygotowanym przez portal Fortune.com zestawieniu „Global 500”, obejmującym listę pięciuset największych przedsiębiorstw na świecie na
podstawie ich rocznych dochodów. Wyodrębniając z zestawienia 5 największych
firm działających w każdym analizowanym kraju, a następnie po skorelowaniu ich
z właściwymi im gałęziami gospodarki, otrzymujemy rodzaj mapy opisującej sytuację w danym państwie.
Tabela 9. Kluczowe gałęzie gospodarki w wybranych krajach w 2014 r.
Kraj
/Gałąź gospodarki
Związek
z e-commerce
Stany Zjednoczone
Wielka Brytania
Chiny
Polska
Paliwa
Sprzedaż detaliczna
(FMCG)
Ubezpieczenia
Bankowość
Mały
X
X
X
X
Duży
X
X
Duży
Bardzo duży
X
X
X
X
Struktura gospodarki
IT
Energia elektryczna
Bardzo duży
Mały
X
97
X
Źródło: opracowanie własne na podstawie danych zebranych z rankingu 500 największych światowych przedsiębiorstw (Fortune.com, 2014).
Można uznać, że tabela wskazuje na aktualność hipotez z początku wieku
– branże o dużym stopniu usieciowienia to te, które są silnie zinformatyzowane
i konkurencyjne. W dalszym jednak ciągu sektory paliwowy oraz energetyczny
w niewielkim stopniu poddają się e-commerce. W przypadku sprzedaży detalicznej
(w tym dóbr szybko zbywalnych) dominują rozwiązania zakładające dokonywanie
zamówień przez Internet i odbieranie ich w sklepach stacjonarnych, czego przykładem była opisywana już strategia Tesco. Usługi bankowe bardzo intensywnie wykorzystują technologie e-commerce – upowszechniła się elektroniczna forma obsługi
klienta, która spowodowała spadek znaczenia tradycyjnych kanałów, czemu sprzyjał też wzrastający poziom bezpieczeństwa oferowanych rozwiązań (Szwajkowska
i in., 2010).
Twórcy analizy rozwoju handlu internetowego w 2000 r. podnosili rolę dużych przedsiębiorstw oraz małych i średnich firm w owym procesie. Czynnikiem
rozwojowym w tym przypadku była jednak raczej innowacyjność, na którą przekładały się również środki pieniężne i zasoby ludzkie, jakie przedsiębiorstwo przeznacza na rozwój oraz zabezpieczenie finansowe w przypadku, gdyby tworzone
i implementowane rozwiązanie okazało się błędne. W konsekwencji większe firmy
posiadające większe zasoby miały także większe szanse na wdrożenie innowacyjnej technologii w porównaniu do małych i średnich przedsiębiorstw. Rok 2014 nie
przyniósł w tym obszarze znaczących zmian. Pokazał to raport Boston Consulting
Group, wyszczególniający 50 najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw na świecie. Metodologia tworzenia zestawienia jest oparta na ankietach przeprowadzanych
wśród kierowników wyższego szczebla oraz na wskaźnikach ekonomicznych. Łączna ilość przedsiębiorstw biorących udział w badaniu to 1 500 firm typowanych ze
wszystkich regionów świata. W pierwszej dziesiątce znalazły się korporacje takie,
jak: Apple, Google, Samsung, Microsoft, IBM, Amazon, Tesla Motors, Toyota, Facebook oraz Sony. Zauważalną prawidłowością jest fakt, iż siedem z pierwszych
dziesięciu zaprezentowanych firm jest amerykańskich, natomiast wśród 50 najbardziej innowacyjnych przedsiębiorstw zaledwie jedno pochodzi z Wielkiej Brytanii
oraz cztery z Chin. Polskie przedsiębiorstwa nie zostały ujęte w rankingu. Dodatkowo sześć z dziesięciu korporacji charakteryzujących się największym stopniem
innowacyjności operuje w obszarze IT. Są nimi: Apple, Google, Microsoft, IBM,
Amazon, Facebook (Boston Consulting Group, The Most Innovative Companies,
2014). Warto nadmienić, iż w zestawieniu brakowało małych i średnich firm, co
oznacza, że według twórców raportu nie były one dostatecznie innowacyjne, by się
w nim znaleźć. W odniesieniu do wpływu dużych przedsiębiorstw na e-commerce,
warto spróbować zweryfikować, czy duże marki działające w branży IT wytworzyły
98
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
także rozwiązania e-handlowe. Apple w 2014 r. rozwijał swój segment e-commerce
poprzez projekty iTunes (serwis do kupowania muzyki przez Internet), iBooks (serwis umożliwiający zakup e-booków przez sieć internetową) oraz sklep internetowy
Apple Store (Edwards, 2014a). Wkład firmy Google w e-commerce można podzielić
na pośredni i bezpośredni. Pośrednim jest sama wyszukiwarka internetowa, przy
użyciu której odbywa się większość ruchu w sieci Internet – jej udział w rynku
w 2014 r. wynosił ok. 67,5% (Netmarketshare.com, 2014). Dzięki niej potencjalni
klienci mogą odnaleźć pożądane artykuły w sieci, w tym także sklepy internetowe, które je sprzedają. Google jest ponadto twórcą platformy Android, w 2014 r.
najpopularniejszego systemu operacyjnego na urządzenia przenośne wiodące prym
w sprzedaży elektronicznej (Edwards, 2014b). Bezpośrednim wpływem korporacji
Google na handel elektroniczny było natomiast wytworzenie narzędzia marketingowego Google Adwords, służącego do promowania stron internetowych w sieci (Support.google.com, 2015) oraz Google Analytics – aplikacji internetowej, analizującej
m.in. ruch na stronie WWW oraz wyniki kampanii reklamowych z Google Adwords
(Google.com, Google Analytics, 2015). Wpływ firm Microsoft oraz IBM polegał na
rozwijaniu innowacyjnych platform sprzedaży – Microsoft w 2014 r. rozpoczął budowę rozwiązań zwiększających wolumen sprzedawanych produktów (Microsoft.com,
2014), natomiast IBM wytworzył aplikacje pozwalające na handel w Internecie za
pośrednictwem wielu kanałów sprzedaży (IBM.com, 2015). Rola i wpływ Amazona
jako innowatora e-commerce zostały opisane we wcześniejszej części monografii.
Portal społecznościowy Facebook.com w 2014 r. był z kolei traktowany jako silne
internetowe narzędzie sprzedażowe – za jego pośrednictwem klienci byli przenoszeni na strony sklepów internetowych i tam dokonywali finalnego zakupu (Workman,
Adler, 2014).
Ostatnią kwestią odnoszącą się do omawianego czynnika powiązanego z e-handlem był problem wskazany przez Gibbs i in., polegający na istnieniu konkurencji
między tradycyjnymi, detalicznymi sieciami sprzedaży a zakupami internetowymi.
Podnoszono, iż duże sieci sprzedające w sposób tradycyjny nie wykorzystywały
potencjału e-commerce. Wydaje się, że w 2014 r. owe zjawisko wciąż jeszcze występowało, ale zauważalny był także nowy trend, polegający na traktowaniu sprzedaży internetowej jako kolejnego kanału sprzedaży. Wskazywały na to zarówno spostrzeżenia zawarte w raporcie agencji marketingowej Interaktywnie.com z 2013 r.
(Interaktywnie.com, E-commerce, 2013, s. 35), jak również przytaczane już studia przypadków Tesco czy Walmart jako firm stosujących strategię handlu wielokanałowego, umożliwiających swoim klientom zakupy internetowe z odbiorem
w sklepach stacjonarnych. W Chinach w 2014 r. istniała konkurencja pomiędzy
firmami prowadzącymi duże sieci sprzedaży detalicznej (m.in. Suning Commerce
Group, Best Buy lub chińska filia Carrefour) a dużymi sklepami internetowymi
typu Alibaba, w związku z którą tradycyjne sieci musiały starać się, aby przyciągać
klientów do sklepów stacjonarnych (Jourdan, 2014). W Polsce problem braku integracji sprzedaży offline ze sprzedażą online również był identyfikowany, np. w segmencie
Środowisko organizacyjne przedsiębiorstw
99
modowym (Gieracz, 2015). Kluczowym jest, by obydwa sposoby prowadzenia
sprzedaży działały ze sobą synergicznie, mają bowiem te same cele (wymiana towarowa bądź usługowa), działają także na tym samym rynku, powinny zatem wzajemnie się uzupełniać (Kwasek, 2015).
4.7. Środowisko organizacyjne przedsiębiorstw
Opisując zjawisko rozwiniętego e-commerce, Gibbs, Kraemer i Dedrick wskazywali
na istotną rolę środowiska organizacyjnego firmy. W obrębie tego pojęcia podnosili
znaczenie działań przedsiębiorstw, polegających na nieustannym szukaniu możliwości rozszerzenia swojego wpływu na nowe obszary, czego wyrazem było traktowanie Internetu jako nowego kanału sprzedaży dysponującego wysokim potencjałem. Wskazywali również na kulturę przedsiębiorczości jako część środowiska
organizacyjnego, której wyrazem był m.in. brak narzucania przez państwo utrudnień
w ogłaszaniu upadłości firm, dzięki czemu ich aktywa mogły w przyszłości ponownie wejść na rynek. Wspominali także o wsparciu dla innowacji, jak również
o kulturze korporacyjnej, za przykłady której podawali: nieufność obywateli krajów
azjatyckich do e-handlu ze względu na ich relacyjność (tj. kulturową preferencję
do kontaktów bezpośrednich) oraz niechęć kadry urzędniczej Danii do e-handlu
w modelu B2G i G2B z uwagi na możliwy negatywny wpływ na pewność stałego
zatrudnienia (Gibbs i in., 2003, s. 12).
Utożsamianie handlu internetowego z kolejnym kanałem sprzedaży przez
przedsiębiorców jest częstym zjawiskiem, stąd koniecznym staje się zdefiniowanie
idei Multichannel oraz Omnichannel. Multichannel (wielokanałowość) jest trendem
polegającym na oferowaniu klientom możliwości dokonania zakupu za pośrednictwem różnych kanałów sprzedaży (np. Internet, sklepy tradycyjne) prowadzonych
przez jedną firmę. Przedsiębiorstwa działające w tym modelu traktują poszczególne
kanały jako punkty styku z klientem, a zatem miejsca, gdzie może on wejść w interakcję i dokonać zakupu (Wakelin, 2015). Omnichannel jest ideą szerszą – obejmuje
Multichannel, kładąc jednak nacisk na jednolite doświadczenie klienta, niezależnie
od kanału zakupu, jaki wybierze (Wakelin, 2015). Aby móc mówić o wdrożeniu
modelu Omnichannel należy zwrócić uwagę, czy jest on połączony spójnym dla
klienta komunikatem marketingowym (Newman, 2014), a także należy zapewnić
klientowi możliwość rozpoczęcia zakupów w jednym kanale i zakończenia go w drugim (Rouse, 2014). Pomimo dużego ryzyka w implementacji, np. w postaci efektu
odwrotnego ROPO (Research Offline Purchase Online) – oglądania produktu w sklepach stacjonarnych, a następnie kupowania go taniej w Internecie (Winter, 2015),
wiele przedsiębiorstw decydowało się wdrażać sprzedaż wielokanałową w 2014 r.
Jako przykłady można podać amerykański Walmart, który wdrażał Omnichannel
100
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
(Evigo.com, 2014), brytyjskie Tesco, będące „wielokanałowym detalistą, oferującym swoim klientom szeroki wachlarz produktów i usług odpowiadający ich potrzebom” (TescoPLC.com, Tesco UK, 2015), chiński oddział Benefit Cosmetics (Hybris
Software, Benefit Cosmetics Goes Multi-Channel in China, 2013) oraz działający na
rynku polskim Makro Cash and Carry (Metrogroup.de, 2014).
Badacze w 2003 r. nie zdefiniowali pojęcia kultury korporacyjnej, przytoczyli
natomiast przykłady jej wpływu na e-handel. Można zauważyć jednak pewną niespójność – rozumiejąc definicję kultury korporacyjnej jako „zbiór zasad i wartości
obowiązujących w danej społeczności organizacyjnej” (Fryzeł, 2005, s. 33), musiała
być ona traktowana bardzo szeroko, gdyż twórcy badania do powyższego czynnika włączyli państwa sensu stricto (Chiny, Dania), nie zaś jedynie przedsiębiorstwa.
Przyjmując jednak takie założenie, w odniesieniu do nieufności krajów azjatyckich
do zakupów w Internecie, zasadne wydaje się przedstawienie sytuacji e-commerce
w krajach azjatyckich, ze szczególnym uwzględnieniem Chin. W 2014 r., według danych portalu eMarketer.com, sprzedaż B2C w Azji i Pacyfiku wynosiła 525 bln dolarów (eMarketer.com, 2014). Wartość ta była najwyższa w porównaniu z wynikami
osiągniętymi na innych kontynentach. Powyższe dane w połączeniu z przytaczaną
już dużą popularnością m-commerce u Chińczyków wydają się zatem weryfikować
tezę o niskiej popularności e-handlu w Chinach spowodowanej wysokim stopniem
relacyjności Chińczyków. Jeżeli zaś chodzi o Danię – główną tezą podnoszoną przez
badaczy był wpływ związków zawodowych na rozwój e-rządu w modelach B2G
oraz G2B (Gibbs et al., 2003, s. 12). W 2014 r. Dania udostępniała przedsiębiorcom szereg e-usług, pozwalających na zdalne rozwiązywanie spraw związanych
z prowadzeniem działalności, np. internetowe złożenie deklaracji podatku VAT,
utworzenie nowej firmy, otrzymywanie zezwoleń związanych ze środowiskiem naturalnym lub obsługę zamówień publicznych (Komisja Europejska, eGovernment
in Denmark, 2014, s. 36). Zaproponowane rozwiązania cieszyły się w Danii dużą
popularnością, na co wskazywało umieszczenie Danii w pierwszej 20-tce krajów
z najwyższym wskaźnikiem EGDI (miernik penetracji e-Government wyspecyfikowany przez Narody Zjednoczone) spośród państw z UE (ONZ, E-government
Survey 2014, s. 31). Była ona także obecna w zestawieniu krajów uznanych przez
Narody Zjednoczone jako „światowi liderzy rozwiązań e-Government” (ONZ, E-government Survey 2014, s. 15). Nie wydaje się zatem, by kultura korporacyjna, rozumiana m.in. jako działanie związków zawodowych, miała znaczenie dla rozwijania
modeli e-commerce.
Czynniki społeczne i kulturowe
101
4.8. Czynniki społeczne i kulturowe
Analizując trendy występujące w e-commerce w 2000 r., zwracano uwagę na aspekty społeczne i kulturowe, mające wówczas duże znaczenie w popularyzacji bądź
hamowaniu zjawiska kupna i sprzedaży przez sieć Internet. Pragnienia konsumentów w zakresie wygody dokonywania zakupów i polepszania swojego stylu życia
w połączeniu z nagłym wzrostem popularności Internetu poskutkowały zwiększonym udziałem handlu za jego pośrednictwem. W tym rozumieniu aspekt społeczny wpływał na zwiększanie się udziału e-handlu na świecie. Istotnym hamulcem
rozwojowym było natomiast niskie zaufanie oraz obawy klientów sklepów online
z uwagi na niską percepcję ich bezpieczeństwa i aspekt niekontrolowanego przekazywania danych osobowych, a także przyzwyczajenie klientów do handlu tradycyjnego, co potwierdzały wyniki badań ankietowych (Chellappa, 2000, s. 37).
W 2014 r. przeprowadzono podobne badanie, w ramach którego respondenci zgłaszali nieco dalej idące obawy, dotyczące m.in. przekonania o pełnej transparentności
sprzedawcy internetowego, zaufania do opisów produktów na stronie WWW lub też
znajomości terminologii używanej w e-commerce (Kumar, Dange, 2014, s. 20–21).
To pokazuje kontrast, który pojawił się na przestrzeni 14 lat pomiędzy czynnikami,
na które klienci zwracali uwagę, zastanawiając się nad dokonaniem zakupu w sieci.
Z kolei według badania z 2014 r., które przeprowadziła Manish Jha, Devendra
Kumar Punia i Joji Rao, zaufanie klienta do e-commerce objawiało się w pięciu
kluczowych czynnikach: zaufaniu do informacji zawartych na stronie, przekonaniu
o bezpieczeństwie portalu i samej transakcji, pewności braku ryzyka przy dokonywaniu zakupów, znajomości m.in. sprzedawanej marki, jej reputacji lub też procedur
związanych ze sprzedażą w Internecie, jak również w zaufaniu do sprzedawcy (Jha
i in., 2014, s. 68). Przekładało się to na zwracanie szczególnej uwagi m.in. na politykę zwrotów, dostępne formy płatności, ochronę przed wirusami oraz informacje
na temat procedur reklamacji dobra, którego zakup jest rozważany (Jha i in., 2014,
s. 68). Pojawił się także „hamulec” w postaci hackerów, czyli osób dokonujących
włamań na portale internetowe, potrafiących wykraść z nich istotne dane transakcyjne itd. (Singh, 2014, s. 28–52). Na przestrzeni lat utworzono również model obrazujący etapy rozwijania zaufania w e-handlu, w którym wyróżniano okresy: budowania zaufania, jego potwierdzania oraz utrzymywania (Gustavsson, Johansson, 2006,
s. 23). Co istotne, sam zakup odbywał się pomiędzy drugim a trzecim okresem, co
pokazywało, że budowa zaufania była rozumiana jako proces długotrwały, którego
efektem było zawarcie transakcji.
W USA w zakresie bezpieczeństwa transakcyjnego w 2014 r. największe zaufanie miały banki, serwis PayPal oraz platforma Amazon, natomiast na dalszych
pozycjach były: Apple, American Express, eBay oraz Google (BusinessWire.com,
2014). Wyrazem wpływu zaufania na e-commerce był także certyfikat jakości
dla sklepów online wydawany przez Google o nazwie „Google Trusted Stores”.
102
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
Pozwalał on na wprowadzenie odpowiedniego emblematu do kampanii promocyjnych sklepu internetowego w wyszukiwarce, dzięki czemu już na pierwszy rzut oka
dany sklep uznawany był za solidny i bezpieczny (Marquardt, 2013). Dodatkowo pozwalał on na objęcie transakcji dokonywanej w zaufanym sklepie ochroną do 1 tys.
dolarów (Maruszak, 2013). Usługa została wprowadzona do Stanów Zjednoczonych
w 2013 r., natomiast do Wielkiej Brytanii w 2014 r. (DataDial.net, 2014). Chińskie
firmy także rozumiały, jak ważne jest zaufanie klienta do e-sklepu, czego przykładem były działania sklepu internetowego Taobao, który prowadził statystyki sprzedawców i kupujących oraz system komentarzy pozwalający drugiej stronie upewnić
się, że ma do czynienia z rzetelnym kontrahentem (Li i in., 2014, s. 1605). Chińska
platforma Alibaba z kolei dbała o zaufanie klientów poprzez monitorowanie swoich
zasobów przez ponad 2 tys. pracowników w poszukiwaniu aukcji z podrobionym
lub nielegalnym towarem tak, by konsumenci nie mogli zostać oszukani (Mcdonald, 2015). W Polsce również wzrosła świadomość funkcji, jaką pełni dobra opinia
o sklepie w handlu elektronicznym. Pokazywały to badania z 2010 r., przeprowadzone przez serwis Ceneo.pl, w których aż 73% respondentów uznało strach
przed byciem oszukanym przez sprzedającego za barierę w rozwoju e-commerce
(Ceneo.pl, 2010, s. 5). Odpowiedź na to samo pytanie zadane dwa lata później przyniosła już zgoła odmienne wyniki – jedynie 16,5% ankietowanych bało się oszustwa przez nieuczciwego kontrahenta (Ceneo.pl, 2013, s. 7). Dodatkowo blisko
90% klientów zadeklarowało, że ich zdaniem kupowanie w sieci jest bezpieczne
(Ceneo.pl, 2013, s. 9). Następuje zatem zmiana myślenia, ale też sklepy internetowe
dostosowują swoją działalność do tych wyzwań (Ceneo.pl, 2013, s. 7).
Praca badawcza Gibbs, Kraemera i Dedricka podkreślała ponadto rolę języka, w którym porozumiewają się klienci sklepów internetowych w popularyzacji
e-handlu. Wydaje się, że w 2014 r. ten czynnik nie stracił na znaczeniu. Wskazywała
na to brytyjska firma CAPITA, podając obrazowy przykład, iż tłumaczenie strony
internetowej na język chiński może potencjalnie przynieść wzrost jej oglądalności
przez 22% użytkowników Internetu (CAPITA, 2014, s. 4). Podnosiła także argument
opłacalności przetłumaczenia strony WWW na 13 języków, które pozwalało na
zrozumienie jej treści przez blisko 90% obywateli silnych ekonomicznie regionów.
Rozważanymi językami były m.in. angielski, chiński, niemiecki, japoński i szwedzki
(CAPITA, 2014, s. 4). Niezrozumiały język strony dla odwiedzającego był również
traktowany jako jedna z przyczyn spadku zaufania klienta do sklepu internetowego
(Bednarz, 2014). Podobny argument wysuwał serwis ePrime Global.com wskazując,
że lokalizacja strony zgodna z językiem klienta zwiększa zarówno szanse na zakup,
jak i zaufanie do sklepu online (Sabitov, 2014). W zbliżonym tonie wypowiadał się
Kinjal Adeshara z serwisu TemplateMonster.com, platformy pozwalającej na zakup
personalizowanej szaty graficznej sklepów internetowych (Kinjal, 2014).
W przypadku polskich e-sklepów w 2013 r. aż 99,8% transakcji było dokonywanych w Polsce, co w porównaniu ze znacznie wyższą penetracją sklepów zagranicznych w innych krajach UE wskazywało na specyfikę polskiego e-handlu
Polityka państwa
103
(DotComRiver, 2013, s. 13). W tej samej publikacji DotComRiver identyfikuje
różnice językowe jako problem w rywalizacji na rynkach zagranicznych. Chiński
przykład grupy Alibaba także pokazywał znaczenie języka w e-commerce – zależnie od grupy docelowej danej strony, była ona przetłumaczona na język chiński
(Taobao.com) lub na wiele języków świata (Alibaba.com lub AliExpress.com).
4.9. Polityka państwa
Prognoza z roku 2003 stwierdzała, że polityka państwa będzie istotnym elementem rzutującym na rozwój handlu internetowego na świecie. Miało się to dokonać
poprzez liberalizację rynków (ze szczególnym uwzględnieniem rynku telekomunikacyjnego) oraz promowanie zakupów internetowych przez instytucje rządowe, za
przykład czego podawany był rozwój systemów elektronicznej administracji (e-rząd)
oraz platform zamówień w sektorze publicznym i prywatnym definiowanych razem
jako e-procurement. Analizując zagadnienie e-procurement w 2014 r., zasadnym jest
stwierdzenie, iż brakowało mierników pozwalających w sposób kompleksowy ocenić stopień rozwinięcia i popularności platform służących do realizowania zamówień publicznych oraz zaopatrywania firm. Z tego względu analiza ograniczy się do
dwóch wskaźników zaproponowanych przez ONZ – EPI (E-participation Index),
określający, w jaki sposób administracja publiczna współpracuje z obywatelami
kraju w Internecie (ONZ, E-government Survey 2014, s. 71), a także OSI (Online
Service Index), pozwalający ocenić m.in. stopień, w jakim platformy e-rządowe używane są do przekazywania informacji obywatelom, jak również popularność usług
e-procurement wśród społeczeństwa (ONZ, E-government Survey 2014, s. 191).
Liberalizacja rynków, zwłaszcza w zakresie rynku telekomunikacyjnego, była
w 2014 r. czynnikiem mającym niebagatelny wpływ na eksport i na e-commerce.
Można to stwierdzić na przykładzie Stanów Zjednoczonych, które prowadziły politykę monitorowania i usuwania barier w handlu internetowym oraz na rynku telekomunikacyjnym zarówno w obrębie własnego kraju, jak i na rynkach zagranicznych.
Za czynniki ograniczające handel w zakresie technologii telekomunikacyjnych
uznano np. propozycję utworzenia przez Unię Europejską wewnątrzeuropejskiej
sieci bazującej na technologii „w chmurze”, chińskie ograniczenia w zakresie wdrażania usług przesyłania głosu przez Internet lub też brak niezależnego i skutecznego
narzędzia regulacyjnego, ograniczającego dostęp do rynku chińskiego światowych
firm telekomunikacyjnych (Office of the United States Trade Representative, 2014).
Z kolei rozległy raport „National Trade Estimate Report on Foreign Trade Barriers”,
powstały na bazie danych z lat 2010–2014 (Office of the United States Trade Representative, 2015) wskazuje, jak duże znaczenie miała liberalizacja teleinformatyki we
wzajemnych kontaktach handlowych między państwami.
104
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
W 2014 r. inicjatywy promujące e-handel realizowane na poziomie krajowym
również zachowały swoje znaczenie, o czym wprost mówił raport UNCTAD „Information Economy Report 2015”. Opisując funkcję polityki i strategii państw pozwalających na otwarcie kraju na e-commerce wskazywał, iż odgrywały one kluczową
rolę w tworzeniu środowiska ekonomicznego dla handlu z użyciem technologii internetowych. Konstatował, że wymiar e-handlu powinien być ujęty w państwowych
planach dotyczących rozwoju technologii IT. Identyfikował także priorytetowe obszary, w obrębie których powinny się poruszać krajowe polityki strategii rozwojowej e-commerce. Były nimi: zwrócenie szczególnej uwagi na sektor MŚP poprzez
oferowanie udogodnień w konkurowaniu w e-handlu z dużymi firmami, benefity
dla przedsiębiorców prowadzących handel detaliczny i działających w szczególnych
obszarach (rejony wiejskie) oraz rozróżnianie promowania handlu internetowego
ukierunkowanego na sprzedaż wewnątrzkrajową od handlu w sieci z kontrahentami
spoza granic kraju. Nie bez znaczenia było uwzględnianie w państwowej strategii
e-commerce rozwoju technologii internetowych, zwłaszcza w obszarach mobilności, mediów społecznościowych tudzież alternatywnych metod płatności. UNCTAD
uważał również, że pomoc rządowa była konieczna w rozwijaniu platform pozwalających na obsługę e-handlu, systemów dostaw i systemów płatności. Aby państwo mogło zrealizować powyższe priorytety w zakresie handlu elektronicznego,
konieczna była koncentracja na aspektach:
–– infrastruktury IT;
–– ułatwień w zakresie handlu i logistyki;
–– budowania środowiska dla rozwoju zakupów online oraz internetowych rozwiązań płatniczych;
–– budowy odpowiedniego systemu regulacji prawnych dla e-commerce;
–– rozwoju umiejętności IT związanych z handlem elektronicznym;
–– promowania inicjatyw e-rządu;
–– internetowych zamówień w sektorze prywatnym oraz zamówień publicznych;
–– zwiększania świadomości dotyczącej e-handlu.
Rozbudowane i sprawnie działające porty morskie, transport drogowy, jak
również usługi pocztowe według raportu zapewniały efektywną realizację zamówień internetowych. Z kolei słabo rozbudowana sieć logistyczna była przez twórców publikacji traktowana jako czynnik hamujący rozwijanie się e-handlu. Tym
samym podkreślano konieczność inwestycji w logistykę dystrybucji, zwłaszcza
w krajach rozwijających się, podobnie jak w usługi dostaw paczek, traktowanych
jako niezbędny i relatywnie niedrogi środek do dostarczania przesyłek z towarami
zamawianymi w Internecie. Odnosząc się do umiejętności obsługi Internetu oraz
swego rodzaju obycia konsumentów z przeprowadzaniem transakcji w sieci, raport
obrazuje, że w rozwijaniu powyższych czynników istotną rolę odgrywają inicjatywy
rządowe we współpracy z sektorem prywatnym. Zaznacza także, że zaznajamianie się z e-handlem powinno dotykać również małych i średnich przedsiębiorców,
mających wyraźny problem (związany bezpośrednio z posiadanymi środkami
Polityka państwa
105
finansowymi, które mogli na to przeznaczyć) z dostępem do wyspecjalizowanych
kadr oraz z konkurowaniem z dużymi firmami (UNCTAD, Information Economy
Report 2015, s. 82–87).
Stany Zjednoczone w 2014 r. prowadziły inicjatywy mające na celu dalszą liberalizację rynków telekomunikacyjnych, ale również zwiększenie eksportu. Program
„National Export Initiative NEXT” zakładał poprawę warunków, w jakich sektor
prywatny mógł prowadzić handel zagraniczny, usuwanie potencjalnych barier dla
firm o różnych zasięgach, które stały im na przeszkodzie podczas prób wchodzenia na nowe rynki zbytu oraz wsparcie finansowe od państwa (Trade.gov, National
Export Initiative Fact Sheet, 2015). Wyrazem wdrażania założeń polityki krajowej
była również umowa zawarta pomiędzy Departamentem Handlu USA a korporacją
eBay, dotycząca kooperacji w zakresie programu eksportowego Stanów Zjednoczonych. eBay miał zapewnić przedsiębiorcom dysponującym technologiami e-commerce narzędzia pozwalające na prowadzenie bardziej efektywnego handlu. Obydwie strony miały edukować firmy, w zakresie m.in. dostępnych dla nich produktów
i usług, które potencjalnie nadawały się na eksport (Commerce.gov, 2014). Inicjatywa była podparta negocjacjami międzynarodowymi z członkami WTO
– program TISA (Trade in Services Agreement) miał na celu rozszerzenie zakresu umów podpisanych w ramach GATS (General Agreement on Trade in Services)
i zakładał rozwijanie dostarczania amerykańskich usług do innych krajów z użyciem technologii e-commerce oraz inwestycji zagranicznych w produkcję i usługi
(Kelsey, Kilic, 2014, s. 3).
Wyniki ankiety przeprowadzonej przez ONZ w 2014 r. pozwalały umiejscowić USA na 7. pozycji pod kątem rozwinięcia platform e-rządowych wśród krajów
członkowskich (ONZ, e-Government Survey 2014, s. 203). To najwyższy wynik
spośród wszystkich analizowanych w tej pracy krajów. Jednym z jego determinantów było wdrożenie programu „Digital Government Strategy” rozpoczęte w 2012 r.,
którego głównym założeniem było udostępnienie informacji z zakresu rządu i administracji dla wszystkich użytkowników technologii cyfrowych, włącznie z osobami
korzystającymi z technologii mobilnej (WhiteHouse.gov, 2015). Cel amerykańskiego planu został zrealizowany m.in. poprzez portal Data.gov, będący bazą informacji
zawierającą posortowane dane pozyskane od wszystkich zrzeszonych w niej instytucji rządowych (Data.gov, Data catalog, 2015). Portal udostępniał również aplikacje na urządzenia mobilne, pozwalające np. na zgłaszanie spraw obywatelskich
bezpośrednio do przeznaczonych do tego organów (Data.gov, Applications, 2015).
Dane z publikacji ONZ w odniesieniu do zagadnienia e-procurement pozwalają
z kolei na stwierdzenie, że USA pod kątem wysokości wskaźnika OSI znajdowały się
na 4. miejscu spośród członków ONZ w 2014 r. (ONZ, e-Government Survey 2014,
s. 221), natomiast osiągnięty poziom indeksu „E-Participation” umieścił ten kraj na
9. pozycji. Z dużą dozą pewności wysokie pozycje w rankingu USA zawdzięczały udostępnieniu rozwiązań, za pomocą których przedsiębiorcy mogli pozyskiwać
dane powiązane z zamówieniami publicznymi z centralnego systemu rządowego
106
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
(Data.gov, Federal Procurement Data System), jak również stworzeniu platformy
pozwalającej organom administracji na analizowanie i śledzenie biegu każdego zamówienia publicznego w kraju na poziomie federalnym.
Analizując wsparcie, jakie brytyjski rząd zaoferował przedsiębiorcom działającym w obszarze e-handlu, koniecznym jest odwołanie się do dwóch inicjatyw:
„UKTI Retail Industry International Action Plan” i do „UKTI E-Exporting Programee”. Pierwsza z nich była planem działania dla sektora sprzedaży detalicznej, któremu zostały nadane priorytety: wsparcia brytyjskich przedsiębiorców (ze szczególnym uwzględnieniem detalistów handlujących wielokanałowo oraz sprzedających
artykuły luksusowe), w dostępie do rynków międzynarodowych i pomocy dla firm
w rozwijaniu swoich łańcuchów dostaw (UK Trade & Investment, 2014, s. 1–5).
Zaproponowano wsparcie w międzynarodowym rozwoju ponad 600 małym i średnim przedsiębiorcom z Wielkiej Brytanii, m.in. poprzez doradztwo z zakresu handlu
międzynarodowego wraz z oferowaniem dostępu do wspieranych rządowo platform
analitycznych (UK Trade & Investment, 2014, s. 3–13). Założeniem drugiego z wymienionych programów było zachęcenie brytyjskich detalistów oraz marek sprzedających online do pozyskiwania klientów za granicą za pośrednictwem popularnych
w innych krajach platform sprzedażowych (UK Trade & Investment, Sell online with
UKTI’s e-Exporting Programme, 2014). Raport KE na temat państwowej pomocy
dla MŚP, które ogłosiły bankructwo, potwierdza zainteresowanie Wielkiej Brytanii problemami małych firm – procedury ogłaszania niewypłacalności zamykały się
w czasie 1 roku (średnia w UE to 2 lata), ponadto koszty ponoszone przez małe
firmy w związku z niewypłacalnością były mniejsze niż średnia takich opłat w Unii
Europejskiej (Komisja Europejska, SBA Fact Sheet United Kingdom, 2014, s. 8).
Wielka Brytania w 2014 r. uzyskała ósmy wynik spośród wszystkich członków ONZ w zakresie stopnia rozwinięcia platform e-government (ONZ, e-Government Survey 2014, s. 203). Analiza dotycząca stopnia wdrożenia e-rządu
w Wielkiej Brytanii przeprowadzona przez KE w 2014 r. pokazała dokładniejsze
dane. Według niej platformy elektroniczne administracji były używane wśród 60%
Brytyjczyków, podczas gdy średnią europejską było 46% (Komisja Europejska, United Kingdom eGovernment State of Play, 2014). Wielka Brytania miała też 45-procentową satysfakcję użytkowników z używania rozwiązań e-rządowych (średnia
w UE – 40%) oraz 72-procentową powracalność osób, które wcześniej korzystały
z e-administracji. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy było wdrażanie w 2012 r.
programu „Government Digital Strategy”, skoncentrowanego m.in. na zwiększeniu
ilości osób korzystających z usług cyfrowych i zakończeniu konsolidacji wszystkich
serwisów rządowych wraz z ich zasobami internetowymi w ramach jednego portalu
Gov.uk, przy jednoczesnym zwróceniu uwagi na obywateli stroniących od rozwiązań elektronicznych (Cabinet Office, Government Digital Strategy, 2012, s. 3–4).
Ponadto istotna była inicjatywa „The Digital by Default” wdrażana przez ten kraj
w 2012 r., której celem było takie przeprojektowanie rządowych serwisów internetowych, by stały się bardziej przyjazne dla korzystających z nich użytkowników
(ONZ, e-Government Survey 2014, s. 32). Powyższe działania przynosiły efekty,
Polityka państwa
107
co potwierdzała opinia ONZ uznająca Wielką Brytanię za światowego lidera
w e-government na podstawie najwyższego wskaźnika EGDI (E-Government
Development Index), będącego sumą indeksu OSI, badającego także infrastrukturę IT
kraju i odnoszącego się do siły kapitału ludzkiego w technologiach informatycznych
(ONZ, e-Government Survey 2014, s. 15). Z kolei biorąc pod uwagę wynik wskaźników OSI oraz EPI wskazuje się, że Wielka Brytania była na 11. miejscu w rankingu ONZ pod kątem wysokości miernika OSI (ONZ, e-Government Survey 2014,
s. 221) oraz na 4. pozycji w wartości indeksu „E-Participation” (ONZ, e-Government Survey 2014, s. 241).
Także chińskie władze zauważyły duży potencjał e-handlu oraz jego rozwój.
Krajowe reformy administracyjne według Li Keqianga, premiera Chin, pozwoliły
na ułatwienie procedur związanych z zakładaniem własnej działalności, tym samym
powodując przyrost mniejszych przedsiębiorców (również związanych z handlem
elektronicznym) i zmniejszenie bezrobocia. Premier deklarował, że pomimo oporu
tradycyjnych branż, w celu zwiększenia dochodów państwa oraz ilości miejsc pracy
Chiny będą wspierały e-handel zarówno na polu krajowym, jak i międzynarodowym. Postanowiono także pochylić się nad problemem niedostatecznych regulacji
prawnych w zakresie własności intelektualnej i prywatności (Chinadaily.com.cn,
2014). Chińskie Ministerstwo Handlu obiecało z kolei zapewniać prawne i finansowe wsparcie dla krajowych producentów oraz zagranicznych firm prowadzących
handel internetowy poza granicami swoich krajów. Dodatkowo zapowiedziało zachęcanie lokalnych przedsiębiorców do współpracy i handlu z firmami zza granicy,
wzmacniając także udział kapitału prywatnego w sektorze e-commerce (Rapoza,
2013). Oprócz aktywności państwa, znaczącą rolę w upowszechnianiu i rozwijaniu
e-handlu miały duże podmioty prywatne, z których największym była opisywana
już grupa Alibaba. Przykładem aktywności Alibaby w tym zakresie było wykupienie
ponad 10% akcji firmy SingPost, krajowego dostawcy usług pocztowych w Singapurze (Shao, 2014). Ten ruch miał pozwolić w perspektywie otworzyć się Alibabie
na transakcje międzynarodowe poprzez bardziej efektywną dostawę zakupionych
towarów do kontrahentów zagranicznych i tym samym popularyzować internetowe
platformy Alibaby (tj. AliExpress, Tmall, Taobao) na świecie (Shao, 2014). Alibaba
inwestowała także w edukację (poprzez wsparcie dla TutorGroup celem rozbudowy internetowej platformy nauki języków obcych w Azji), rynek dóbr luksusowych
(celem zainteresowania chińskich klientów artykułami luksusowymi, wspierając
amerykańską firmę FirstDibs), turystykę (inwestując w ByeCity – portal wspomagający otrzymywanie przez Chińczyków wiz na podróże międzynarodowe)
oraz komunikację (współpraca z firmą Tango). Dzięki wsparciu firmy Tango,
tworzącej aplikacje służące do komunikowania się za pośrednictwem urządzeń mobilnych, Alibaba zamierzała powiększać swoją sprzedaż w modelu m-commerce
(Bischoff, 2014).
Chiny w 2014 r. znajdowały się na 70. pozycji spośród państw członkowskich ONZ pod względem stopnia rozwinięcia obszaru e-government (ONZ,
108
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
e-Government Survey 2014, s. 200). Biorąc pod uwagę raport z 2012 r., był to wzrost
o 8. pozycji (ONZ, e-Government Survey 2012, s. 126). Chiński plan wdrażania
e-rządu był oparty o dokument „The State Informatization Development Strategy
2006–2020”, zawierający państwową strategię informatyzacji kraju na lata 2006–
–2020, której priorytetami były np. rozwój infrastruktury informacyjnej, wspieranie innowacji technologii IT, dążenie do budowy zinformatyzowanej gospodarki
i społeczeństwa oraz do zwiększania możliwości zastosowania technologii informacyjnych wśród obywateli (China-embassy.org, 2006). Jako efekt powyższych założeń powstał portal Gov.cn, będący dość skromną, w porównaniu do pozostałych
analizowanych w tej pracy państw, bazą wiedzy dla obywateli i przedsiębiorców.
Oprócz niej warto zwrócić uwagę na inicjatywę wdrożenia platformy komunikacyjnej Weibo, służącej do komunikacji między obywatelami a rządem (Jiang, Schlæger,
2014). Ponadto Mireia Paulo opisuje e-rządowe projekty Szanghaju twierdząc, że są
one najbardziej zaawansowane spośród wszystkich chińskich projektów, wskazując
jednocześnie na dysproporcje w tym zakresie między obszarami zurbanizowanymi
a wiejskimi (Paulo et al., 2014, s. 5).
W odniesieniu do wskaźników określających stopień wdrożenia oraz popularność platform e-procurement Chiny w 2014 r. z osiągniętym przez siebie wynikiem
indeksu OSI były na 48. pozycji spośród 193 krajów biorących udział w badaniu
(ONZ, e-Government Survey 2014, s. 217) oraz na 33. miejscu pod kątem wysokości wskaźnika EPI (ONZ, e-Government Survey 2014, s. 237). Państwo chińskie
pracowało nad upowszechnianiem elektronicznych zamówień publicznych, czego
efektem było otwarcie w 2014 r. platformy Zygn, pozwalającej na przeprowadzenie procedury przetargowej drogą internetową, również celem redukcji kosztów
i zapobieganiu korupcji (English.gov.cn, 2014). Innym problemem Chin w zakresie zamówień publicznych było zamykanie rynku dla zagranicznych inwestorów
(European Chamber, 2014, s. 1). Można go było zarysować na przykładzie segmentu
IT, w którym rząd chiński zabronił kupowania na drodze przetargów publicznych
urządzeń firmy Apple, argumentując to względami bezpieczeństwa (Yang, Chen,
2014). Analogiczne działania przeprowadzono w stosunku do Microsoftu (Xinhuanet.com, 2014) oraz firm Norton i Kaspersky produkujących amerykańskie i rosyjskie oprogramowanie antywirusowe (Chatterjee, Finkle, 2014). Był to zatem obszar
wymagający dalszych zmian.
Analizując inicjatywy polskiego rządu, mające na celu upowszechnianie
Internetu w społeczeństwie oraz wśród przedsiębiorców, jak również popularyzujące e-commerce, należy wyszczególnić inicjatywę Polskiej Agencji Rozwoju
Przedsiębiorczości (PARP) dotyczącej uruchamiania e-PUNKT-u, będącego centrum informacyjnym online dla klientów i przedsiębiorców w zakresie zagadnień
dotyczących praktycznej i prawnej wiedzy na temat e-handlu (Portal Innowacji, 2014). PARP utworzyło także stronę internetową, na której wspiera wiedzą
przedsiębiorców rozważających otwarcie internetowego start-upu tudzież interesujących się sprzedażą internetową (Web.gov.pl, 2015). Podmioty prywatne
Polityka państwa
109
również podejmowały działania w zakresie popularyzacji handlu realizowanego drogą elektroniczną, co ukazuje powstanie w 2012 r. Izby Gospodarki Elektronicznej
e-Commerce Polska (FP20.org, 2012). Izba zrzesza nie tylko różnej wielkości sklepy internetowe (e-Commerce Polska, Korzyści dla sklepów internetowych, 2015),
ale także platformy handlu internetowego B2B, C2C, B2C oraz firmy oferujące
usługi internetowe z obszarów logistyki, płatności czy też IT (e-Commerce Polska,
Dlaczego warto dołączyć, 2015).
Wyniki ankiety ONZ na temat stopnia rozwinięcia elektronicznej administracji umieszczały Polskę w roku 2012 na 47. pozycji (ONZ, E-government Survey
2012, s. 126), a w roku 2014 już na 42. miejscu spośród 193 członków organizacji (ONZ, E-government Survey 2014, s. 199–203). Oprócz tego należy wziąć pod
uwagę raport z 2008 r., w którym Polska uzyskała 33. lokatę. Komisja Europejska
dokonała ponadto szczegółowej analizy używania platform e-rządowych w Polsce.
Jej wyniki pokazują, że używanie takich narzędzi w naszym kraju jest niższe od
średniej europejskiej (35% w porównaniu do 46%), podobnie jak ich wpływ na
życie obywateli, mierzony w ilości powracających użytkowników korzystających
z rozwiązań e-government (64% w stosunku do 71% średniej w UE), co z pewnością
wymagało poprawienia w kolejnych latach (Komisja Europejska, Poland eGovernment State of Play, 2014).
W kwestii wskaźników odnoszących się do wykorzystania e-procurement
– wartość miernika EPI dla Polski wyniosła w 2014 r. ok. 0,49, co umieszczało nasz
kraj na 65. pozycji względem pozostałych członków ONZ (ONZ, E-government
Survey 2012, s. 240). Natomiast uzyskana przez Polskę wartość indeksu OSI sytuowała kraj na 50. pozycji (ONZ, E-government Survey 2012, s. 220). Tym samym
należało poprawić działanie e-administracji, czego były świadome władze, planując
wdrożenie Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa na lata 2014–2020. Program
ten koncentrował się na poszerzaniu szerokopasmowego dostępu do Internetu, zachęcaniu obywateli do korzystania z sieci oraz usług internetowych, jak również na
zwiększaniu dostępności usług publicznych online (Serwis Programu Polska Cyfrowa, 2014). Niezbędnym było też poprawienie działania platformy ePUAP (będącej
de facto polską platformą e-government) i zbudowanie repozytorium grupującego
dane z zakresu informacji publicznej (Czubkowska, 2014).
4.10. Regulacje e-commerce
Twórcy publikacji „Environment and Policy Factors Shaping eCommerce Diffusion:
A Cross-Country Comparison” w 2000 r. uznali regulacje prawne na poziomie
krajowym za jeden z elementów wpływających na rozwijanie handlu elektronicznego. Podnosili, iż w tamtych czasach jedynie niektóre kraje uchwaliły akty prawne
110
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
dedykowane dla e-handlu (np. Stany Zjednoczone oraz Chiny), jednak tylko w wybranych obszarach, co potwierdzało istnienie problemu w postaci braku uniwersalnych i ponadnarodowych przepisów prawnych dla e-commerce.
Organizacją, która niewątpliwie zauważała problem niejednorodności prawodawstwa e-commerce na świecie, była ONZ. Za pośrednictwem UNCTAD podjęła
próbę zdefiniowania obszarów regulacji prawnych wiążących się z handlem elektronicznym, wskazania takich, które zarówno na poziomie państwowym, jak i międzynarodowym nie zostały równomiernie uregulowane, podjęcia dyskusji na temat
przyczyn wymienionych luk prawnych, jak również zaproponowania rozwiązań tych
problemów. Powyższe spostrzeżenia zostały zawarte w publikacji „Information Economy Report 2015”, bazującej na danych z roku 2014 r. oraz z lat wcześniejszych.
Według UNCTAD prawodawstwo dedykowane e-commerce powinno skupiać
się na zagadnieniach transakcji elektronicznych, ochrony praw konsumenta, polityki
prywatności i ochrony danych, a także cyberprzestępczości. Obszar transakcji elektronicznych, zdaniem twórców raportu, wymagał prawnego ujednolicenia w sferze
krajowej i międzynarodowej, ponieważ z jednej strony cechowała go wybiórczość
w unormowaniu poszczególnych problemów przez poszczególne państwa (np. regulacje e-transakcji zastosowane w części krajów członkowskich ONZ dotyczyły jedynie zagadnienia podpisu elektronicznego), natomiast z drugiej – brak przepisów z tego
zakresu w innych krajach. Komórka ONZ nie wyszczególniła niestety listy owych
państw. Mimo wszystko, jak podaje publikacja, sfera transakcyjności była najlepiej
regulowaną spośród szeregu zagadnień prawnych. Zdaniem UNCTAD znacznie
gorzej zabezpieczona prawnie była ochrona praw konsumenta. Kolejnym istotnym
obszarem była ochrona newralgicznych danych wymienianych i udostępnianych
w sieci, których właścicielami były zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorstwa.
Konieczność chronienia takich informacji leżała zwłaszcza po stronie osób prawnych ze względu na możliwości ich przechwycenia przez osoby trzecie – UNCTAD
nadmienił, że w 2013 r. na całym świecie odbyło się 2,1 tys. przypadków kradzieży
danych klientów z baz firmowych. Z kolei w 2014 r. problem ten dotknął duże korporacje, takie jak Sony Pictures, eBay czy Polska Giełda Papierów Wartościowych
(WP.pl, 2014). Z powyższych względów UNCTAD podkreślał konieczność rozwoju
ochrony danych, mimo dużych postępów w tym zakresie do 2014 r. Ostatnim rzutującym na wszystkie zidentyfikowane sfery zagadnieniem była cyberprzestępczość.
W odniesieniu do handlu internetowego ochrona prawna była niezbędna, aby zwiększyć bezpieczeństwo dokonywania zakupów w sieci oraz transakcji realizowanych
za jej pomocą. Wydaje się, że państwa członkowskie ONZ nie zbagatelizowały tego
problemu, o czym świadczyło uchwalenie aktów prawnych dotyczących przestępstw
dokonywanych drogą internetową w 117 krajach w 2014 r., a ponadto istnienie projektów podobnych regulacji w kolejnych 27 państwach.
W przypadku braku istnienia stosownych uregulowań prawnych w omawianych obszarach UNCTAD proponował trzy rozwiązania: wyszczególnienie luk
Regulacje e-commerce
111
w prawie i pozostawienie uchwalania prawa na poziomie państwowym, podejmowanie prób utworzenia ponadpaństwowych przepisów regulujących kwestie związane
z handlem elektronicznym tudzież powierzenie wymuszania uzupełniania luk
w prawodawstwie państw różnego rodzaju organizacjom. Oprócz tego należy pamiętać, że już istniejące przepisy powiązane z handlem były neutralne, czego konsekwencją była możliwość ich zastosowania również do zakupów internetowych i tym
samym zapewnienia pokrycia danego obszaru prawnego adekwatnymi regulacjami
(UNCTAD, Information Econonomy Report, 2015, s. 88).
Według komórki ONZ regiony geograficzne świata, do których przynależą
Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Chiny oraz Polska, uznawane były za miejsca, które do 2014 r. wytworzyły prawo dotyczące e-commerce. Uregulowanie
rynku e-handlu w USA wydawało się być najbardziej kompleksowe. Świadczyła
o tym liczba aktów prawnych poruszających tematykę transakcji elektronicznych,
których w 2014 r. było aż 16 (Parness i in., 2014, s. 160–161). USA na poziomie
krajowym prawnie regulowały obszary, takie jak: promocja i marketing (zapobieganie nieuczciwym praktykom w zakresie reklam, również internetowych),
usługi internetowe, prawa autorskie, niechciane reklamy, ochrona zdrowia (w zakresie zasad rządzących transakcjami związanymi z tym obszarem), ochrona dzieci przed niewłaściwymi treściami na stronach WWW i przestępstwa internetowe
(Parness i in., 2014, s. 160–161).
Regulacje e-commerce w Wielkiej Brytanii w 2014 r. były oparte głównie
na dokumencie „The Electronic Commerce (EC Directive) Regulations” z 2002 r.
i obejmowały m.in. definicje pojęć związanych z zakupami elektronicznymi, procesy składania i realizacji zamówień, obowiązki stron, tudzież ochronę ich praw
(Legislation.gov.uk, 2002). W przepisach szczegółowych regulowano także ochronę danych osobowych (Data Protection Act, 1998) czy też podpis elektroniczny
(The Electronic Signatures Regulations, 2002).
Chiny, z uwagi na wstąpienie do WTO i wdrażanie polityki „otwartego rynku”,
zobowiązały się z kolei do zniesienia dużej części ograniczeń prawnych dotyczących inwestycji zagranicznych (Zhang et al., 2013). Tyczyło się to także usunięcia
konieczności otrzymywania zezwoleń wydawanych przez chińskie Ministerstwo
Handlu na rozszerzanie działalności handlowej w zakresie uruchamiania nowego internetowego kanału sprzedaży przez przedsiębiorców (Zhang et al., 2013). Wdrożono również regulacje dotyczące podpisu elektronicznego (Electronic Signature Law
of the People’s Republic of China, 2004). Rozbudowane procedury administracyjne
weryfikujące możliwość prowadzenia e-handlu przez podmioty zagraniczne nadal
były jednak problemem (Zhang et al., 2013), podobnie jak brak odpowiednich regulacji w obszarze ochrony danych (Maisong, Wei, 2014, s. 58). Według Maisoga i Wei
brakowało zarówno definicji pojęć związanych z tą tematyką, jak i norm prawnych
umożliwiających konsumentom ochronę swoich danych. Istniały bowiem regulacje pozwalające właścicielom danych na otrzymanie do nich dostępu (choć należy
112
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
zaznaczyć, że nie w każdym przypadku), natomiast nie uchwalono przepisów umożliwiających ich modyfikację bądź usunięcie, tudzież zgłoszenie sprzeciwu przed ich
udostępnianiem (Maisog, Wei, 2014, s. 58).
Polskie akty prawne, według stanu na 2014 r., regulowały natomiast e-commerce za pomocą prawa karnego i cywilnego oraz ustaw szczegółowych obowiązujących w zakresie m.in. świadczenia usług drogą elektroniczną, podpisu elektronicznego, ochrony danych osobowych, praw autorskich, zagadnień telekomunikacyjnych
(poprzez prawo telekomunikacyjne), ochrony praw niektórych konsumentów oraz
szkód wyrządzonych przez produkt niebezpieczny (Małecki, 2014, s. 114).
Rozważając próby utworzenia przepisów ponadpaństwowych dotyczących rynku e-commerce, zasadne jest przytoczenie propozycji Komisji Europejskiej w sprawie wspólnych europejskich przepisów dotyczących sprzedaży (Common European
Sales Law), zainicjowanej w celu usunięcia barier w zakresie prawa właściwego
dla handlu międzynarodowego (Komisja Europejska, 2011). Za jeden z kolejnych
przykładów regulacji europejskiej wskazać należy dyrektywę Komisji Europejskiej
95/46/WE dotyczącą ochrony danych osobowych na terytorium Unii Europejskiej,
mającą w założeniu ustalić reguły przetwarzania danych osobowych na obszarze wspólnoty oraz zabezpieczyć interesy osób fizycznych na poziomie unijnym
(Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej, 1995). Równie istotne były obowiązujące
w 2014 r. wytyczne OECD w sprawie handlu elektronicznego z 2000 r. (OECD,
2000). Dokument wymagał od krajów będących członkami organizacji implementacji zawartych w nim założeń, poruszających kwestie m.in. uczciwych praktyk biznesowych (także w zakresie marketingu), rzetelnego informowania klienta o towarze
oraz bezpiecznego i łatwego w użyciu systemu płatności za zamówienie internetowe
(OECD, 2000, s. 13–17).
Oprócz powyższych unormowań UNCTAD podkreślał istotność kompatybilności przepisów prawnych na poziomach bilateralnym i multilateralnym, co miało pozwolić na niwelowanie barier dla rozprzestrzeniania się e-handlu oraz handlu
międzynarodowego (UNCTAD, Information Economy Report, 2015, s. 88). W tym
kontekście ważne są inicjatywy podejmowane przez Światową Organizację Handlu (WTO). Za ich przykład można podać rozpoczęcie przez Radę Generalną WTO
w 1998 r. programu dotyczącego e-commerce, w którym rozdzieliła ona zagadnienia
do rozpatrzenia w kontekście e-handlu na komórki WTO odpowiedzialne za handel
dobrami i usługami, a także zajmujące się ochroną praw własności intelektualnych
(Światowa Organizacja Handlu, 1998).
Zainteresowanie po stronie WTO obszarem Internetu jako miejscem dokonywania transakcji nie osłabło na przestrzeni lat, o czym świadczyła decyzja z konferencji z Bali w 2013 r., dotycząca kontynuowania analizy aspektów e-commerce
powiązanych z handlem, takich jak: polepszania jakości połączeń internetowych,
dostępu do informacji i technologii telekomunikacyjnych, jak również publicznych stron internetowych, ochrony danych poufnych, prywatności oraz ochrony
konsumenta. Na wspomnianej konferencji zadecydowano też o odnowieniu
Płatności elektroniczne
113
wstrzymania obowiązku celnego związanego z transmisją elektroniczną (Światowa
Organizacja Handlu, 2013). Również kwestie podatkowe były ważnym tematem poruszanym w międzynarodowych dokumentach prawnych dotyczących e-commerce
z uwagi na coraz większe przychody generowane na tym rynku, jak i zagadnienia
związane ze sposobem klasyfikacji dóbr elektronicznych pod kątem opodatkowania,
problemy z identyfikacją podatników oraz ustaleniem podmiotu obciążanego podatkiem. Na międzynarodowe regulacje e-commerce składały się też umowy pomiędzy
państwami, zarówno o charakterze bilateralnym, jak i multilateralnym. UNCTAD
precyzował, że wszystkie postanowienia dotyczące wolnego handlu, w których stronami były Stany Zjednoczone lub Unia Europejska, zawierały w sobie zapisy dotyczące e-handlu (UNCTAD, Information Economy Report 2015, s. 89). Tyczyło się
to również porozumień będących w 2014 r. w fazach negocjacji, np. TISA (Trade
in Services Agreement), będąca przyszłą międzynarodową umową handlową w zakresie usług (UNCTAD, Information Economy Report 2015, s. 89) lub też TIPP
(Trans-Pacific Partnership Agreement), mająca w zamierzeniu regulować kwestie
związane z własnością intelektualną wśród jej sygnatariuszy (Electronic Frontier
Foundation, 2015).
4.11. Płatności elektroniczne
Już na początku XXI wieku jednym z czynników postrzeganych jako kluczowe dla
rozwoju e-handlu były metody płatności online, przybierające różne formy w zależności od regionów geograficznych świata. Ówcześnie w Europie najpopularniejszą
formą płatności w Internecie były karty debetowe, w Azji zaś karty przedpłacone,
płatności zbliżeniowe, przelewy bankowe oraz płatności za pobraniem (Gibbs i in.,
2003, s. 10).
Z uwagi na szeroki zakres pojęcia w pierwszej kolejności konieczne jest ustalenie zakresu jego deficnicji jako punktu odniesienia dla dalszych rozważań:
Płatności elektroniczne, zwane także e-płatnościami, to płatności dokonywane za pośrednictwem Internetu. Obejmują one wszystkie operacje finansowe dokonywane na odległość przy użyciu urządzeń elektronicznych,
takich jak: komputery, telefony komórkowe i tablety. Płatności elektroniczne mogą być realizowane różnymi kanałami: poleceniami przelewu, kartami
płatniczymi lub za pośrednictwem dostawców płatności elektronicznych.
(Chinowski, 2013, s. 5).
Z perspektywy czasu prawdziwym wydaje się stwierdzenie, że płatności elektroniczne nadal istotnie wpływały na rozwój rynku trans­akcji internetowych. Postęp
w rozwoju e-płatności był związany z przyrostem użytkowników globalnej sieci,
114
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
ze szczególnym uwzględnieniem osób kupujących internetowo (Chinowski, 2013,
s. 16). Rozwój e-płatności, w tym mobilnych, mógł się odbywać ze względu na
ujęcie ich w regulacjach prawnych poszczególnych państw lub organizacji gospodarczych, np. poprzez europejską dyrektywę o usługach płatniczych, od 2009 r.
znowelizowaną o mobilne płatności (EurActiv.pl. 2014) oraz jednolity rynek
usług płatniczych SEPA (Single Euro Payments Area) w obrębie Unii Europejskiej
(Sofort.com, 2015). Założeniem przyświecającym SEPA było umożliwienie obywatelom UE dokonywania i otrzymywania płatności w walucie EUR na tych samych
warunkach oraz w oparciu o te same regulacje i zobowiązania, na podstawie których
były dotychczasowo dokonywane w ich krajach (Komisja Europejska, Single Euro
Payments Area, 2015).
W 2014 r. popularność elektronicznych metod płatności w zakupach internetowych w Stanach Zjednoczonych była wysoka – 69% ankietowanych biorących
udział w badaniu firmy PayVision wskazało karty kredytowe oraz debetowe jako
preferowane przez nich formy uregulowania należności za zakup (McDermott,
2014, s. 36). Mniejszym powodzeniem cieszyły się inne formy płatności elektronicznych (np. realizowane poprzez PayPal), z których łącznie korzystało 18%
respondentów (McDermott, 2014, s. 36). Silny był natomiast trend dokonywania
płatności drogą mobilną, co pokazywało badanie przeprowadzone przez System Rezerwy Federalnej USA. Jego wyniki prezentowane w raporcie z 2014 r. mówiły
o 30 procentach użytkowników smartfonów korzystających z płatności mobilnych,
z których ok. 60% płaciło w ten sposób za zamówienia online (Board of Governors
of the Federal Reserve System, 2014, s. 12). Amerykański rynek płacenia mobilnego
rozwijany był także poprzez inwestycje dużych korporacji, czego przykładem było
uruchomienie przez Apple usługi „Apple Pay”, polegającej na dokonywaniu płatności za pomocą smartfona (Kisiel, 2014). Rozwiązanie Apple działało po części
również jako portfel elektroniczny, zatem jego wprowadzenie było przykładem rozwoju tego typu usługi w USA (RT.com, 2014). Powstawała także konkurencyjna
w stosunku do „Apple Pay” usługa płatności mobilnych „CurrentC”, która w założeniu miała działać we wszystkich sklepach będących członkami konsorcjum
Merchant Customer Exchange, m.in. Walmart, stacje benzynowe Shell czy markety
ACME (Constine, 2014).
W Wielkiej Brytanii najpopularniejszymi formami płatności w sklepach
internetowych były karty kredytowe, których użycie w transakcjach online
w 2014 r. według badań serwisu PayVision wynosiło 40% (McDermott, 2014,
s. 25). Następne w kolejności były karty debetowe (35%), a także usługi szybkich płatności dostarczane przez PayPal z udziałem 21% rynku (McDermott,
2014, s. 25). Popularność elektronicznych metod płatności widać było też na
podstawie działań firm Visa i MasterCard, które podpisywały umowy m.in.
z brytyjskimi firmami tworzącymi platformy internetowe oraz z bankami – celem
dostarczenia klientom innowacyjnych usług płatności, takich jak portfele elektroniczne (Ofcom, 2014, s. 4). Rynek płatności mobilnych również zyskiwał na
Płatności elektroniczne
115
znaczeniu, pomimo zaobserwowania pewnej nieufności konsumentów względem
nowego rozwiązania – 50% Brytyjczyków biorących udział w badaniu przeprowadzonym przez firmę doradczą Deloitte zadeklarowało, że w sytuacji istnienia możliwości płacenia w sklepach za pomocą telefonu komórkowego nie skorzystałaby z niej
(Deloitte, 2014, s. 32).
W 2014 r. Chiński Bank Ludowy przedstawił raport roczny, z którego wynikało, że chińskie banki przeprowadziły ok. 28,5 mld transakcji elektronicznych, których łączna wartość wyniosła blisko 1,4 bln yuanów (The People’s Bank of China,
2014, s. 82). Warto zauważyć, że grupa Alibaba, poprzez usługę Alipay, kontrolowała blisko połowę chińskiego rynku e-płatności (Zhang, 2014). Na podstawie badań
z 2014 r. przeprowadzonych przez grupę konsultingową iResearch China stwierdzić można, że blisko 80% konsumentów w Chinach korzystało z płatności poprzez
bank, natomiast blisko 73% do płacenia za zakupy online używało funkcji płatności
dostarczanych przez usługodawców płatności elektronicznych (iResearch China,
2014, s. 7). Podobnie jak w Wielkiej Brytanii, również w Chinach płatności mobilne przeżywały intensywny rozwój. By potwierdzić to stwierdzenie, należy przytoczyć międzynarodowe umowy w zakresie m-płatności, których stroną były chińskie
przedsiębiorstwa. Ich przykładami były: umowa największego chińskiego operatora
kart płatniczych UnionPay z Samsungiem o dostarczenie usług płatności smartfonami dla klientów w Chinach, a także umowa serwisu Alipay z firmą Huawei celem
używania zaawansowanej biometrycznej metody autoryzacji transakcji mobilnych
(European Payments Council, 2014, s. 27–29). Chińskie inwestycje wraz z dużym
zainteresowaniem płatnościami mobilnymi wśród klientów poskutkowały osiągnięciem w roku 2014 łącznej wartości transakcji w wysokości ok. 97,5 mld dolarów
(ChinaInternetWatch.com, 2015). Wszystkie rodzaje płatności elektronicznych
w Chinach, łącznie z obszarami związanymi z realizacją zamówienia, jego dostawą
lub też prawodawstwem, tworzą swoisty ekosystem, który rozwija się wraz z popularyzacją e-commerce (Hoffmann et al., 2012, s. 4).
W Polsce wpływ rozwoju szybkich płatności na e-commerce potwierdzało badanie Gemius przeprowadzone dla Izby Gospodarki Elektronicznej. Ankieta wykazała, że wśród klientów polskich sklepów online rosła popularność opcji
płacenia przez Internet, co miało swoje odbicie w statystykach najczęściej używanych metod płatności przy zakupach elektronicznych: największą popularnością
cieszyły się przelewy bankowe, z których korzystało 75% ankietowanych, konkurencyjna była również płatność przy odbiorze (65%), natomiast na trzecim miejscu znajdowało się przekazywanie należności za pomocą serwisów transakcyjnych,
na co decydowało się 63% uczestników badania (Gemius, E-commerce
w Polsce, 2014, s. 121). Popularność płatności kartą kredytową bądź e-kartą (29%)
oraz płacenia mobilnego (3%) były nieco mniejsze, ale w połączeniu z regulacją
zobowiązań za pośrednictwem dostawców usług szybkiej płatności składało się to
na łączny wynik w wysokości 95% respondentów (Gemius, E-commerce w Polsce, 2014, s. 121). Bezpieczeństwo płatności było aspektem, który brało pod uwagę
116
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
aż 29% ankietowanych (z czego 42% to osoby w wieku 15–18 lat) przy określaniu czynników motywujących ich do częstszych zakupów elektronicznych (Gemius, E-commerce w Polsce, 2014, s. 45–49). 45% uczestników badania wskazało łatwy sposób płatności (w rozumieniu systemu szybkich płatności online lub
też karty kredytowej) jako argument decydujący o zakupie w danym sklepie, natomiast 39% respondentów zadeklarowało branie pod uwagę tego czynnika przy
rozważaniu kolejnych zakupów za pośrednictwem określonego portalu internetowego (Gemius, E-commerce w Polsce, 2014, s. 72). Polska jako członek UE
przygotowywała się do wdrożenia inicjatywy SEPA. Było to zauważalne również
w kontekście płatności mobilnych, m.in. poprzez podpisaną w 2014 r. umowę Orange z mBankiem, na podstawie której zdecydowano się utworzyć nowy bank mobilny dedykowany użytkownikom smartfonów i tabletów. Mimo tego popularność
płatności mobilnych była niewysoka – jedynie 3% klientów sklepów internetowych decydowało się zapłacić za zamówienie w ten sposób (Gemius, E-commerce
w Polsce, 2014, s. 121).
4.12. Platformy mediów społecznościowych
Autorzy badania z 2003 r. nie brali pod uwagę wpływu mediów społecznościowych
na e-commerce. Interesującą wydaje się zatem próba zweryfikowania, czy występował on w 2014 r. pośród badanych krajów, czyli w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej
Brytanii, Chinach oraz Polsce. Aby tego dokonać, należy rozpocząć od zdefiniowania pojęcia mediów społecznościowych. Według „Słownika języka polskiego PWN”
(2015) są nimi: „technologie internetowe i mobilne, umożliwiające kontakt pomiędzy użytkownikami poprzez wymianę informacji, opinii i wiedzy”. Liwei Chen
(2014, s. 8) dokonuje ponadto ich podziału na: portale społecznościowe SNS (Social
Network Sites), blogi (internetowe dzienniki), strony internetowe typu Wikipedia
(portale pozwalające na dodawanie, usuwanie i modyfikacje treści, budowane na
wzór encyklopedii), podcasty (pliki dźwiękowe lub wideo dostępne do zapisania na
dysku dla użytkowników, z możliwością zapisu na powiadomienia o zamieszczeniu
nowych plików), fora internetowe, tzw. content communities (portale internetowe
umożliwiające ich użytkownikom dzielenie między sobą treści multimedialnych, np.
Instagram lub Youtube) oraz mikroblogi (strony takie, jak Twitter, pozwalające na
dzielenie się informacjami).
Raport „The 2014 Digital Marketer” stwierdza, że jedną z ich ról w kontekście sprzedaży internetowej w 2014 r. było wzbudzanie zainteresowania danym
produktem wśród ich użytkowników (Experian, 2014, s. 46) oraz pełnienie funkcji
miejsc wymiany informacji. Były także używane jako tzw. źródło ruchu, służące do
jego przekierowywania na strony sklepów internetowych (Evigo.pl, 2014). Oprócz
Platformy mediów społecznościowych
117
tego pomagały w kreowaniu wizerunku firmy, budowaniu relacji ze swoimi klientami,
w tym zapoznaniu się z ich potrzebami i opiniami na temat oferowanego asortymentu (Brzezicki, 2014). Nierzadko były one także narzędziem promocyjnym zachęcającym klientów do zakupu poprzez udostępnianie bonów lub kuponów rabatowych.
Niektóre z nich (Twitter) posiadały narzędzia analityczne służące do odszukiwania
potencjalnych kupujących bądź śledzenia poczynań konkurencji (Brzezicki, 2014).
Portale społecznościowe zawierały zatem wiele funkcji wspierających sprzedaż. Należy jednak zauważyć, że z powodu specyfiki takich platform oraz cech charakterystycznych e-commerce (brak konieczności sfinalizowania rozpoczętego procesu
zakupowego) przełożenie ilości odwiedzających portale społecznościowe na ilość
zakupów dokonanych w danym sklepie jest niezwykle trudne. W 2014 r. nie istniał
obiektywny wskaźnik mierzący wspomnianą wartość. Mimo tego ich rola w e-handlu była na tyle istotna, że rynek wykształcił pojęcie social commerce, rozumiane
jako: „typ handlu elektronicznego angażującego media społecznościowe do promowania przeprowadzania transakcji internetowych” (Investopedia, 2015).
Opisywane powyżej zastosowania internetowych portali społecznościowych
były związane z rynkami takimi, jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy Polska.
Różnica między nimi polegała głównie na popularności poszczególnych platform
– w USA były to Facebook, LinkedIn, Pinterest, Instagram oraz Twitter (Duggan et
al., 2015), w Wielkiej Brytanii – Facebook, Twitter, Google+, LinkedIn i Pinterest
(Urug, 2015), natomiast w Polsce – Facebook, serwisy Google oraz portale lokalne,
np. Interia lub Nasza klasa (Gwóźdź, 2014). Niezależnie od ich rodzaju, platformy społecznościowe w skali globalnej miały potencjał do wywoływania interakcji,
zwłaszcza z użytkownikami urządzeń mobilnych. Potwierdzały to statystyki ujęte
w raporcie Experian – 65% osób z całego świata użytkujących tego typu portale
robiło to za pomocą urządzeń przenośnych (Experian, 2014, s. 86). Średnia dzienna liczba godzin poświęcanych platformom komunikacyjnym również zwiększała
szanse na przeprowadzenie transakcji bądź przekierowanie do sklepu internetowego
– w USA były to 2,3 godziny, w Wielkiej Brytanii 1,9 godziny, w Polsce 1,6 godziny,
natomiast w Chinach 1,5 godziny (Experian, 2014, s. 32).
Chiny, z uwagi na swoją specyfikę, zostały wyodrębnione z grupy opisywanych krajów. Zdaniem KPMG Chiny w 2014 r. służyły za przykład państwa, w którym obserwowano silną korelację między dynamicznym wzrostem rozwoju komunikacji za pośrednictwem mediów społecznościowych a handlem elektronicznym
(KPMG, 2014b, s. 4). Z uwagi na cenzurę obywatele Chin nie mogli korzystać z zagranicznych platform, takich jak Facebook czy Instagram (Chen, 2014, s. 12). Dlatego też popularne były rodzime portale, takie jak Qzone czy Weibo (Kemp, 2014).
Z powodu wskazywanej już dużej popularności smartfonów oraz Internetu mobilnego zainteresowaniem wśród Chińczyków cieszyły się mobilne komunikatory
(aplikacje na urządzenia przenośne służące do dzielenia się informacjami), m.in.
QQ oraz WeChat. Kemp (2014) zwraca uwagę, że aplikacja QQ, zaraz po Facebooku, była drugą najpopularniejszą tego typu platformą na świecie. Potencjał
118
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
używania platform społecznościowych w kontekście handlu elektronicznego był
bardzo szeroki. Chińczycy wykorzystywali je do zasięgania porad na temat upatrzonego produktu, potencjalnego wyboru sklepu internetowego bądź do wystawienia
własnej oceny zakupu (KPMG, 2014b, s. 4). Tę rolę zauważył również portal Tmall,
tworząc rozwiązanie integrujące opinie na platformach społecznościowych z systemem recenzji produktów dostępnych na Tmall (Wang, 2014). Już w 2013 r. WeChat
wprowadził usługę płatności mobilnej za pomocą swojej aplikacji, a także dostęp do
zakupów internetowych, w zakresie m.in. kupowania gier mobilnych drogą elektroniczną (Millward, 2013). Za pośrednictwem tej aplikacji można było także zamówić taksówkę lub zarezerwować pokój w hotelu, co było unikalnym rozwiązaniem
(Wang, 2014).
4.13. Wnioski
Analiza 2014 r. pod kątem czynników rozwojowych dla e-commerce podanych
przez Gibbs pokazała, że wpływ większości z nich na badany obszar w ciągu lat
nie zmienił się. W dalszym ciągu były one istotnymi kwalifikatorami zapewniającymi rozrost i popularyzację e-handlu w analizowanych państwach. Pojawiły się
także nowe rozwiązania decydujące o jego rozwoju, to jest płatności elektroniczne
i portale społecznościowe, które jeszcze 15 lat temu nie były brane pod uwagę.
Wydaje się, że w przyszłości postęp technologiczny w dalszym ciągu będzie silnym
determinantem dla e-handlu, odpowiadającym za powstawanie nowych czynników
zwiększających jego zasięg. Tabela 10. podsumowuje zebrane wyniki w odniesieniu
do badań referencyjnych opisanych w monografii.
Tabela 10. Zestawienie czynników rozwoju e-commerce 2000 r. zidentyfikowanych przez Gibbs, Kraemera i Dedricka w odniesieniu do 2014 r.
Czynniki (2000 r.) zidentyfikowane
przez Gibbs, Kraemera i Dedricka
Znaczenie czynników Gibbs et al. w odniesieniu do 2014 r.
PKB per capita
Wskaźnik utrzymał swoje znaczenie w 2014 r., czego dowodem było
pokrywanie się państw najbogatszych z krajami o największych
obrotach wynikających z e-handlu.
Strategie korporacji
międzynarodowych
Przyjmując wskaźniki badawcze, takie jak: udział zysków
z e-commerce wybranej korporacji światowej w PKB kraju, użycie
„The Enabling Trade Index” oraz wskazanie innowacyjnych rozwiązań
służących do sprzedaży elektronicznej wytworzonych przez KTN,
przeprowadzono analizę wpływu strategii korporacji światowych
na e-commerce. Jej wynikiem jest stwierdzenie, że wskaźnik podany
przez Gibbs nie był newralgiczny z punktu widzenia omawianego
zagadnienia w 2014 r.
Wnioski
119
Czynniki (2000 r.) zidentyfikowane
przez Gibbs, Kraemera i Dedricka
Znaczenie czynników Gibbs et al. w odniesieniu do 2014 r.
Światowa konkurencja
Kwalifikator rozwiniętego e-commerce w postaci światowej konkurencji
podany przez Gibbs utrzymał swoje znaczenie w 2014 r.
Czynniki demograficzne
Założenie wpływu danych demograficznych na wielkość rynku
e-commerce zostało zweryfikowane poprzez ukazanie powiązań
między stopniem urbanizacji a dynamiką e-handlu oraz pokazanie
zróżnicowania potrzeb klientów internetowych zależnie od płci,
statusu społecznego i miejsca zamieszkania. Dane potwierdziły
aktualność czynnika w 2014 r.
Zasoby gospodarcze i finansowe
państwa
Zasoby państwa mające znaczenie dla e-handlu w 2000 r. to: kapitał
ludzki, infrastruktura informacyjna, wysoki poziom płac. O ile w 2014 r.
znaczenie utrzymała infrastruktura informacyjna, o tyle ilość osób
pracujących w branżach IT/e-commerce oraz ich poziom płac były
raczej konsekwencją popularności handlu elektronicznego w kraju.
Z tego względu nie można powiedzieć, by miała ona wydatny
wpływ na rozwój e-commerce.
Struktura gospodarki
Udział w krajowym rynku gałęzi gospodarki stosujących sprzedaż
internetową (takich, jak: bankowość, IT, ubezpieczenia sprzedaż
detaliczna) był czynnikiem mającym znaczenie w procesie
popularyzacji handlu elektronicznego w 2014 r.
Środowisko organizacyjne
przedsiębiorstw
Traktując Internet jako nowoczesny kanał dystrybucji dóbr, a tym samym
sprzedaż internetową jako wyraz poszukiwania przez przedsiębiorstwa
nowych rynków zbytu, środowisko organizacyjne firm było znaczącym
czynnikiem w 2014 r. Brak natomiast dowodów świadczących o wpływie
kultury korporacyjnej na sprzedaż internetową w badany roku.
Czynniki społeczne i kulturowe
Grupa czynników społecznych oraz kulturowych zachowała swoje
znaczenie, zmieniły się jednak elementy wchodzące w jej skład.
W 2000 r. były nimi pragnienia konsumentów dotyczące wygody
zakupów połączone z popularyzacją Internetu, bezpieczeństwo transakcji oraz rodzimy język stron internetowych. W 2014 r. udział sprzedaży
internetowej rósł, bezpieczeństwo transakcji było na wyższym poziomie
niż w ubiegłych latach, choć nadal zachowało swoje znaczenie,
podobnie jak istotna rola dostosowania języka stron w Internecie
do rynku zbytu.
Polityka państwa
Polityka państwa w kontekście handlu online w 2014 r. była równie
istotna jak w roku 2000.
Prawodawstwo e-commerce
Regulacje prawne jako czynnik rozwoju sprzedaży elektronicznej
w 2014 r. zachowały swoje znaczenie.
Źrodło: opracowanie własne.
Handel elektroniczny w badanych krajach na przestrzeni lat rozwinął się w wielu aspektach. Różnica będąca wynikiem postępu technologicznego przejawiała się
w rozbudowywaniu i unowocześnianiu infrastruktury telekomunikacyjnej na świecie,
narodzinach trendu sprzedaży wielokanałowej (w obrębie której znaczącą pozycję
odgrywał handel z użyciem technologii mobilnej) oraz wdrożeniu i upowszechnieniu płatności elektronicznych. Zwiększyła się także skala transakcji internetowych.
120
Rozdział 4. Stan e-commerce w wybranych krajach w 2014 roku
Ta zmiana miała swoje podłoże w powstawaniu coraz większej ilości firm opierających swoją działalność na technologiach internetowych, czemu sprzyjała mnogość
form prowadzenia handlu internetowego (m.in. modele B2C, B2B czy C2C). Firmy
działające w tradycyjnym modelu sprzedaży również obserwowały silny trend przenoszenia handlu do sieci internetowej, ulegając mu poprzez wdrażanie rozwiązań
IT w obrębie swoich struktur. Sile Internetu jako nowoczesnemu narzędziu komunikacyjnemu i sprzedażowemu poddały się także duże korporacje transnarodowe.
Tendencje te zostały zidentyfikowane już w 2000 r. W latach 2000–2014 rozwinęły
się ponadto duże sklepy internetowe. Stosowane przez nie modele sprzedaży, sposoby budowy stron internetowych oraz wdrożone rozwiązania innowacyjne stały się
inspiracją dla firm konkurencyjnych. Innowacyjność miała także znaczenie w kontekście powstających start-upów, co było także efektem coraz szerszego otwierania
się rynku na e-handel. E-commerce nie rozwijałby się jednak tak szybko, gdyby nie
demografia wraz z czynnikami społecznymi i kulturowymi. Ze względu na fakt, że
Internet stawał się technologią coraz bardziej społeczne upowszechnioną, co skutkowało zwiększaniem wolumenu transakcji dokonywanych za jego pośrednictwem
(również za pomocą urządzeń przenośnych typu smartfon, tablet czy laptop), firmy
miały cel w tym, aby rozbudowywać swoje rozwiązania związane z biznesem internetowym. Nie należy jednak zapominać o newralgicznym aspekcie, jakim było
wsparcie od strony państwa poprzez realizowanie inicjatyw mających na celu czynienie e-handlu coraz bardziej popularnym. Równie ważne było uchwalanie przepisów, zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym, pozwalających na
budowanie prawodawstwa zabezpieczającego konsumentów przez naruszeniem ich
praw oraz na tworzenie warunków sprzyjających rozwojowi sprzedaży internetowej.
W pracy zidentyfikowano również czynniki wpływające na e-commerce, które nie zostały wskazane przez Gibbs i in. bądź wspomniane zostały jedynie zdawkowo. Należy w tym kontekście wskazać na płatności elektroniczne, z wyraźnym
uwzględnieniem płatności mobilnych, a także na platformy mediów społecznościowych. Obydwa z nich miały istotny wpływ na zwiększenie wolumenu transakcji
elektronicznych. Dzięki efektywnemu transferowi środków klient mógł przelewać należność za zamówienie szybciej niż tradycyjnym przelewem bądź gotówką,
zwiększone zostało także bezpieczeństwo procesu zamówienia i płatności. Z kolei
media społecznościowe w postaci portali internetowych umożliwiających wzajemną
komunikację spełniały także rolę miejsca kontaktu sprzedawców z klientami, które
pozwalało ponadto na przekierowywanie ruchu konsumentów na stronę internetową
sklepu, na rozbudowane akcje promocyjne. Stały się też narzędziami analitycznymi,
umożliwiającymi zebranie informacji na temat osób zainteresowanych zakupami.
W ciągu kilkunastu lat wykształciły się także inne kwalifikatory nieujęte przez Gibbs i in., decydujące o sile i stopniu rozbudowania handlu elektronicznego, jak chociażby stopień rozbudowania rynku platform internetowych służących do prowadzenia sprzedaży elektronicznej, rozwinięcie rynku urządzeń mobilnych, edukacja
najmłodszych pokoleń obywateli w zakresie technologii informatycznych czy też
Wnioski
121
wzrost efektywności logistyki wpływający na szybkość dostawy przesyłki do klienta. Wspomniane czynniki można mnożyć, ich ilość z kolei zależy m.in. od punktu
widzenia, z którego analizuje się tematykę e-handlu, jak również od dokładności
zgłębienia zagadnienia.
Odnosząc się do pozycji przeanalizowanych krajów pod kątem siły i rozwinięcia handlu internetowego w 2014 r., należy stwierdzić, że Chiny dominowały
pod kątem wolumenu transakcji dokonywanych drogą elektroniczną i popularności
transakcji mobilnych, sukcesywnie otwierając swój rynek na zagraniczne inwestycje
i istotnie wspierając e-biznes przez działania rządu. Stany Zjednoczone przodowały
w obszarze regulacji prawnych związanych z e-handlem, liberalizacji rynku, wielkości i innowacyjności przedsiębiorstw, infrastruktury telekomunikacyjnej oraz rozwinięcia e-government oraz e-procurement. Wielka Brytania była z kolei państwem
z silnie rozwiniętą infrastrukturą IT, społeczeństwem aktywnie korzystającym
z zalet zakupów internetowych, rozwiniętym prawodawstwem e-commerce, innowacyjnym rynkiem i wysokim stopniem jego liberalizacji. W Polsce z kolei rozwój
infrastruktury IT rozpoczął się ze znacznym opóźnieniem, w efekcie sfera regulacyjna była również znacznie opóźniona, co skutkowało opóźnionym powstawaniem
działalności e-commerce.
E-handel w naszym kraju wymagał skutecznej polityki względem małych
i średnich przedsiębiorców, zachęcającej do podjęcia prób otwierania nowych kanałów sprzedaży (także na rynkach zagranicznych), hołdując idei wielokanałowości,
jak również do zakładania start-upów. Polityka opierania pomocy państwowej na
środkach unijnych także wymagała zrewidowania, gdyż była obarczona oczywistą
wadą w postaci zwiększania zależności działań od dostępności tych środków.
122
Rozdział 5. Wsparcie dla e-commerce w Polsce ze środków unijnych
Rozdział 5
WSPARCIE DLA E-COMMERCE
W POLSCE ZE ŚRODKÓW UNIJNYCH
W ramach tzw. Perspektywy Finansowej 2007–2013, objętej „Narodowymi Strategicznymi Ramami Odniesienia (NSRO) 2007–2013 wspierającymi wzrost gospodarczy i zatrudnienia” (Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, 2007), Polska
otrzymała znacznie fundusze na finansowanie procesów rozwoju, określane potocznie jako fundusze unijne. Kolejna Perspektywa Finansowa 2014–2020 przynosi jeszcze większy strumień tych funduszy. Środki z nich pozyskiwane stanowią
średniorocznie około 3% PKB. Jakkolwiek nie są to środki decydujące o dynamice
wzrostu gospodarczego, stanowią jednak narzędzie wspomagające różnego rodzaju
przedsięwzięcia, głownie o charakterze inwestycyjnym, w szczególności w szeroko
pojętej e-gospodarce, a w tym także e-commerce. Efekty pomocy strukturalnej mają
charakter krótkoterminowy i długoterminowy. W krótkim okresie, w odniesieniu do
przedsięwzięć e-commerce, wyrażają się one przede wszystkim w nowych projektach, w zwiększeniu zamówień na oprogramowanie i sprzęt, we wzroście zatrudnienia i zwiększeniu wagi tej działalności. Pośrednio, poprzez dochody pracowników
i popyt konsumpcyjny, wspierane jest także zapotrzebowanie na same usługi e-handlu, a szczególnie na produkty dystrybuowane tą drogą. Z kolei oczekiwane długoterminowe efekty to wyższa jakość kapitału ludzkiego, rozwój infrastruktury, lepsza
efektywność działania przedsiębiorstw oraz wzrost konkurencyjności gospodarki.
W diagnozie towarzyszącej wspomnianym wcześniej NSRO wskazano wśród
słabych stron m.in. niskie nasycenie gospodarki (w tym przedsiębiorstw) nowoczesnymi technologiami i opóźnienia w tworzeniu społeczeństwa informacyjnego;
choć jednocześnie zauważono w silnych stronach wysoką dynamikę wzrostu sektora
usług informacyjnych i komunikacyjnych (ICT), zaś wśród szans wskazano na rozwój dostępu do sieci teleinformatycznych. Jak stwierdzono: „Różnice między Polską a krajami Unii Europejskiej w zakresie informatyzacji wpływają niekorzystnie
na konkurencyjność polskiej gospodarki oraz jakość życia mieszkańców. Niezbędne
są kompleksowe działania zmierzające do tworzenia elektronicznych usług publicznych dla obywateli i przedsiębiorców, co będzie możliwe dzięki przebudowie zaplecza administracji publicznej i utworzeniu w pełni zintegrowanych usług elektronicznych” (Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, 2007, s. 62).
Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka
123
Efektem takiej diagnozy było uwzględnienie postulatów rozwoju sfery ICT
w programach operacyjnych, będących narzędziem realizacji Strategii. Oczywiście
obszar e-commerce był jednym z wielu obszarów objętych interwencją, a przedsięwzięcia tego typu lub uwzględniające w jakimś stopniu taką działalność mogły występować w wielu działaniach nieadresujących bezpośrednio samego e-commerce.
Niemniej jednak w następnej sekcji przedstawione zostaną te elementy wsparcia,
które w największym stopniu odnosiły się do tych zagadnień i umożliwiały pozyskanie wsparcia na rozwój handlu w sieci.
5.1. Program Operacyjny
Innowacyjna Gospodarka
Programem ogólnokrajowym, który dysponował najbardziej znaczącymi środkami na szeroko pojętą informatyzację, w tym także na działalność z zakresu e-commerce, był Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka (PO IG). W ramach celu
szóstego tego Programu wskazano m.in. na konieczność zwiększania podaży usług
w formie cyfrowej, a to: rozwój usług w formie cyfrowej świadczonych przez podmioty publiczne, stymulowanie zastosowania technologii cyfrowych przez przedsiębiorców w kontaktach między sobą i z klientami. Jako jedną z głównych barier
szerokiego stosowania technik informacyjnych i telekomunikacyjnych wśród przedsiębiorców wskazano – oprócz braku odpowiednich zasobów – brak świadomości
konieczności dokonania zmian, wymuszanych przez globalną gospodarkę. Przykład
przedsiębiorstw, wykorzystujących techniki cyfrowe dla zwiększenia atrakcyjności
swojej oferty, miał pomóc ogółowi przedsiębiorców dostrzec konieczność zastosowania innowacyjnych technologii.
Z perspektywy czasu można stwierdzić, że jednym z głównych problemów
w realizacji programu był duży odstęp czasowy między przeprowadzeniem diagnozy i sformułowaniem celów i metod interwencji a faktycznym wydatkowaniem funduszy. Jakkolwiek w trakcie realizacji program ewoluował – ogółem zmiany wprowadzano 20 razy, w tym ostatnie w kwietniu 2016, a więc prawie półtora roku po
zakończeniu perspektywy finansowej – to jednak wytyczone w początkowych latach
kierunki i zarysy programów pozostawały niezmienne, zmieniało się jedynie rozłożenie akcentów, szczegóły realizacyjne i zasady konkursów. Diagnoza postawiona
jeszcze przed uruchomieniem programu stwierdzała m.in.: „Wyniki badań dotyczących wykorzystania technologii informacyjno-telekomunikacyjnych w przedsiębiorstwach przeprowadzonych w 2004 i 2005 r. pokazały, że poziom wskaźników
obrazujących stopień wykorzystania komputerów i dostępu do Internetu w obydwu latach był wysoki. W 2005 roku odsetek osób zamawiających lub kupujących
przez Internet wzrósł w porównaniu z 2004 r., jednak nadal korzystanie z handlu
124
Rozdział 5. Wsparcie dla e-commerce w Polsce ze środków unijnych
elektronicznego nie jest zbyt popularne w naszym kraju. Najczęściej kupowane
przy pomocy Internetu towary – książki i czasopisma – nabyło w tym roku niecałe
3% osób w wieku 16–74 lata, co jednak stanowi w liczbach bezwzględnych prawie dziewięćset tysięcy osób. Dokonywanie przez przedsiębiorstwa zapłaty
w trybie bezpośrednim (online) za zrealizowane zamówienia złożone przez Internet
nadal nie jest zbyt popularne, ale stopniowo upowszechnia się – wzrost z 3% do 5%”
(Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka, 2016, s. 41–42).
Na tle tej diagnozy w ramach PO IG formułowano postulaty wskazujące, że
wdrażanie systemów informatycznych i e-commerce w przedsiębiorstwach, a także
tworzenie usług elektronicznych dla przedsiębiorstw oraz między przedsiębiorstwami (B2B) jest istotnym motorem konkurencyjności zarówno na europejskim, jak
i globalnym rynku. Upowszechnienie informatyzacji i e-commerce wśród polskich
przedsiębiorstw, w szczególności z sektora MSP, miało być niezbędne, aby mogły
one efektywnie współpracować z europejskimi partnerami.
W kontekście stanu rozwoju branży, opisanego w poprzednich rozdziałach, na
początku wieku spostrzeżenia te były do pewnego stopnia trafne. Ale jak również
wskazano we wcześniejszych częściach monografii, prędkość przemian i rozwoju
w tej dziedzinie była na tyle duża, że najbardziej palące problemy (np. płatności online) zostały w znaczącym stopniu rozwiązane już w pierwszej dekadzie XXI wieku.
W efekcie w momencie efektywnego rozpoczęcia realizacji poszczególnych działań PO IG diagnozy w odniesieniu do informatyzacji czy szczególnie e-commerce,
w znacznie większym stopniu niż w odniesieniu do innych dziedzin, straciły na aktualności. Jakkolwiek twórcy programu byli świadomi że „technologie informacyjne gruntownie odmieniły sposób funkcjonowania gospodarki, zmieniając metody
produkcji i dystrybucji towarów, świadczenia usług, komunikowania się z klientami
oraz między samymi przedsiębiorcami. Ich rozwój umożliwił globalizację rynku
i usprawnił jego funkcjonowanie” (Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka,
2016, s. 82), to jednak metody interwencji w tej dziedzinie przewidziane w programie pozostały zasadniczo niezmienione przez kolejnych 10 lat, mimo radykalnych
zmian w sektorze, opisanych w poprzednich częściach monografii. Obniżyło to istotnie efektywność wydatkowania środków w tej dziedzinie.
PO IG koncentrować się miał na nowych inwestycjach, czyli takich, w wyniku których powstaną nowe lub znacząco ulepszone produkty oraz na budowie
infrastruktury dla wsparcia tych inwestycji. Ósma oś programu zorientowana była
na innowacje związane z elektroniczną gospodarką opartą na wiedzy. Miała ona
za zadanie stworzyć i udostępnić usługi poprzez Internet (Działanie 8.1) oraz doprowadzić do integracji systemów informatycznych przedsiębiorstw (Działanie
8.2), a także zbudować popyt na e-usługi poprzez zwiększenie dostępności Internetu (Działanie 8.4) oraz przedsięwzięcia mające przeciwdziałać szeroko pojętemu
wykluczeniu cyfrowemu (Działanie 8.3). Ósma oś stanowiła kwotowo około 15%
całości wydatków PO IG (9,7 mld EUR) i była to druga w kolejności oś w ramach
Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka
125
programu pod względem wartości. Zasadniczo dwa ze wspomnianych powyżej
Działań uwzględniały bezpośrednio przedsięwzięcia o charakterze e-commerce.
Pierwsze z nich dotyczyło szeroko rozumianej działalności B2C (Działanie 8.1 PO
IG), drugie koncentrowało się na wsparciu budowy systemów B2B (Działanie 8.2
PO IG).
Działanie 8.1 PO IG miało na celu wprowadzeniu w życie projektów, w wyniku
których tworzone miały być e-usługi, czyli takie, które po udostępnieniu w sieci będą
funkcjonowały w sposób praktycznie autonomiczny i automatyczny, a jednocześnie
będą generowały satysfakcjonujący strumień przychodów zapewniający przynajmniej samofinansowanie się przedsięwzięcia po ustaniu dotacji. Dofinansowanie
projektu w ramach Działania 8.1 mogły otrzymać wyłącznie przedsiębiorstwa prowadzące działalność gospodarczą o statusie mikro lub małego przedsiębiorcy, które
w momencie składania wniosku prowadziły działalność nie dłużej niż 12 miesięcy,
choć te wymogi w trakcie realizacji Działania ewoluowały. W większości dofinansowanie otrzymywały nowo założone firmy, a środki przeznaczane były zazwyczaj na
zbudowanie serwisu internetowego wpisującego się w model e-commerce.
W trakcie realizacji Działania odbyło się 13 naborów projektów, na które złożono łącznie 15 240 wniosków o dotację. Z tej grupy wybrano 2 730 projektów na łączną kwotę prawie 1,5 mld zł (dane za http://poig.parp.gov.pl/index/index/982). Był
to jeden z najbardziej masowych programów pod względem ilości złożonych wniosków, a jednocześnie jeden z najbardziej selektywnych, gdyż tylko 17,9% złożonych
projektów otrzymało dotację. Kwota dotacji miała jednak górne ograniczenie,
wynikające z reguł pomocy de minimis i początkowo wynosiła maksymalnie 850
tys. zł, zaś w kolejnych naborach zmiany zasad programu spowodowały, iż kwota
ta była, zależnie od typu projektu, jeszcze niższa. Uwzględniając tylko składane
wnioski i zainteresowanie Działaniem, można by ocenić, że zakończyło się ono
sukcesem. Ale badanie w oparciu o ilość odwiedzających i wycenę poszczególnych
witryn stworzonych w ramach Działania nie potwierdza tak optymistycznej wizji
realizacji programu. Z zatwierdzonych 2 730 projektów jedynie 734 było w roku
2015 indeksowanych przez serwis Alexa.com, który udostępnia dane o popularności
stron internetowych. Nie sposób było odnaleźć w Internecie (wyszukując nazwy
projektu i przedsiębiorstwa) 1 018 projektów (41% całości). Z kolei wycena tych
serwisów oparta o tzw. wyceniarki internetowe waha się od 2,3% (SitePrice.org) do
12,8% (WorthOfWeb.com) wartości wydatkowanych środków publicznych. Biorąc
pod uwagę te statystyki, trudno uznać to Działanie za efektywne. Również dane zawarte w raporcie z badania Głównego Urzędu Statystycznego (2015) oparte o grupę
99 beneficjentów wskazują, że głównymi cechami różniącymi beneficjentów programu od adekwatnej grupy kontrolnej podobnych przedsiębiorstw były: nieco wyższy wskaźnik przeżywalności firm – beneficjentów w miarę upływu czasu, wyższe
o 0,4 osoby zatrudnienie, natomiast brak było istotnej różnicy w poziomie przychodów. A zatem środki z dotacji dawały możliwość nieco dłuższego i bardziej rozwiniętego zaistnienia na rynku, ale pomysły premiowane dotacją nie były jakościowo
126
Rozdział 5. Wsparcie dla e-commerce w Polsce ze środków unijnych
lepsze niż e-usługi oferowane przez podobne firmy, które jednak bez środków publicznych utrzymywały się na rynku krócej i zatrudniały nieznacznie mniej pracowników. W tym kontekście środki te służyły zatem bardziej sztucznemu podtrzymaniu
działalności wybranych podmiotów w nieco szerszym zakresie, a nie promocji oryginalnych pomysłów w branży e-commerce.
Z kolei w ramach Działania 8.2 PO IG w latach 2008–2014 odbyło się 14 naborów projektów, w ramach których, zgodnie z danymi PARP (http://poig.parp.gov.pl/
index/index/918), podpisano 4 413 umów. Program miał być skierowany na budowę
systemów B2B i integrację elektroniczną beneficjentów ze współpracującymi firmami. W odróżnieniu od Działania 8.1 PO IG nie istniało górne ograniczenie kwotowe
i w efekcie największy grant w ramach programu wyniósł ponad 105 mln złotych,
jakie otrzymała nowo powstała firma Pure Systems Sp. z o.o. z województwa świętokrzyskiego na „Wdrożenie zaawansowanych usług B2B świadczonych w formule
SaaS obejmujących przechowywanie, przetwarzanie i analizę tzw. dużych danych”.
Efekty Działania 8.2 są trudniejsze do oceny z uwagi na to, iż dotyczyły wdrażania
systemów B2B w ramach już działających firm, co ogranicza możliwości wglądu
w sposób ich funkcjonowania czy nawet zagregowania danych dotyczących ich wyników. Nawet w odniesieniu do wspomnianego powyżej największego grantu trudno
jest odnaleźć jakiekolwiek wzmianki o jego wdrożeniu i efektach, czego należałoby
oczekiwać przy takim rozmiarze inwestycji. Natomiast wspomniane wcześniej badanie Głównego Urzędu Statystycznego (2015) wskazuje, iż w grupie beneficjentów
działania 8.2 PO IG różnice w porównaniu do grupy kontrolnej można dostrzec jedynie w zakresie zwiększonej wartości środków trwałych (co jest oczywiste, gdyż
znacząca część dotacji była kapitalizowana w formie wartości niematerialnych
i prawnych stanowiących środki trwałe) oraz udziału firm prowadzących działalność
eksportową. W innych aspektach, w tym w szczególności w obszarze konkurencyjności (uwzględniono wielkość sprzedaży i zyski) oraz w zakresie zatrudnienia
czy prowadzenia działalności innowacyjnej, różnice nie miały charakteru istotnych statystycznie. Tak więc i w tym Działaniu efektywność dotowania była niska.
W kontekście obu analizowanych Działań można pokusić się nawet o stwierdzenie,
że w dużym stopniu negatywne doświadczenia w takim typie wsparcia doprowadziły do zarzucenia kontynuacji tego kierunku interwencji w kolejnej perspektywie
finansowej.
5.2. Programy Regionalne
Drugim znaczącym zbiorem programów operacyjnych, w ramach których przewidziano finansowanie szeroko pojętego e-commerce, były Regionalne Programy Operacyjne (RPO), które obejmowały poszczególne województwa kraju.
Programy Regionalne
127
Ich wymiar finansowy zależał od wielkości i poziomu rozwoju gospodarczego danego województwa, ale zawsze obejmował element bezpośredniego wsparcia działalności przedsiębiorstw. W ich ramach było dostępne finansowanie na przedsięwzięcia podnoszące konkurencyjność małych i średnich przedsiębiorstw, poprzez
szeroko definiowane inwestycje zawierające element innowacji, które to finansowanie pozostało dostępne, gdyż kolejna edycja tych programów realizowana jest
w nowej perspektywie finansowej. Jakkolwiek wymiar innowacyjności projektów
był już uwypuklany w perspektywie 2007–2013, to w kolejnej perspektywie jest to
w zasadzie warunek sine qua non otrzymania wsparcia. Projekty związane z e-handlem muszą więc konkurować z innymi przedsięwzięciami z tradycyjnych branż.
Często też elementy e-commerce są obecne w projektach poprzez wprowadzenie
elektronicznych kanałów dystrybucyjnych produktów i uwzględnienie internetu
w działaniach marketingowych (np. techniki pozycjonowania). Działania dotyczące
wsparcia szeroko rozumianych innowacyjnych projektów przedsiębiorstw były i są
obecne w obu perspektywach finansowych, ale cechą poprzedniej było to, iż cześć
województw zdecydowała się na wyróżnienie i specjalne wsparcie firm opierających
swoją działalność o rozwiązania sieciowe, w efekcie czego dostępne były środki
dedykowane do e-commerce.
W województwie łódzkim wsparcie dla przedsiębiorstw zainteresowanych rozwojem e-technologii ujęte było w ramach IV osi priorytetowej dotyczącej społeczeństwa informacyjnego, gdzie do końca roku 2014 równowartość 11,7 mln EUR
wydatkowano na 147 projektów w ramach Działania IV.3 pod nazwą „E-technologie
dla przedsiębiorstw”. Zbliżony układ miało także wydatkowanie środków na Mazowszu, gdzie w ramach II osi priorytetowej „Przyspieszenie e-Rozwoju Mazowsza”, na którą alokowano blisko 10% środków całego RPO w ramach Działania 2.3
pod nazwą „Technologie komunikacyjne i informacyjne dla MSP” (małych i średnich przedsiębiorstw), finansowano wsparcie dla przedsiębiorców na m.in. budowę różnego rodzaju platform sprzedażowych czy zakupy sprzętu i oprogramowania
koniecznego do zwiększenia udziału firmy w e-handlu. Również w województwie
warmińsko-mazurskim w ramach osi VII „Infrastruktura społeczeństwa informacyjnego”, na którą alokowano ponad 300 mln zł, finansowano projekty z zakresu usług
i aplikacji dla MŚP, które dotyczyły głównie rozwiązań platformowych dla e-biznesu, m.in.: handlu, turystyki i tworzenia sieci kooperacji między przedsiębiorcami.
W pozostałych województwach programy dedykowane do przedsiębiorstw
i wspierające bezpośrednio ich ekspansje w e-commerce nie zostały specjalnie wyróżnione i zasadniczo przedsiębiorcy mogli startować ze swoimi pomysłami albo w konkursach adresujących szeroko rozumiane wsparcie dla poprawy
konkurencyjności MSP, albo w ograniczonym stopniu mogli próbować korzystać
z działań zorientowanych na rozwój społeczeństwa informacyjnego. Działania te
zazwyczaj nie były bezpośrednio zorientowane na e-commerce, ale można było
w nich uzyskać wsparcie na pewne elementy z nim związane. I tak na przykład na Podkarpaciu głównym celem osi priorytetowej III była poprawa jakości
128
Rozdział 5. Wsparcie dla e-commerce w Polsce ze środków unijnych
i dostępu do usług informacyjnych w województwie. Podobnie w podlaskim w ramach IV osi priorytetowej, dysponującej przeszło 50 mln EUR, wydatki skupiały się
na zapewnieniu dostępu do Internetu, w szczególności na obszarach wiejskich co
miało zmniejszyć marginalizację tych terenów oraz wyrównać różnice z miastami.
Udział przedsiębiorstw (poza operatorami Internetu) był więc siłą rzeczy niewielki.
Na oryginalne rozwiązanie zdecydowano się w Wielkopolsce, gdzie działania
dotyczące informatyzacji zostały włączone w szeroki II priorytet, dotyczący infrastruktury komunikacyjnej (w tym transportu itp.), w ramach której uwzględniono
również Działanie 2.7 – Infrastruktura społeczeństwa informacyjnego, Działanie 2.8
– Zapewnienie dostępu do Internetu szerokopasmowego oraz Działanie 2.9 – Informatyzacja sektora publicznego. Łączna alokacja na te trzy działania wyniosła ponad
480 mln zł, skupiając się przede wszystkim na większych projektach o charakterze
infrastrukturalnym. Na zbliżone rozwiązanie zdecydowało się także województwo
świętokrzyskie, gdzie działanie dotyczące tworzenia i rozbudowy sieci teleinformatycznych oraz systemów usług elektronicznych, w tym dla podmiotów gospodarczych, znalazło się w ramach Priorytetu 2, obok działań zorientowanych na rozbudowę terenów inwestycyjnych, wzmacniania turystyki czy wsparcia innowacji.
Województwa takie jak lubelskie, śląskie, kujawsko-pomorskie, zachodniopomorskie, dolnośląskie czy opolskie umieszczały komponent informatyczny
w ramach RPO w oddzielnych osiach adresowanych na rozwój społeczeństwa informacyjnego bądź cyfryzacji regionu, w których preferowano projekty jednostek
samorządu terytorialnego, uczelni wyższych, jednostek naukowych oraz podmiotów
publicznej służby zdrowia. Za główny cel przyjmowano stworzenie w regionach
jak najlepszych warunków pozwalających na rozwój społeczeństwa informacyjnego, czyli przede wszystkim poszerzenie palety usług świadczonych drogą elektroniczną, a także szybki i bezpieczny dostęp do sieci internetowej. Nacisk kładziony
był na budowę i rozbudowę infrastruktury sieciowej, jako warunkującej prawidłowy rozwój społeczeństwa informacyjnego, stworzenie dostępu do e-usług głównie
o charakterze publicznym, czy to w jednostkach samorządu terytorialnego, czy
w służbie zdrowia. Należy w tym miejscu wspomnieć, że dla województw Polski
Wschodniej w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia przewidziano
również znaczący, ponadregionalny komponent tego programu, zakładający budowę
ponadregionalnej sieci światłowodowej o dużej przepustowości, której uzupełnienie, ale też w pewnym stopniu duplikację stanowiły działania w ramach programów
regionalnych w tym zakresie.
Natomiast województwa małopolskie oraz pomorskie działania wspierające
informatyzację ujęły w osiach dotyczących rozwoju społeczeństwa opartego na wiedzy, co w jeszcze większym stopniu skutkowało wykluczeniem przedsiębiorców zorientowanych na e-commerce z dostępu do środków unijnych w tych osiach. Zasadniczym celem odpowiednich działań w tych województwach miało być tworzenie
warunków umożliwiających bądź sprzyjających budowaniu społeczeństwa wiedzy.
Realizowane projekty obejmowały budowę, rozbudowę, modernizację i wyposażenie
Nowa Perspektywa Finansowa 2014–2020
129
obiektów dydaktycznych oraz naukowo-dydaktycznych z uwzględnieniem dostępu
do Internetu i sieci teleinformatycznych w tych jednostkach. Dodatkowo projekty
te miały za zadanie wprowadzić m.in. system publicznych usług elektronicznych.
W ramach tak zbudowanych osi łączono projekty informatyczne z przedsięwzięciami wspierającymi edukację na różnym poziomie wiekowym. Jakkolwiek taki
sposób realizacji programów operacyjnych miał z pewnością podstawę w przeprowadzonej analizie uwarunkowań rozwoju regionu, jednak nie zmienia to faktu,
że nie wspierał dostatecznie rozwoju e-commerce jako istotnego motoru rozwojowego, a także jako impulsu zwrotnego dla zwiększenia informatyzacji społeczeństwa. Należy także wskazać, że skupienie się na budowie infrastruktury sieciowej
prowadzić może do jej przewymiarowania i budowania na wyrost, podczas gdy to
właśnie przedsiębiorstwa opierające się o e-commerce mogę być skuteczną receptą
na wykorzystanie specyfiki regionu i dotarcie z niszową produkcją bądź usługami
do odbiorców globalnych.
Podsumowując, należy stwierdzić, że na poziomie programów regionalnych
zagadnienia dotyczące e-commerce pojawiały się z różnym natężeniem i nie we
wszystkich regionach były jednakowo eksponowane. Zasadniczo we wszystkich
programach uzyskać można było wsparcie na pewne elementy e-commerce w ramach działań zorientowanych na rozbudowę potencjału przedsiębiorczości i innowacyjność przedsiębiorstw. Jednak niewiele województw zdecydowało się na
uruchomienie oddzielnych działań zorientowanych na wsparcie informatyzacji
przedsiębiorstw, co stanowiło pewne utrudnienie w pozyskiwaniu funduszy. W działaniach zorientowanych na przedsiębiorczość konieczne było bowiem wskazanie na
opłacalność projektu, podczas gdy część przedsięwzięć z zakresu handlu elektronicznego sama w sobie nie generowała wysokiego zwrotu – np. wymiana sprzętu
na nowszy czy modyfikacja oprogramowania. Z drugiej strony, koncentracja części
regionów na rozbudowie usług e-administracji czy e-zdrowia nie zawsze przynosiła
zakładane efekty i prowadziła nierzadko do powstawania systemów wyspowych,
pozbawionych waloru interoperacyjności i w rezultacie słabo wykorzystywanych.
5.3. Nowa Perspektywa Finansowa 2014–2020
Kluczowym dokumentem, o który oparte jest programowanie kolejnej perspektywy finansowej, jest Umowa Partnerstwa (Ministerstwo Rozwoju, 2015). Wprawdzie
drugi, w ramach dokumentu, cel tematyczny opisany został jako zwiększenie dostępności, stopnia wykorzystania i jakości technologii informacyjno-komunikacyjnych, ale realizacja tego celu nastąpić ma przede wszystkim poprzez Program Operacyjny Polska Cyfrowa (PO PC). Z punktu widzenia alokacji środków PO PC (2,3
mld EUR) jest mniejszy od opisywanego wcześniej PO IG, ale większy niż jego ówczesna VIII oś zawierająca instrumenty wspierające e-commerce. Jednak PO PC nie
130
Rozdział 5. Wsparcie dla e-commerce w Polsce ze środków unijnych
zawiera działań dedykowanych bezpośrednio przedsiębiorcom, poza wsparciem dla
firm, będących operatorami światłowodowych sieci dostępu do Internetu na terenach
o słabej dostępności (Działanie 1.1 – Wyeliminowanie terytorialnych różnic w możliwości dostępu do szerokopasmowego internetu o wysokich przepustowościach).
Pozostałe Działania skupiają się natomiast na e-administracji i otwartym rządzie
(Oś II) i cyfrowych kompetencjach społeczeństwa (Oś III). Z kolei inne cele Umowy
Partnerstwa nie odnoszą się bezpośrednio do e-commerce czy nawet technik informacyjnych, skupiając się na wzmacnianiu badań naukowych, rozwoju technologicznym i innowacjach (cel tematyczny 1) oraz na celach związanych ze środowiskiem
naturalnym (cele 4–6), kwestiami społecznymi (cele 8–10) i wybranymi obszarami
sektora rolnego (cel 3), transportowego (cel 7) oraz sprawnością administrowania
(cel 11). Cel tematyczny 1 znajduje swoje odzwierciedlenie w Krajowych Inteligentnych Specjalizacjach (KIS) oraz ich odpowiednikach na poziomie regionalnym,
czyli Regionalnych Inteligentnych Specjalizacjach (RIS). Specjalizacje krajowe zostały przyjęte 8 kwietnia 2014 r. przez Radę Ministrów w ramach dokumentu Program Rozwoju Przedsiębiorstw. Wśród 20 specjalizacji (Ministerstwo Gospodarki,
2015) można przewidywać, że projekty dotyczące e-commerce mogą wpisywać się
w zakres specjalizacji dotyczących innowacyjnych technologii i procesów przemysłowych w ujęciu horyzontalnym, tj. grupę specjalizacji nr 13–20, a w szczególności
KIS nr 15 (Inteligentne sieci i technologie geoinformacyjne), nr 17 (Automatyzacja
i robotyka procesów technologicznych) oraz 19 (Inteligentne technologie kreacyjne). Zestawienie szczegółowych obszarów KIS, mających potencjał do ujęcia w ich
ramach przedsięwzięć e-commerce, zawiera tabela 11.
Tabela 11. Krajowe Inteligentne Specjalizacje dla e-commerce
KIS
Obszar KIS
Podobszar
Nazwa
15
I
5
15
II
3
15
V
2
17
III
2
19
III
4
Rozwiązania Internetu Rzeczy
Inteligentne fabryki (ang. smart factories)
oraz inteligentne przedsiębiorstwa
Inteligentne interfejsy człowiek-maszyna
Inteligentne systemy pomiaru i kontroli jakości, w tym
procesów oraz produktów w systemach produkcyjnych
Dystrybucja i zarządzanie treściami
Źródło: opracowanie własne
Z kolei Regionalne Programy Operacyjne, mimo iż ich łączna wartość wzrosła prawie dwukrotnie w porównaniu z poprzednią pespektywą do poziomu ponad
31 mld EUR, zasadniczo nie przewidują działań specyficznie adresowanych do sektora
e-commerce, choć tego typu projekty nie są oczywiście wykluczone. Wsparcie
adresowane jest szerzej, tj. do przedsiębiorców skupiających się na wdrażaniu
innowacji, najlepiej tych będących efektem prac B+R. Szczegółowe warunki
wsparcia i terminy naborów dostępne są w serwisach WWW poszczególnych RPO.
Podsumowanie
131
Dotacje dla e-commerce mogą być również pozyskiwane z programów krajowych,
takich jak Program Operacyjny Inteligentny Rozwój (PO IR), który na przykład
w ramach Działania 2.3.2 oferuje tzw. bony na innowacje – to znaczy dotację do
środków wydatkowanych przez przedsiębiorstwo na prace (warte maksymalnie 400
tys. zł), zlecone jednostce naukowej w celu rozwiązania konkretnego problemu badawczego, takiego jak np. budowy nowych narzędzi e-commerce czy optymalizacji
istniejących rozwiązań w tym zakresie. Trzeba jednak pamiętać, że w ramach zarówno PO IR, jak i RPO nie ma już dedykowanych e-commerce działań czy preferencji
dla tego typu przedsięwzięć. Można jednak mieć nadzieję, że mimo tego ewolucja
e-commerce w Polsce będzie nadal postępować, nawet bez dodatkowego wsparcia,
tak jak miało to miejsce w latach ubiegłych, opisanych we wcześniejszych rozdziałach niniejszej monografii.
5.4. Podsumowanie
E-commerce jest zjawiskiem stosunkowo młodym i choć jest to ten sam co od wieków handel, prowadzony w sieci komputerowej, to jednak jego wzrost oraz formy
funkcjonowania są bardzo dynamiczne. W ciągu niespełna piętnastu lat uchwytne
stały się zróżnicowane czynniki decydujące o sile i stopniu jego rozbudowy. Ewolucji podlegały platformy internetowe służące do prowadzenia sprzedaży elektronicznej, zwiększyła się efektywność logistyki, wpływającej na szybkość dostawy
przesyłki do klienta, rozbudowano systemy płatności i rozwinął się rynek urządzeń
mobilnych, a do grup konsumenckich dołączyło młode pokolenie obywateli znacznie bardziej otwarte na nowe technologie informatyczne. Wszystkie te czynniki zaczęły silnie oddziaływać na tradycyjne kanały sprzedaży i zarazem wpływać na sam
e-commerce.
Istotą przeprowadzonych w tej pracy rozważań było holistyczne ujęcie kluczowych motorów zachodzących zmian, jak również obserwowanych efektów
ekonomicznych i społecznych. Praca zawiera również próbę uchwycenia najnowszych technik informatycznych w kontekście ich roli, jako potencjalnych katalizatorów e-commerce.
Czynniki rozwoju i blokowania e-handlu istotne od początku jego istnienia zostały omówione w rozdziale 3. i podsumowane w tabeli 5. Po raz pierwszy były
one sformułowane w pracy (Gibbs et al., 2003), która jednak nie zawierała wystarczających dowodów na poparcie opisanych hipotez, a szereg tez sformułowanych
przez autorów popartych było jedynie intuicją. Przeprowadzone przez nas badania
i analizy danych zebranych w późniejszych publikacjach (aniżeli powyżej
cytowana) oraz dane statystyczne potwierdziły prawdziwość tych tez, co podsumowane zostało w tabeli 10. Ponadto pojawiły się nowe czynniki wpływające na jego
rozwój, to jest mobilne płatności elektroniczne i portale społecznościowe.
132
Rozdział 5. przedstawia szczegółową analizę aktualności tych wszystkich czynników oraz ich siłę oddziaływania w roku 2014.
Obserwowane w Polsce opóźnienia w rozwoju e-commerce w porównaniu
z krajami zachodnimi wynikają z faktu, iż Internet w Polsce pojawił się dopiero
w 1991 r. po wycofaniu ograniczeń CoComu oraz z dużego zacofania w budowie infrastruktury telefonicznej i sieci transmisji danych odziedziczonych po epoce realnego socjalizmu. Przykład Chin pokazuje, że bardzo silnym czynnikiem wpływającym
na szybki rozwój e-handlu (a w tle również infrastruktury teleinformatycznej) jest
potencjał demograficzny kraju. Wielkość lokalnego rynku powoduje to, że również
USA znacznie wyprzedza najbardziej rozwinięte kraje europejskie w skali rozwoju e-commerce. Zależność ta pokazuje zasadność zarówno budowy rozwiązań dla
e-handlu, jak i regulacji prawnych, wspierających funkcjonowanie tej branży w skali
Wspólnoty Europejskiej.
Z drugiej strony wsparcie takie musi być dobrze przygotowane i elastycznie dostosowywane do zmian rynkowych i technologicznych. Przykład opisanych
w rozdziale 6. programów europejskich realizowanych w naszym kraju w poprzedniej perspektywie finansowej wskazuje, iż nie zawsze przynoszą one oczekiwane
efekty oraz istnieje znaczące ryzyko nietrafionych działań. Wartym podkreślenia jest
tu fakt, że w latach 2001–2013 nastąpiło globalne rozszerzanie się rynku e-commerce, choć jeszcze nie we wszystkich krajach możliwe jest zawieranie nieograniczonych elektronicznych transakcji handlowych, jak również dostępny jest zróżnicowany i nieodpłatny asortyment produktów i usług. Znamienny jest też ekonomiczny
wzrost tego sektora, mimo stagnacji wielu innych, po kryzysie finansowym obserwowanym w większości krajów. Nie bez przyczyny zatem e-commerce jest obiektem zainteresowania nie tylko samych konsumentów, ale i inwestorów chcących
ulokować środki w tego typu przedsięwzięcia.
Kluczowym wnioskiem z naszych analiz jest stwierdzenie konieczności kompleksowej analizy zjawisk i czynników związanych z e-commerce. Ograniczenie ich
wyłącznie do sfery ekonomicznej bądź technicznej jest błędem. Czynniki nakładają
się na siebie i nie jest możliwe zbudowanie uniwersalnego modelu o ograniczonej
liczbie czynników, który skutecznie wyjaśniałby zarówno przeszłość, jak i dobrze
prognozował przyszłość tego sektora.
E-handel jest istotnym czynnikiem pobudzającym gospodarkę i dlatego wymaga skutecznej polityki względem małych i średnich przedsiębiorców, zachęcającej do podjęcia prób otwierania nowych kanałów sprzedaży (także na rynkach
zagranicznych), jak również do rozpoczynania start-upów. Wsparcie państwa
w obszarze e-commerce powinno być utrzymane zarówno w zakresie motywacji
ekonomicznych, jak i regulacji prawnych. Podstawowe pryncypia w tym zakresie są
stałe, ale konkretne działania powinny być stale dopasowywane do zmian otoczenia rynkowego i technicznego. Duże znaczenie ma rola i pozycja instytucjonalnych
regulatorów rynku (takich jak krajowy Urząd Komunikacji Elektronicznej), którzy
Podsumowanie
133
z racji swoich kompetencji są predystynowani do efektywnego reagowania na stale
postępującą ewolucję tego sektora. Dużym wyzwaniem jest tworzenie efektywnych
regulacji prawnych, definiujących przejrzyste reguły bez gubienia ich istoty w nadmiarze szczegółowych zapisów oraz przewidujących stałą ewolucję tego sektora, tak
aby reguły te nie blokowały pożądanych zmian wynikających z postępu technicznego (np. dotyczących obrotu towarami niematerialnymi, będącymi kopiowalnymi
zapisami cyfrowymi).
Można się spodziewać, że zjawiska obserwowane w handlu tradycyjnym, takie
jak: wypieranie małych sklepów przez duże sieci handlowe, dyktowanie producentom warunków odbioru produktów i płatności przez duże sieci, saturacja rynku, pojawią się również w handlu elektronicznym. Dostrzegalne już jest wzajemne przenikanie się tych dwóch modeli handlu. Interesującym zagadnieniem są przyszłe fuzje
i przejęcia między podmiotami realizującymi te różne modele handlu, gdyż wpłynie
to zarówno na konsumentów, jak i na konieczne regulacje rynku.
Kontynuując i rozszerzając badania nad rozwojem e-commerce, byłoby zasadnym przeanalizować wpływ na e-handel takich czynników, jak: ewolucja infrastruktur dostaw i logistyki, edukacja w zakresie obsługi komputera i Internetu
czy też stopień „ubankowienia” klientów. Natomiast przeprowadzenie analizy popularności poszczególnych modeli sprzedaży (B2B, B2C) pozwoliłoby na ocenę,
który z nich w większym stopniu rozwija e-commerce pod względem ilości transakcji dokonywanych za jego pośrednictwem oraz pod względem efektów pobudzania rynku. Interesującym badawczo zagadnieniem wydaje się też zweryfikowanie
popularności platform służących do prowadzenia handlu elektronicznego wśród
kupujących, jak również usług działania sklepów internetowych w modelu Software-As-A-Service wśród sprzedających. Mogłoby być to wstępem do dyskusji na
temat roli firm oferujących takie rozwiązania i dostosowujących je do wymagań
klientów biznesowych w popularyzowaniu zakupów online. Równie ciekawym
kierunkiem rozważań byłaby weryfikacja funkcji porównywarek cenowych
w procesie podejmowania decyzji o zakupie, a tym samym próba ich oceny jako
narzędzia zwiększającego sprzedaż w sieci. Odrębnym obszarem wartym badań
jest wpływ sposobu budowy sklepów internetowych i prezentacji treści na decyzje
klienta. Z punktu widzenia strony wizualnej sklepu zagadnieniami wartymi uwagi są:
wpływ budowy ścieżki zakupowej na decyzję o zakupie, mechanizmy zwiększające
sprzedaż (cross-selling, up-selling oraz produkty powiązane) i możliwość zwiększenia transakcji za ich pośrednictwem lub też sposób budowania lojalności klienta
(mailing, programy lojalnościowe) i jej znaczenia dla przyszłych zakupów. Innym
zagadnieniem wymagającym badań wydaje się być internetowy handel międzynarodowy w zakresie próby jego kwantyfikacji, wskazania trendów rynkowych w tym
zakresie (czy sprzedawcy krajowi chętnie obsługują ten typ transakcji), ujawnienia
barier w rozwoju, jak również sformułowania wytycznych służących zwiększeniu
jego udziału w światowym e-commerce.
134
Bibliografia
135
BIBLIOGRAFIA
Kearney A.T. (2015), The 2015 Global Retail E-Commerce Index™. Global Retail E-Commerce Keeps On Clicking. https://www.atkearney.com/documents/10192/5691153/Global+Retail+E-Commerce+Keeps+On+Clicking.pdf, data dostępu: 28.06.2015 r.
Adeshara, K. (2014), Why 2014 is the Year of Multilingual Website Design, TemplateMonster.
com. http://blog.templatemonster.com/2014/01/16/multilingual-website-design-trends
-2014/, data dostępu: 30.07.2015 r.
Alaimo, D. (2015), Ikea makes belated move to online sales, FierceRetail.com. http://www.
fierceretail.com/retailit/story/ikea-makes-belated-move-online-sales/2015-02-04, data
dostępu: 19.06.2015 r.
Alibaba Group (2008), History and milestones. http://alibabagroup.com/en/about/history?year=2008, data dostępu: 18.07.2015 r.
Alibaba Group (2015), Financials and metrics. http://www.alibabagroup.com/en/ir/financial_fullyear, data dostępu: 05.07.2015 r.
Alibaba Group (2015), History and milestones. http://alibabagroup.com/en/about/history?year=1999, data dostępu: 12.07.2015 r.
Alibaba Group (2015), Our Businesses. http://alibabagroup.com/en/about/businesses, data
dostępu: 29.05.2015 r.
Alibaba.com (2015), What’s the difference between Alibaba.com and AliExpress.com?
http://service.alibaba.com/buyer/faq_detail/12320786.htm, data dostępu: 18.07.2015 r.
Allegro (2011), MIH Allegro BV złożyła wniosek do UOKiK ws. akwizycji Agito.pl.
http://media.allegro.pl/pr/200726/mih-allegro-bv-zlozyla-wniosek-do-uokik-ws-akwizycji-agito-pl, data dostępu: 14.07.2015 r.
Allegro.pl (2015), O programie Payback. http://poznaj.allegro.pl/payback/, data dostępu:
18.07.2015 r.
Amazon (2013), Annual Report 2013. http://phx.corporate-ir.net/phoenix.zhtml?c=97664
&p=irol-reportsannual, data dostępu: 05.07.2015 r.
Amazon (2014), Annual Report 2014. http://phx.corporate-ir.net/phoenix.zhtml?c=97664
&p=irol-reportsannual, data dostępu: 05.07.2015 r.
Amazon Fresh (2015), Introducing AmazonDash. https://fresh.amazon.com/dash/, data dostępu: 12.07.2015 r.
Amazon.co.uk (2015), About Payment Methods. http://www.amazon.co.uk/gp/help/customer/display.html?nodeId=502572, data dostępu: 20.06.2015 r.
Anderson G. (2014), Walmart’s Drive-Through Grocery Concept Is A Head Scratcher. Forbes.com.
http://www.forbes.com/sites/retailwire/2014/10/02/walmarts-drive-throughgrocery-concept-is-a-head-scratcher/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Antonopoulos A.M. (2014), Mastering Bitcoin, O’Reilly Media.
136
Bibliografia
Apple (2013), Financial Information 2013. http://investor.apple.com/results.cfm, data dostępu: 05.07.2015 r.
Argos.co.uk (2015), Argos Card. https://www.argos.co.uk/webapp/wcs/stores/servlet/CreditAndInsuranceView?langId=110&storeId=10151&page=Credit and Insurance homepage%7CArgos Card, data dostępu: 18.07.2015 r.
Argos.co.uk (2015), Reserve Online. https://www.argos.co.uk/static/StaticDisplay/includeName/Reserving.htm, dostęp: 18.07.2015.
ArgosForBusiness.com (2015), Our history. https://argosforbusiness.co.uk/about-us/story/,
data dostępu: 18.07.2015 r.
Aspray W., Ceruzzi E.P. (2008), The Internet and American Business, Londyn: The MIT
Press, Cambridge.
Aukcjostat.pl (2015), Statystyki serwisów polskich. http://aukcjostat.pl/, data dostępu:
18.07.2015 r.
Bank Światowy (2015a), Countries and Economies. Data by country. http://data.worldbank.
org/country, data dostępu: 09.07.2015 r.
Bank Światowy (2015b), GDP per capita. Data by country. http://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.PCAP.CD, data dostępu: 09.07.2015 r.
Bank Światowy (2015c), GDP. Data by country. http://data.worldbank.org/indicator/
NY.GDP.MKTP.CD/countries, data dostępu: 12.07.2015 r.
Bankier.pl (2005), Konkurencja dla Allegro: Polska wersja eBay już w przyszłym tygodniu.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Konkurencja-dla-Allegro-Polska-wersja-eBay-juzw-przyszlym-tygodniu-1270347.html, data dostępu: 05.07.2015 r.
Bednarz A. (2014), 5 rzeczy, które niszczą zaufanie klientów do sklepów internetowych, VeInteractive.com. http://www.veinteractive.com/pl/blog/20141118/5-rzeczy-kt%C3%B3reniszcz%C4%85-zaufanie-klient%C3%B3w-do-sklep%C3%B3w-internetowych,
data
dostępu: 30.07.2015 r.
Bendavid Y., Lefebvre E., Lefebvre L.A., Fosso-Wamba, S. (2009). Key performance indicators for the evaluation of RFID-enabled B-to-B e-commerce applications: The case of
a five-layer supply chain. Information Systems and E-Business Management, 7(1), 1–20.
http://doi.org/10.1007/s10257-008-0092-2
BestShoppingCartReviews.com, History of Ecommerce. http://www.bestshoppingcartreviews.com/content/history-of-ecommerce.html, data dostępu: 08.06.2015 r.
Bischoff P. (2014), Jack Ma’s shopping spree: Here’s everything Alibaba invested in
or acquired in 2014, TechInAsia.com. https://www.techinasia.com/alibaba-investments-2014/, data dostępu: 31.07.2015 r.
Blair N. (2014), Curbside takes on the big guys for in-store pickup, UsaToday.com.
http://www.usatoday.com/story/tech/2014/10/06/curbside-local-pickup/16793373/, data
dostępu: 14.07.2015 r.
Board of Governors of the Federal Reserve System (2014), Consumers and Mobile Financial
Services 2014. http://www.federalreserve.gov/econresdata/consumers-and-mobile-financial-services-report-201403.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
Borenstein S.N., Ferguson J., Hall J., Lowery C., Mintz R., New D., Parenti B., Rose
M., Stefferud E., Stein L., Storm C., Vielmetti E., Weiser M., Wolff P.-R. (1996),
The Lessons of First Virtual’s First Year, Austin: Frontiers in Electronic Commerce.
http://web.archive.org/web/19961104175714/http://www.fv.com/pubdocs/fv-austin.txt,
data dostępu: 20.06.2015 r.
Braik W., Morandat F., Falleri J.-R., Blanc X. (2016). Real time streaming pattern detection for eCommerce. In Proceedings of the 31st Annual ACM Symposium on Applied
Bibliografia
137
Computing – SAC ’16 (pp. 916–922), New York, New York, USA: ACM Press. http://doi.
org/10.1145/2851613.2851653
British Airways (2010), E-business Strategies of British Airways. http://pl.scribd.com/doc/29558823/E-Business-British-Airways#scribd, data dostępu: 22.07.2015 r.
Brzezicki D. (2015), Znaczenie social mediów w e-commerce, AlterWeb.pl. http://alterweb.
pl/-znaczenie-social-media-w-ecommerce, data dostępu: 09.08.2015 r.
Bureau of Labor Statistics (2014a), Occupational Employment Statistics. May 2014
National Industry-Specific Occupational Employment and Wage Estimates.
www.bls.gov/oes/current/naics3_519000.htm#00-0000, data dostępu: 22.07.2015 r.
Bureau of Labor Statistics (2014b), Economic News Release. Average hourly and weekly
earnings of all employees on private nonfarm payrolls by industry sector, seasonally adjusted. http://www.bls.gov/news.release/empsit.t19.htm, data dostępu: 22.07.2015 r.
Bureau of Labor Statistics (2014c), Occupational Employment And Wages —May 2014.
http://www.bls.gov/news.release/pdf/ocwage.pdf, data dostępu: 22.07.2015 r.
Busalim A.H., Hussin A.R.C., Ibrahim A. (2013), Service level agreement framework for
e-commerce cloud end-user perspective. International Conference on Research and
Innovation in Information Systems, ICRIIS, 2013, 576–581. http://doi.org/10.1109/
ICRIIS.2013.6716773.
BusinessWire.com (2014), American Online Shoppers Trust Few with Payment Information.
http://www.businesswire.com/news/home/20141215005871/en/American-Online-Shoppers-Trust-Payment-Information#.VdEP5peoPF2, data dostępu: 30.07.2015 r.
Cabinet Office (2012), Government Digital Strategy. https://www.gov.uk/government/
uploads/system/uploads/attachment_data/file/296336/Government_Digital_Stratetegy_-_November_2012.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
Caldbeck R. (2014), Here’s Alibaba’s secret to success, MarketWatch.com. http://www. marketwatch.com/story/heres-alibabas-secret-to-success-2014-09-15, data dostępu: 18.08.2015 r.
Calo R. (2013), Tiny salespeople: Mediated transactions and the internet of things. IEEE
Security and Privacy, 11(5), 70–72. http://doi.org/10.1109/MSP.2013.127.
CAPITA Translation and Interpreting (2014), The Value of Language in eCommerce.
http://www.capitatranslationinterpreting.com/wp-content/uploads/2014/09/Capita-TI
-WHITE-PAPER-The-Value-of-Language-in-Ecommerce-SEPT-2014.pdf?pdf=Value-of
-lang-whitepaper, data dostępu: 30.07.2015 r.
Ceneo.pl (2010), Zaufanie jako podstawa w e-commerce. Raport Ceneo.pl i Bankier.pl.
http://ranking.ceneo.pl/wp-content/uploads/zaufanie_jako_podstawa_w_ecommerce.
pdf, data dostępu: 30.07.2015 r.
Ceneo.pl (2013), Bezpieczeństwo i zaufanie filary polskiego ecommerce. http://ranking.ceneo.pl/wp-content/uploads/bezpieczenstwo_i_zaufanie_filary_polskiego_ecommerce_
raport_ceneo_pl.pdf, data dostępu: 30.07.2015 r.
Chaffey D., Elis-Chadwick F., Mayer R., Johnston K. (2009), Internet Marketing. Strategy,
Implementation and Practice, Harlow: Pearson Education Limited.
Chatterjee S., Finkle J. (2014), Symantec, Kaspersky downplay Beijing effort to exclude products, Reuters.com. http://www.reuters.com/article/2014/08/04/us-china-software-ban-idUSKBN0G41Q820140804, data dostępu: 31.07.2015 r.
Chellappa K.R. (2000), Consumers’ Trust in Electronic Commerce Transactions: The
Role of Perceived Privacy and Perceived Security. Atlanta: Goizueta Business School.
http://www.bus.emory.edu/ram/papers/sec-priv.pdf, data dostępu: 30.07.2015 r.
138
Bibliografia
Chen L. (2014), The influence of social media on consumer behavior: An empirical study on factors influencing consumer purchase intention in China under the social media context, Department of Business Administration, Aarhus University.
http://pure.au.dk/portal/files/75142267/The_influence_of_social_media_on_consumer_
behavior.pdf, data dostępu: 09.08.2015 r.
Chen L.Y. (2014), Jack Ma’s U.S. Inspiration Set Path Alibaba IPO, Bloomberg Business.
http://www.bloomberg.com/news/articles/2014-05-07/jack-ma-s-u-s-inspiration-set-path
-alibaba-ipo, data dostępu: 12.07.2015 r.
Chen W., Pei Y., Wang X., Ma C., Wang Z., Zhu W. (2015), A Data Collection and Analysis
System for Mobile Group Marketing, 2015 International Conference on Cloud Computing
and Big Data (CCBD), 223–230. http://doi.org/10.1109/CCBD.2015.55
China Internet Network Information Center (2014), The 33rd Statistical Report on Internet Development in China. http://www1.cnnic.cn/IDR/ReportDownloads/201404/
U020140417607531610855.pdf, data dostępu: 01.07.2015 r.
China Internet Network Information Center CNNIC (2014), 34th Statistical Survey on Internet Development in China. http://www1.cnnic.cn/IDR/ReportDownloads/201411/
P020141102574314897888.pdf, data dostępu: 22.07.2015 r.
China Statistical Yearbook (2014a), 4–1 Employment. http://www.stats.gov.cn/tjsj/ndsj/2014/
indexeh.htm, data dostępu: 22.07.2015 r.
China Statistical Yearbook (2014b), 4–4 Number of Employed Persons in Urban Units at
Year-end by Status of Registration and Sector in Detail (2013). http://www.stats.gov.cn/
tjsj/ndsj/2014/indexeh.htm, data dostępu: 22.07.2015 r.
China Statistical Yearbook (2014c), 4–10 Total Wage Bill of Employed Persons in Urban
Units and Related Indices. http://www.stats.gov.cn/tjsj/ndsj/2014/indexeh.htm, data dostępu: 22.07.2015 r.
China Statistical Yearbook (2014d), 4–15 Average Wage of Employed Persons in Urban Units
by Sector. http://www.stats.gov.cn/tjsj/ndsj/2014/indexeh.htm, data dostępu: 22.07.2015 r.
China-embassy.org (2006), China maps out informatization development strategy(05/11/06).
http://www.china-embassy.org/eng/xw/t251756.htm, data dostępu: 31.07.2015 r.
Chinadaily.com.cn (2014), Premier Li pledges government support for e-commerce. http://www.
chinadaily.com.cn/china/2014-11/20/content_18950194.htm, data dostępu: 31.07.2015 r.
ChinaInternetWatch.com (2015), China Mobile Payment Market Insights in 2014.
http://www.chinainternetwatch.com/12815/mobile-payment-2014/,
data
dostępu:
08.08.2015 r.
Chinowski B. (2013), Elektroniczne metody płatności. Istota, rozwój, prognozy. Warszawa:
Komisja Nadzoru Finansowego.
Chisheng L. (2012), The 1996 Telecommunications Act and the Broadband Industry Duopoly, The Michigan Journal of Public Affairs – Volume 9, 2012.
Chodak G., Jarosz P., Kunkowski J., Polasik M., Tkaczyk P., Wrzalik P. (2012), Raport eHandel Polska 2012. Analiza wyników badania polskich sklepów internetowych, Sklepy24.
pl. http://www.sklepy24.pl/download/raport-ehandel-polska-2012.pdf, data dostępu:
05.07.2015 r.
Christopher B.B. (1996), FDIC Banking Review, Federal Deposit Insurance Corporation,
Vol. 8 No. 3 Article III. https://www.fdic.gov/bank/analytical/banking/1995summ/art3full.html, data dostępu: 03.05.2015 r.
Cieślik E. (2008), Handel zagraniczny Chińskiej Republiki Ludowej – jego znaczenie w rozwoju gospodarki kraju oraz rola w globalnej wymianie handlowej, [w:] Sporek T. (red.),
(2008), Świat, Europa i Polska w dobie współczesnych przemian gospodarczych, Katowice.
Bibliografia
139
Coase R. (2013), Jak Chiny stały się krajem kapitalistycznym, PAFERE.org. http://www.
pafere.org/artykuly,n1764,jak_chiny_staly_sie_krajem_kapitalistycznym.html, data dostępu: 12.07.2015 r.
Commerce.gov (2014), U.S. Department of Commerce and eBay Inc. Announce Partnership
to Promote U.S. Exports and Trade, Department of Commerce United States of America.
http://www.commerce.gov/news/press-releases/2014/02/us-department-commerce-and
-ebay-inc-announce-partnership-promote-us, data dostępu: 31.07.2015 r.
Constine J. (2014), CurrentC Is The Big Retailers’ Clunky Attempt To Kill Apple Pay And
Credit Card Fees, TechCrunch.com. http://techcrunch.com/2014/10/25/currentc/, data
dostępu: 08.08.2015 r.
CQout.com (2015), CQout fee & Site Features comparisons chart. http://www.cqout.com/
charges_comp_vat.asp, data dostępu: 18.07.2015 r.
Cukier K. (2010), Data, data everywhere. The Economist. http://www.economist.com/
node/15557443, data dostępu: 30.07.2016 r.
Czubkowska S. (2014), E-Government Survey 2014: Polska e-administracja poprawia się,
ale i tak jest słabsza niż w Rosji, Forsal.pl. http://forsal.pl/artykuly/807322,e-government-survey-2014-polska-e-administracja-poprawia-sie-ale-i-tak-jest-slabsza-niz-w-rosji.
html, data dostępu: 31.07.2015 r.
Dalal M. (2014), From Amazon to Alibaba: Flipkart adopts new role model, LiveMint.com.
http://www.livemint.com/Companies/5biTqsXRWqHguViZjPFqDP/From-Amazon-to
-Alibaba-Flipkart-has-a-new-role-model.html, data dostępu: 18.07.2015 r.
Data.gov (2015), Applications. http://www.data.gov/applications, data dostępu: 31.07.2015 r.
Data.gov (2015), Data catalog. http://catalog.data.gov/dataset, data dostępu: 31.07.2015 r.
Data.gov (2015), Federal Procurement Data System - FPDS API. http://catalog.data.gov/
dataset/federal-procurement-data-system-fpds-api, data dostępu: 31.07.2015 r.
Data.gov (2015), Procurement Tracking System (PTS). http://catalog.data.gov/dataset/procurement-tracking-system-pts, data dostępu: 31.07.2015 r.
DataDial.net (2014), Google Trusted Stores Now Open In The UK. www.datadial.net/blog/index.
php/2014/10/01/google-trusted-stores-now-open-in-the-uk, data dostępu: 30.07.2015 r.
de Oliveira M.G., Alves A.L.F., Leite D.F.B., Rocha J.H., Filho J.A.M.A., de Souza Baptista C, (2013). Introducing spatial context in comparative pricing and product search.
Proceedings of the Fifth International Conference on Management of Emergent Digital
EcoSystems - MEDES ’13, 127–134. http://doi.org/10.1145/2536146.2536158
Deloitte (2014), Mobile Consumer 2014: The UK cut. Revolution and evolution. www.deloitte.co.uk/mobileuk/assets/pdf/Deloitte_Mobile_Consumer_2014.pdf, data dostępu:
08.08.2015 r.
Deluga W., Dyczkowska J. (2012), E-commerce – bezpieczne zakupy, Koszalin: Zakład Marketingu, Instytut Ekonomii i Zarządzania, Politechnika Koszalińska.
DHL (2015), Company Portrait. http://www.dhl.com.pl/en/about_us/company_portrait.
html, data dostępu: 12.07.2015 r.
DHL (2015), Our Organization. http://www.dhl.com.pl/en/about_us/company_portrait/our_
organization.html, data dostępu: 12.07.2015 r.
DHL eCommerce (2014), DHL Global Mail is now DHL eCommerce. http://blog.dhlecommerce-usa.com/dhl-global-mail-is-now-dhl-ecommerce/, data dostępu: 12.07.2015 r.
DIACC (2011), Going Digital: Transitioning to Digital Payments – Task Force for the
Payments System Review, Digital ID and Authentication Council of Canada (DIACC).
http://paymentsystemreview.ca/wp-content/themes/psr-esphub/documents/r03_eng.pdf,
data dostępu: 03.07.2015 r.
140
Bibliografia
Dias T.C., De Souza Fatala A.L, De Moraes Pereira A. (2012), Social engine web store:
Create your web store and publish it on your social network. Proceedings of the 9th
International Conference on Information Technology, ITNG 2012, 856–859. http://doi.
org/10.1109/ITNG.2012.73
Doing Business (2014), Doing Business 2014. Understanding Regulations for Small and
Medium-Size Enterprises. Comparing Business Regulations for Domestic Firms in 189
Economies. A World Bank Group Corporate Flagship, 11th Edition. http://www.doingbusiness.org/~/media/GIAWB/DoingBusiness/Documents/Annual-Reports/English/DB14Full-Report.pdf, data dostępu: 14.07.2015 r.
Dopierała Ł., Borodo A. (2014), Znaczenie waluty kryptograficznej bitcoin jako środka
wymiany. Współczesna Gospodarka, 5(2), 1–12. http://www.wspolczesnagospodarka.
pl/?p=763, data dostępu: 30.07.2016 r.
DotComRiver (2013), eCommerce Poland 2013. Executive Summary Report. https://bern.
trade.gov.pl/en/download/file/f,33842, data dostępu: 30.07.2015 r.
Duggan M., Ellison B.N., Lampe C., Lenhart A., Madden M. (2015), Social Media Update 2014, PewInternet.org. http://www.pewinternet.org/2015/01/09/social-media-update-2014/, data dostępu: 09.08.2015 r.
Dziennik Urzędowy Unii Europejskiej (1995), Dyrektywa 95/46/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 24 października 1995 r. w sprawie ochrony osób fizycznych
w zakresie przetwarzania danych osobowych i swobodnego przepływu tych danych.
http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/PDF/?uri=CELEX:31995L0046&from
=EN, data dostępu: 08.08.2015 r.
E-Commerce Polska (2014), Raport: “Kupuję w Internecie 2014”. http://kupujewinternecie.
info.pl/wp-content/uploads/2014/11/RAPORT-Kupuje-w-internecie-2014.pdf, data dostępu: 19.07.2015 r.
E-Commerce Polska (2015), Dlaczego warto dołączyć? http://www.ecommercepolska.pl/pl/
dolacz-do-e-izby/dlaczego-warto-dolaczyc, data dostępu: 31.07.2015 r.
E-Commerce Polska (2015), Korzyści dla sklepów internetowych. http://www.ecommercepolska.pl/pl/dolacz-do-e-izby/korzysci-dla-sklepow-internetowych/malych/, data dostępu: 31.07.2015 r.
eBay Inc. (2015), eBay Inc. Reports Fourth Quarter and Full Year Result. http://investor.
ebayinc.com/releasedetail.cfm?ReleaseID=892350, data dostępu: 20.06.2015 r.
eBid.com (2015a), FAQ. Fees and Charges. http://uk.ebid.net/help_money.php, data dostępu: 18.07.2015 r.
eBid.com (2015b), FAQ. PPPay.com Instant and Escrow Payments. http://uk.ebid.net/help_
payments.php, data dostępu: 18.07.2015 r.
Ecommerce Europe (2014), European B2C E-commerce Report 2014. https://www.ecommerce-europe.eu/facts-figures/free-light-reports, data dostępu: 28.06.2015 r.
Ecommerce Europe (2015), European B2C E-commerce Report 2015. https://www.ecommerce-europe.eu/facts-figures/free-light-reports, data dostępu: 09.07.2015 r.
Ecommerce-Land.com (2004), History of Ecommerce. http://www.ecommerce-land.com/
history_ecommerce.html, data dostępu: 26.04.2015 r.
Edwards J. (2014a), Apple Is Already Building Its Next Massive Business And No One Seems
To Have Noticed, BusinessInsider.com. http://www.businessinsider.com/apple-ecommerce-and-mobile-payments-plans-2014-2, data dostępu: 27.07.2015 r.
Edwards J. (2014b), The iPhone 6 Had Better Be Amazing And Cheap, Because Apple Is
Losing The War To Android, BusinessInsider.com. http://www.businessinsider.com/iphone-v-android-market-share-2014-5, data dostępu: 27.07.2015 r.
Bibliografia
141
eEurActiv.pl (2014), Dyrektywa w sprawie usług płatniczych (PSD): Nowa era płatności.
http://www.euractiv.pl/gospodarka/spis_linie/dyrektywa-w-sprawie-usug-patniczych
-psd-nowa-era-patnoci-000023, data dostępu: 08.08.2015 r.
eKomercyjnie.pl (2013), Amazon.com oficjalnie w Polsce! Do 2015 roku firma otworzy trzy
centra logistyczne. http://www.ekomercyjnie.pl/amazon-com-oficjalnie-w-polsce-do2015-roku-firma-otworzy-trzy-centra-logistyczne/, data dostępu: 14.07.2015 r.
eKomercyjnie.pl (2013), Lekki koszyk – łączy klientów i sprzedawców. http://www.ekomercyjnie.pl/lekki-koszyk-laczy-klientow-i-sprzedawcow/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Electronic Frontier Foundation (2015), Trans-Pacific Partnership Agreement. https://www.
eff.org/issues/tpp, data dostępu: 08.08.2015 r.
Eli M., Noam (2009), Media Ownership and Concentration in America, Nowy Jork: Oxford
University Press.
eMarketer (2013), eMarketer Mobile Commerce Roundup. http://www.oracle.com/us/products/applications/emarketer-mobile-commerce-roundup-2188367.pdf, data dostępu:
03.07.2015 r.
eMarketer.com (2013), Mcommerce Takes 15% of UK Retail Ecommerce Sales.
http://www.emarketer.com/Article/Mcommerce-Takes-15-of-UK-Retail-EcommerceSales/1009984, data dostępu: 04.07.2015 r.
eMarketer.com (2014), Global B2C Ecommerce Sales to Hit $1.5 Trillion This Year Driven
by Growth in Emerging Markets. http://www.emarketer.com/Article/Global-B2C-Ecommerce-Sales-Hit-15-Trillion-This-Year-Driven-by-Growth-Emerging-Markets/1010575,
data dostępu: 27.07.2015 r.
Emarketer.com (2014), Retail Sales Worldwide Will Top $22 Trillion This Year. http://
www.emarketer.com/Article/Retail-Sales-Worldwide-Will-Top-22-Trillion-This-Year/1011765, data dostępu: 28.06.2015 r.
eMarketer.com (2014), Third-Party Providers Drive Mobile Payments in China. http://www.
emarketer.com/Article/Third-Party-Providers-Drive-Mobile-Payments-China/1010737,
data dostępu: 03.07.2015 r.
EMF Group (2015), Historia. http://www.emf-group.com.pl/?id=20, data dostępu:
14.07.2015 r.
Encyklopedia PWN (2015), Internet. http://encyklopedia.pwn.pl/haslo/Internet;3915155.
html, data dostępu: 26.04.2015 r.
English.gov.cn (2014), China promotes online shopping for public procurement. http://english.gov.cn/policies/policy_watch/2014/11/11/content_281475008541860.htm, data dostępu: 31.07.2015 r.
Entrepreneurial-insights.com (2014), DHgate. Get products from Chinese manufacturers.
http://www.entrepreneurial-insights.com/dhgate-strategies-selling-products-online/, data
dostępu: 18.07.2015 r.
European Chamber (2014), Public Procurement Working Group. http://madb.europa.eu/
madb/viewDoc.htm?filename=775.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
European Payments Council (2014), Overview Mobile Payments Initiative. http://www.europeanpaymentscouncil.eu/index.cfm/knowledge-bank/epc-documents/epc-overview-on
-mobile-payments-initiatives-edition-december-2014/epc091-14-v20-epc-overview-on
-mobile-payments-initiatives/, data dostępu: 08.08.2015 r.
Eurostat (2014), Information society statistics at regional level. http://ec.europa.eu/eurostat/
statistics-explained/index.php/Information_society_statistics_at_regional_level#E-commerce, data dostępu: 19.07.2015 r.
Eurostat (2015), Broadband and connectivity – households. http://appsso.eurostat.ec.europa.
eu/nui/show.do?dataset=isoc_bde15b_h&lang=en, data dostępu: 22.07.2015 r.
142
Bibliografia
Eurostat (2015), Employment (main characteristics and rates) - annual averages. http://
appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/show.do?dataset=lfsi_emp_a&lang=en, data dostępu:
22.07.2015 r.
Eurostat (2015), Households – level of internet access. http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/
nui/show.do?dataset=isoc_ci_in_h&lang=en, data dostępu: 22.07.2015 r.
Eurostat (2015), Individuals – internet use. http://goo.gl/sG51gz, data dostępu: 22.07.2015 r.
Eurostat (2015), Internet purchases by individuals. http://appsso.eurostat.ec.europa.eu/nui/
show.do?dataset=isoc_ec_ibuy&lang=en, data dostępu: 22.07.2015 r.
Evigo.com (2014), Walmart’s new personalized website for ultimate multichannel shopping.
http://evigo.com/15341-walmarts-new-personalized-website-ultimate-multichannel
-shopping/, data dostępu: 27.07.2015 r.
Evigo.pl (2014), Pinterest napędza największy ruch na stronach e-commerce. http://evigo.
pl/6503-pinterest-napedza-najwiekszy-ruch-na-stronach-e-commerce/, data dostępu:
09.08.2015 r.
Experian (2014), The 2014 Digital Marketer. http://www.experian.com/assets/marketingservices/2014_digital_marketer_benchmark_and_trend_report/docs/2014_digital_marketer_benchmark_and_trend_report.pdf, data dostępu: 09.08.2015 r.
File T., Ryan C. (2014), Computer and Internet Use in the United States: 2013. American
Survey Reports, Washington DC: United States Census Bureau. http://www.census.gov/
content/dam/Census/library/publications/2014/acs/acs-28.pdf, data dostępu: 22.07.2015 r.
Forbes (2014), E-commerce w Polsce dopiero rozkwitnie. http://www.forbes.pl/e-commerce
-w-polsce-dopiero-rozkwitnie,artykuly,174351,1,1.html, data dostępu: 05.07.2015 r.
Fortune.com (2014), Global 500. http://fortune.com/global500/, data dostępu: 27.07.2015 r.
FP20.org (2012), E-commerce Polska – wywiad z Grzegorzem Wójcikiem – cz 1. http://
fp20.org/e-commerce-polska-wywiad-z-grzegorzem-wojcikiem-cz-1,426, data dostępu:
31.07.2015 r.
Fryzeł B. (2005), Kultura korporacyjna. Poglądy, teorie, zarządzanie, Kraków, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Gale Encyclopedia of E-Commerce (2002), Internet Service Provider (ISP), The Gale Group
Inc. http://www.encyclopedia.com/topic/Internet_service_provider.aspx, data dostępu:
16.06.2015 r.
Gąsiewski M. (2015), Jak uzyskiwać wyższe wskaźniki konwersji na mobile? Optymalizacja stron docelowych, Ittechnology.us. http://www.ittechnology.us/jak-uzyskiwac-wyzsze-wskazniki-konwersji-na-mobile-optymalizacja-stron-docelowych, data dostępu:
20.06.2015 r.
Gazeta.pl (2014), Ikea przenosi się do internetu? W Polsce powstanie e-sklep z meblami
szwedzkiego giganta. http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136156,16646644,Ikea_przenosi_sie_do_internetu__W_Polsce_powstanie.html, data dostępu: 14.07.2015 r.
Gemius (2014), E-commerce w Polsce 2014 Gemius dla e-Commerce Polska.
http://www.infomonitor.pl/download/e-commerce-w-polsce-2014.pdf, data dostępu:
18.07.2015 r.
Gibbs J., Kraemer L.K., Dedrick J. (2003), Environment and Policy Factors Shaping Global
E-Commerce Diffusion: A Cross-Country Comparison, California: The Information Society 19:5–18, 2003.
Gieracz M. (2015), eCommerce – konkurencja OFFline z ONline. http://nf.pl/manager/walka-offline-z-online-czy-taka-wewnetrzna-konkurencja-ma-sens,,46612,56, data dostępu:
27.07.2015 r.
Gitlin R.D., Rao Sailesh K., Werner J.-J., Zervos N. (1988), Method and apparatus for
wideband transmission of digital signals between, for example, a telephone central
Bibliografia
143
office and customer premises, U.S. Patent 4,924,492. http://www.google.com/patents/
US4924492?hl=pl, data dostępu: 20.06.2015 r.
Główny Urząd Statystyczny (2014), Społeczeństwo informacyjne w Polsce w 2014 r.
http://stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5497/2/4/1/
spoleczenstwo_informacyjne_w_polsce_2014_-_notatka.pdf, data dostępu: 22.07.2015 r.
Główny Urząd Statystyczny (2015), Raport końcowy. Ustalenie wartości wybranych wskaźników ekonomicznych dla beneficjentów Regionalnych Programów Operacyjnych, Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka oraz dla dobranych grup kontrolnych,
http://stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultstronaopisowa/5807/1/1/raport_
rpo_poig.pdf, data dostępu 6.09.2016.
GoChina.gov.pl (2015), Regulacje celne i dostęp do rynku ChRL. http://www.gochina.gov.
pl/dla_eksporterow/eksport_z_Polski/regulacje_celne_i_dostep_do_rynku_ChRL, data
dostępu: 12.07.2015 r.
Goliszewski M. (2008), Transport poczty elektronicznej – podstawowe zagadnienia, problemy, rozwiązania. http://staff.elka.pw.edu.pl/~mgolisze/papers/Transport_poczty_elektronicznej_art.pdf, data dostępu: 19.06.2015 r.
Google Finance (2000), NASDAQ Composite 1995-2000. https://goo.gl/31gVH4, data dostępu: 24.03.2015 r.
Google.com (2015), Google Analytics. https://www.google.com/intl/pl_ALL/analytics/features/index.html, data dostępu: 27.07.2015 r.
Grodzinsky F., Gumbus A., Lilley S. (2013). Will smarter marketing end discrimination?
A critical review. Journal of Information, Communication and Ethics in Society, 11(3),
132–143. http://doi.org/10.1108/JICES-07-2013-0022
Gustavsson M., Johansson A.-M. (2006), Consumer Trust in E-commerce. Kristianstad University: The Department of Business Studies. http://www.diva-portal.org/smash/get/
diva2:230780/FULLTEXT01.pdf, data dostępu: 30.07.2015 r.
Gwóźdź M. (2014), Megapanel: Najpopularniejsze serwisy społecznościowe w marcu 2014,
SMMeasure.eu. http://smmeasure.eu/megapanel-najpopularniejsze-serwisy-spolecznosciowe-marcu-2014/#, data dostępu: 09.08.2015 r.
Han R., Ghanem M.M., Guo L., Guo Y., Osmond M. (2014), Enabling cost-aware and adaptive elasticity of multi-tier cloud applications. Future Generation Computer Systems,
32(1), 82–98. http://doi.org/10.1016/j.future.2012.05.018
Hao W., Walden J., Trenkamp C. (2013), Accelerating e-commerce sites in the cloud. 2013
IEEE 10th Consumer Communications and Networking Conference, CCNC 2013, 605–
608. http://doi.org/10.1109/CCNC.2013.6488507
Harris R.S., Gerich E. (1996), Retiring the NSFNET Backbone Service: Chronicling the End
of an Era, Merit Research. http://www.merit.edu/research/nsfnet_article.php, data dostępu: 16.06.2015 r.
Hatalska N. (2012), Penetracja smartfonów w Polsce – dane za 2011. http://hatalska.
com/2012/02/13/penetracja-smartfonow-w-polsce-dane-za-2011/,
data
dostępu:
04.07.2015 r.
He X., Shenoy P., Sitaraman R., Irwin D. (2015), Cutting the Cost of Hosting Online Services Using Cloud Spot Markets. Proceedings of the 24th International Symposium on
High-Performance Parallel and Distributed Computing - HPDC ’15, 207–218. http://
doi.org/10.1145/2749246.2749275
Hoffmann S., Lannes B., Dai J. (2012), China e-commerce: Heading toward RMB 1.5 trillion, Bain & Company. http://www.bain.com/Images/BAIN_BRIEF_China_e-commerce.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
144
Bibliografia
Hu H., Wen Y., Chua T.S., Li X. (2014), Toward scalable systems for Big Data analytics: A technology tutorial. IEEE Access, 2, 652–687. http://doi.org/10.1109/ACCESS.2014.2332453
Huurdeman A.A. (2003), The Worldwide History Of Telecommunications, New Jersey:
A John Wiley & Sons, Inc. Publication.
Huwart J.-Y., Verdier L. (2013), Economic Globalisation. Origins and Consequences, Paryż:
OECD Publishing.
Hybris Software (2013), Benefit Cosmetics Goes Multi-Channel in China. https://www.hybris.com/medias/sys_master/downloads/downloads/h60/he4/8806818545694/Case-Study-Benefit-Cosmetics-EN.pdf, data dostępu: 27.07.2015 r.
Hybris Software (2015), Mobile Commerce Report. The Roles of Gender, Geography and
Age in Mobile Commerce. https://static.hybris.com/documents/downloads-marketing-conversion/hybris-ebook-mobile-commerce.pdf, data dostępu: 19.07.2015 r.
Ian P. (2004), So, who really did invent the Internet?, NetHistory.info. http://www.nethistory.
info/History of the Internet/origins.html, data dostępu: 06.03.2015 r.
IBM.com (2015), E-commerce software. http://www-01.ibm.com/software/genservers/commerceproductline/e-commerce_software/, data dostępu: 27.07.2015 r.
ICPEN (2015), For consumers. http://icpen.org/for-consumers, data dostępu: 08.08.2015 r.
Ikea Group (2014), Ikea Group FY14 Yearly Summary. http://www.ikea.com/ms/pl_PL/pdf/
yearly_summary/ikea-group-yearly-summary-fy14.pdf, data dostępu: 19.06.2015 r.
Ikea.com (2015), History. http://www.ikea.com/ms/en_GB/about_ikea/the_ikea_way/history/2000.html, data dostępu: 19.06.2015 r.
IMRG (2014), The top 50 online retailers in the UK July 2014. http://www.imrg.org/index.
php?catalog=1253, data dostępu: 14.07.2015 r.
Interaktywnie.com (2013), Raport Interaktywnie.com: E-commerce. http://interaktywnie.
com/biznes/artykuly/raporty-interaktywnie-com/raport-interaktywnie-com-e-commerce-247357, data dostępu: 27.07.2015 r.
International Telecommunications Union (2001), Yearbook of statistics 1991–2000, Geneva:
ITU.
International Trade Administration (2015), National Export Initiative Fact Sheet, Department of Commerce United States of America. http://trade.gov/nei/nei-fact-sheet.asp, data
dostępu: 31.07.2015 r.
Internet World Stats (2015), Internet usage statistics The Internet Big Picture. http://www.
internetworldstats.com/am/us.htm, data dostępu: 06.01.2015 r.
Investopedia (2015), One-Stop Shop. www.investopedia.com/terms/o/onestopshop.asp, data
dostępu: 18.07.2015 r.
Investopedia.com (2015), Social Commerce. http://www.investopedia.com/terms/s/socialcommerce.asp, data dostępu: 09.08.2015 r.
iResearch (2015), China Mobile Shopping GMV Surges 239.3%, iResarch Consulting Group.
http://www.iresearchchina.com/views/6285.html, data dostępu: 04.07.2015 r.
iResearchChina.com (2014), 2014 China Online Payment User Report (Brief Edition).
http://www.iresearchchina.com/samplereports/5897.html, data dostępu: 08.08.2015 r.
ISPReview.co.uk (2015), Fixed Line Broadband ISPs. http://www.ispreview.co.uk/isp_list/
ISP_List_Fixed_Line_Broadband.php?page=1, data dostępu: 22.07.2015 r.
Izakowski Ł. (2014), Tesco rozszerza działalność e-sklepu w Polsce, Evigo.pl. http://evigo.
pl/9778-tesco-rozszerza-dzialalnosc-e-sklepu-polsce/, data dostępu: 05.07.2015 r.
JD.com (2015), About JD.com. http://ir.jd.com/phoenix.zhtml?c=253315&p=irol-homeProfile, data dostępu: 18.07.2015 r.
Bibliografia
145
JestemMobi (2014), Marketing mobilny w Polsce 2013/2014. http://jestem.mobi/2014/02/
nowy-raport-marketing-mobilny-w-polsce-2013-2014, data dostępu: 04.07.2015 r.
Jha M., Punia K.D., Rao J. (2014), An Empirical Study on Factors Influencing Consumers’
Trust in E-Commerce. Journal of Information and Knowledge Management, Vol 4, No 3.
http://www.iiste.org/vol-4-no-3-2014-journal-of-information-and-knowledge-management/, data dostępu: 30.07.2015 r.
Jiang M., Schlæger J. (2014), How Weibo Is Changing Local Governance in China, TheDiplomat.com. http://thediplomat.com/2014/08/how-weibo-is-changing-local-governance-in-china/, data dostępu: 31.07.2015 r.
Jourdan A. (2013), Surviving Chairman Ma: Life in the shadow of China’s Alibaba, Reuters.com. http://www.reuters.com/article/2013/11/26/us-china-ecommerce-idUSBRE9AP17H20131126, data dostępu: 18.07.2015 r.
Jourdan A. (2014), Big Retail Stores In China Are Losing To E-commerce, BusinessInsider.
com. http://www.businessinsider.com/r-mega-retailers-battle-to-survive-as-e-commerce
-booms-in-china-2014-12, data dostępu: 27.07.2015 r.
Kasperkevic J. (2014), Connection failed: internet still a luxury for many Americans, The
Guardian.com. http://www.theguardian.com/money/us-money-blog/2014/jan/26/internet
-luxury-low-income-americans, data dostępu: 22.07.2015 r.
Kelsey J., Kilic B. (2014), Briefing on US TISA Proposalon E-Commerce, Technology Transfer, Cross-border Data Flows and Net Neutrality. World-Psi.org. http://www.world-psi.
org/sites/default/files/documents/research/briefing_on_tisa_e-commerce_final.pdf, data
dostępu: 31.07.2015 r.
Kemp S. (2014), Tencent: The Growing Giant, WeAreSocial.net. http://wearesocial.net/
blog/2014/05/tencent-growing-giant/, data dostępu: 09.08.2015 r.
King H. (2015), Amazon opens store on Alibaba’s Tmall, CNN.com. http://money.cnn.
com/2015/03/06/technology/amazon-on-alibabas-tmall/, data dostępu: 12.07.2015 r.
Kinnevik (2014), Zalando – Europe’s leading online fashion destination. http://www.kinnevik.se/Global/Kinnevik%20Rocket%20CMD%202014/Zalando_Kinnevik%20Rocket%20CMD%202014%20new.pdf, data dostępu: 05.07.2015 r.
Kisiel M. (2014), Apple Pay – nowa era płatności, Bankier.pl. http://www.bankier.pl/wiadomosc/Apple-Pay-nowa-era-platnosci-7217915.html, data dostępu: 08.08.2015 r.
Komisja Europejska (2002), The Electronic Commerce (EC Directive) Regulations 2002.
http://www.legislation.gov.uk/uksi/2002/2013/contents/made, data dostępu: 08.08.2015 r.
Komisja Europejska (2011), European Commission proposes an optional Common European
Sales Law to boost trade and expand consumer choice. http://ec.europa.eu/justice/contract/files/common_sales_law/i11_1175_en.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
Komisja Europejska (2014), eGovernment in Denmark. https://joinup.ec.europa.eu/sites/default/files/7f/1d/a4/eGov%20in%20DK%20-%20June%202014%20-%20v.16.pdf, data
dostępu: 27.07.2015 r.
Komisja Europejska (2014), Enterprise and Industry 2014 SBA Fact Sheet POLAND.
http://ec.europa.eu/enterprise/policies/sme/facts-figures-analysis/performance-review/
files/countries-sheets/2014/poland_en.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
Komisja Europejska (2014), Enterprise and Industry 2014 SBA Fact Sheet United Kingdom.
http://ec.europa.eu/enterprise/policies/sme/facts-figures-analysis/performance-review/
files/countries-sheets/2014/uk_en.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
Komisja Europejska (2015), eGovernment Benchmark Report 2015 – Poland, Poland eGovernment State of Play. http://ec.europa.eu/digital-agenda/en/news/egovernment-benchmark-report-2015-poland, data dostępu: 31.07.2015 r.
146
Bibliografia
Komisja Europejska (2015), eGovernment Benchmark Report 2015 – United Kingdom, United Kingdom eGovernment State of Play. http://ec.europa.eu/digital-agenda/en/news/
egovernment-benchmark-report-2015-united-kingdom, data dostępu: 31.07.2015 r.
Komisja Europejska (2015), Single Euro Payments Area (SEPA). http://ec.europa.eu/finance/
payments/sepa/index_en.htm#maincontentSec1, data dostępu: 08.08.2015 r.
Konopielko Ł. (2015), Regionalny wymiar innowacyjności w e-biznesie, [w:] Zarządzanie,
marketing, produkcja: jak to się robi w Wielkopolsce, E. Więcek-Janki (red.), Gniezno:
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Hipolita Cegielskiego, s. 37–45.
Kopańko K., Kozłowski M. (2015), Bitcoin: złoto XXI wieku, Helion.
Kopańko K. (2013), Polska może stać się liderem w mobilnych zakupach, Antyweb.pl.
http://antyweb.pl/polska-moze-sie-stac-liderem-w-mobilnych-zakupach/, data dostępu:
04.07.2015 r.
Kosoff, Maya (2014), These Are The 16 Hottest Startups That Launched In 2014, BusinessInsider.com. http://www.businessinsider.com/the-16-best-startups-that-launched-in-20142014-12?op=1, data dostępu: 14.07.2015 r.
KPMG (2012), Inwestowanie w Chinach. KPMG China Practice w Polsce. http://www.
kpmg.com/pl/pl/issuesandinsights/articlespublications/strony/komunikat-prasowy-inwestowanie-w-chinach.aspx, data dostępu: 12.07.2015 r.
KPMG (2014a), MNCs in China Making the Right Moves. https://www.kpmg.com/CN/en/
IssuesAndInsights/ArticlesPublications/Documents/MNCs-in-China-201409.pdf, data
dostępu: 12.07.2015 r.
KPMG (2014b), China 360. E-commerce in China: Driving a new consumer culture, KPMG
International Cooperative. https://www.kpmg.com/CN/en/IssuesAndInsights/ArticlesPublications/Newsletters/China-360/Documents/China-360-Issue15-201401-E-commerce
-in-China.pdf, data dostępu: 19.07.2015 r.
Kramer K., Dedrick J., Shih E. (2002), Determinants of IT spending at the country level,
Irvine: Center for Research on Information Technology and Organizations, University of
California, Irvine.
Kumar V., Dange U. (2014), A study on trust in online shopping of youth in Pune City: A factor analysis, Society for Education & Voluntary Association: Irc’s International Journal
of Multidisciplinary Research in Social & Management Sciences. http://goo.gl/BYPmbo,
data dostępu: 30.07.2015 r.
Kurose J.F., Ross K.W. (2010), Sieci komputerowe, Helion.
Kusiciel P. (2011), Sklep Redcoon pod szyldem Media-Saturn Holding, Di.com.pl. http://
di.com.pl/sklep-redcoon-pod-szyldem--media-saturn-holding-37006, data dostępu:
14.07.2015 r.
Kwasek A. (2015), E-commerce i e-business jako nowe koncepcje organizacji procesów
biznesowych. http://www.wsz-pou.edu.pl/magazyn/?strona=mag_kwasek87&nr=87&p,
data dostępu: 27.07.2015 r.
Lamond K. (1996), Credit Card Transactions: Real World and Online. http://www.virtualschool.edu/mon/ElectronicProperty/klamond/Cyberpmt.htm, data dostępu: 20.06.2015 r.
Leclaire E. (2015), Logging into China’s E-Commerce Market: Nationwide Access Announced for Foreign Investors, China-Briefing.com. http://www.china-briefing.
com/news/2015/06/24/logging-into-chinas-e-commerce-market.html, data dostępu:
14.07.2015 r.
Lee J. (2014), 5 Reliable Online Shopping Alternatives to Amazon, MakeUseOf.com.
http://www.makeuseof.com/tag/5-reliable-online-shopping-alternatives-amazon/, data
dostępu: 18.07.2015 r.
Bibliografia
147
Lee S. (2013), It’s time for e-commerce to grow up. Simon-Kucher & Partners. http://www.
simon-kucher.com/sites/default/files/its_time_for_e-commerce_to_grow_up_najwazniejsze_wnioski_simon-kucher.pdf, data dostępu: 18.07.2015 r.
LekkiKoszyk.pl (2015), Keszbek. https://www.lekkikoszyk.pl/info/keszbek, data dostępu:
18.07.2015 r.
LekkiKoszyk.pl (2015), Partnerzy. https://www.lekkikoszyk.pl/info/partnerzy, data dostępu:
18.07.2015 r.
Lewicki M. (2012), Instrumenty tworzenia wartości dla klienta w handlu elektronicznym.
Rozprawa Doktorska, Poznań: Wydział Zarządzania Uniwersytetu Ekonomicznego
w Poznaniu.
Li Bo, Zhang Yu, Wang Haoxue, Xia Haixia, Liu Yanfei, Zhou Hangbo, Jiang Ming (2014),
Combining various trust factors for e-commerce platforms using Analytic Hierarchy Process. Journal of software, vol. 9, no. 6.
Liedtke M. (2012), Yahoo closes $7.6 billion deal with Alibaba Group, Yahoo! Finance.
http://finance.yahoo.com/news/yahoo-closes-7-6-billion-deal-alibaba-group161614948--finance.html, data dostępu: 18.08.2015 r.
Linshi J. (2014), Amazon Launches Online Payment System To Rival Paypal, Time.com.
http://time.com/2848315/amazon-online-payment-paypal/, data dostępu: 20.06.2015 r.
Liu S., Chan F.T.S., Ran W. (2016), Decision making for the selection of cloud vendor:
An improved approach under group decision-making with integrated weights and objective/subjective attributes. Expert Systems with Applications, 55, 37–47. http://doi.org/10.1016/j.eswa.2016.01.059.
Lu J. (2014), Technology Research shows men are more likely to shop on mobile than women.
The Washington Post. http://www.washingtonpost.com/news/technology/wp/2014/08/06/
research-shows-men-are-more-likely-to-shop-on-mobile-than-women/, data dostępu:
19.07.2015 r.
Maisong E.M., Wei Zhang (2014), China, [w:] Treacy Bridget (red.), The International
Comparative Legal Guide to: Data Protection 2014, 1st Edition. A practical cross-border insight into data protection law. https://www.huntonprivacyblog.com/files/2011/04/
DP14_Chapter_8_China.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
Małecki R. (2014), Poland, [w:] Bond R. (red.), e-Commerce 2014 in 26 jurisdictions
worldwide. Getting the Deal Through. http://www.kmw-adwokaci.pl/wp-content/
uploads/2013/09/ecommerce-2014.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
Marquardt B. (2013), Google Trusted Stores goes international. Google Shopping Blog.
http://googleshopping.blogspot.com/2013/11/google-trusted-stores-goes-international.
html, data dostępu: 30.07.2015 r.
Marshall R. (2014), Tesco online sales rise 11 percent, shifts 500,000 Hudl tablets. http://www.
v3.co.uk/v3-uk/news/2340234/tesco-online-sales-rise-11-percent-shifts-500-000-hudl
-tablets, dane dostępowe: 18.06.2015 r.
Marszałek K. (2013), E-zakupy jeszcze nie dla mobilnych, Money.pl. http://tech.money.pl/
biznes-it/artykul/e-zakupy-jeszcze-nie-dla-mobilnych,78,0,1399374.html, data dostępu:
04.07.2015 r.
Maruszak D. (2013), Google Trusted Stores, wady i zalety. Komercyjnie.com. http://komercyjnie.com/google-trusted-stores/, data dostępu: 30.07.2015 r.
Mazurkiewicz P. (2014), E-sprzedaż rośnie szybko, liczba e-sklepów już nie. RP.pl.
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1088691.html, data dostępu: 18.07.2015 r.
McDermott K. (2014), Key Business Drivers and Opportunities in Cross-Border Ecommerce. International Expansion into Emerging Markets 2014, PayVision Global Card Processing.
148
Bibliografia
Mcdonald J. (2015), In Land of Fakes, Chinese E-Commerce Giant Sells Trust, BusinessOfFashion.com. http://www.businessoffashion.com/articles/news-analysis/in-land-of-fakes-chinese-e-commerce-giant-sells-trust, data dostępu: 30.07.2015 r.
McManus S. (2001), Tesco launches visionary website. http://www.sean.co.uk/a/webdesign/
accessibility.shtm, data dostępu: 18.06.2015 r.
Mell P., Grance T. (2011), The NIST definition of cloud computing. NIST Special Publication
(Vol. 145). http://www.mendeley.com/research/the-nist-definition-about-cloud-computing/, data dostępu: 30.07.2016 r.
Meltzer T., Phillips S. (2009), From the first email to the first YouTube video: a definitive
internet history. http://www.theguardian.com/technology/2009/oct/23/internet-history,
data dostępu: 20.06.2015 r.
MetroGroup.de (2014), MAKRO Poland resets stores to be multi-channel. http://www.metrogroup.de/en/company/inside-metro/2014/09/01/makro-poland-resets-stores-to-be-multichannel, data dostępu: 27.07.2015 r.
Michael D.C., Ohman S., Sutherland G. (2000), E-Tail of the Tiger: Retail E-commerce in
Asia-Pacific, The Boston Consulting Group.
Microsoft.com (2014), Microsoft all in for retail; extends leadership in end-to-end customer interactions and omni-channel operations. https://news.microsoft.com/2014/01/13/
microsoft-all-in-for-retail-extends-leadership-in-end-to-end-customer-interactions-and
-omni-channel-operations/, data dostępu: 27.07.2015 r.
Miller C.C. (2014), Why the U.S. Has Fallen Behind in Internet Speed and Affordability. The
New York Times. www.nytimes.com/2014/10/31/upshot/why-the-us-has-fallen-behind
-in-internet-speed-and-affordability.html, data dostępu: 22.07.2015 r.
Millward S. (2012), eBay Returns to China in ‘Style’, Focuses on Luxury Clothing, TechInAsia.
com. https://www.techinasia.com/china-ebay-style-launch/, data dostępu: 12.07.2015 r.
Millward S. (2013), China’s M-Commerce Shopping Spree to Hit $27.1 Billion in 2014, Surpassing US Mobile Shoppers (Infographic), TechInAsia.com. https://www.techinasia.
com/china-mobile-shopping-hits-27-billion-dollars-in-2014/, data dostępu: 04.07.2015 r.
Millward S. (2013), WeChat v5.0 Update Arrives on iOS With Social Gaming, Mobile Payments, and Sticker Store, TechInAsia.com. https://www.techinasia.com/wechat-v5-update-adds-social-gaming-mobile-payments-and-sticker-shop/, data dostępu: 09.08.2015 r.
Milmo C. (2016), Bitcoin: How the Isle of Man is leading a cryptocurrency revolution, Independent, January 3. http://www.independent.co.uk/news/uk/home-news/bitcoin-how
-the-isle-of-man-is-sparking-a-cryptocurrency-revolution-a6794756.html, data dostępu:
30.07.2016 r.
Ministerstwo Gospodarki (2012), Chiny. http://www.mg.gov.pl/Wspolpraca+miedzynarodowa/Handel+zagraniczny/Umowy+handlowe/Chiny, data dostępu: 12.07.2015 r.
Ministerstwo Gospodarki (2015), Krajowe Inteligentne Specjalizacje, ver.2, Warszawa.
https://www.mr.gov.pl/media/22489/opisy.pdf, data dostępu 12.10.2016 r.
Ministerstwo Rozwoju (2015), Programowanie perspektywy finansowej 2014–2020. Umowa Partnerstwa. https://www.funduszeeuropejskie.gov.pl/media/14132/_Umowa__Partnerstwa_zmieniona_012016.pdf, data dostępu 4.10.2016. https://www.mr.gov.pl/media/22489/opisy.pdf.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (2007), Narodowe Strategiczne Ramy Odniesienia
2007-2013 wspierające wzrost gospodarczy i zatrudnienia, https://www.funduszeeuropejskie.2007-2013.gov.pl/WstepDoFunduszyEuropejskich/Documents/NSRO_maj2007.
pdf, data dostępu 14.5.2016.
Müller A. (2004), Globalizacja – mit czy rzeczywistość, [w:] Czarny E. (red.), Budnikowski
A., Czarny B., Kaliński J., Kleiner J., Kowalik T., Lutkowski K., Misala J., Müller A.,
Bibliografia
149
Okólski M., Oręziak L. (2004), Globalizacja od A do Z, Warszawa, Narodowy Bank Polski, Departament Komunikacji Społecznej.
National Bureau of Statistics of China (2013), China Statistical Yearbook 2013. http://www.
stats.gov.cn/tjsj/ndsj/2013/indexeh.htm, data dostępu: 04.07.2015 r.
National Statistics Ystadegau Gwladol (2014), Workplace employment by industry in Wales,
2001 to 2013. http://gov.wales/docs/statistics/2014/141029-workplace-employment-industry-2001-2013-en.pdf, data dostępu: 22.07.2015 r.
NetMarketShare.com (2014), Desktop Search Engine Market Share. https://www.netmarketshare.com/search-engine-market-share.aspx?qprid=4&qpcustomd=0&qpsp=2014&qpnp=1&qptimeframe=Y, data dostępu: 27.07.2015 r.
Newman D. (2014), The Omni-Channel Experience: Marketing Meets Ubiquity, Forbes.com.
http://www.forbes.com/sites/danielnewman/2014/07/22/the-omni-channel-experience
-marketing-meets-ubiquity/, data dostępu: 27.07.2015 r.
NewMediaTrendWatch (2015), USA – Mobile Devices. http://www.newmediatrendwatch.
com/markets-by-country/17-usa/855-mobile-devices/, dane dostępowe: 04.07.2015 r.
News.xinhuanet.com (2014), China excludes Windows 8 from government computers.
http://news.xinhuanet.com/english/china/2014-05/20/c_133347210.htm, data dostępu:
31.07.2015 r.
Nojszewski D. (2006), Przegląd modeli e-biznesowych, E-mentor nr 5 (17) / 2006. http://
www.e-mentor.edu.pl/artykul/index/numer/17/id/375, data dostępu: 16.06.2015 r.
Nolin J., Olson N. (2016), The Internet of Things and convenience. Internet Research, 26(2),
360–376. http://doi.org/10.1108/IntR-03-2014-0082.
NoNoobs.pl (2012), Generation Mobile 2012. http://2012.generationmobile.pl/raport, data
dostępu: 04.07.2015 r.
O’Connor C. (2013), Wal-Mart Vs. Amazon: World’s Biggest E-Commerce Battle Could Boil
Down To Vegetables, Forbes.com. http://www.forbes.com/sites/clareoconnor/2013/04/23/
wal-mart-vs-amazon-worlds-biggest-e-commerce-battle-could-boil-down-to-vegetables/, data dostępu: 05.07.2015 r.
O’Hear S. (2014), UK E-Commerce Intelligence Startup Ometria Raises $1.5M Seed Round,
TechCrunch.com. http://techcrunch.com/2014/03/25/ometria/, data dostępu: 14.07.2015 r.
Obroniecki M. (2012), Państwowe fundusze pomogą, ale nie bezinteresownie. http://www.
obserwatorfinansowy.pl/forma/rotator/panstwowe-fundusze-pomoga-ale-nie-bezinteresownie/, data dostępu: 06.07.2015 r.
OECD (2000), Guidelines for Consumer Protection in the Context of Electronic Commerce.
http://www.oecd.org/sti/consumer/34023811.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
OECD (2001), Business-to-Consumer E-commerce Statistics, Berlin: Directorate for Science, Technology and Industry Committee on Consumer Policy. http://www.oecd.org/
internet/consumer/1887351.pdf, data dostępu: 22.06.2015 r.
OECD (2009), OECD Communications Outlook 2009, OECD Publishing. http://www.
oecd-ilibrary.org/science-and-technology/oecd-communications-outlook-2009_comms_
outlook-2009-en, data dostępu: 01.07.2015 r.
OECD (2009), OECD Communications Outlook 2011, OECD Publishing. http://www.
oecd-ilibrary.org/science-and-technology/oecd-communications-outlook-2011_comms_
outlook-2011-en, data dostępu: 01.07.2015 r.
OECD (2009), OECD Communications Outlook 2013, OECD Publishing. http://www.oecd
-ilibrary.org/science-and-technology/oecd-communications-outlook_19991460, data dostępu: 01.07.2015 r.
150
Bibliografia
OECD (2009), OECD Conference on Empowering E-consumers. Strenghthening Consumer
Protection in the Internet Economy Background Report. http://www.oecd.org/ict/econsumerconference/44047583.pdf, data dostępu: 01.07.2015 r.
OECD (2013), Electronic and mobile commerce. DSTI/ICCP/IE/IIS(2012)1/FINAL. http://
www.oecd.org/officialdocuments/publicdisplaydocumentpdf/?cote=DSTI/ICCP/IE/
IIS(2012)1/FINAL&docLanguage=En, data dostępu: 01.07.2015 r.
OECD (2013), Glossary of statistical terms. Electronic Commerce. https://stats.oecd.org/
glossary/detail.asp?ID=4721, data dostępu: 26.04.2015 r.
OECD (2015), Information and communication technology (ICT). Internet access – total,%
of all households, 2000-2012. https://data.oecd.org/ict/internet-access.htm, data dostępu:
01.07.2015 r.
Ofcom (2012), Communications Market Report 2012. http://stakeholders.ofcom.org.uk/binaries/research/cmr/cmr12/CMR_UK_2012.pdf, data dostępu: 04.07.2015 r.
Ofcom (2013), Communications Market Report 2013. http://stakeholders.ofcom.org.uk/binaries/research/cmr/cmr13/2013_UK_CMR.pdf, data dostępu: 04.07.2015 r.
Ofcom (2014.), Innovation in UK consumer electronic payments. A collaborative study by
Ofcom and the Payment System Regulator. http://www.fca.org.uk/static/documents/psr/
ofcom-psr-joint-study.pdf, data dostępu: 08.08.2015
Office for National Statistics (2014), Internet Access – Households and Individuals 2014.
http://www.ons.gov.uk/ons/dcp171778_373584.pdf, data dostępu: 22.07.2015 r.
Office of the Communications Authority OFCA (2015), List of Internet Service Providers
(ISP). http://www.ofca.gov.hk/en/media_focus/data_statistics/internet/list_of_internet_
service_providers/, data dostępu: 22.07.2015 r.
Office of the United States Trade Representative (2014), U.S. Trade Representative Announces New Obama Administration Accomplishments in Reducing Barriers to American
Exports. https://ustr.gov/about-us/policy-offices/press-office/press-releases/2015/april/
us-trade-representative-announces-new, data dostępu: 31.07.2015 r.
Office of the United States Trade Representative (2014), USTR Targets Telecommunications
Trade Barriers. https://ustr.gov/about-us/policy-offices/press-office/press-releases/2014/
March/USTR-Targets-Telecommunications-Trade-Barriers, data dostępu: 31.07.2015 r.
Olękiewicz A. (2014), Mamy coraz więcej smartfonów i jesteśmy tego coraz bardziej świadomi, TNSGlobal.pl. http://www.tnsglobal.pl/coslychac/2014/02/04/mamy-coraz-wiecej
-smartfonow-i-jestesmy-tego-coraz-bardziej-swiadomi/, data dostępu: 04.07.2015 r.
Opineo.pl (2014), Ranking Sklepów Internetowych 2014.https://static.opineo.pl/press/dl/ranking_sklepow_internetowych_2014.pdf, data dostępu: 14.07.2015 r.
Organizacja Narodów Zjednoczonych (2012), e-Government Survey 2012, Nowy Jork: Organizacja Narodów Zjednoczonych. http://unpan3.un.org/egovkb/Portals/egovkb/Documents/un/2012-Survey/Complete Survey.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
Organizacja Narodów Zjednoczonych (2014), e-Government Survey 2014. Nowy Jork: Organizacja Narodów Zjednoczonych. http://unpan3.un.org/egovkb/Portals/egovkb/Documents/un/2014-Survey/E-Gov_Complete_Survey-2014.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
Osawa J. (2014), How to understand Alibaba’s business model, MarketWatch.com. http://
www.marketwatch.com/story/how-to-understand-alibabas-business-model-2014 -03-1594855847, data dostępu: 18.07.2015 r.
Overstock.com (2015), Club O The Rewards Program that Pays for Itself. http://www.overstock.com/club-o-rewards-program, data dostępu: 18.07.2015 r.
Overstock.com (2015), Payment options. https://help.overstock.com/app/answers/list/c/4,
data dostępu: 18.07.2015 r.
Bibliografia
151
Ovide S. (2015), Alibaba Opens Data Center in Silicon Valley, The Wall Street Journal.
http://www.wsj.com/articles/alibaba-opens-data-center-in-silicon-valley-1425485151,
data dostępu: 12.07.2015 r.
Parliament of the United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland (1998), Data Protection Act 1998. http://www.legislation.gov.uk/ukpga/1998/29/contents, data dostępu:
08.08.2015 r.
Parliament of the United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland (2002), Electronic
Communications The Electronic Signatures Regulations 2002. http://www.legislation.
gov.uk/uksi/2002/318/pdfs/uksi_20020318_en.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
Parness I Hillel (2014), United States, [w:] Bond Robert (red.), e-Commerce 2014 in 26 jurisdictions worldwide. Getting the Deal Through. http://www.robinskaplan.com/~/media/
PDFs/Getting the Deal Through eCommerce 2014.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
Paulo M., Homburg V., Freeman D. (2014), E-Governance in China:Reality or Science Fiction?, Madariaga College of Europe Foundation. http://www.madariaga.org/images/madariagaevents/2014-apr 19 - e-governance in china.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
Pecaut D., Hansen M., Forth P. (2000), The Race for Online Riches E-Retailing in Europe,
The Boston Consulting Group.
Perez S. (2014), Online Consignment Shop For Kids’ Items Swap.com Raises $4 Million
Series A, TechCrunch.com. http://techcrunch.com/2014/12/16/online-consignment-shop
-for-kids-items-swap-com-raises-4-million-series-a/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Pernick R. (1995), A Timeline of the first ten years of The Well. http://www.well.com/conf/
welltales/timeline.html, data dostępu: 19.06.2015 r.
Pew Research Center (2014), The Web at 25 in the U.S. The overall verdict: The internet has
been a plus for society and an especially good thing for individual users. http://www.
pewinternet.org/files/2014/02/PIP_25th-anniversary-of-the-Web_0227141.pdf, data dostępu: 22.07.2015 r.
PMR (2014), Handel internetowy w Polsce 2014 Analiza i prognoza rozwoju rynku e-commerce 2014-2019, PMR Publications. http://www.pmrpublications.com/product/Handel
-internetowy-w-Polsce-2014, data dostępu: 09.07.2015 r.
Polasik M., Piotrowska A., Wisniewski T.P., Kotkowski R., Lightfoot G. (2015), Price Fluctuations and the Use of Bitcoin: An Empirical Inquiry. International Journal of Electronic Commerce, 20(1), 9–49. http://doi.org/10.2139/ssrn.2516754
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości PARP (2009), Żołnierski A. (red.), Balcerowicz
E., Bernatt M., Flis R., Gadomski W., Geller M., Kolarska-Bobińska L., Łapiński J.,
Orłowska J., Skoczny T., Śpiewak P., Tarnawa A., Węcławska D., Wolański R., Wyżnikiewicz B., Zadura-Lichota P., Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw
w Polsce w latach 2007–2008. Radom: Wydawnictwo Naukowe Instytutu Technologii
Eksploatacji PIB.
Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości PARP (2013), Lichota Paulina (red.), Tarnawa Anna, Zadura-Chaber Paweł, Kalinowska Katarzyna, Łapiński Jacek, Nieć Melania, Orłowska Joanna, Pokorski Jacek, Rzeźnik Grzegorz, Skowera Paweł, Talar Marzena, Wach Dagmara, Wasilewska Maja, Węcławska Dorota, Zakrzewski Robert, Raport o stanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce w latach 2011-2012.
http://www.parp.gov.pl/files/74/81/626/18355.pdf, data dostępu: 06.07.2015 r.
Polska Akademia Rozwoju Przedsiębiorczości (2015), Aktualności. http://www.web.gov.pl/
aktualnosci/, data dostępu: 31.07.2015 r.
152
Bibliografia
Portal Innowacji (2010), E-procurement – zamówienia zdefiniowane na nowo. http://www.
pi.gov.pl/PARP/chapter_86196.asp?soid=1F500E939A8544F48782B432B0ADF797,
data dostępu: 31.07.2015 r.
Portal Innowacji (2014), e-PUNKT – inicjatywa PARP wspierająca rozwój branży e-commerce
w Polsce. http://www.pi.gov.pl/PARP/chapter_86197.asp?soid=9140334931F54B34AB42BE3C9DD7C76B, data dostępu: 31.07.2015 r.
Praktycy.com (2013), mGenerator.pl. Raport M-Commerce w praktyce 2013. http://mgenerator.pl/Raport_m-commerce_w_praktyce_wrzesie%C5%84_2013_mGenerator.pdf, data
dostępu: 03.07.2015 r.
Preloved.com (2015), Instant help. https://secure.preloved.co.uk/eu?qs=JfkBZrgTL0Us_
mTRoTIqPfCxFFVK68QIgWR8O2F9jgrDlqT_SK8RQQ, data dostępu: 18.07.2015 r.
Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka (2016), http://www.poig.2007-2013.gov.
pl/Dokumenty/Lists/Dokumenty programowe/Attachments/116/Program_Innowacyjna_
Gospodarka_0716.pdf, dostęp 1.10.2016.
Rai S. (2014), Online Retailers Hustle To Build An Alibaba In India, take on Amazon, Forbes.
com. http://www.forbes.com/sites/saritharai/2014/05/22/local-online-retailers-hustle-to
-build-an-alibaba-in-india/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Rakuten.com (2014), What are my payment options? http://www.rakuten.com/help/content/396, data dostępu: 18.07.2015 r.
Rapoza K. (2013), China To Stimulate E-Commerce In Push To Beat U.S. Sales, Forbes.com.
http://www.forbes.com/sites/kenrapoza/2013/11/22/china-to-stimulate-e-commerce-in
-push-to-beat-u-s-sales/, data dostępu: 31.07.2015 r.
Ratuszniak B. (2008), eBay zamyka swój polski oddział, Media2.pl. http://media2.pl/internet/
41391-eBay-zamyka-swoj-polski-oddzial.html, data dostępu: 05.07.2015 r.
Rigby Ch. (2013), Tesco launches online shopping in Thailand, InternetRetailing.net. http://
internetretailing.net/2013/04/tesco-launches-online-shopping-in-thailand/, data dostępu:
18.06.2015 r.
Riley Ch. (2014), Alibaba is not the Amazon of China, CNN Money. http://money.cnn.
com/2014/09/15/investing/alibaba-amazon-china/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Roos D. (2015), The History of E-commerce, HowStuffWorks.com. http://money.howstuffworks.com/history-e-commerce1.htm, data dostępu: 26.04.2015 r.
Rosenzweig R. (1998), Review Essay. Wizards, Bureaucrats, Warriors and Hackers: Writing
the History of the Internet, The American Historical Review, Vol. 103, No. 5.
Rouse M. (2015), Omnichannel Definition. http://searchcio.techtarget.com/definition/omnichannel, data dostępu: 27.07.2015 r.
RT.com (2014), E-wallet wars? Apple Pay blocked by CVS, Rite Aid, Walmart. http://www.
rt.com/usa/199935-apple-pay-blocked-cvs-walmart/, data dostępu: 08.08.2015 r.
Ruan J., Shi Y. (2016), Monitoring and assessing fruit freshness in IOT-based e-commerce
delivery using scenario analysis and interval number approaches. Information Sciences,
0, 1–14. http://doi.org/10.1016/j.ins.2016.07.014
Ruddick G. (2013), Tesco considers major online expansion in China, Telegraph.co.uk.
http://www.telegraph.co.uk/finance/newsbysector/retailandconsumer/9952231/Tescoconsiders-major-online-expansion-in-China.html, data dostępu: 18.06.2015 r.
Sabitov H. (2014), eCommerce Localization Tips & Trends, ePrimeGlobal.com. http://eprimeglobal.com/ecommerce-localization-tips-and-trends/, data dostępu: 30.07.2015 r.
Schaefer S. (2014), The Case For Alibaba: China’s E-Commerce Tollbooth, Forbes.com.
http://www.forbes.com/sites/steveschaefer/2014/09/29/the-case-for-alibaba-chinas-ecommerce-tollbooth/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Bibliografia
153
Serwis Programu Polska Cyfrowa (2014), Dla kogo jest Program? https://www.polskacyfrowa.gov.pl/strony/o-programie/zasady/dla-kogo-jest-program/, data dostępu: 31.07.2015 r.
Shao H. (2014), Alibaba To Buy Stake In Singapore Post For $249M To Step Up Int’l Presence, Forbes.com. http://www.forbes.com/sites/hengshao/2014/05/28/alibaba-to-buy249-mil-stake-in-singapore-post-to-step-up-intl-presence/, data dostępu: 31.07.2015 r.
Shier E. (2014), Online Shopping Spree in China. Alberta Hong Kong Office. https://albertacanada.com/hongkong/documents/OnLineShoppingSpreeChina-2014.pdf, data dostępu:
18.07.2015 r.
Shim J.P., Koh J., Fister S., Seo H.Y. (2016), Phonetic analytics technology and big data: real
-world cases. Communications of the ACM, 59(2), 84–90. http://doi.org/10.1145/2786752.
Shontell A., Dickey M. (2014), NY Tech Investor David Tisch Just Raised $7.5 Million For
A New E-Commerce Startup That Turns ‘Instagram Into A Mall’, BusinessInsider.com.
http://www.businessinsider.com/david-tisch-raised-75-million-for-spring-2014-7#ixzz
3LRUstZC1, data dostępu: 14.07.2015 r.
Shopify.com (2015), Features. http://www.shopify.com/online/ecommerce-solutions, data
dostępu: 18.07.2015 r.
Silahtaroglu G., Donertasli H. (2015), Analysis and prediction of E-customers’ behavior
by mining clickstream data. Proceedings – 2015 IEEE International Conference on Big
Data, IEEE Big Data 2015, 1466–1472. http://doi.org/10.1109/BigData.2015.7363908
Simser J. (2015), Bitcoin and modern alchemy: in code we trust. Journal of Financial Crime.
http://doi.org/10.1108/JFC-11-2013-0067.
Singh, Jarnail (2014), Review of e-Commerce Security Challenges, International Journal of
Innovative Research in Computer and Communication Engineering, Vol. 2, Issue 2.
Słownik języka polskiego PWN (2015), E-Commerce. http://sjp.pwn.pl/sjp/e-commerce;2555982.html, data dostępu: 07.06.2015 r.
Słownik języka polskiego PWN (2015), Internet. http://sjp.pwn.pl/sjp/Internet;2561815.
html, data dostępu: 26.04.2015 r.
Słownik języka polskiego PWN (2015), Media społecznościowe. http://sjp.pwn.pl/ciekawostki/haslo/media-spolecznosciowe;5579207.html, data dostępu: 18.08.2015 r.
Śmigielska G. (red.) (2013), Źródła konkurencyjności przedsiębiorstw handlowych
w gospodarce opartej na wiedzy, Warszawa: Difin SA.
Smith C. (2014), The E-Commerce Demographics Report: Men Turn Out To Be The Real
Mobile Power Shoppers, Not Women. BusinessInsider.com. http://www.businessinsider.com/the-demographics-of-who-shops-online-and-on-mobile-2014-8, data dostępu:
19.07.2015 r.
Smith C. (2015), The surprising facts about who shops online and on mobile, BusinessInsider.com. http://www.businessinsider.com/the-surprising-demographics-of-who-shops
-online-and-on-mobile-2014-6, data dostępu: 19.07.2015 r.
Sofort (2015), Unia Europejska o krok od przyjęcia dyrektywy o usługach płatniczych PSD
2. https://www.sofort.com/pol-PL/newsroom/prasowe/Unia-Europejska-o-krok-od-przyjecia-dyrektywy-o-uslugach-platniczych-PSD-2/, data dostępu: 08.08.2015 r.
Staples (2013), 2013 Annual Report. http://nasdaqomx.mobular.net/nasdaqomx/7/3404/4876/
document_0/Staples 2013 Annual Report.pdf, data dostępu: 05.07.2015 r.
Stone B. (2014), Alibaba’s IPO May Herald the End of U.S. E-Commerce Dominance, Bloomberg Business. http://www.bloomberg.com/bw/articles/2014-08-07/alibabas-ipo-may
-herald-the-end-of-u-dot-s-dot-e-commerce-dominance#p1, data dostępu: 18.08.2015 r.
Stuparu, Dragoş, Vasile, Ţomită (2009), The electronic commerce in the globalisation era,
Annals of the University of Petrosani Economics Vol. 9 Issue 2, Krajowa: University of
Craiova.
154
Bibliografia
Support.google.com (2015), AdWords: definicja. https://support.google.com/adwords/answer/6319?hl=pl, data dostępu: 27.07.2015 r.
Swap.com (2015), Swap.com – The Largest Online Consignment Store. http://market.swap.
com/about/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Światowa Organizacja Handlu (1998), Declaration on Global Electronic Commerce. http://
r0.unctad.org/ecommerce/event_docs/colombo_wto.pdf, data dostępu: 08.08.2015 r.
Światowa Organizacja Handlu (2013), 9th WTO Ministerial Conference, Bali, 2013 Briefing note: Electronic commerce. https://www.wto.org/english/thewto_e/minist_e/mc9_e/
brief_ecom_e.htm, data dostępu: 08.08.2015 r.
Szulżycki M. (2015), Porzucone koszyki, czyli jak powinno wyglądać składanie zamówienia,
SellBetter.pl. http://sellbetter.pl/porzucone-koszyki-czyli-jak-powinno-wygladac-skladanie-zamowienia, data dostępu: 20.06.2015 r.
Szwajkowska G., Kwaśniewski P., Leżon K., Woźniczka F. (2010), Usługi bankowości elektronicznej dla klientów detalicznych. Charakterystyka i zagrożenia, Warszawa: Urząd
Komisji Nadzoru Finansowego.
Szwoch A. (2013), Oferta Krajowego Systemu Usług, Polska Akademia Rozwoju Przedsiębiorczości. http://ksu.parp.gov.pl/pl/oferta_ksu, data dostępu: 31.07.2015 r.
Tesco PLC (2014), Annual Report and Financial Statements 2014. http://www.tescoplc.com/
files/pdf/reports/ar14/download_annual_report.pdf, data dostępu: 18.06.2015 r.
Tesco PLC (2015), Tesco Strategic Report 2015. http://www.tescoplc.com/files/pdf/reports/
ar15/download_strategic_report.pdf, data dostępu: 18.06.2015 r.
Tesco.com (2015), Click and Collect. http://www.tesco.com/direct/click-and-collect/?icid=cleverboxes_Click+Collect_186900029, data dostępu: 18.07.2015 r.
Tesco.com (2015), Delivery Information. http://www.tesco.com/direct/help/delivery-info.page?icid=cleverboxes_Delivery_165400028, data dostępu: 18.07.2015 r.
TescoPLC.com (2015), Tesco UK. http://www.tescoplc.com/index.asp?pageid=750, data dostępu: 27.07.2015 r.
The Boston Consulting Group (2014), The Most Innovative Companies 2014. Breaking Through Is Hard To Do. https://www.bcgperspectives.com/Images/Most_Innovative_Companies_2014_Oct_2014_tcm80-174313.pdf, data dostępu: 27.07.2015 r.
The National People’s Congress of the People’s Republic of China (2004), Electronic Signature Law of the People’s Republic of China. http://www.npc.gov.cn/englishnpc/
Law/2007-12/05/content_1381960.htm, data dostępu: 08.08.2015 r.
The People’s Bank of China (2014), Annual Report 2014. http://www.pbc.gov.cn/publish/english/4448/2015/20150701112751277193548/20150701112751277193548_.html, data
dostępu: 08.08.2015 r.
ThinkBroadband.com (2015), Basic Package Search. http://www.thinkbroadband.com/search/package/basic.html, data dostępu: 22.07.2015 r.
Tong F. (2014), A new Alibaba service will facilitate U.S. e-retail sales to China, InternetRetailer.com. https://www.internetretailer.com/2014/05/08/new-alibaba-service-will-facilitate-us-e-retail-sales-chi, data dostępu: 12.07.2015 r.
TradingEconomics.com (2015), United Kingdom Average Weekly Wages 2000-2015.
http://www.tradingeconomics.com/united-kingdom/wages, data dostępu: 22.07.2015 r.
Tyler A. (2011), A catalogue of British life: As Argos releases its 75th brochure, we
look back at the marketing revolution that changed our lives, DailyMail.co.uk.
http://www.dailymail.co.uk/femail/article-1353488/A-catalogue-British-life-As-Argos
-releases-75th-brochure-look-marketing-revolution-changed-lives.html, data dostępu:
18.07.2015 r.
Bibliografia
155
UK Trade & Investment (2014), Sell online with UKTI’s e-Exporting Programme, Gov.uk.
https://www.gov.uk/e-exporting, data dostępu: 31.07.2015 r.
UK Trade & Investment (2014), U K Retail Industry –International Action Plan.
https://www.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/329878/
UKTI_Retail_action_plan_June_2014_spreads.pdf, data dostępu: 31.07.2015 r.
UNCTAD (2015), Information Economy Report 2015. Unlocking the Potential of E-commerce for Developing Countries. United Nations Conference On Trade And Development,
United Nations Publication. http://unctad.org/en/PublicationsLibrary/ier2015_en.pdf,
data dostępu: 28.06.2015 r.
UNCTAD (2015), Transnational corporations (TNC). http://unctad.org/en/Pages/DIAE/
Transnational-corporations-%28TNC%29.aspx, data dostępu: 09.07.2015 r.
UNDP (2000), Human Development Report 2000, Human Development Report Office.
http://hdr.undp.org/sites/default/files/reports/261/hdr_2000_en.pdf,
data
dostępu:
28.06.2015 r.
Unilog (2015), E-commerce for Small and Medium Enterprises (SMEs). http://unilogcorp.
com/pdf/SME.pdf, data dostępu: 05.07.2015 r.
United Nations Publications (2002), Manual on Statistics of international trade in services,
Nowy Jork: Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Urug D. (2015), The UK’s Top Social Networks, WeAreSocial.net. http://wearesocial.net/
blog/2015/02/uks-top-social-networks/, data dostępu: 09.08.2015 r.
Uryniuk J. (2015), PayU zmieni wkrótce właściciela?, CashLess.pl. http://www.cashless.
pl/e-commerce/385-payu-zmieni-wkrotce-wlasciciela, data dostępu: 18.07.2015 r.
Urząd Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych (2006), Sprzedaż ubezpieczeń przez Internet. Uprawnienia konsumenta – regulacje prawne a praktyka rynkowa.
Warszawa: Departament Komunikacji i Integracji Europejskiej Wydział Polityki Konsumenckiej i Informacji.
Urząd Komunikacji Elektronicznej (2014), Analiza cen usług dostępu do stacjonarnego Internetu w Polsce. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. http://www.uke.gov.pl/files/?id_plik=15414, data dostępu: 22.07.2015 r.
Urząd Komunikacji Elektronicznej (2014), Analiza cen usług mobilnego Internetu w Polsce – wg taryf aktualnych na 30 września 2014 r., Urząd Komunikacji Elektronicznej:
Departament Strategii I Analiz Rynku Telekomunikacyjnego. http://www.uke.gov.pl/files/?id_plik=18050, data dostępu: 03.07.2015 r.
Valdez M. (2014), The 5 Largest Online Retailers in the World, InsiderMonkey.com. http://
www.insidermonkey.com/blog/the-5-largest-online-retailers-in-the-world-331292/, data
dostępu: 05.07.2015 r.
Vowler J. (2015), SMEs must tread warily in e-commerce minefield, ComputerWeekly.com.
http://www.computerweekly.com/feature/SMEs-must-tread-warily-in-e-commerce-minefield, data dostępu: 05.07.2015 r.
W3C (2015), Facts about W3C. http://www.w3.org/Consortium/facts#history, data dostępu:
19.06.2015 r.
Waga M. (2014), Źródła finansowania działalności MSP w kontekście ich sytuacji finansowej,
Studia BAS, Nr 1 (37) 2014.
Wakelin A. (2014), Defining the difference between multichannel, cross-channel and omnichannel retailing, WelcomDigital.com. http://www.welcomdigital.com/multichannelcross-channel-omnichannel-retailing-whats-difference/, data dostępu: 30.05.2015 r.
Walmart (2013), 2013 Annual Report. http://stock.walmart.com/files/doc_financials/2013/
Annual/2013-annual-report-for-walmart-stores-inc_130221024708579502.pdf, data dostępu: 05.07.2015 r.
156
Bibliografia
Walmart.com (2015), Product Care Plans. http://see.walmart.com/walmart/protection
-plans/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Walmart.com (2015), Walmart Credit Card. http://www.walmart.com/cp/Walmart-CreditCard/632402, data dostępu: 18.07.2015 r.
Wang H.H. (2010), How EBay Failed in China, Forbes.com. http://www.forbes.com/sites/
china/2010/09/12/how-ebay-failed-in-china/, data dostępu: 12.07.2015 r.
Wang H.H. (2014), Why China Will Lead Innovation in Social and Mobile Commerce, Forbes.com. http://www.forbes.com/sites/helenwang/2014/08/25/why-china-will-lead-innovation-in-social-and-mobile-commerce/, data dostępu: 09.08.2015 r.
Wang J., Yang S., Wang Y., Han C. (2015), The crawling and analysis of agricultural products
Big Data based on Jsoup. Fuzzy Systems and Knowledge Discovery (FSKD), 2015 12th
International Conference on, 1197–1202. http://doi.org/10.1109/FSKD.2015.7382112.
Wang X., Ren J. (2012), How to Compete in China’s E-Commerce Market, MIT Sloan. http://
sloanreview.mit.edu/article/how-to-compete-in-chinas-e-commerce-market/, data dostępu: 12.07.2015 r.
Wawryszuk B. (red.), Dwornik B., Smaga M., Rynkiewicz W., Jaskółka A., Tronina A.,
Rynkiewicz M. (2012), Marketing w wyszukiwarkach. Raport, Interaktywnie.com.
http://interaktywnie.com/download/63, data dostępu: 20.06.2015 r.
WhiteHouse.gov (2015), Digital Government Building a 21st Century Platform to Better
Serve the American People. https://www.whitehouse.gov/sites/default/files/omb/egov/
digital-government/digital-government.html, data dostępu: 31.07.2015 r.
Wigder Z. (2013), The globalization of e-commerce in 2014, InternetRetailer.com. https://
www.internetretailer.com/2013/12/12/globalization-e-commerce-2014, data dostępu:
16.06.2015 r.
Willis R.N., (2011), Death of the American Investor. The Emergence of a New Global eShareholder, Phoenix: NetWorth Publications LLC.
Wilson D. (2014), The eBay PayPal split – how will it affect you?, Metro.co.uk.
http://metro.co.uk/2014/09/30/the-ebay-paypal-split-how-will-it-affect-you-4887462,
data dostępu: 20.06.2015 r.
Winter T. (2015), Efekt ROPO i reverse ROPO – czyli o tym jak robimy zakupy, GetFound.
pl. http://getfound.pl/efekt-ropo-i-reverse-ropo-czyli-o-tym-jak-robimy-zakupy/, data
dostępu: 27.07.2015 r.
WirtualneMedia.pl (2014), Najpopularniejsze serwisy tematyczne we wrześniu 2014 roku.
http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/najpopularniejsze-serwisy-tematyczne-we-wrzesniu-2014-roku/page:3, data dostępu: 18.07.2015 r.
Workman B., Adler E. (2014), The Social-Commerce Report: Social Networks Are Driving More Online Sales And Influencing Offline Purchases, BusinessInsider.com. http://
www.businessinsider.com/how-social-networks-drive-commerce-2014-11, data dostępu:
27.07.2015 r.
World Bank Group (2014), Economy Rankings. http://www.doingbusiness.org/rankings, data
dostępu: 14.07.2015 r.
World Economic Forum (2014a), The Global Information Technology Report 2014. http://
www3.weforum.org/docs/WEF_GlobalInformationTechnology_Report_2014.pdf, data
dostępu: 09.07.2015 r.
World Economic Forum (2014b), The Global Enabling Trade Report 2014. http://www3.weforum.org/docs/WEF_GlobalEnablingTrade_Report_2014.pdf, data dostępu: 09.07.2015 r.
World Trade Organization (2013), E-commerce in developing countries. Opportunities and
challenges for small and medium-sized enterprises. https://www.wto.org/english/res_e/
booksp_e/ecom_brochure_e.pdf, data dostępu: 16.06.2015 r.
Bibliografia
157
WP.pl (2014), Najbardziej spektakularne wycieki danych i włamania w 2014 roku. http://goo.
gl/5QrVBk, data dostępu: 08.08.2015 r.
Wyborcza.pl (2014), H&M w 2015 roku otworzy w Polsce swój sklep internetowy. http://wyborcza.pl/1,75248,16996194,H_M_w_2015_roku_otworzy_w_Polsce_swoj_sklep_internetowy.html, data dostępu: 14.07.2015 r.
Wynagrodzenia.pl (2015), Wynagrodzenia Polaków w 2014 roku. Podsumowanie Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń (OBW). Sedlak & Sedlak. http://wynagrodzenia.pl/artykul.php/wpis.3061, data dostępu: 22.07.2015 r.
X-Rates (2013), Kurs dolara amerykańskiego do yuana w 2013 r. http://www.x-rates.com/
average/?from=CNY&to=USD&amount=1&year=2013, data dostępu: 12.07.2015 r.
X-Rates (2013), Kurs euro do yuana w 2013 r. http://www.x-rates.com/average/?from=CNY&to=EUR&amount=1&year=2013, data dostępu: 12.07.2015 r.
X-Rates (2014), Kurs dolara amerykańskiego do yuana w 2014 r. http://www.x-rates.com/
average/?from=CNY&to=USD&amount=1&year=2013, data dostępu: 12.07.2015 r.
Yahoo! Finance (2014), Research and Markets: The World’s Leading E-Commerce Companies
2014. http://finance.yahoo.com/news/research-markets-worlds-leading-e-154500570.
html, data dostępu: 12.07.2015 r.
Yang S., Chen Y.L. (2014), China Said to Exclude Apple From Procurement List, Bloomberg.com. http://www.bloomberg.com/news/articles/2014-08-06/china-said-toexcl
udeapple-from-procurement-list, data dostępu: 31.07.2015 r.
Zalando (2012), Informacje prasowe – 2012. https://www.zalando.pl/informacje-prasowe_2012/, data dostępu: 05.07.2015 r.
Zanox (2013), Zanox Mobile Performance Barometer 2013. http://www.zanox.com/export/
sites/zanox/.content/files/pr/zanox-mobile-performance-barometer-2013/zanox-Mobile
-Performance-Barometer-2013_EN.pdf, data dostępu: 05.07.2015 r.
Zaraziński D. (2014), FairSquare: chcemy być odpowiednikiem Allegro dla ofert promocyjnych. E-biznes.pl. http://e-biznes.pl/fairsquare-chcemy-byc-odpowiednikiem-allegro
-ofert-promocyjnych/, data dostępu: 18.07.2015 r.
Zhang N. (2014), An Overview of Popular Online Payment Methods in China, ChineseSeoShifu.com. http://chineseseoshifu.com/blog/online-payment-methods-china.html, data
dostępu: 08.08.2015 r.
Zhang Sh., Lu Y. Ku E. (2013), China’s E-Commerce Legislative and Regulatory Framework, China-Briefing.com. http://www.china-briefing.com/news/2013/08/09/chinas-ecommerce-legislative-and-regulatory-framework.html, data dostępu: 08.08.2015 r.
Zhao Y., Sundaresan N. Shen Z., Yu P.S. (2013), Anatomy of a web-scale resale market. In Proceedings of the 22nd international conference on World Wide Web - WWW ’13 (pp. 1533–
1544). New York, New York, USA: ACM Press. http://doi.org/10.1145/2488388.2488522
Żuławiński M. (2014), Amazon wystartował. Zmiany po 10 h, 1 530 zł na rękę. Bankier.pl.
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Amazon-wystartowal-Zmiany-po-10-h-1530-zl-na
-reke-7220341.html, data dostępu: 14.07.2015 r.
158
Publikacje roku 2016
Jacek Brdulak, Ewelina Florczak
Uwarunkowania działalności przedsiębiorstw społecznych w Polsce
Jan Grzymski
Powrót do Europy – polski dyskurs. Oznaczanie perspektywy krytycznej
Marian Guzek
Przyszłość Kapitalizmu – Cesjonalizm?
Łukasz Konopielko, Jacek Wytrębowicz, Michał Wołoszyn
Handel elektroniczny – ewolucja i perspektywy
Stanisław Koziej
Rozważania o bezpieczeństwie. O bezpieczeństwie narodowym Polski w latach 2010–2015
w wystąpieniach i referatach szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Stanisław Koziej
Rozważania o bezpieczeństwie: o bezpieczeństwie narodowym Polski w latach 2010–2015
w wywiadach i komentarzach szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Michał Kuź
Alexis de Tocqueville’s Theory of Democracy and Revolutions
Marcin Olszówka
Konstytucja PRL a system źródeł prawa wyznaniowego do roku 1989
Marcin Olszówka
Wpływ Konstytucji RP z 1997 roku na system źródeł prawa wyznaniowego
Bartłomiej Opaliński, Maciej Rogalski, Przemysław Szustakiewicz
Służby specjalne w systemie administracyjnym Rzeczypospolitej Polskiej
Jacek Sierak, Kamila Lubańska, Paweł Wielądek, Marcin Sienicki, Tetiana Kononenko, Ryma
lsharabi, Malwina Kupska, Bartłomiej Rutkowski, Bogdan Olesiński, Remigiusz Górniak
Efekty wykorzystania dotacji unijnych w ramach Regionalnych Programów
Operacyjnych w latach 2007–2013
Cz. 1. Województwa Polski Północnej, Zachodniej i Południowej
Jacek Sierak, Anna Karasek, Angelika Kucyk, Oleksandr Korniienko, Marcin Sienicki,
Anna Godlewska, Agnieszka Boczkowska, Albina Łubian
Efekty wykorzystania dotacji unijnych w ramach Regionalnych Programów
Operacyjnych w latach 2007–2013
Cz. 2. Województwa Polski Wschodniej i Centralnej
Dr Łukasz Konopielko – adiunkt na Wydziale Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego, doktoryzował się na University College London (SSEES), tytuł Master of Arts in
Interna onal Economics uzyskał na Sussex University (UK), absolwent Wydziału Nauk
Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Mgr Michał Wołoszyn – specjalista i praktyk w zakresie e-commerce, Digital Portal
Manager w Smyk S.A., absolwent Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uczelni Łazarskiego.
Dr inż. Jacek Wytrębowicz – adiunkt w Instytucie Informatyki Politechniki Warszawskiej na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych, doktoryzował się w Ecole
Na onale Supérieure des Télécommunica ons w Paryżu, absolwent Wydziału
Elektroniki Politechniki Warszawskiej.
ISBN 978-83-64054-82-2
Oficyna Wydawnicza Uczelni Łazarskiego
e-mail: wydawnictwo@lazarski.edu.pl
www.lazarski.edu.pl
Handel elektroniczny. Ewolucja i perspektywy – Ł. Konopielko, M. Wołoszyn, J. Wytrębowicz
Monografia Handel elektroniczny jest próbą opisania wpływu czynników gospodarczych, kulturowych i politycznych na sferę usług e-commerce. Dokonuje oceny ich
zakresu i siły oddziaływania.
Przedstawia genezę i ewolucję historyczną handlu w sieci w ujęciu globalnym, jak
również kluczowe zagadnienia ważne obecnie i determinujące dalszy rozwój tej sfery
usług. Usystematyzowuje wiedzę i pokazuje bieżące trendy rozwojowe, występujące
w e-commerce w kontekście kluczowych rozwiązań infrastrukturalnych i technicznych
obecnych na rynku. Uwzględniony jest kontekst porównawczy dla wybranych krajów
(USA, Chiny, Wielka Brytania i Polska). Jest ponadto próbą weryfikacji ex post prognoz
dotyczących miejsca i sposobu rozwoju handlu w sieci, połączoną z refleksją nad
stopniem adekwatności lub brakiem trafności tych prognoz. Dodatkowo opracowanie
obejmuje analizę dostępności w Polsce środków unijnych, przeznaczonych na wspieranie rozwoju e-commerce zarówno w kontekście doświadczeń perspektywy finansowej
2007–2013, jak i w obecnej perspektywie 2014–2020.
Książka ułatwić może czytelnikowi szczegółowe przyjrzenie się historycznym
i obecnym zmianom, a jednocześnie umożliwić głębsze wniknięcie w mechanizmy ich
kreowania oraz zaobserwowane tendencje.
Łukasz Konopielko
Michał Wołoszyn
Jacek Wytrębowicz
Handel
elektroniczny
EWOLUCJA
I PERSPEKTYWY
e-c
mmerce
Download