Uploaded by Daniel Valsecchi

Lacrimabili Statu zapomniana encyklika św. Piusa X

advertisement
Lacrimabili Statu - Zapomniana encyklika św. Piusa X
Daniel H. Valsecchi
1. Wprowadzenie
Niejednokrotnie mówiono, że dopiero po Drugim Soborze Watykańskim Kościół katolicki
zwrócił się do świata i jego problemów: „radość i nadzieja, smutek i lęk ludzi w naszych
czasach, szczególnie ubogich i wszelkich uciśnionych są również radością i nadzieją, smutkiem i
lękiem uczniów Chrystusa [...]"1. Przed Soborem zaś panował Ancien Regime charakteryzowany
się autorytaryzmem, dogmatyzmem, zamknięciem w sobie, brakiem dialogu.
Przykładem tego negatywnego wartościowania jest opinia Modernistów2, wedle której św. Pius
X "nie interesował się tym, co się dzieję w świecie, a więc i we Włoszech. Wręcz przeciwnie.
Faktem zatwierdzonym jest, że papież był na bieżąco czytając i przeglądając po 30 do 40 gazet
dziennie. Nawet złośliwy artykuł mógł go przyprawić o bezsenną noc. Podczas jego pontyfikatu
żywo się interesował sprawami Kościoła [...]3 lecz także zwrócił uwagę na problemy społeczne,
ekonomiczne i polityczne zachodzące się nie tylko w Kontynencie Europejskim ale i również w
Brazylii, Kolumbii, Venezueli i Boliwii, krajach, w których Indianie byli okrutnie
eksploatowani w produkcji kauczuku. Oto temat tego artykułu.
1 Gaudium et spes, Wstęp [w:] Sobór Watykański II: Instytucje, dekrety, deklaracje: tekst polski, nowe
tłumaczenie/red. Maria Przybył, Poznań 2002.
2 Modernizm jest doktryną według której dogmaty Kościoła katolickiego mają tylko historyczną wartość. Doktryna
musi dostosować się do swej epoki. Moderniści analizują Biblię wyłącznie zgodny z tekstem. Egzegeza Ojców
Kościoła pozostają na boku. Moderniści są racjonalistami, ponieważ negują rzeczywistości cudów. Są również
irracjonalistami dlatego, że emocja a nie rozum kieruje wiernym. Prekursorami modernizmu byli m.in. teolodzy
Albert Loisy, autor książki L’Évangile et l’Église (1902) i George Tyrell a także filozofowie Maurice Blondel i
Edouard Le Roy. Głęboką przyczyną modernizm jest ciekawość, pycha i ignorancja. J. Riviere, Le modernisme dans
l’Église. Étude d’histoire religieuse contemporaine, Paris 1929, s. 36.
3 M. Żywczyńki, Studia nad modernizmem katolickim [1]. Jego charakter i geneza, „Życie i myśli”, R. XXI, N° 11,
Poznań 1971, s. 27-28 cyt. za L. Pastor, Tagebucher, s. 567 (zapis z 8 XII 1912 r.) i L. Bedeschi, Lineamenti.
1
2. Kwestia wstępna - Konkwisty Ameryki Południowej - Fakty i konsekwencje
Ogólnie rzecz biorąc, konkwista jest aktem przemocy polegającej na okupacji wojskowej i
kolonizacji zamorskiego terytorium. Konkwista Ameryki Południowej4 jest aktem przemocy
dokonany przez niektóre mocarstwa europejskie, zwłaszcza Hiszpanię, Anglię, Portugalię i
Holandię. Mając na uwadze treść naszego tematu, trzeba kłaść nacisk na Hiszpanię która
zdobywała Amerykę Południową oraz Amerykę Równikową. Dzisiejszy opinie o Konkwiście
mogą być podzielone na dwie grupy: są ci, którzy kategorycznie potępiają zdobycie kontynentu.
Według nich konsekwencjami były plądrowanie złota i srebra, zamordowanie ogromną ilość
Indian, zniszczenie pierwotnych systemów politycznych, zabronienie używania autochtonicznych
języków, niweczyli kulturowej spuścizny pierwotnych ludów wprowadzili niewolnictwo w
formie: mita, encomienda i yanaconazgo5. Są zaś ci, którzy sadzą, że mimo zagłady Indian,
destrukcji dóbr materialnych i kulturowych, zysk był ogromny, zwłaszcza w kwestii
ewangelizacji. Bez religii katolickiej nie mieszkańcy Ameryki Południowej i równikowej nie
byliby tym, czym są. Prawdopodobnie byliby zespołem ludów podzielonych z powodu różnic
wyznaniowych, językowych i kulturowych. Biorąc pod uwagę fakt historyczny, który teraz
omówimy, należy przyznać rację tym, którzy potępiają konkwistę i konkwistadorów.
2.1. "Gorączka kauczukowa" - Eksploatacja Indian
Po wynalezieniu kauczuku6 Dunlopa w 1887 r. ten produkt stał się "białym złotem"
południowoamerykańskich dżungli7. Tak zwana "gorączki
kauczukowej" była przyczyną
4 Termin „Ameryka Południowa” jest jednoznacznym dlatego, że ma jedyną denotację geograficzną i z tego
względu nie ulega żadnemu upolitycznieniu w przeciwieństwie do wyrazów takich, jakie „Ameryki Łacińskiej”,
„Indoameriki”, „Hiszpanoameriki”, „Indo-Afro-Ameryki” itd.
5 Mita była systemem eksploatacji Indian, polegający na tym, że każda osada dostarczała patronów pracowników,
aby pracować w kopalniach srebra. Zaspokojenie ich różnych nie była zapewniona przez patrona, lecz przez
samych tubylców. Ponadto praca nie była zapewniona przez patrona, lecz przez samych tubylców. Praca była na
zmianę i coraz bardziej przedłużał się. Encomienda był instytucją przeprowadzona przez Hiszpanów. Król
wynagrodził konkwistadorów, którzy zdobywali nowe terytoria, mianując ich patronami. W ten sposób patron
posiadał pewną liczbę Indian, którzy pracowali dla niego. Jedynym warunkiem dla patronów był bronić i
ewangelizować Indian. Dlatego król był bardzo daleko, pozbawiony możliwości sprawdzenia tego, czy ten warunek
został spełniony i konkwistatorzy nie interesowali się spełnieniem go, encomienda była inną formą eksploatacją.
Wreszcie Yanaconazgo było systemem przedhiszpańskim, przetrzymanym przez konkwistatorów. Natomiast liczba
pracowników zwiększała się i to dotknęło komunalnej ekonomii na wioskach i w wyniku tego konwistatorzy utracili
siły roboczej.
6 Kauczuk jest substancją otrzymaną przez koagulację soku mlecznego roślin kauczukodajnych, odznaczająca się
dużo elastycznością.
7 Omówienie tego problemu opiera się na wykładach ogłoszonych przez autora tego artykułu na wydziale prawa
Uniwersytetu Buenos Aires (Argentyna) kariera nauczycielska w 1998 r. oraz na rozprawie María Victoria Fernández
pt. La iglesia misionera en el oriente del Perú: Los augustinos en el siglo XX. Tekst jest dostepny on-line. Ciudad
2
ogromnych rzeźni. Według raportu Waltera Handenburga opublikowane w czasopiśmie "Truth" w
1909 r. przedsiębiorstwa zmuszały łagodnych tubylców do ciężkiej pracy podczas dni i nocy bez
innej pomocy oprócz jedzenia potrzebnego dla ich przetrwania. Ukradły ich żniwo, kobiety i
synów. Okrutnie biczowani chłoszczami aż do momentu, gdy kości były widzialne, chwytali
dzieci za stopy roztrzaskując głowy poprzez ich uderzenie na drzewa i ściany. Mężczyzny,
kobiety i dzieci służyli jako punkt celowania wystrzałów agentów, którzy w tej formie bawili się i
od czasu do czasu spalili ich parafiną, aby pracownicy cieszyli się ich rozpaczliwą agonią.
Z drugiej strony, awans misyjny podczas "drugiego wejścia misyjnego" [w celach
ewangelizacyjnych]8. A miał miejsce z powodu tak zwanego skandal Putumayo, który miał
początek około 1896 r. podczas "epoki kauczu" (1880-1914). Julio César Arana, handlowiec
kauczukowy, założył firmę "Arana & Vega" w 1904 r. Około 1907 r. zaszedł upadek ceny
kauczuku. Arana wymagał zwiększenia produkcji tego produktu i w wyniku czego zaczęła
nadmierna eksploatacja indiańskich pracowników. Konsekwencją tego ucisku i według
niektórych szacowań zniknęli 30.000 albo 40.000 Huitoto. Ta masakra też została doniesiona
przez już zacytowanego wyżej Handenburga.
Również Ojcowie augustianie oskarżali o to położenie, jak udowadnia jeden z listów napisanych
przez P. Paulina Diaza: «Przyjechałem smutno wzruszony przez wątpliwą sytuację, w której
znajdują się [...] różne plemiona; Aushiris, Sáparos, ninanas, angoteros i piojeses, które na
prawie całkowicie zostały wytępione i znikoma liczba tubylców, która jeszcze pozostała,
wybierała się do niedostępnych miejsc. Stąd obecna populacja w Napo [rzeka] została
redukowana do resztek mieszkańców niektórych osad przez Jezuitów założonych w dopływach
wysokiej Napo. Osady te zniknęły9. Podczas "gorączki kauczukowej" Amazonia przestała być
nieznanym terytorium. Padła bowiem pod panowaniem cudzoziemskiego kapitalizmu
przemysłowego. Zaczyna więc budowanie socjoekonomicznej struktury, w której tubylec zajmuje
najniższą warstwę, pojawiając się jednocześnie dwaj aktorzy społeczni. Z jednej strony, patron
kauczukowy (patrón cauchero), który był pośrednikiem między terytorium amazońskim i
angielskimi i północnoamerykańskimi kapitałami. Patron kauczukowy był człowiekiem
virtual de antropología i arqueología. www.antropologia.com.ar, www.arqueolgia.com.ar i www.naya.org.ar
8 Zaznaczyc należy, że patronowie kauczukowy mieli „swojego” księdza, ojca Correa, który „zamykał” oczy w
obliczu bestialstwa popełniana przez panów kauczuku, którzy bali się działalności nowych misjonarzy.
9 M.V. Fernámadez, Kościół misyjny na wschodzie Perú. Augustianie w XX wieku. Dostępny on-line.
http:/naya.org.ar/congreso2002/ponencias/maria_vistoria_fernandez_htm
3
awanturniczym, koczowniczym, podróżniczym, zuchwałym, bystrym znawcą tajemnic dżungli,
który potrafił żyć na swój koszt tylko ze swą maczetą, swą strzelbą i swą siekierą.
Z drugiej zaś strony, robotnik kauczukowy (peón cauchero), którego praca polegała na
wyciągnięciu soku roślinnego bądź zanurzony w błotach aż do kolan, bądź w wodzie aż do talii,
bądź wreszcie depcząc kolce, był narażony na wszelkie rodzaje niebezpieczeństw: choroby
(malarię, żółtą febrę itd.), ugryzienie wężów albo jakiegoś owada trującego oraz zatrute strzały.
Jesteśmy w obliczu walki klasowej - toutes proportions gardées - z rodzaju "Pana-Niewolnika".
Patron kauczukowy [biały] eksploatował tubylca i uwłaszczał jego ziemię. To ziarno nienawiść
rasowej, która będzie chorobą zakaźną w kontynencie aż do dziś.
3. Lacrimabilis statu: doniesienie o straszliwych zbrodniach, które wołają o pomstę do
nieba
Jak powiedzieliśmy wyżej, św. Pius X był zawsze na bieżąco, a zatem wiedział co się zdarzał w
Ameryce Południowej. Na początku encykliki10 znajdujemy opis sytuacji oraz odniesienie do
papieża Benedykta XIVI, który również, w swoich czasach, był na bieżąco:
„Opłakanym położeniem Indian Ameryki Południowej głęboko wstrząśnięty, przesławny
Poprzednik Nasz, Benedykt XIV, bardzo poważnie zajął się, jak Wam wiadomo, ich sprawą w
Liście Immensa Pastorum wydanym dnia 22 XII 1741 r. A ponieważ to, co on opisując opłakiwał
i My właściwie opłakiwać powinniśmy na wielu miejscach, dlatego usilnie zwracamy waszą
uwagę na ten List przypominając go”
A potem cytuje
ten fragment Listu, który wskazuje na obojętność tych katolików, którzy
lekceważą swą wiarę:
„ośmielają się [katolicy] narzucać niewolę nieszczęśliwym Indianom albo sprzedawać ich jako
niewolników lub pozbawić ich majątku i tak nieludzko traktować Indian, nie tylko tych, którym
nie zabłysło jeszcze światło wiary, lecz nawet obmytych już w Kąpieli Odrodzenia, tak że w
wielkiej mierze odciąga ich to do przyjmowania wiary Chrystusowej i w najwyższym stopniu
utwierdza w nienawiści”
Dzięki informacji ks. G. Genocchi OFM, św. Pius X mógł napisać następującą deskrypcję, która
10 Źródło: AAS (7 czerwca1912) ss. 521-525; Breviarum missionum, t. 1, ATK, Warszawa 1979, ss. 190-195. O
encyklice zob. Kazimierz Dopierała, Księga papieża, Poznań 1996, s. 396, Z. Zieliński, Papiestwo i papieże dwóch
ostatnich wieków, Warszawa 1999, s. 277 i ks. W. Urban, Błogosławiony Pius X – Duszpasterz na papieskim tronie,
„Homo Dei”, R.XXI , N° 21, 1952, s. 56.
4
w istocie nie różni się od opisów zacytowanych wyżej:
„W istocie, gdy pomyliśmy o zbrodniach i nikczemnościach, jakie jeszcze zwykle wobec nich mają
miejsce, duch nas wręcz wzdryga się i ogarnia nas najwyższe współczucie dla tych nieszczęsnych
plemion. Bo coś okrutniejszego i bardziej barbarzyńskiego nad wymierzanie tym ludziom chłosty
i torturowanie ich rozpalonymi płytami, często z lada niespodziewane gwałty i rzezie
dokonywane na setkach i tysiącach, nad pustoszenie wiosek i osiedli celem wytępienia ludności
tubylczej?”
Taki poziom okrucieństwa został podany w wątpliwości. Te patologiczne zachowania czasem nie
do rozumienia dla normalnych ludzi11:
„[...] niejednokrotnie, gdy dochodziły wieści o takich rzeczach, wahaliśmy się, czy dawać wiarę
wypadkom tak strasznych okropności; tak dalece wydawały się one nieprawdopodobne. Gdy
jednak zostaliśmy powiadomieni przed świadków najbardziej wiarygodnych, przez bardzo wielu
spośród was, Czcigodni Bracia, przez delegatów Stolicy Apostolskiej, przez misjonarzy i innych
mężów w najwyższym stopniu godnych wiary, już nie wolno nam żywić najmniejszej wątpliwości
co do prawdziwości tych faktów”
3.1. Kościół katolicki w Ameryce Południowej - Między obojętnością a współpracą z władzą
i przedsiębiorstwami
Stąd wezwania Piusa X do biskupów południowoamerykańskich, aby zainteresowali się losem
Indian:
„Dlatego apelujemy przede wszystkim do was, Czcigodni Bracia [Biskupów], abyście szczególną
wykazywali troskliwości i zainteresowanie w tej sprawie, godnej jak najbardziej
waszych
obowiązków i zadań pasterskich. Pozostawiając pozostałe szczegóły waszej gorliwości i
inicjatywie, upominamy was usilnie przede wszystkim, abyście z największą troskliwością
rozwijali w swoich diecezjach wszelkie instytucje powołane do życia na rzecz Indian i abyście
starali się o zakładanie takich, które zdają się być przydatne do tegoż celu”
Dla Biskupów Południowoamerykańskich nawet fakt pierwotności Indian w kontynencie jest
rzeczą obojętną. Inaczej, Papież nie napisałby tego, co następuję:
11 Patronowie kauczukowy zawsze werbowali swoich „pracowników” wśród awanturników, pariasów,
wysiedleńców, rozbitków, ludzi psychicznie chorych, ludzi mających psychopatyczną osobowość i innych stworów.
5
„[...] pilnie upominać będziecie waszą ludność, że najświętszym ich samych obowiązkiem jest
wspieranie misji
świętych wśród tubylców, którzy jako pierwsi zamieszkiwali ziemię
Amerykańską”
Ani tego:
„Niech więc zdają sobie sprawę z tego, że w dwojakiej zwłaszcza formie powinni pomagać w tej
sprawie: zbieraniem składek i pomocą modlitewną, oraz że tego zaangażowania domaga się od
nich nie tylko religia, ale i sama Ojczyzna. Wy zaś wszędzie, gdziekolwiek ma miejsce troska o
właściwe kształtowanie się obyczajów, tj. w Seminariach, w gimnazjach, w domach dziewcząt, a
zwłaszcza w domach związanych z kultem dbajcie o to, aby nigdy nie ustawało nakazywanie i
głoszenie miłości chrześcijańskiej, która wszystkich ludzi bez jakiejkolwiek dyskryminacji narodu
czy koloru skóry uważa za rzeczywistych braci, a która musi się sprawdzać nie tylko w słowach,
ale i w rzeczywistych czynach”
Jeśli chodzi o zbrodnie popełniane rozpatrywane jako grzech św. Pius X pisze:
„Za przykładem wspomnianego poprzednika [Benedykta XIV] potępiany i ogłaszany jako
winnych straszliwej zbrodni tych wszystkich, którzy [...] Indian [...] ważyliby się ujarzmiać w
niewolę, sprzedawać, kupować, wymieniać lub przekazywać w darowiźnie, oddzielać od ich żon i
dzieci [...] lub w jakikolwiek sposób pozbawiać wolności [...] albo ważyliby się głosić lub uczyć,
jakoby było to dozwolone [...]12ˮ
Po przeczytaniu tych fragmentów i biorąc pod uwagę, że zasady i pojęcia obecne w tekście są
duchowieństwu znane, nasuwa się pytanie: skąd bierność ze strony biskupów boliwijskich?
Odpowiedź na to pytanie jest następująca: rozwarstwienie społeczne w prawie wszystkich krajów
Ameryki Południowej jest bardzo sztywne. Wzrastającej ruchliwości nie ma. Społeczeństwa
składają się z dwu klas – z jednej strony klasa panująca (bogaci) obejmująca właściciele ziemi,
wojskowi, przedsiębiorcy, wyższy kler i inne grupy uprzywilejowane. Z drugiej strony, klasa
niższa (ubodzy). Do tej klasy należą robotnicy, rolnicy, rzemieślnicy. A więc, biskupi nie
interesują się losem katolików przynależących do niższej klasy.
4. Zakończenie – Święty Pius X (Ignis ardens): dobry pasterz
W niniejszym artykule zajęliśmy św. Piusem X w postaci papieża, czyli przywództwa Kościoła
12 Pogrubienie nasze.
6
katolickiego. Zobaczyliśmy w jakiej formie zaangażował się w sprawie eksploatacji tubylców
przez patronów kauczukowych. To właściwa miłość do bliźniego. Poza tym św. Pius X wykazał
roztropność, stanowczość, wrażliwość społeczną i odwagę wobec arogancji kapitalizmu
przemysłowego.
Jezus powiedział: „ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce.
Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego
wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza”13. Kler zaś opuścił swoje owce –
swoich wiernych.
Adekwatnym sposobem podsumowania tego artykułu jest zacytowanie słów napisanych na
grobie świętego. Słowa te są syntezą jego życia i działalności:
„Biedny a jednak bogaty, łagodnego i pokornego serca, niezrażony orędownik wiary katolickiej,
by odrodzić wszystko w Chrystusie. Zrobił tak wiele”
13 J 10, 1-5
7
8
Download